Denilson optymistą

Myślę ,żę następny mecz będzie lepszy dla Arsenalu.

Oby było tylko lepiej. Mamy fatalną sytuacje jeżeli chodzi o brak kluczowych zawodników. Brakuje nam Songa, RvP, Bendtnera i do tego momentu brakowało Cesca więc patrząc przez ten pryzmat można powiedzieć, że jak na takie braki kadrowe trzymaliśmy poziom. Mam nadzieję, ze po powrocie Fabregasa i Bendtnera będzie to wyglądało lepiej.

Powrot Cesca na pewno pomoze nam w odniesieniu cennych zwyciestw. Musimy miec jak najmniej wpadek z druzynami ze srodka badz dolu tabeli

" moze byc tylko lepiej "
to chyba sie mowi gddy jest naprawwde zle...
a... moze ktos wie kiedy wraca Clichy ??

Końcówka bardziej optymistyczna i to mi się podoba oby tak dalej.

Endrjum ---> w najgorszym wypadku ponoć miał mieć pęknięte żebra ... i sprawa ucichła
ale jak są szanse na mecz z Boltonem to pewnie nic groźnego ;D

jeszcze dużo meczy do końca sezonu ;)
Nie jest źle 3 punkty do chels****i będzie dobrze wygram w tym roku :D:D

manchester city juz 2:0 ah szkoda ze my nie wygralismy

Martwi tylko, że brakuje Songa, Fabregasa i van Persiego i wszystko sie sypie. Nie mamy równorzędnych zmienników a klub, w którym często z jakiegoś powodu pojawiają się kontuzje powinien mieć silną ławkę rezerwowych.

nie wiem czemu ale strasznie lubię i szanuję Denilsona .

POzytywów jest duzo 1 - zajmuje 3 msc a nie np 15 to duzy postep . ;] PS:co sezon krazymy w granicach 2-3-4 msc:) . i jest tez 2 --> bez transefrów moze podziwiac Chelsea jak siega po trofea !

Kondzior12, Was15 - Patrick walczy z kontuzją łydki więc dzisiaj raczej nam się nie pokaże.

Co do Denilsona to już wiemy co mu dolega? Są jakieś diagnozy po jego upadku w końcówce meczu?

Musimy się teraz skupić na meczu z Boltonem i zapomnieć o poprzednim spotkaniu.

Musimy się teraz skupić na meczu z Boltonem i zapomnieć o poprzednim spotkaniu.

Was15----City wygra łatwo , ale tez licze na debiut Patricka.

Z Evertonem remis na ES a na Goodison Park 6-1 dla nas. Widać, że braki Robina i Ceska źle wpływają na zespół. Wychodzi na to, że Wenger koniecznie musi kogoś kupić. I tym razem nie dzieciaka co ma 18 lat za 2 mln.

Rozpaczać nie możemy, ale optymizm Denilsona jest chyba trochę na wyrost. Straciliśmy znakomitą szansę na odskoczenie ManU, liczę że Burnley zagra z Chelsea podobnie jak z nami.
Podobnie jak wy obawiam się tylko wyjazdu na Aston Villę i Chelsea. O ile Aston z małymi problemami, ale raczej pokonamy, to z Chelsea będzie tysiąc razy gorzej. Mam nadzieję, że tym razem nie będziemy się od nich odbijać, jak od poduszek.

no to dzisiaj debiut patricka w city !!! mam nadzieję że Vieira zagra dobry mecz może coś strzeli ale city musi dostać baty

Pozytywów jest dużo :]

tak nie wiem do końca czy z MU bedzie tak lekko prędzej bym powiedział że punkty w meczu z Aston Villa są prostrze do zdobycia , Liverpool jak zagramy optymalnym składem czyli z cesciem to mogą być 3 punkty na SB bedzie cięzko o jaka kolwiek zdobycz punktową

Dla mnie remis z Chelsea w zupełności wystarczy.

trochę na wyrost moim zdaniem ta wypowiedz... dobra mina do złej gry

a co do chelsei to jestem spokojana!

Arsenal1994;- no to ja widać nie tylko ja mam takie przeczucie;) ManU kaleczy równo w tym sezonie.Są najlepszym przykładem ile zależało od jednego człowieka w ich ekipie jeszcze tak niedawno;) Jeśli uda nam się zgarnąć 3 pkt w meczu z AV to sądzę że będziemy w komfortowej sytuacji.Nie dość ze zbliżymy się do 1 miejsca,to nasi będą podbudowani tym zwycięstwem w meczu z ManU. Mecz z Chelsea tak jak pisałem wcześniej możemy sobie odpuścić i zbierać siły na mecz z Liverpoolem.

Ja też się boję wyjazdów a szczególnie do Chelsea bo tak jest mocna jak zawsze.. Obie drużyny będą wiedziały że ten mecz bardzo mocno może zaważyć na mistrzostwie więc liczę że damy z siebie 20000% i wywalczymy po dramatycznej końcówce 3 ptk ;)

z machestrem tez powiinysmy sobie poradzic

z liverpoolem napewno wygramy najtrudniej bedzie z aston villa

Z Manu i z Liverpoolem u siebie powinniśmy sobie poradzić bez jakichś wielkich problemów( z Cesciem)
Natomiast, tak jak mówi Arsenal1994, ja obawiam się meczów z Villą i Smerfami, bo oba są na wyjazdach. 4 pkt z tych meczów będą naprawdę dobrym wynikiem. 6, no to już super, ale niestety wątpię, czy z Chelsea damy radę wygrać na Stamford Bridge, musielibyśmy zagrać perfekcyjnie, ale jeżeli Cesca forma nie opuści, to kto wie.

GunnersFan9 ---> ja też jestem jakoś dziwnie spokojny o mecz z United ;)
Najbardziej sie obawiam oczywiście Chelsea i Aston Villi, z tą drugą drużyną niby wygraliśmy niedawno pewnie 3-0, ale mecz meczowi nie równy. Na villa park drużyna z Birmingham łatwo skóry nie sprzeda.

Najważniejsze w tej chwili jest to,że Manchester gubi punkty a Chelsea nie martwił bym się aż tak bardzo.Maja w tej części sezonu trudne wyjazdowe spotkania i nie pozostaje nam nic innego jak tą szanse wykorzystać.Nie oznacza to jednak że mamy spocząć na laurach.Przed nami dwa trudne spotkania na wyjeździe. Co prawda Bolton nie zachwyca ale nigdy nic nie wiadomo jak to będzie z pogodą do której nasi zawodnicy nie przywykli.Z AV może być podobnie,chociaż to już jest o wiele groźniejszy rywal niż Bolton. Jeśli chodzi o mecz z United,to nie wiem czemu ale jestem spokojny o wynik.

terorystow*

a tak wogole to jak wierzyc portalowi wp to na drogbe zamach sie szykuje ze strony terosrystow z PNA

jeszcze wszstko jest mozlie w prawei mistrzostwa!

No dokladnie sezon trwa dalej..wszystko nadal jest mozliwe i sytuacjia w sprawie mistrzostwa jest nadal aktualna...Moze taki zimny prisznic bardzo przyda sie podopiecznym Wengera.Niech nie mysla ze wygrali kilka spotkan z rzedu i juz sa mistrzami..trzeba grac dalej i na boisku zostawic duzo zdrowia aby zdobyc kolejne punkty.

Ja widze jeden optymistyczny aspekt, to, że Manchester też zremisował i mecz Chelsea został przełożony. Właściwie to 3 punkty do Chelsea sa do odrobienia, nawet na Stamford Bridge.

KxAxNxOxNxIxExR---. jeszcze nie wiadomo

Cieszę się,że Denilson wierzy w drużyne.A tak w ogóle dobrze,że Fabregas będzie już na meczu z Boltonem ; ).A tak wgl wie ktoś kiedy będzie ten zaległy z Boltonem.?

*.... i jeden dzień dłużej...

Czyli jeśli Clichy wrocił już na treningi to powinien zagrać ze Stoke w pucharze Anglii 23 stycznia.
Cieszy też powrót Fabregasa na mecz Boltonem.
Bez niego byłoby cholernie ciężko a tak to przynamniej jest nadzieja że taka wpadka jak z Evertonem nie będzie miała miejsca w najbliższym czasie.
Mimo to, tak jak powiedział olo_18, wzmocnienia (choć jedno) są/jest potrzebne.
Kontuzje będą nas trapić pewnie do końca sezonu i dzień dłużej więc trzeba mieć jako taką tą ławke.
Chyba że do wielkiej formy wróci Walcott a Rosicky nie dozna już zadnej kontuzji:D to będe o wiele spokojnieszy. ;)

Everton zagrał przyzwoicie ale bez większych rewelacji, to nam brakowało dokładnych podań w środku, a w razie groźnego ataku ostatniego podania. Miejmy nadzieję, że wyciągniemy wnioski i w meczu z Boltonem zagramy na 150 procent swoich możliwości.

Powoli wracają kontuzjowani więc powinno być coraz lepiej.
Cieszy powrót Cesca na Bolton z nim będzie o wiele łatwiej o zwycięstwo.

Denilson ma rację, że może być tylko lepiej, jeśli ominą nas kontuzję i ktoś do nas zawita w tym okienku. Potrzeba nowej krwi.

No i bardzo dobrze. Cesc jest nam potrzebny tak jak Bedtner ;P

czekam niecierpliwie na powrot Cesca i Nicklasa, oni mam nadzieje obaj beda duzym wsparciem w najblizyszych meczach

fajnie że cesc wraca na bolton w meczy z evertonem było widać brak naszego kapitana

No Everton nie zagrał tak świetnie jak on mówi. To my zagraliśmy słabo w tym meczu. Brazylijczyk nie zagrał dobrego spotkania, ale mówi, że jest zadowolony z remisu. No oczywiście lepiej by było, by Arsenal wygrał z Evertonem. A zauważyliście, że on ma krzywo ścięte włosy?
Tak jak już o tym przypominałem w poprzednich komentarzach musimy wygrać z Boltonem, Aston Villą. Następne dwa mecze gramy z Manchesterem United i Chelsea. W tych meczach musimy przynajmniej zremisować. Nie możemy z Manchesterem United, ani z Chelsea Londyn przegrać.

nie jest źle zawodnicy zaraz powinni wrócić po kontuzjach mamy tylko 3 punkty do chelsea tak ze jeszcze wszystko jest mozliwe;)

jedyny pozytyw jaki widze to to ze mamy 3 pkty straty do leadera i jeszcze sie liczymy...

Ja też się cieszę z tego remisu. Oczywiście, przed meczem każdy z nas myślał o wygranej, no ale każdy też widział, jak grał Arsenal, i jak zdobywał bramki, tak więc bardzo cieszyłem się z bramki na 2:2. Trzeba przyznać, mieliśmy tym razem farta. Ten punkcik jest bardzo cenny, dzięki temu że manure zremisowało nasza sytuacja prawie się nie zmieniła. Ale trzeba wygrać z Boltonem, a na Reebok Stadium łatwo nie jest. Dobrze, że wraca Cesc, i dobrze, że Denilsonowi nie się nie stało poważnego.

No lepszy 1 punkt niż nic myślę że powinniśmy się cieszyć z tego remisu mogło to się inaczej potoczyć i mogliśmy przegrać ten mecz :]