Derbowe starcie w ćwierćfinale EFL Cup: Arsenal vs Crystal Palace
17.12.2024, 16:13, Trempa 69 komentarzy
Przed nami ćwierćfinał EFL Cup, w którym Arsenal podejmie na własnym boisku Crystal Palace. Posucha w gablocie gospodarzy sprawia, że Mikel Arteta musi brać te rozgrywki na poważnie, a zwycięstwo wydaje się być obowiązkiem Kanonierów.
Wiele osób postrzegało grudzień jako okres, w którym Arsenal skróci dystans do liderującego Liverpoolu. Mimo dobrego początku zespół zdobył jednak tylko 2 punkty w ostatnich dwóch meczach ligowych i pokazał niemoc w przebiciu się przez dobrze zorganizowaną obronę przeciwników. W środowy wieczór ofensywa ekipy z północnego Londynu będzie miała okazję odpowiedzieć na uwypuklające się problemy w meczach z krajowymi przeciwnikami.
Na The Emirates przylecą sąsiedzi zza miedzy. Orły nie potrafiły dobrze wejść w sezon, długo okupując strefę spadkową Premier League. Drużyna Olivera Glasenra zaliczyła dobrą końcówkę poprzedniego sezonu, ale nowa kampania bez Michaela Olise nie rozpieszcza kibiców. Wydaje się jednak, że Crystal Palace wraca powoli na właściwe tory – zespół nie dał się pokonać w ostatnich pięciu spotkaniach, stając naprzeciwko takim drużynom jak Brighton, Manchester City, Newcastle czy Aston Villa.
Środowe spotkanie będzie okazją do powrotu na stare śmieci dla Eddiego Nketiaha. Anglik odszedł do zespołu gości przed sezonem na zasadzie transferu definitywnego. Jak na razie nie może jednak zaliczyć nowej ery w swojej karierze do udanych – w rozgrywkach ligowych nie zdobył jeszcze bramki, a jedyne trafienie dla swojej drużyny zaliczył w rozgrywkach EFL Cup.
Kogo do dyspozycji będzie miał Mikel Arteta? Hiszpan poinformował na konferencji prasowej, że Zinchenko oraz Calafiori wciąż leczą urazy. Kontuzje długoterminowe mają kolejni dwaj obrońcy: Tomiyasu oraz White. Możemy spodziewać się, że trener dokona kilku zmian w podstawowej jedenastce.
Goście będą musieli sobie radzić bez pauzującego za kartki Munoza i odsuniętego od składu Holdinga. Kontuzjowani natomiast są: Franca, Riad oraz Wharton. Decyzja odnośnie Warda oraz Eze zostanie podjęta bezpośrednio przed meczem. Możliwym jest, że w bramce ujrzymy byłego Kanoniera, Matta Turnera. Amerykanin zagrał w poprzedniej rundzie EFL Cup przeciwko Aston Villi i zebrał bardzo dobre noty za swój występ.
Przypomnijmy, że w przypadku remisu nie dojdzie do dogrywki, a sędzia od razu zarządzi konkurs rzutów karnych. W meczu nie będzie miała zastosowania technologia VAR. Pierwszym etapem z wykorzystaniem VAR będą półfinały.
Rozgrywki: EFL Cup
Miejsce: Emirates Stadium, Londyn
Data: 18 grudnia (środa), godzina 20:30 czasu polskiego
Sędzia: Andrew Madley
Transmisja: Viaplay
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Barney napisał: "To zalezy jak się spianmy z ffp jeśli kasa jest to i zimą się da kupić koksa. Chodź znając życie kasy nie mamy. Ja bym próbował sprzedać najpierw jesusa."
To też jest kolejny kamyczek do planowania kadry przez Artete i spółkę. Co roku się mówiło że są braki na 2/3 pozycjach. Kogo by nie sprowadzili te braki były i nastał w końcu moment że może nas FFP przyblokować a kadra nadal niekompletna. To idzie na konto sztabu
@praptak napisał: "No aż tak źle to na pewno nie nie. Dla mnie to wygląda tak:
Objęcie sterów i pierwsze czasy – widać było w końcu długo oczekiwaną agresję w grze, nacisk na układanie jej od bramkarza, pressing. Z czasem doszły też cwane manewry przy kontrach (wtedy jeszcze ESR często miewał udział).
Potem taka mieszanka i próby szukania rozwiązań, zrozumiałe bazowanie na tym co było pod ręką.
Nastał 2022/23, kilka wiadomych transferów i transformacja w grze wybitna, ponad oczekiwania (przynajmniej moje), po x meczach zastanawiałem się że skoro to dość wczesny etap projektu, co niby jeszcze można zrobić żeby było lepiej? I czy w ogóle da się to utrzymać na tak wysokim poziomie? To był piękny Arsenal i właśnie wtedy elastyczny, chociaż mówi się że jest/miał być taki teraz.
Sezon później gra nadal bardzo dobra, ale odrobinę gorsza (pomimo kilku spektakularnych wyników), za to finalnie efekt punktowy lepszy więc nadal wskazanie na progres.
Dopiero aktualnie gra jest inna, pozbawiona niektórych elementów które można było podziwiać w 2 poprzednich latach i zupełnie inna niż w 2022/23.
Wniosek? Zamiast ulepszać i uzupełniać – zaczęliśmy zmieniać."
Jest jeszcze jeden aspekt, wydaje mi się , że mało dostrzegany ( i tu musimy teraz wymyślić coś, by to zmienić i nie było meczów jak z Evertonem). Mianowicie zauważcie, że w 22/23 grało się nam luźno też dlatego, że rywale nadal nas się nie bali, bo zakładali, że to ten sam Arsenal i wychodzili grać dość otwarta piłkę , nie było aż takiej murarki przeciwko nam. 23/24 wzmocniliśmy się, ale już niektórzy zmienili podejście, tyle że w gazie był też Trossard, Havertz odpalił ( był długo jechany, teraz chyba Merino jest Havertzem, więc oby odpalił) itd. W tym sezonie oprócz kontuzji, i zawieszeń, słabsi rywale murują na potęgę. O ile od początku sezonu graliśmy praktycznie z drużynami które grają w miarę otwarta piłkę( gra w 10 i remisy) to teraz Fulham i Everton piłki nie powachały, tylko właśnie tu problem, że trzeba rozerwać tą obronę szybkim graniem od lewej do prawej i dlatego potrzebny skrzydłowy, oczywiście najlepiej top, który w tym pomoże, a i goli nie zabraknie.
@KapitanJack10 napisał: "Moim zdaniem podeszli do tego na zasadzie "Mamy już kompletną drużynę, możemy zająć się wietrzeniem ławki, póki możemy na nich zarobić, a do drużyny kilka spokojnych usprawnień, żeby nie zmieniać, ale mieć więcej opcji""
Raczej tak nie było, ponieważ zarząd klubu takiego kalibru powinien wiedzieć, że wzmacnianie ławki to tak naprawdę krok w tył. Kupowanie piłkarzy, którzy nie są w stanie wygryźć ze składu kogokolwiek z aktaulanej jedenastki nic nie zmienia.
Wiadomo, są wyjątki jak Saka, ale reszta jest praktycznie do zastąpienia.
@Barney napisał: "Chodź znając życie kasy nie mamy."
Hmmm, 10 lat temu, nawet 5, bym może jeszcze uwierzył w tą teorię;) nie mamy tyle co City, czy smerfy, ale hajs jest. Jedynie zimowe okienko w zeszłym sezonie było ograniczone przez FFP. Temat taki, czy naprawdę warto np wywalić 100 baniek, bez pewności że , zawodnik jest tyle wart( bo wiadomo, że zimą kluby sprzedające chcą jak najwięcej wyciągnąć, korzystając z okazji), a to może wpłynąć na letnie okienko. Dostępność zawodników też jest mała, nie mówię, że nie da się, tylko jest większe ryzyko , że wtopić też można i co wtedy? Teraz to najlepiej poszukać LS , może w lidze, który niekoniecznie z buta zdobędzie 1 skład, ale będzie takim Trossardem, a latem iść po koksa na tą pozycję, sprzedać Trossarda i nawet Gabiego, choć on ma 23 lata i ja bym go jeszcze nie skreślał. Osobiście uważam, że na ten moment nie napastnik a LS to mus, i może zmienić więcej, bo wiemy, że ta drużyna w zeszłym sezonie strzeliła ponad 90 goli, bez napastnika, i jest w stanie to znów zrobić. Trzeba tylko więcej młynu robić na lewej, a niestety nasi zapomnieli jak to się robi xD
@Barney: ale kto ci kupi napastnika, który zarabia z 250 tyś i ma 0 goli w tym sezonie? Jesus mose byc nie sprzedawalny
@TakKrzysiu:
Jak teraz nie dostaną to latem tym bardziej arteta go wpuszcza ,a Brazylijczyk się kompromituje.
Przynajmniej się tyg pozbędziemy.
@Barney napisał: "Ja bym próbował sprzedać najpierw jesusa."
I gdzie Ty teraz dostaniesz 30 srebrników ;)
@Er4s:
To zalezy jak się spianmy z ffp jeśli kasa jest to i zimą się da kupić koksa. Chodź znając życie kasy nie mamy. Ja bym próbował sprzedać najpierw jesusa.
Hej Panowie, mam taką prośbę. Wczoraj w sklepie w okolicy doszło do kradzieży. Jakieś dwa gnojki weszły sobie do małego sklepiku i go okradły. Jest nagranie z monitoringu. Jeśli komuś chce się bawić w detektywa to super. Jeśli ktoś miałby ochotę to podać dalej i nagłośnić sprawę to też super. Pani Krysia na pewno sie ucieszy jesli złodzieje zostaną szybko złapani.
Poniżej nagranie z monitoringu:
facebook.com/share/r/1ErWswWye6/
@MarkOvermars:
Dramat. Te wywiady zaczynają przypominać Ten Haga.
@ArsenalChampion:
No oczywiście że zimą będzie ciężko, można liczyć na cud jak z Trossardem i spróbować wyjąć jakiegoś nieoczywistego grajka za drobną kwotę ale na pewno środek sezonu to nie jest też czas na odbudowywanie jakichś rashfordow czy muanich, to już lepiej nic nie ruszać i ogrywać Nwaneriego, Skellego ile się da, żeby mieć na przyszły sezon gotowych do gry chłopaków. Nie wiem czy młody (Nwaneri) jest na tyle szybki żeby czasem nawet wyjść na skrzydle ale ma oczy i rozum boiskowy, nie trąci idiotycznie piłek w przeciwieństwie do Martinellego czy Jesusa więc gorzej nie będzie.
Bardzo ciekawe co nosi obecnie w głowie MA.
Ten wywiad Artety w którym odpowiada na krytykę o brak trofeów mówiąc że przecież mamy Community Shield …uuuuu….. nie wygląda to dobrze
@praptak napisał: "Sezon później gra nadal bardzo dobra, ale odrobinę gorsza (pomimo kilku spektakularnych wyników), za to finalnie efekt punktowy lepszy więc nadal wskazanie na progres."
Moim zdaniem najlepsza gra miała właśnie miejsce w drugiej części zeszłego sezonu. To już nie była wajcha w jedną stronę z totalna radosna ofensywą jak w 22/23 uorawiana kosztem obrony tylko futbol dojrzały może nawet wyrachowany, ale odpowiednio wyważony, bez straty dla ofensywy i naszego free-flow z przodu. Ta wymienność pozycji, wygrane pojedynki na ziemi i w powietrzu, chyba wtedy któryś z menedżerów PL powiedział, że Arsenal to jedyna drużyna, która może wygrać z przeciwnikiem na każdy możliwy sposób - poprzez kombinacje, kontrolę, cofając się od czasu do czasu, czy poprzez dominację fizyczna. Trzeba było odrzucić zgniłe jabłko w postaci Jesusa i dorzucić konkret na 9/skrzydło. No i pójść po inny profil 8. Potrzebujemy więcej kreatywności. Ataki skrzydłami a właściwie jednym w tej chwili to za mało. Trzeba odblokować kombinacje ze środka i całą lewą stronę.
@praptak: +1
Widać było, że w tamtym sezonie dużo więcej pragmatyzmu weszło i mniej ułańskiej fantazji, co ogólnie wyszło na plus jeśli chodzi o wynik. Trochę moim zdaniem zaszwankowało podejście do okienka letniego. Moim zdaniem podeszli do tego na zasadzie "Mamy już kompletną drużynę, możemy zająć się wietrzeniem ławki, póki możemy na nich zarobić, a do drużyny kilka spokojnych usprawnień, żeby nie zmieniać, ale mieć więcej opcji"
Po fakcie łatwo się mówi, ale widać dzisiaj błąd tego podejścia, bo mało kto wspominał, że w tamtym sezonie pierwszy garnitur był bardzo pewny jeśli chodzi o zdrowie. Gdyby pojawiło się więcej problemów, to może by grubiej poszli w lecie. A tak to z 11 nikt nie odszedł, wraca Timber, wraca Jesus, Calafiori i Merino do rotacji i może walki w przyszłości o skład i lecimy. No i teraz się sypiemy trochę.
Też pytanie, czy zarząd po prostu nie uznał, że zainwestował dużo w pierwszy skład, pierwszy skład jest na odpowiednim poziomie, to możemy przyoszczędzić tylko uzupełniając kadrę bez szaleństw.
Takie City wygrało ligę 3x z rzędu i dali 250mln na transfery Gvardiola, Nunesa, Doku i Kovacica i poszli po 4 tytuł. Teraz tylko uzupełnili Gundo i Savinho po taniości, parę kontuzji i słabsza dyspozycja i nie ma komu rotować.
@Garfield_pl: Trochę go rozumiem. Sezon 22/23 był wyjątkowy i gdyby nie kontuzja Saliby byłoby mistrzostwo. Najatrakcyjniejszy futbol w Europie dla oka razem z Napoli, pięknie się oglądało Arsenal, ale z poprzednim sezonem Arteta poszedł w dziwną stronę pragmatyzmu, aż za bardzo, piłkarze nie mają już tyle swobody gry. Najlepszy Martinelii był ten, który parł akcję do przodu, a z narzutem zadań defensywnych cofa się w rozwoju, i nie jest to tylko problem tego, że Xhaka opuścił zespół, to nasz trenejro go trochę zabetonował.
@Paul77 napisał: "Arteta miał słabe wejście, potem się rozkręcał, ale... Od półtorej sezonu jest w dupie."
No aż tak źle to na pewno nie nie. Dla mnie to wygląda tak:
Objęcie sterów i pierwsze czasy – widać było w końcu długo oczekiwaną agresję w grze, nacisk na układanie jej od bramkarza, pressing. Z czasem doszły też cwane manewry przy kontrach (wtedy jeszcze ESR często miewał udział).
Potem taka mieszanka i próby szukania rozwiązań, zrozumiałe bazowanie na tym co było pod ręką.
Nastał 2022/23, kilka wiadomych transferów i transformacja w grze wybitna, ponad oczekiwania (przynajmniej moje), po x meczach zastanawiałem się że skoro to dość wczesny etap projektu, co niby jeszcze można zrobić żeby było lepiej? I czy w ogóle da się to utrzymać na tak wysokim poziomie? To był piękny Arsenal i właśnie wtedy elastyczny, chociaż mówi się że jest/miał być taki teraz.
Sezon później gra nadal bardzo dobra, ale odrobinę gorsza (pomimo kilku spektakularnych wyników), za to finalnie efekt punktowy lepszy więc nadal wskazanie na progres.
Dopiero aktualnie gra jest inna, pozbawiona niektórych elementów które można było podziwiać w 2 poprzednich latach i zupełnie inna niż w 2022/23.
Wniosek? Zamiast ulepszać i uzupełniać – zaczęliśmy zmieniać.
@Paul77 napisał: "Arteta miał słabe wejście, potem się rozkręcał, ale... Od półtorej sezonu jest w dupie.
Nie widać żadnego postępu"
No w ogóle nie ma postępu xD
@Kredens napisał: "szczerze, z dwojga złego wolałbym Antonego niż Rasha"
To jest chyba NAJGLUPSZA rzecz jak przeczytalem W CALYM SWOIM ZYCIU (a wiele juz tego bylo)
@Er4s napisał: "Potrzeba nam ludzi w formie, którzy robią cyfry na wyspach/w europie a nie spalone gwiazdki po swoich 5-minutach które nadają się tylko do reanimacji."
Tylko kogo ty kupisz takiego w zimę, gdzie Arsenal w połowie sezonu też będzie miał ograniczone fundusze.
Półtora*
Szanowni Koledzy.
@Paul77 napisał: "Od półtorej sezonu jest w dupie."
Półtorej? Tamten sezon byliśmy w dupie?
@Er4s:
Tu ludzie wolą ,żeby arsenal kupił trupa niż by nikogo nie kupił byle mieli o czym pisać.
Żadnego Rashforda, Żadnego Muaniego. Już wystarczy że jesteśmy cmentarzem dla trupów z Chelsea (chociaz Jorginho trochę wyczyścił atmosferę).
Potrzeba nam ludzi w formie, którzy robią cyfry na wyspach/w europie a nie spalone gwiazdki po swoich 5-minutach które nadają się tylko do reanimacji.
Arteta miał słabe wejście, potem się rozkręcał, ale... Od półtorej sezonu jest w dupie.
Nie widać żadnego postępu, żadnych innowacji, tylko nieustępliwe ptonowanie że ma rację. To się powoli robi słabe i nie zdrowe dla klubu.
@Kredens napisał: "szczerze, z dwojga złego wolałbym Antonego niż Rasha" Ty teraz tak serio?
@pawel_1986 napisał: "Pomyślałbym jeszcze o Antonym"
szczerze, z dwojga złego wolałbym Antonego niż Rasha
@ArsenalChampion napisał: "Ta już widzę jak Juventus zgodzi się na wymianę Vlahovica za piłkarza który strzelił w tym sezonie 0 goli i ma mega duzy kontrakt"
Vlaho ma wyższą tygodniówkę o 87k Ł
@DavidSilva21 napisał: "Rashford gotowy do zmiany otoczenia i nowych wyzwań. Ja bym chętnie go zobaczył u Nas, na wypożyczeniu od stycznia."
Nie no w życiu. Sterlinga też miał niby Arteta reaktywować. Trzeba kogoś na już a nie na odbudowę. Rashford ostatni raz dobrze grał 2 lata temu. Akurat że skrzydłowych to jest w Europie z czego wybierać
@DavidSilva21: No Rashford pokaże pół sezonu dobrej gry jak w mulach, nabierze Artete na transfer i akurat kolejny odpad będzie jak złoto na ławce z wypłatą 300k na tydzień. Więcej takich graczy nam potrzeba, z takim mentalem jak Rashford. Pomyślałbym jeszcze o Antonym i mistrza mamy prawie pewnego.
Rashford gotowy do zmiany otoczenia i nowych wyzwań. Ja bym chętnie go zobaczył u Nas, na wypożyczeniu od stycznia.
Po udanym pół roku można by było pomyśleć o transferze, no i Jesusa trzeba się pozbyć, najpóźniej po sezonie.
@arsenallord: Kto by nie poszedł. Pewnie nawet Turcy na wymianę Piątek - Jesus by się nie zgodzili.... :D
@Dominik11 napisał: "Mikel Arteta zapytany o zdobycie TYLKO jednego trofeum w ciągu pięciu lat pracy w Arsenalu:
Dziennikarz: „Mija (niebawem) pięć lat, odkąd jesteś menedżerem Arsenalu, ale w tym czasie zdobyłeś tylko jedno trofeum.”
Arteta: „Ale wygraliśmy Tarczę Wspólnoty dwukrotnie, prawda? Więc to trzy (trofea w przeciągu 5 lat).
Właśnie o tym pisałem nie raz. Taki klub jak Arsenal musi wygrywać puchary.
Jeden poważny puchar przez 5 lat to nie brzmi dumnie.
Bo tarcza wspólnoty to taki sobie puchar, niby puchar ma mniejsze znaczenie od wyśmiewanego pucharu ligi."
Każde trofeum poza Emirates Cup i tożsamymi ws. przygotowań jest cenne, ale najcenniejsze są te w Europie i danym kraju uznane za najważniejsze. Kiedy „plan A” zderza się najpierw z realiami a potem ze świadomością - to u wielu kibiców odpala się mechanizm obronny i wtedy gloryfikujemy pomniejsze zdobycze łatwiejsze osiągnięcia (+ tutaj robią się dymy). Trzeba zawsze wygrywać co się da, ale w tym roku PL lub LM powinny być bardziej realne niż rok temu. A na ile są w zasięgu? „Trudno powiedzieć” to może być za mało powiedziane. Np. ja spodziewałem się po Mikelu zauważalnego szukania rozwiązań i reakcji na gorszą grę, nawet gdyby takie próby skutkowały słabymi wynikami nie miałbym pretensji. Ale on wierzy że „pragmatyzm” (wg mnie to już nie jest właściwe określenie bo definicja temu przeczy) + żelazny plan gry są właściwą drogą i nie chce kombinować. Jeśli na koniec okaże się że miał rację to nie widzę problemu. Przez ostatnie 2 sezony udowodnił swoją wartość jako młody menadżer, zastanawia mnie tylko czy nie za bardzo okopał się ze swoją wizją i odseparował od wątpliwości. A pytania trzeba sobie zadawać, bez względu na status i zwłaszcza przy takim statusie – na tym polega odpowiedzialność.
Żeby nie było,że nam jutro Eddie bramę sieknie :D
@Dominik11 napisał: "Jeden poważny puchar przez 5 lat to nie brzmi dumnie. Bo tarcza wspólnoty to taki sobie puchar, niby puchar ma mniejsze znaczenie od wyśmiewanego pucharu ligi."
Jak się nie ma czym chwalić, to się chwali tym, co się ma. Prawda jest taka, że ludzie powoli będą go rozliczać, bo lata lecą, a trofea jak nie wpadały, tak nie wpadają. Niby tak blisko, na wyciągnięcie ręki, a jednak zawsze poza zasięgiem. Coś trzeba w końcu wygrać, wiecznie tego zespołu pod trofea budować się nie da, w końcu zawodnicy będą woleli odejść i realnie coś wygrać.
Ta już widzę jak Juventus zgodzi się na wymianę Vlahovica za piłkarza który strzelił w tym sezonie 0 goli i ma mega duzy kontrakt
A ja bardzo bym poszedł w wymianę Jesus - Vlahovic.
Mikel Arteta zapytany o zdobycie TYLKO jednego trofeum w ciągu pięciu lat pracy w Arsenalu:
Dziennikarz: „Mija (niebawem) pięć lat, odkąd jesteś menedżerem Arsenalu, ale w tym czasie zdobyłeś tylko jedno trofeum.”
Arteta: „Ale wygraliśmy Tarczę Wspólnoty dwukrotnie, prawda? Więc to trzy (trofea w przeciągu 5 lat).
Właśnie o tym pisałem nie raz. Taki klub jak Arsenal musi wygrywać puchary.
Jeden poważny puchar przez 5 lat to nie brzmi dumnie.
Bo tarcza wspólnoty to taki sobie puchar, niby puchar ma mniejsze znaczenie od wyśmiewanego pucharu ligi.
Vlahovic szmaciarz wielki kibic Juventusu co sobie wodził Arsenal za nos, żeby podbić kontrakt. Teraz niech turla dropsa.
@Dominik11:
Vlahovic kolejny przecietniak
@FabianMrozek napisał: "Swoją drogą wypadałoby kiedyś zorganizować jakiś superpuchar Angielski. W Hiszpanii o superpuchar walczą 4 ekipy. Gdyby to przenieść na angielski grunt to graliby o to lider, wicelider, zwycięzca Carabao i FA cup. Fajne mecze"
Masz takie znajomości, ludzie z twojej stajni tu byli wcześniej, może zapodasz temat ludziom z branży i zorganizujesz;) kto jak nie Ty :) to co z tym Abrahamem,wart uwagi jako 9? Ten twój ziomek mówił że tak , chciałbym poznać zdanie kogoś co na piłce angielskiej zjadł zęby;)
William Saliba has been named in the best FIFA Men’s team for 2024.
Kalou (teraz) > Muani
Arsenal are willing to include Gabriel Jesus in any deal to sign Dušan Vlahović and Juventus are interested in the Brazilian.
(Source: Fichajes)
@Bartek_: W sensie nie bronie Tarczy jako wartościowego trofeum. Po prostu myślałem, że takie mecze to mają swoją historię. Poza tym też odnosiłem się do naszego skauta forumowego, który twierdził, że superpuchar Hiszpanii jest bardziej wartościowy niż tarcza. Pomimo tego, że w porównaniu z innymi pucharami i tak są to puchary nic nie znaczące, to jednak 80 lat dłuższa historia tego meczu w Anglii od hiszpańskiego odpowiednika jednak robi wrażenie.
Holding człowiek duch. W Arsenalu pierwszy rezerwowy, a w CP zagrał chyba 1 spotkanie i przepadł jak ciotka w Czechach XD
Nketiah pewnie przepadnie za chwilę i takich to mieliśmy rezerwowych...
@damianARSENAL napisał: "@Socjopata: a wiesz jak byłem wyzywany gdy przewidziałem to parę lat temu?"
Pamiętam jak ludzie się zawsze odpalali na tych co mówili że Eddie jest cieńki i powinien wylecieć gdy tylko strzelił bramkę raz na 10 spotkań. :D:D:D
@KapitanJack10 napisał: "Czym się różni mecz charytatywny na początek sezonu między Mistrzem kraju a zdobywcą pucharu od hiszpańskiego superpucharu w którym gra Mistrz kraju ze zwycięzcą pucharu?"
Wszystko zależy od kultury piłkarskiej w danym kraju. Piłka nożna to jest folklor, więc w zależności od regionu różni się podejście do niego. W Anglii Tarcza nigdy nie była cenna jako trofeum. I z perspektywy angielskiej bez znaczenia jest to, jak do takich meczów podchodzi się w innych krajach.
@FabianMrozek napisał: "Warto jednak edukować ludzi, że ten mecz to nie jest żaden superpuchar Angielski tylko mecz charytatywny. Co prawda jest cykliczny, ale dalej puchar towarzyski"
Czym się różni mecz charytatywny na początek sezonu między Mistrzem kraju a zdobywcą pucharu od hiszpańskiego superpucharu w którym gra Mistrz kraju ze zwycięzcą pucharu?
Znaczy tak jak powinno być, pomijam fakt, że zrobili z tego mini turniej w Arabii, żeby przypadkiem Real albo Barca nie ominęli tego dochodowego eventu.
Btw sprawdzałem z ciekawości kiedy zmienili ten format i patrzę, a tu info, że Superpuchar Hiszpanii jest rozgrywany od 1982r. A Tarcza Dobroczynności od 1908, a w formie meczu mistrz vs pucharowicz od 1930 :O
Byłem pewien, że to jest mecz u każdego od zarania dziejów, a jednak Hiszpanie wpadli na ten pomysł względnie niedawno.
Co tu dużo gadać gramy ciągle to samo więc trudno spodziewać się czegoś innego. Byle jutro było skuteczne na ile się da, dobrze że w razie remisu od razu będą karne. Przydałaby się taka szybka kuracja od AFC, żeby zagrali chociaż 3 mecze pod rząd jak w 2022/23. Nie prześladuję żadnych grup zawodowych, ale w tym sezonie to by pewnie zabrało robotę tysiącom psychologów ^
Fa Cup to poważne trofeum w Anglii. Puchar Ligi i Tarcza mają już jednak bardzo nikłe znaczenie.