Derby Londynu na Stamford: Chelsea vs Arsenal
19.04.2022, 17:40, Patryk Bielski 853 komentarzy
Z pewnością nie tak kibice Arsenalu wyobrażali sobie końcówkę tego sezonu. Trzy ligowe porażki z rzędu z niżej notowanymi rywalami, a w dodatku kontuzje ważnych ogniw zespołu nie pozwalają fanom na nowo rozpalić nadziei na grę w Lidze Mistrzów. Jeśli dodamy do tego najbliższy terminarz Kanonierów, to bardzo ciężko jest myśleć pozytywnie. Już jutro podopieczni Mikela Artety pojadą bowiem na Stamford Bridge, gdzie zmierzą się z Chelsea.
Ekipa Thomasa Tuchela w obecnym sezonie pewnie kroczy po trzeci stopień podium Premier League i choć miewa swoje wzloty i upadki, to potrafi zagrać rewelacyjne spotkanie, jak choćby te z 9 kwietnia, gdy na wyjeździe The Blues rozgromili Southampton 6-0. Ten sam Southampton, który zaledwie tydzień później zdołał ograć u siebie Arsenal 1-0. W ostatnich pięciu meczach Kanonierzy wygrali zaledwie raz, a miało to miejsce w marcu, gdy gorsza okazała się Aston Villa. W przeciwieństwie do swoich rywali, Chelsea tylko raz zaliczyła wpadkę, gdy u siebie przegrała z Brentford 1-4. Mimo odpadnięcia z rozgrywek Champions League z Realem Madryt, Chelsea może pochwalić się świeżo przypieczętowanym awansem do finału Pucharu Anglii, gdzie czeka na nich Liverpool.
W meczu na Stamford Bridge na pewno nie zobaczymy leczących długoterminowe urazy Thomasa Parteya i Kierana Tierneya. Wątpliwe są też występy Takehiro Tomiyasu i Alexandre'a Lacazette'a. Swoje problemy ma również Chelsea. Z powodu urazów nie zagrają Chilwell, Hudson-Odoi oraz Kovacic.
Jak Kanonierzy radzili sobie w ostatnich meczach z Chelsea? Bilans nie wygląda tak źle. W oficjalnych meczach Arsenal na pięć takich pojedynków zwyciężał trzykrotnie i zanotował remis oraz porażkę. W poprzednim meczu na Emirates Stadium górą okazali się zawodnicy Tuchela, którzy dzięki bramkom Lukaku i Jamesa zwyciężyli 2-0. Czy będących w fatalnej formie Kanonierów stać jutro na sprawienie niespodzianki i urwanie punktów swojemu rywalowi zza miedzy? O tym przekonamy się już po godzinie 20:45.
Rozgrywki: 25. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Londyn, Stamford Bridge
Data: Środa, 20 kwietnia 2022, 20:45 czasu polskiego
Sędzia: Jonathan Moss
Transmisja: CANAL+ Sport 2(Pol)
Typ Kanonierzy.com: 1-1- Odbierz bonus do 5050 zł w Totalbet -> https://zagranie.com/bonus-totalbet/
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
call_me
Oby tego Ci nam wszystkim Życzę :)
@call_me napisał: "No i przede wszystkim Arteta wydał trochę pieniędzy, a mimo to duża część użytkowników nadal go broni, że nie posiada WŁASNEGO składu."
Trochę to nie tak bo wielu użytkowników z kolei zwraca uwagę że Arteta buduje swój skład od 3 lat tylko, że mało zauważy, że tak naprawdę przez cały ten okres nie licząc ostatniego letniego okienka pozyskaliśmy tylko Parteya i Gabriela z takich znaczących zawodników. Resztę tych, którzy obecnie stanowią o sile składu kupiliśmy dopiero w sierpniu. Tak, więc trochę to nadużycie mówiąc, że Arteta buduje i buduje ten skład nie wiadomo ile. A chyba nie można powiedzieć, że skład budował na Davidach Luizach, czy innych Willianach ? Z takich znaczących wzmocnień to większość przyszła w sierpniu. Ta wypowiedź nie ma na celu bronienia Artety ale zwrócenia uwagi na pewne rzeczy
@arsenallord napisał: "Ale to jest wpisane w proces. Cierpliwość, projekt. Długoterminowa przyszłości. Jak dziś stracimy 2 gole to będzie tyle ile w całym poprzednim sezonie. A ile jeszcze meczów jest. Ale ciul, nie przegadasz, że jest postęp bo Arteta poprawił grę w obronie i koniec."
Uwierz mi, że ja szanuję Twoją wiarę w ten proces. Mimo to ja, osobiście wymagałbym więcej od klubu jakim jest Arsenal. I przypominam, że Arteta jest tutaj trzeci sezon i ja naprawdę w żadnym momencie nie napisałem, że oczekuję mistrzostwa PL, czy zdobycia LM, czy LE.
Więc wydaje mi się, że moja oczekiwania nie były/nie są jakieś gigantyczne. Po prostu dobra gra i miejsce gwarantujące puchary. :)
Ostatnie spotkania mocno okroiły moje oczekiwania odnośnie dzisiejszego spotkania. Porażka jedną lub dwoma bramkami wydaje się być sukcesem. Niestety prędzej może paść wynik jak wczoraj na Anfiled.
Choć nadzieja umiera ostatnia.
Ja aktualnie wolę żebyśmy grali dla oka gunwo ale wygrywali . Przecież kolejny rok bez LM to masakra dla takiego klubu jak Arsenal . Wiadomo że zmiany w klubie nie tylko w składzie trwają ale to nie może trwać wiecznie . Teraz znowu w lato musi przyjść 5-6 gości żeby skład wzmocnić .
Mimo wszystko dzisiaj usiądę przed telewizorem i będę wierzył, że jakimś cudem Arsenal wygra dzisiaj z Chelsea. :) I nie zmieniała tego osoba trenera. Kibicowałem Arsenalowi Wengera od jego początków i kibicować będę Arsenalowi Artety.
Mam nadzieję, że dzisiaj otrzymam od klubu prezent. Właśnie dzisiaj mija mi dwudziestolecie pożycia małżeńskiego. :)
@enrique:
Jak za 2 lata nie wejdzie do Top 4 to tobie powiedzą, że trzeba przewietrzyć skład, wyrzucić zgniłe jabłka, potrzeba jeszcze kilku okienek na rewolucje w składzie itd, zatoczy się koło.
@call_me: Ale to jest wpisane w proces. Cierpliwość, projekt. Długoterminowa przyszłości. Jak dziś stracimy 2 gole to będzie tyle ile w całym poprzednim sezonie. A ile jeszcze meczów jest. Ale ciul, nie przegadasz, że jest postęp bo Arteta poprawił grę w obronie i koniec.
@call_me: Mój komentarz to też był ironia, odpowiedziałem ironią na ironię.
@Bukayoforever:
To była ironia, ale widzę, że jej nie wyczułeś. Obawiam się, że nawet z wymienionymi przez Ciebie zawodnikami niewiele by się zmieniło. "1001 wrzutek".
Na tę chwilę to Arteta wykopał nas z pucharów (pierwszy raz od ćwierć wieku) i pobił wszystkie niechlubne rekordy klubu.
@enrique napisał: "A jak nie będzie to co wtedy, czekamy kolejne 2 lata ?"
Śmiesz nie wierzyć w proces? :)
Najbardziej przerażający w tym wszystkim jest fakt, że Arsenal właściwie nie prezentuje żadnego stylu. Owszem przyznaję, że było kilka ciekawych przebłysków, ale to raczej były pojedyńcze połowy niż całe mecze.
No i przede wszystkim Arteta wydał trochę pieniędzy, a mimo to duża część użytkowników nadal go broni, że nie posiada WŁASNEGO składu.
Tak patrząc z mojej perspektywy to Hiszpan zachowuje się jakby złapał ciepłą posadkę. Taką dojną krowę w której za nic nie jest rozliczany i nic się od niego nie wymaga. W odpowiedzi na zarzuty słyszymy ciągle, że a to skład nie ten, a to kontuzje, a to piłka nożna to taki dziwny sport gorszy od koszykówki.
@call_me napisał: "Przecież widać jak na dłoni, że to czynnik zewnętrzne przeszkodziły mu sięgnąć po mistrzostwo PL, LM i LE."
Też tak sądzę, brakuje nam tylko, Mbappe, Salaha, Kante i Diasa, a mistrzostwo by było realne.
@Bukayoforever: Sam to może Messi i Ronaldo coś potrafią ugrać. Jakiś Gray, Pukki czy Cornet to tacy zawodnicy? Błagam
@arsenallord: Jest dobry, nawet bardzo dobry, ale nie widzę w gościa, który by był w stanie sam coś ugrać. Jego styl jest po prostu inny.
@timiiiii: Od zawsze marzyłem, by zostać poetą. Jak widać, skończyło się na marzeniach.
@Bukayoforever: Przecież Bowen z West Ham to TOP5 piłkarzy tego sezonu. Bardzo ogólnie bym go widział u nas.
@ArsenalChampion napisał: "za 2 sezony mam pewność ze Arsenal będzie w top4 i bedzie na pewno silniejszy od Tottenhamu, a bliski poziomem Liverpoolu."
A jak nie będzie to co wtedy, czekamy kolejne 2 lata ?
@Bukayoforever napisał: "Ciągła walka o TOP4 w tym sezonie i tak naprawdę kłopoty są tylko przez kontuzje. Gramy cały sezon bez napastnika, parę transferów i Arteta będzie miał już dywan, by się po nim przejść do LM, a jeśli się o niego potknie to baj baj i łelkom niu menago."
W sumie zawsze wiedziałem, że wpływ Artety na grę Arsenalu jest znikomy. Mimo to dziękuję Ci, że otwarłeś mi oczy i nie mam podstaw wymagać czegokolwiek od Hiszpana od blisko 3 sezonów. Przecież widać jak na dłoni, że to czynnik zewnętrzne przeszkodziły mu sięgnąć po mistrzostwo PL, LM i LE.
@Bukayoforever napisał: "Jako jedyni razem z WHU i Brighton"
piekna konstrukcja myslowo - logiczna :P
Newcastle potęgą w 3 lata?
Chyba co niektórzy zjedli w święta za dużo jarzynowej.
Jak nie zmienimy trenera to Newcastle szybciej zobaczy LM niż my
Problem jest w tym, że Newcastle właśnie nie chce budować "potęgi" z Pogbami i Raszfordami, tylko ogarnięty zespół, ściągając Guimaraesów i Tripperów. Z takim podejściem osiągną wiele, zajmie to pewnie z 3 lata, gdy będą walczyć o 4 miejsce, ale napewno przyniesie to efekty.
@ZielonyLisc: akurat Artecie się kończy kontrakt za 2 lata więc może serio tak będzie :P
@Lamoreaux: Chodziło mi bardziej, że game changer danego zespołu, bo wymieniłeś ligi i się zgodzę, że jest ich tylko tylu, ale Norwich z Pukkim, a bez to całkiem inna drużyna. On ma 10 bramek i 3 asysty, czyli uczestniczy w ponad 50% akcji bramkowych. My nie mamy takiego zawodnika, bez którego jesteśmy innym zespołem, a może poprawniej, my mamy samych game changerów, bo wypada nam dwóch piłkarzy i prawie wypadamy z walki o TOP4.
https://www.dropbox.com/s/nt1o7vup7bn5vc1/FB_IMG_1650434386328.jpg?dl=0
hehe, fajnie się zestarzało
@ArsenalChampion napisał: "Nie prześpimy. zaufaj mi. Akurat Arsenal idealnie wklei się w ten okres. Kiedy to LIverpool i Tottenham osłabną. za 2 sezony mam pewność ze Arsenal będzie w top4 i bedzie na pewno silniejszy od Tottenhamu, a bliski poziomem Liverpoolu.
Newcaslte, tak szybko nie zbuduję potęgi."
Możemy spać spokojnie.
@Bukayoforever: naszym game changerem jest czaka.
To nieźle, Smoku porównał do Makalele w HP Kante, Cavaminge i Guendoziego, ja tam Marsylii nie oglądam ktoś coś może powiedzieć jak tam sobie radzi ?
No to beda kolejne jutro bęcki.
@Bukayoforever napisał: "Teraz jest zupełnie inaczej, raczej nie ma osoby, która by powiedziała, że nie ma na czym opierać nadziei."
Ja tu kojarzę conajmniej 2 takie osoby.
@Kiepomen napisał: "Prawda jest taka, że jak była szansa, to trzeba było go brać a nie bujać się z Arteta"
Ostatnio takie słowa o Conte czytałem
Też uważam że Liverpool dopóki tam będzie Klopp to najlepszy klub świata. Po odejściu Niemca pewnie poziom obniża ale nadal będą konkurencyjni i pewni top 4
@ArsenalChampion: xD
@Bukayoforever: nie no przesadziłeś w opór. To co wymieniłeś bardziej przedstawia taką przed sezonową analizę Przeglądu Sportowego - Zespół i największa gwiazda :D
Gamechangerów jeśli już na siłę ich szukać to w lidze jest 3
Salah, KDB i Ronaldo
@ArsenalChampion:
Zupełnie się z Tobą nie zgadzam odnośnie Liverpoolu.
Robertson i TAA pograją jeszcze parę dobrych lat;
van Dijk pogra sporo, Matip może jeszcze trochę; ale dochodzi jeszcze Konate i Gomez, którzy są młodzi i całkiem dobrzy (tutaj bym się skłaniał, że van Dijka będzie im najciężej zastąpić, ale myślę, że pogra jeszcze co najmniej 4 lata na bardzo dobrym poziomie);
w pomocy Fabinho (28 lat), Keita (27), Thiago (31), Henderson (31);
mają jeszcze jakichś młodzików, ale rzadko grają; tutaj wystarczy w letnim okienku transferowym dokupić jednego dobreo środkowego pomocnika i też załatwione.
Mane ma 30-tkę, Salah 29 lat, Jota 25, Diaz 25; dla mnie Mane lekko obniżył loty; ale Jota za to gra świetnie, Diaz też się dobrze wprowadził do zespołu;
tutaj też wystarczy jeden topowy transfer w przeciągu 2-3 lat.
Tak na dobrą sprawę to wszytskie kluby w Premier League mają swojego game changera, który sam na boisku potrafi coś zdziałać.
City - KDB
LFC - Salah
Czelsi - Mount
KFC - Son
UTD - Ronaldo
Wolves - Jose Sa
Lester - Vardy
Brentford - Toney
Southampton - Ward-Prowse
CP - Zaha
Newcastle - ASM
Aston Villa - McGinn
Leeds - Raphinha
Everton - Gray
Burnely - Cornet
Watford - Dennis
Norwich - Pukki
Jako jedyni razem z WHU i Brighton nie mamy w składzie gościa, który by potrafił sam coś zdziałać, dla mnie to jest coś strasznego.
Wygląda, że to już ostatnie lata kompromitacji Maniure, trzeba się delektować póki jeszcze można. Jest duża szansa, że Hag zrobi z nich ekipę conajmiej na top3 w ciągu dwóch lat. Prawda jest taka, że jak była szansa, to trzeba było go brać a nie bujać się z Arteta.
@zdyp: Nie no bez przesady, jako naczelny Arteta Inowiec, to szczerze tam perspektyw nie widziałem i nikt z naszego grona tego światełka w tunelu nie widział, ale trzeba było wierzyć by wierzyć, sam nie wiem po co. Teraz jest zupełnie inaczej, raczej nie ma osoby, która by powiedziała, że nie ma na czym opierać nadziei.
@zdyp: to prawda, ale wtedy nikt nie zakładał że napastnicy w Arsenalu dostaną porażenia mózgowego
Ja sam nie wiem co myśleć już o Artecie :p
@Bukayoforever napisał: "ten nastęlny będzie być albo nie być dla Mikela"
takie same txty lecialy tutaj w maju.... 2021 ;pp
@MCX018 napisał: "Jeśli Arteta zostanie jakimś cudem na kolejny sezon, to TOP4 już będzie obowiązkowo, bo mamy prawo tego oczekiwać po takim czasie :)"
Jak jakimś cudem? Nie ma najmniejszych szans, że ktoś go zwolni przed rozpoczęciem nowego sezonu. Ciągła walka o TOP4 w tym sezonie i tak naprawdę kłopoty są tylko przez kontuzje. Gramy cały sezon bez napastnika, parę transferów i Arteta będzie miał już dywan, by się po nim przejść do LM, a jeśli się o niego potknie to baj baj i łelkom niu menago.
Wszyscy raczej wiemy, łacznie z Artetą, że ten nastęlny będzie być albo nie być dla Mikela i oby się udał
@Lamoreaux napisał: "Czy ja wiem. Newcastle będzie pewnie oferować tygodniowki na poziomie 300k piłkarzom wartym 100k itp
W tej lidze jest za dużo dobrych graczy by pozwolili tak hasać Newcastle. To nie liga francuska gdzie będzie monopol tylko na pieniądze"
Ale Newcastle to w tym momencie studnia bez dna.
Wiesz jeśli jakiś klub popełni transferowy błąd, to moze go to słono kosztować obciązając finanse klubu.
W przypadku Newcastle to oni sobie kompletnie nic z tego nie zrobią gdy kupią pilkarza za wielkie pieniadze, a potem go się pozbedą ze stratą.
Zresztą oni mają tyle pieniędzy ze futbol pod wzgledem finansowym moze teraz wkroczyć na kolejny poziom, podobnie gdy się lata temu dziwiliśmy jak City szasta pieniędzmi, a jeszcze dawniej Chelsea.
@Bukayoforever napisał: "Jota już jest prawdopodobnie lepszy od Mane, a Diaz jak wchodzi to też daje radę."
Ale czy Jota i Diaz zastąpią w pełni takich piłkarzy jak Mane i Salah? Tak wiem ze Jota teraz gra bardzo dobrze, ale to się zmierzy w dłuzszym okresie czasu. W koncu Salah czy Mane utrzymywali wysoki poziom przez długi okres. A to właśnie wyróżnia topowych piłkrazy
@ArsenalChampion napisał: "Ale faktycznie Newcastle trzeba bedzię się obawiać w przyszlości, bo Arsenal
moze nie być w stanie z nimi rywalizować. Szykuje się podobny klub jak Chelsea i City"
Czy ja wiem. Newcastle będzie pewnie oferować tygodniowki na poziomie 300k piłkarzom wartym 100k itp
W tej lidze jest za dużo dobrych graczy by pozwolili tak hasać Newcastle. To nie liga francuska gdzie będzie monopol tylko na pieniądze
@ArsenalChampion: Jota już jest prawdopodobnie lepszy od Mane, a Diaz jak wchodzi to też daje radę.
@Lamoreaux napisał: "Projekt Tottenhamu wypalił bo Kane odpalił. To się zdarzy w Tottenhamie raz na 50 lat taki zawodnik.
No i Alli miał dobre sezony, Eriksen również odpalił, mieli silna obronę z Llorisem w bramce i Pochetino nie przeszkadzał"
Pochettino tam przeprowadził rewolucję. On się zaczął masowo pozbywać często przepłaconych piłkarzy zastępując ich młodszymi pilkarzami. Zaufał młodym piłkarzom, co przyniosło ogromne korzyści.
Tak wiem ze taki piłkarz jak Kane zdarza się bardzo rzadko, ale on tam nie pojawił się bez przyczyny od tak, tylko tam była strategia pod to zeby takich piłkarzy rozwinąć.
Dlatego często pisze ze Arsenal bardzo mi przypomina Tottenham z tego okresu.
@duzy469 napisał: "co myslicie o tranferze Mitrovica? snajpera nam potrzeba a on wlasnie walnal 40 bramke w tym sezonie championship"
Dałbym sie uderzyć w szczepionkę że Mitro grając w tym sezonie w Arsenalu miałby 12 bramek w lidze
@ArsenalChampion: Projekt Tottenhamu wypalił bo Kane odpalił. To się zdarzy w Tottenhamie raz na 50 lat taki zawodnik.
No i Alli miał dobre sezony, Eriksen również odpalił, mieli silna obronę z Llorisem w bramce i Pochetino nie przeszkadzał
Ale faktycznie Newcastle trzeba bedzię się obawiać w przyszlości, bo Arsenal
moze nie być w stanie z nimi rywalizować. Szykuje się podobny klub jak Chelsea i City
@Dancer napisał: "Moim zdaniem jeśli Edwards zostanie na swoim stanowisku (bo były plotki, że nie) to Liverpool wcale nie będzie słabnąć. Ten gość wie co robi i będzie wymieniał elementy układanki na młodsze"
Zastąpienie takich piłkarzy jak Salah czy Mane bedzię graniczyć z cudem. Moim zdaniem większe prawdopodobieństwo jest takie ze nie uda się ich zastąpić.
Wieksze szanse istneją na to ze taki Liverpool próbując zastąpić Salaha czy Mane się bedzię pogrążać gorszymi piłkarzami, którzy nie bedą potrafili dobić do takiego poziomu. Liverpool to tez nie jest studna bez dna i bedzie miał swoje ograniczenia.
Arsenal będzie lepiej przygotowany na przyszłość.