Eduardo: Jestem wdzięczny Wengerowi

16.02.2008, 12:19, Patryk Bielski 10 komentarzy

Napastnik Kanonierów Eduardo da Silva przyznał, że Arsene Wenger jest wielkim szkoleniowcem i podziękował mu za cierpliwość jaką go obdarzył.

Chorwacki napastnik potrzebował czasu aby zaaklimatyzować się w Premier League, lecz teraz Eduardo czuje się świetnie i został nawet wybrany zawodnikiem miesiąca grudnia według internautów oficjalnej strony The Gunners. 24-letni Brazylijczyk zasilił szeregi Arsenalu z Dinamo Zagrzeb w lecie za kwotę 7,5 mln funtów.

- Każdy wie, że w angielskim futbolu gra się bardziej agresywnie, dlatego też trenowałem ciężko przed meczem z Blackburn. Ale to nadal jest trudne. Musisz być silny i stawić temu czoła. Nigdy nie miałem jednak żadnych wątpliwości co do słuszności mojego transferu. Jeśli chcesz spełnić się w swoim życiu, musisz chwytać każdą okazję.

- Być może zdobyłem większe zaufanie po tym, co wydarzyło się na Wembley [mecz Chorwacji z Anglią - przyp. red.], ale nigdy nie czułem, że jestem pod dużą presją.

- Kiedy manager cię rozumie, to bardzo pomaga. Kiedy ktoś mówi, że liczy na ciebie, to jest niewiarygodne.

- Kiedy przybyłem tutaj, nikt nie oczekiwał, że zastąpię Thierry'ego Henry. Jedyne co cały czas słyszałem to to, że Henry odszedł, Ljungberg odszedł i zakończymy sezon w tabeli nawet pod Tottenhamem Hotspur. Każdy przedwcześnie nas skreślał i uważał, że skończymy na piątym miejscu. Gracze jednak nigdy tak nie myśleli - zakończył

Najprawdopodobniej zobaczymy Eduardo w dzisiejszym pojedynku na Old Trafford z Manchesterem United w ramach V rundy Pucharu Anglii.