Emirates Cup zdobyty! Arsenal 3-2 Celtic
01.08.2010, 18:18, Szymon Ortyl 371 komentarzy
Dzisiejszy mecz w pierwszym składzie rozpoczęli Jay Emmanuel Thomas, Carlos Vela, oraz Manuel Almunia. Na ławce usiedli za to Maruane Chamakh i Laurent Kościelny, a Łukasz Fabiański znalazł się poza składem meczowym.
Już w 3. minucie po pięknym podaniu od Theo Walcotta piłkę do pustej siatki Celticu wpakował Carlos Vela.
W 16. minucie przed dobrą szansą na podwyższenie rezultatu stanął Maloney, jednak piłka po jego strzale przeleciała wysoko nad poprzeczką bramki Almunii.
5 minut później Gael Clichy popisał się efektownym wślizgiem w polu karnym, którym uratował Arsenal przed prawdopodobną stratą bramki.
W 23. minucie, żółtą kartką za faul na Jacku Wisherze ukarany został Mulgrew. W 28. minucie po strzale z rzutu wolnego piłka odbiła się od muru ustawionego przez zawodników Arsenalu, po czym wzbiła się w powietrze. Manuel Almunia co prawda zdołał wypiąstkować futbolówkę, jednak jakość tego zagrania pozostawia wiele do życzenia.
W 32. minucie bliski szczęścia był Theo Walcott, jednak piłkę po jego strzale na rzut rożny wybił Łukasz Załuska.
Minute później świetnym dryblingiem popisał się Gael Clichy. Francuz podał piłkę do Wilshere'a a ten oddał strzał na bramkę Załuski, jednak Polak ponownie świetne interweniował. Po chwili po podaniu z rzutu rożnego Wilshere wspaniale uderzył z woleja, jednak piłka trafiła w poprzeczkę, a dobitkę głową obronił Załuska.
W 42. minucie Jack Wilshere doznał niegroźnej kontuzji, zaatakowany dolną częścią pleców przez jednego z graczy Celticu, jednak kilka chwil później młody Anglik powrócił do gry.
W 44. minucie po dobrym podaniu od Tomasa Rosicky'ego, Bacary Sagna potężnie huknął na bramkę Załuski, który popełnił błąd i piłka po jego rękach wpadła do siatki.
Kilka sekund później sędzia zakończył pierwszą połowę spotkania.
Drugą połowę spotkania w pierwszym składzie rozpoczęli Marouane Chamakh oraz Samir Nasri, którzy zastąpili na boisku Thomasa Rosicky'ego i Jay'a.
W 51. minucie po ładnej dwójkowej akcji Marouane Chamakha i Theo Walcotta, gola z 13. metrów zdobył Samir Nasri.
W 61. minucie boisko opuścili Gael Clichy, Bacary Sagna i Carlos Vela. W ich miejsce pojawili się Andriej Arszawin, Emmanuel Eboue i Kieran Gibbs.
W 68. minucie idiotycznie zachował się Jack Wilshere, który po niepotrzebnym dryblingu sfaulował przeciwnika w polu karnym. Do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł Samaras i... przeniósł ją wysoko nad poprzeczką bramki Almunii.
W 73. minucie po zamieszaniu w polu karnym Arsenalu gola dla Celtów zdobył Murphy.
Minutę później Laurent Koscielny zastąpił na boisku Thomasa Vermaelena.
W 75. minucie bliscy zdobycia bramki byli gracze Celticu, jednak Almunia popisał się piękną paradą i wybił piłkę nad poprzeczkę.
W 78. minucie po pięknym podaniu Arszawina Theo Walcott stanął przed niesamowitym wyborem. Jednak uznał, że podanie piłki do Nasriego, Wilshere'a czy Chamakha będzie zbyt prostym rozwiązaniem i... podał ją wprost pod nogi gracza Celtiku.
W 80. minucie Murphy miał szansę zmniejszenie strat, jednak piłkę na rzut rożny wybił Manuel Almunia.
Minutę później Theo Walcott mógł podwyższyć wynik na 4-1, jednak w sytuacji sam na sam trafił prosto w bramkarza.
W 82. minucie po dośrodkowaniu Samarasa, piłkę do siatki Arsenalu wpakował David.
W 87. minucie kolejną wspaniałą sytuację na podanie zmarnował Theo Walcott, który po raz kolejny nie podniósł głowy przed zagraniem.
W 89. minucie piękną interwencją popisał się Laurent Koscielny, który wręcz ośmieszył Samaarasa wybijając mu piłkę spod nóg!
Kilka sekund później arbiter zakończył spotkanie, Mimo wspaniałej pierwszej połowy Kanonierzy nie potrafili przejąć kontroli nad meczem i pozwolili strzelić sobie 2 bramki. Świetnie a za razem marnie zaprezentował się Theo Walcott, który co prawda zaliczył 2 asysty, lecz zmarnował kilka szans na zdobycie bramki lub też podanie otwierające drogę do bramki. Puchar Emirates Cup wzniósł tymczasowy kapitan Arsenalu - Manuel Almunia.
Oficjalnym bohaterem meczu uznany został Jack Wilshere.
Bramka na 1-0:
Bramka na 2-0:
Bramka na 3-0:
Skróty z Arsenal.com:
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
mam nadzieje że to będzię przełom w zbobywaniu pucharów:) Liczę na transfer jakiegoś obrońcy:)
Właśnie czytałem na oficjalnej stronie Premier League wypowiedź Joe Harta ktróry stwierdził że jeśli Shay Given będzie nr 1 w bramce City to on na pewno nie będzie chciał siedzieć na ławce i że w takim wypadku będzie chciał iść na wypożyczenie...Może to jest pomysł na zabezpieczenie naszej bramki na przyszły sezon?!
Tylko, żeby Emirates Cup nie było jedynym naszym trofuem w ciągu roku! Teraz liga!
Sprzeczka, która tutaj wystąpiła jest moim zdaniem niepotrzebna.Nie da się wszystkim dogodzić. Ja osobiście się cieszę, że są ludzie, którzy potrafią poświęcić swój wolny czas na dostarczanie nam informacji wszystkiego co związane z Arsenalem. Spór o filmiki bramek Celticu jest dość "płytki". Internet nie zamyka się tylko na witrynie Kanonierzy.com ale są również portale, które charakteryzują się wstawianiem filmików z meczy. Gadanie, że powinno być a nie jest jest zbędne, bo w każdym momencie można otworzyć nową kartę i wejść choćby na meczyki.pl. Człowiek jest istotą, która robi również błędy, ale wytykanie je na każdym kroku to idiotyzm. A przecież na błędach człowiek się uczy. Niestety od jakiegoś czasu widzę tylko , oczywiście nie wszyscy, użytkowników, którzy tylko czyhają na znalezienie jakiegoś błędu i jak najszybszego wytknięcia go autorowi.
Powtarzam. Jestem zadowolony, że nie muszę sam tłumaczyć sobie tekstów! A więc osobiście dziękuje za pracę włożoną wszystkim redaktorom. Każdy ma prawo do błędy, w końcu na nich się uczymy. Pozdrawiam.
kupował ktoś dzisiaj bilety na mecz z Legią ???
ToMo_18 - z Lyonem nie gramy. Graliśmy tylko z Celtikiem i Milanem.
ToMo_18 - na Emirates Cup 4 drużyny grają po 2 mecze w ciągu dwóch dni, pary są dobierane losowo [przynajmniej tak sądzę], wyobrażasz sobie rozegranie trzech spotkań z tak wymagającymi rywalami w ciągu trzech dni? :P
Tak, ale trochę szacunku do innych też nigdy nikomu nie zaszkodziło. A jeśli na tego całego Ki wołają David to nie widzę tutaj błędu. To tak, jakbym musiał pisać wszystkie imiona Ronaldinho zamiast po prostu Ronaldinho. A na stronie pracuje już 4 lata i jesteś na prawdę jedną z nielicznych osób, które narzekają.
mam pytanie czy graliśmy już z Lyonem czy woogóle nie gramy?
No i fajnie, że wygraliśmy!!!:D
widzisz Huberto to jest dokladnie to o czym mowilem..."gdybys sluchal i poczytal...to bys wiedzial" to sie nazywa b. niskie mniemanie...i tu sie Drogi Szymonie nie ma co obrazac, tylko zaczac pracowac nad soba...no i oczywiscie za per "Koles" przepraszam najmocniej poraz kolejny dokonalem proby detronizacji "wielkiego ego"...jeszcze raz powtarzam...troche dystansu do samego siebie nigdy jeszcze nikomu nie zaszkodzilo
Owenoo - to jest przenośnia. Tak samo jak np. zdanie
"Strzał Theo Walcotta trafił w poprzeczkę" jest błędne, ale często się go używa a powinno być " Piłka po strzale Theo Walcotta trafiła w poprzeczkę".
'Już w 3. minucie po pięknym podaniu od Theo Walcotta piłkę do pustej siatki Celticu wpakował Carlos Vela.'
hm, do pustej siatki? jest w piłce takie coś jak pusta siatka? :D
Theo44 - więc tak po pierwsze nikt cie nie zmusza do czytania czegokolwiek. Po drugie ja pisałem raport i nie zajmuję się dodawaniem bramek. Zajmuje się tym inny redaktor. Po trzecie zwracanie się do kogoś per. koleś uważam za niestosowne, jeśli się nie zna drugiej osoby. Po czwarte mógłbyś już sobie darować najeżdżanie na mnie za każdym razem, kiedy nadarzy się okazja.
Huberto - gdybyś słuchał komentatorów lub poczytał cokolwiek o Celticu wiedział byś, że ów koreańczyk ma pseudonim David, który został mu nadany kiedy chodził do szkoły w Australii i tak też nazywają go wszyscy na wyspach.
Ma ktoś stornkę ze skrótem obszernym spotkania? nie takim 1 minutowym
@Theo44, a co to za różnica kiedy i w jaki sposób zapisałeś wulgaryzm, wszyscy wiemy co oznaczają te kropki i jaki wyraz dopełniają, regulamin zabrania i już.
dzisiaj mecz pokazał wszystko...musimy kupić przynajmniej 1 ŚO...
mimo wybitnych parad w wykonaniu Almunii, mam nadzieję, że kupimy klasowego GK;
myślę, że powinniśmy zmienić troszkę obronę...według mnie nasi obrońcy grają zbyt wysoko...
Pozostał Walcott... grał jak nie powiem co...wszystkie podania na ślepo...wybaczył bym mu kilka takich nie udanych sytuacji...ależ ile można...prawie cały mecz podawał w kosmos...w ogóle nie rozglądał się za partnerami... :/ ahh szkoda słów!
Oprócz Anglika i 2 głupio straconych bramkach uważam, że zagraliśmy na prawdę dobrze ;)
Koles b. odstaje od reszty redaktorow i nadrabia swoja niczym nieuzasadnina agresja...Teraz sie juz tak nie przejmuje jego podsumowaniami....ale bywalo, ze dostawalem szalu, kiedy po przegranym meczu bylem zmuszony czytac jego "wnioski" pomeczowe
Haha nie mogę z komentatora :D "Zaliuska" xD
Bramki Celticu powinny być... pozwoli to jakoś przeanalizować luki w obronie Arsenalu fanom, którzy nie widzeli meczu (ja np. nie byłem w stanie obejrzeć ;/)
jesli juz decyduje sie napisanie Newsu to sie robi to dokladnie
Almunia nie gra w ogóle meczy a i tak podnosi EC
Theo44- ogóle się tą sprawą nie przejmuję, że mogę zostać zbanowany. Tylko dziwne, że dostrzeganie błędów w newsie, które powinny zostać skorygowane mogę "wylecieć" ze strony, po tym jak podałem: "W 82. minucie po dośrodkowaniu Samarasa, piłkę do siatki Arsenalu wpakował David"- tu pytałem się jaki David, bo przecież gola dla Celticu zdobył Ki.
ale Hubero ma racje panie Szymonie prosze dodac bramki celtow!
BRAWO BRAWO Arsenal tak trzymać znakomicie !!!!!
Zobaczcie na zakładkę z prawej ... Następny mecz ... troche dziwnie to wygląda... ;D
Huberto uwazaj na Szanownego pana Ortyla bo on jest b. wrazliwy na punkcie wlasnej osoby i przyjemnoscia Cie zabanuje zeby poprawic swoje ego....ja dostalem ostrzezenie za wularyzm..."k...Bendner nigdy Ci tego nie zapomne!" i to bylo po meczu z bodajze z Wigan kiedy to Benek walnal brame z bani w 93 min przedluzajac nasze szanse na mistrzostwo...
howareyou- no na pewno nie jest zbrodnią, jednak jeśli zdarzy się osoba, która ma problemy z wyszukiwaniem takich rzeczy? To pójdzie na stronę klubową zespołu, z którym toczony był mecz z myślą, że tam znajdzie potrzebne informacje multimedialne, i dlatego powinny bramki Celtów zostać tutaj dodane.
po obejzeniu meczu rowniez chcialem zaczac od krytyki Theo...ale dobrze wiemy ze to ambitny chlopak i napew3no przylozy sie do treningu...Zawsze mi sie wydawalo ze gra zbyt indywidualnie, teraz znowu wydaje mi sie ze zbyt czesto gra dla zespolu. Mysle, ze wybalansuje swoja gre jeszcze w tym sezonie i bedziemy mieli z niego jeszcze duzo pociechy.
To nie on jest problemem ani nasza defensywa. Dla mnie kluczowym pytaniem jest kto poza Songiem jest w stanie rozbijac skutecznie kontrataki przeciwnika. Jest to podstawowa bolaczka naszego ustawienia 4-3-3. Prawda jest taka ze mamy zbyt duza liczbe ofensywnie nastawionych zawodnikow i obok Cesca poza Songiem powinien rowniez grac ktos taki Xabi Alonso, Essien, Flecher...kt. sporo wnosza w rozbijanie atakow przeciwnika. U nas jest miejsce dla Diabiego, Nasriego, Rosy cza chocby Jacka, kt. maja raczej ofensywne nastawienie. Przez co pozostawiaja spore dziury w srodku pola a na skrzydlach gra destruktywa praktycznie nie istnieje. Dlatego tak latwo moim zdaniem tracimy bramki. I tu sie niewiele zmienia....Theo jest zdolnym chlopakiem i znalazl sie na ostrym zakrecie swojej kariery, ciagle szuka swojej tozsamosci...ale to nie on jest problemem, tylko nasza gra w destrukcji.
Jeeest mamay trofeum :) :D Vela znowu strzela :D We Love You Arsenal We Do!!!
i o Joe Cola tez !
Theo jednak jeszcze musi sporo popracowac..
fajnie ale 1 puchar to za mało!
a tak z innej beczki popatrzcie ilu dobrych piłkarzy i przede wszystkim dobrego bramkarza mogliśmy ściągnąć chodzi mi tu o Eduardo i Veloso :)
BRAMKARZ
Eduardo (27 lat; Sportingu Braga - Genoa CFC; 4,5 mln euro)
Portugalski golkiper jest żywym dowodem na to jak dobrą reklamą jest występ na mistrzostwach świata. W RPA ten bramkarz pokazał się naprawdę wspaniale, będąc jednym z lepszych na swojej pozycji. Przepuścił tylko jednego gola i z całą pewnością był wyróżniającą się postacią ekipy Carlosa Queiroza. Taka postawa szybko zaowocowała zmianą zarówno klubu, jak i ligi na silniejsze. W sezonie 2010-11 Eduardo będzie walczyć wraz z Genoą o Ligę Mistrzów, ponieważ trener Gian Piero Gasperini buduje drużynę, która może pokrzyżować szyki faworytom rozgrywek.
REKLAMA
OBRONA
Mouhamadou Dabo (23 lata; AS Saint-Etienne - Sevilla FC; na zasadzie wolnego transferu)
Wiele wskazuje na to, że Andaluzyjczycy wreszcie trafili na zawodnika, który będzie w stanie zastąpić Daniego Alvesa na prawej obronie. Z pewnością nie nastąpi to od razu, ale młody wychowanek AS Saint-Etienne, to jeden z najzdolniejszych piłkarzy na swojej pozycji w Europie. W Sevilli będzie miał okazję sprawdzić się przeciwko najlepszym zawodnikom świata, wypromować swoje nazwisko i powalczyć o miejsce w kadrze Laurenta Blanca. Pozyskanie go za darmo to doprawdy złoty interes Sevillistas.
Laurent Koscielny (24 lata; FC Lorient - Arsenal Londyn; 12,5 mln euro)
Ostatnie dwa lata w karierze Koscielnego to, można by rzec "European dream". Najpierw z malutkiego FC Tours trafił do średniaka Ligue 1 - FC Lorient. Po bardzo dobry w swoim wykonaniu sezonie przeszedł natomiast do drużyny znanej nie tylko w swoim kraju czy na kontynencie, ale na całym świecie - Arsenalu Londyn. 24-letni Francuz z polskimi korzeniami ma zastąpić na Emirates Stadium swoich bardzo utytułowanych rodaków - Williama Gallasa i Mickaela Silvestre'a. Obaj tego lata najprawdopodobniej pożegnają się z północnym Londynem. Dla Koscielnego jest to olbrzymia szansa na piłkarski rozwój pod okiem Arsene'a Wengera - jego rodaka i trenera, który słynie z doskonałego prowadzenia młodych zawodników. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że Franciszek Smuda nie będzie marnować czasu i zrobi absolutnie wszystko, aby Laurent już niedługo grał z orzełkiem na piersi.
Dmytro Czyhrynski (23 lata; FC Barcelona - Szachtar Donieck; 15 mln euro)
Niedługo trwała przygoda młodego Ukraińca z ligą hiszpańską i wielką Barceloną. Chociaż środkowy obrońca wcale nie grał mało, to nie spełnił pokładanych w nim nadziei i nie spłacił 25 mln euro, jakie przed rokiem wydali na niego działacze Dumy Katalonii. Teraz, w obliczu nie najlepszej kondycji finansowej ekipy z Camp Nou, 23-latek został sprzedany do klubu, w którym zaczynał swoją przygodę z wielkim futbolem. Wydaję się, że Katalończycy popełnili w tym wypadku podwójny błąd. Po pierwsze za szybko skreślili bardzo zdolnego piłkarza, a po drugie osłabili formację, w której i tak brakuje wartościowych piłkarzy na tej pozycji. Sam Gerard Pique i mający już przecież swoje lata Carles Puyol nie będą w stanie grać non stop przez cały sezon. Na zmianę pozostał już tylko, mający w ostatnich latach olbrzymie problemy z kontuzjami, Gabriel Milito i młodzi niedoświadczeni piłkarzez z La Masii. Zarówno Rafael Marquez, jak i Yaya Toure z Katalonią się już pożegnali.
Aleksandar Kolarov (24 lata; Lazio Rzym - Manchesteru City; 22,7 mln euro)
W walce o miejsce w naszym zestawieniu pokonał Adriano i Jerome'a Boatenga, a więc naprawdę dobrych zawodników. Trener Roberto Mancini nie popełnia błędów swoich poprzedników i buduje drużynę "od tyłu", a Kolarov ma być jednym z fundamentów formacji defensywnej The Citizens. Najbliższy sezon pokaże czy Real Madryt popełnił błąd zbyt łatwo odpuszczając w walce o byłego już piłkarza Lazio Rzym.
POMOC
Joe Cole (28 lat; Chelsea Londyn - Liverpool FC; na zasadzie wolnego transferu)
Bezsprzecznie jeden z najgłośniejszych transferów tego lata na Wyspach Brytyjskich. Nie chodzi już tylko o to, że klub zmienił klasowy zawodnik czy reprezentant Anglii. Wymiany piłkarzy między klubami "wielkiej czwórki" od lat wzbudzają nad Tamizą wielkie emocje. A The Reds mogą być z siebie dumni. Nie tylko zyskali świetnego piłkarza, który z powodzeniem powinien zastąpić Yossiego Benayouna (notabene obecnie zawodnika londyńskiej Chelsea), ale dokonali tego za darmo i w dodatku uprzedzili największych krajowych rywali - Arsenal Londyn i Manchester United.
Miguel Veloso (24 lata; Sporting Lizbona - Genoa CFC; 14 mln euro)
Jeden z najzdolniejszych zawodników w Portugalii wreszcie doczekał się transferu do lepszego klubu i lepszej ligi. Od co najmniej trzech sezonów spekulowano, gdzie trafi wychowanek Smoków. W kontekście jego osoby wymieniano takie firmy, jak Arsenal Londyn, Manchester United, Juventus Turyn, Milan czy Real Madryt. W Genui będzie mógł rozwinąć się piłkarsko i jeszcze bardziej wypromować swoje nazwisko. Żałować może tylko Sporting. Rok czy dwa lata temu oferowano za Veloso prawie dwukrotnie więcej, ale lizbończycy chcieli go za wszelką cenę zatrzymać na Estadio Jose Alvalade.
Yaya Toure (27 lat; FC Barcelona - Manchesteru City; 30 mln euro)
Marzenie reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej ziściło się - wreszcie zagra w jednej drużynie ze swoim bratem Kolo. Chociaż młodszy Toure nie chciał opuszczać Katalonii, to perspektywa regularnych występów w pierwszym składzie, niebotyczna tygodniówka rzędu prawie 275 tysięcy euro oraz osoba brata w zespole okazały się wystarczającymi argumentami za zmianą klubu. Yaya Toure jest najlepiej zarabiającym piłkarzem w historii Premier League i wielkim wzmocnienie ekipy Roberto Manciniego. Barcelona może chyba tylko żałować, że pozbyła się jednego z najlepszych zawodników świata na pozycji defensywnego pomocnika.
David Silva (24 lata; Valencia CF - Manchester City; 28,75 mln euro)
Kiedyś musiało do tego dojść. Valencia zaczęła sprzedawać swoje największe gwiazdy i po Davidzie Villi również David Silva znalazł nowego pracodawcę. 24-letni skrzydłowy, którym interesowała się Barcelona i Manchester United, ma być bardzo ważnym ogniwem w drużynie Manciniego i walnie przyczynić się do tego, aby obietnice o sukcesach The Citizens wreszcie zostały spełnione. Na Eastlands, w klubie z o wiele większymi możliwościami niż Valencia, Silva może stać się jeszcze lepszym piłkarzem i udowodnić swoją wartość w lidze, uznawanej za najlepszą na świecie.
ATAK
David Villa (28 lat; Valencia CF - FC Barcelona; 40 mln euro)
Jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy, napastników świata może cieszyć się z tego, że trafił do klubu odpowiedniego dla siebie. Równie znakomitego i z równie wielkimi ambicjami. Był to w zasadzie ostatni dzwonek dla Villi, aby zmienić otoczenie i spróbować osiągnąć coś wielkiego w piłce klubowej. Na płaszczyźnie reprezentacyjnej ma już wszystko, o czym można marzyć - tytuł mistrza Europy i mistrz świata oraz tytuł króla strzelców pierwszej z tych imprez. Jednak w piłce klubowej nie osiągnął jeszcze nic wielkiego. Nie zdobył żadnego europejskiego pucharu ani krajowego mistrzostwa. Dwukrotnie wywalczony Puchar Hiszpanii dla zawodnika o takich umiejętnościach nie jest nawet nagrodą pocieszenia. Dlatego 28-latek liczy, że w Barcelonie będzie mógł osiągnąć wszystko to, na co do tej pory czekał.
Marouane Chamakh (26 lat; Girondins Bordeaux - Arsenal Londyn; na zasadzie wolnego transferu)
Chyba najlepszy interes Arsenalu w ostatnich latach. Sprowadzenie tak dobrego napastnika za darmo musi cieszyć. Jego wartość piłkarską potwierdza fakt, że zmusił do zmiany klubu Chorwata Eduardo. Teraz Robin van Persie wreszcie zyskał wartościowego partnera w ataku, dzięki czemu Kanonierzy będą mogli z powodzeniem grać dwójką napastników. Poza tym, Chamakh zasilił, i tak już liczną francuską kolonię na Emiarates Stadium. Towarzystwo Gaela Clichy'ego, Bacary'ego Sagny, Armanda Traore, Laurenta Koscielnego, Abou Diaby'ego i Samira Nasriego na pewno ułatwi mu szybką aklimatyzację w północnym Londynie.
@huberto
To taka zbrodnia, że nie ma tu bramek Celticu? Każda, choć średnio ogarnięta osoba chcąc je obejrzeć ruszy tyłek na google, youtube, mysoccerplace/whatever i sobie je zobaczy.
Chociaż taki puchar :) ale moje uczucia po Emirates Cup są mieszane.
Arsen258- jeśli już dodaje się bramki z pojedynku, to ładnie, by wyglądało jakby zostały zamieszczone gole rywala.
Ja mam kulturę i ty mnie jej nie musisz uczyć!
Kolejna dobra wiadomość Inter rozwalił City 3:0.
Nam potrzeba więcej koncentracji Songa i jeszcze 2 obrońców a z bramki Sagny lałem widać chłopak się rozstrzelał ;p Któraż to jego bramka w barwach Arsenalu.
Właśnie strzały z za pola karnego też Nam są potrzebne bo jeśli Sagna strzela to co dopiero reszta.
Glupie bledy obroncow naszych ale nie ma co sie przejmowac bo narazie ekperymentujemy ze skladem. Zauwazyliscie w tym meczu jak waznym ogniwem dla naszego zespolu jest arshavin jego podanie do walcotta bylo mistrzowskie on z fabregasem i nasrim w srodku pola beda rzadzic pozdro
a dlaczego z Lyonem nie grają?
Haha... wyszła na jaw potęga ManCity... dostali 3:0 od Interu, który wyszedł rezerwowym składem
Graliśmy bardzo ładną piłkę bez największych gwiazd, ba, składem teoretycznie gorszym niż ten, który na EC biegał rok temu [nie było Denilsona, Cesca, Robina, Songa, Bendtenra, Ramsey'a oraz niegrających już w naszych barwach Eduardo, Gallasa, Silvestre'a i Meridy]. Zamiast nich zobaczyliśmy Nordtveita, Randalla, JETa, Frimponga, nowych zawodników - Chamakha i Kościelnego, a także Velę, który rok temu nie grał [chyba, mogę się mylić]. Sporo graczy z pierwszej jedenastki ubyło przed tym turniejem, a mimo wszystko poradziliśmy sobie w bardzo dobrym stylu.
Pierwsza połowa to nasza 100% dominacja, Celtic nie miał nic do powiedzenia, stłamiliśmy wicemistrzów Szkocji, aż miło było popatrzeć. Przepiękna bramka Sagny, tego chyba jeszcze nikt na Emirates nie widział, żeby Bac, z lewej nogi, zza pola karnego strzelił bramkę :D Z bardzo dobrej strony [znów] pokazał się Jack, może znów trochę za agresywnie - ten karny - ale niektóre zagrania świetne, ten strzał w poprzeczkę. Szacuneczek. O Walcottcie wspominałem, pokazał się z bardzo dobrej strony, tylko te zmarnowane sytuacje lekko zamazują obraz jego dzisiejszego występu.
Zawodnik meczu: Gael Clichy. Nasz solenizant wraca do czasów swojej świetności, opanowanie, rajdy, wrzutki, dryblingi, zaangażowanie [to Gael wywalczył i podał piłkę do Theo, który potem podał ją do Nasri'ego, a ten umieścił ją w siatce]. Serce i płuca zostawione na boisku, to bardzo dobrze zwiastuje przed nadchodzącym sezonem. Brawo Gael!
*jak Angielska.
Kilka luźnych spostrzeżeń z Emirates Cup, z których możemy wyciągnąć wnioski:
1) Nie umiemy utrzymać korzystnego wyniku, co wskazuje na nasze gapiostwo i dekoncentrację :| Ostatecznie udało nam się zdobyć niby trofeum [:D], ale wiedząc, co czeka nas w sezonie jestem niepocieszony :(
2) Bez środkowego obrońcy nie mamy po co zaczynać sezonu. Djourou po kontuzji jest nijaki, Koscielnemu mimo dobrej gry brakuje tego czegoś. Nie możemy wchodzić w grę bez jeszcze jednego defensora. Z Djou i Koscielnym daleko nie pociągniemy, bo Verma jest tylko jeden ;]
3) Vela i Walcott razem na boisku to jakieś nieporozumienie. Albo gra jeden, albo drugi, bo jak są razem to pajacują. Niby bramka Carlosa, ale po fatalnym uderzeniu Walcotta :) Theo jak zwykle jeździ na gapę. Minie jeszcze trochę czasu zanim zostanie technikiem ;)
4) Nie wystąpili dzisiaj Fabregas, van Persie i Song, czyli najlepsi z najlepszych. Bez nich wiadomo, że gra układa nam się fatalnie. Kiedy wrócą powinno być lepiej, bo gorzej niż na tegorocznym EC być już chyba nie może :P
5) Z sezonu na sezon zadziwia mnie nasza młodzież. Wilshere klasa sama w sobie, Frimpong nie do przejścia niczym mur, JET jeszcze się uczy, ale nadrabia braki centymetrami. Na minus Randall. Skąd on się u nas wziął? Czy to syn kogoś od nas z zarządu? :D
6) Cieszą dobre mecze nowych piłkarzy i ostatnie udane jak mam nadzieję spotkanie Alu w Arsenalu :) Wzniósł puchar chyba na pożegnanie. Dziś zagrał świetnie, ale szkoda, że Verma nie sięgnął po trofeum jako pierwszy :)
7) Wilshere zastąpi nam Fabregasa, kiedy ten odejdzie
8) Liczę, że nie będzie to nasze jedyne trofeum w tym sezonie :)
chyba to mistrzostwo może zdobyć Wigan, Stoke.
My musimy! :P Choć jeśli nie kupimy jeszcze jednego obrońcy i bramkarza to widzę to czarno.
Jak nam wypadnie Verma albo ten Koscielny to co wtedy?! Po raz kolejny nie mamy żadnej alternatywy a w takiej lidze jak Angielskiej - to nie przejdzie...
panowie chyba będzie mistrzostwo!!!!
huberto:
a) trochę więcej kultury
b)jeśli myślisz że my w redakcji teraz się obijamy to się grubo mylisz
Erzet daj mi linka z tego meczu co ty oglądałeś bo ja widziałem chyba inny mecz.Ja oglądałem Arsenal-Celtic a ty???
Brawo dla niego że biegał w kierunku bramki a nie wzdłuż pola karnego.Normalnie szyt formy.Dobrze że nie wbiegał w nasze pole karne.Zarabia tyle pieniędzy i trenuje już tak długo że patrzeć do kogo kopie piłke to normalność.Sam grałem kilka lat w piłkę i tego uczy sie dziecko w wieku trampkarzy.Albo podawał pod nogi przeciwnika albo przeżycał całe boisko.Normalnie ta nota 2 ode mnie to dla zachęty nie za ten mecz
hura mamy puchar :]
Wnioski z Emirates Cup:
1. Walcott niestety musi nauczyć sie wrzucać piłkę w pole karne, bo chyba żadna nie sprawiła zagrożenia bramkarzom Celtów
2. Chamakh idealnie pasuje do konstrukcji napastników (RVP-Chamakh-Arsha), bo innej tutaj nie widzę, Rosa i Theo pozostaje ławka, bo co jak co, ale Rosjanin jest od nich lepszy.
3. Koscielny dobrze gra z Thomasem, ale z Djourou to abonament jest niedostępny, kompletnie zero zrozumienia, a tak poza tym, to nie wiem, czy on może być tym podstawowym...oj nie wiem...
4. Potrzebny ŚO! Koniecznie! I to taki ograny w PL, lub w innej zagranicznej lidze.
5.Wilshere to dla mnie nowy Ljunberg i nie ma nawet mowy, by go wypożyczać, bo będą, albo nawet już są ludzie i mam nadzieję, że będzie już często pukał do pierwszej "11", kto wie, może nawet zamiast Theo.
6. Frimpong, JET, Gibbs, to jest przyszłość.
7. Brakuje Songa, Cesca i RvP, z nimi możemy myśleć o tytule...
kwiatinho - Ameryki nie odkryłeś. Przed Theo jeszcze sporo pracy, szczególnie nad dryblingiem i właśnie ostatnim podaniem. Jednak już teraz widać, że Walcott gra bardziej odważnie, wbiega w pole karne, a nie biegnie obok. Jak zacznie podnosić głowę do góry to wszystko będzie cacy, dzisiaj naprawdę dobrze się spisał.