Everton vs Arsenal, pamiętne starcia ostatnich lat
12.11.2010, 16:20, IceMan 27 komentarzy
Już w niedzielę o 15:00 Arsenal zmierzy się na Goodison Park z Evertonem w meczu 13. kolejki angielskiej Premier League.
Jak przed każdym spotkaniem Arsenalu, oficjalna witryna Kanonierów - Arsenal.com - sporządziła listę najbardziej pamiętnych pojedynków stoczonych przez obie ekipy w ostatnich latach na stadionie The Toffees.
Everton 1-6 Arsenal, 2009
Fani Londyńczyków byli przygotowani na bardzo trudny mecz otwierający zeszłoroczną ligową kampanię, tymczasem The Gunners sprawili swoim kibicom piękną niespodziankę demolując drużynę z Liverpoolu. Konto bramkowe w tym spotkaniu otworzył Denilson, a na listę strzelców wpisali się również: Thomas Vermaelen, William Gallas, Cesc Fabregas (dwa gole) oraz Eduardo da Silva. Gola dla Evertonu na otarcie łez zdobył Saha.
Everton 1-1 Arsenal, 2009
Po trafieniu Tima Cahilla wydawało się, że Kanonierzy nie unikną porażki i wrócą na Ashburton Grove z pustymi rękoma. Punkt podopiecznym Arsene'a Wengera uratował jednak Robin van Persie, który perfekcyjnie przyjął posłaną przez Abou Diaby'ego piłkę, a następnie huknął z półwoleja w długi róg bramki Evertonu uciszając zebranych na Goodison Park kibiców gospodarzy.
Everton 1-4, 2007
To spotkanie składało się z dwóch zupełnie odmiennych połów. Na piętnastominutową przerwę obie drużyny schodziły przy prowadzeniu Evertonu po golu Tima Cahilla. Kanonierzy wyszli jednak na drugie 45 minut niezwykle zmotywowani i szybko odpowiedzieli dwoma trafieniami Eduardo da Silvy. Niedługo później bramkę zdobył Emmanuel Adebayor, a dzieła zniszczenia dokończył Tomas Rosicky. Warto nadmienić, że żaden z zespołów nie ukończył tego starcia w komplecie, ponieważ na konto Nicklasa Bendtera oraz Lee Carsley'a powędrowały czerwone kartoniki.
Everton 1-4 Arsenal, 2004
Legendarni The Invicibles, którzy podeszli do sezonu 2004/05 z celem obrony zdobytego we wspaniałym stylu mistrzowskiego tytułu rozpoczęli te rozgrywki w pięknym styl gromiąc Everton. Gole dla Arsenalu zdobywali kolejno: Dennis Bergkamp, Jose Antonio Reyes, Fredrik Ljungberg oraz Robert Pires. Honorowe trafienie dla gospodarzy zaliczył Lee Carsley.
źrodło: Arsenal.com/WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Szkoda że nie było tak jak w 2009r kiedy wygraliśmy 6-1, ale i tak było bardzo dobrze :]
licza sie 3 pkt. i mam nadzieje, ze Robin zagra juz w pierwszym ;)
Chamakh strzeli im 2 gole... Zawsze jest zmotywowany i walczy o każdą piłkę. Moim zdaniem jest lepszy od Adebayora.
Ale w tamtym meczu 1-6 było strzałów z dystansu, a teraz ...
W 2007 czerwoną kartke dostał Arteta, a nie Lee Carsley
1-6 oj tego chyba nie będzie, ale takie skromne 2-0 wzglednie 3-1 jest w naszym zasięgu.
Nie liczę ani na 1:6, ani na 1:4. Po prostu chcę żebyśmy wygrali i nie stracili przy tym żadnego zawodnika. Czy to dużo?
Bramka RvP na 1-1.. :D
91 chyba minuta rozpaczliwa wrzuta Diabiego i swietny zwrot Robina i cudowny strzal.. :D
Punkt wywieziony..! :D
Często tracimy bramke na Goodison Park i tym razem też tak bedzie ale wygramy i tak 3:1
fajnie by było zobaczyć wysokie zwycięstwo i dobrą grę The Gunners
Patrząc na ostatnie wyniki wydaje się być łatwy mecz przed nami. Jednak Everton jest dobrą, solidną druzyną, która potrafi wygrywać z najlepszymi ale i potrafi przegrać ze słabszymi. Będzie cięzki mecz
Teraz nie musi byc 6-1, wystarczy komplet puntow :)
niech Robin wróci do formy, która prezentował chocby w tym meczu z 2008/2009 i bedzie dobrze :)
przepraszam za bład 7-0 u nas i brameczki na dodatek
youtube.com/watch?v=S0Z7w1XlojQ
Tym razem pokonamy ich... wynik będzie odzwierciedlał grę...3:1 dla czerwonych! :D
a pamiętacie sezon mistrzowski gdy wygralismy chyba na The Toffies 0-9 i do tego Everton zajął wtedy 3 miejsce w lidze chyba. To były czasy :D
Iceman---> Warto dodać że nasza gra przeciwko "Top4" Była także dobra ... prócz porażki z Smerfami 4-1 ;p
Mi się wydaję, że lepiej przedstawiac kilka ostatnich spotkań z Evertonem niż te pamiętne.
Wynik z 2004 roku i opis tego meczu nie ma znaczenia, tylko dla przypomnienia można to przeczytac, ale nie ma to znaczenia w kontekście tego czego można się spodziewac w niedzielę.
sezon 2008/09. Ale my wtedy słabi byliśmy.
Powinniśmy wygrać!
Piękny gol van Persie'go!
Bramka Denilsona piękna. Więcej chciało by się takich oglądać. Mecz łatwy nie będzie, ale jak widać na filmikach wyżej bramki i to całkiem sporo potrafimy Evertonowi strzelać.
Gol van Persie'go na 1-1 też niczego sobie. ;)
Miło by było zwyciężyć trzema bramkami.