Fabregas: Kocham Barcelonę, czuję się Kanonierem

za 60 milionow sprzedac... ponizej nie schodzic... jezeli chca to niech zaplaca, proste... jak Real chce to kupuje niewazne za ile...:))) a Barca na promocje liczy, promocje? to do biedronki... a Cesc? no coz nie rozumiem po co podpisal nowy kontrakt i dlaczego przyjal opaske kapitana? skoro jest cule to nie powinen robic tych rzeczy...

To zdanie mowi wszystko ,,Po wyjściu z pokoju czułem się bardzo przygnębiony i smutny, było mi ciężko na sercu" - oznacza to , ze Fabregas powiedzial Wengerowi ze chce isc do Barcy, Wenger jednak sie nie chce godzic i glupio mu teraz , ze bedzie trenowal z druzyna a wyrazil chec granai dla Barcy. Okazuje sie zdrajaca tak samo jak Barcelona ,,zdradza" swoich wychowankow nie dajac im szans i nie mowi tu tylko o Fabregassie, ktorego sie pozbyli bo nie widzieli w nim talentu a Wenger w nim go dostrzegel - Fabregas tego nie umie docenic widocznie , a jak sie rozwinal nagle Barca rzuca zalosne teksty, ze to ich wychowanek jednak na wcale nie musieli sie go pozbywac tak ja Givaniego Dos Santosa w fazie najwiiekszego rozwoju sprzedali zawodnika a wcale nie zawodzil, tak samo dzieje sie z Gai Assulin, talen niesamowiyt a chca go sprzedac lub ne przedluzac kontraktu - bo nie dko konca w temacie jestem. My mamy przynajmiej czyste sumienie jako druzyna i zarzad, Wenger nie robi gierek slownych jak Ci z Barcy, zaczynajac od zarzadu na pilkarzach konczac - w kolko powtarzaja Fabregas musi grac w Barcelonie a Xavi powtarza to jak katarynka i robi sie to nudne. NAsz klub sprowadza zawodnika po cichu bez mediow i szumu tak jak sie powinno robic a takie kluby jak Barca i Real robia burze medialna sypia gracza komplementami by do nich przejsc, ale uwazam to za nietakt i brak profesjonalizmu z ich strony i pod tym wzgledem nigdy nam nie dorownaja!.
Co do Fabreegas to Fabregas ma wazny kontrakt i niech Wenger zdecyduje czy ma zostac czy go sprzedac, mogl nie podpisywac tak dlugiego kontraktu skoro nie byl pewien swojego przywiazania do druzyny The Gunners

Malina no rozumiem sorki :) masz racje :)

Wygląda na to, że Cesc chce nas opuścić. Nie możemy pozwolić sobie jednak na stratę tak ważnego zawodnika. Po jego odejściu zostałaby ogromna luka, której nie zapełniliby ani Ozil, ani Gourcuff, ani żaden inny piłkarz. Fabregas ma u nas wiele pozytywów, których przez najbliższe lata nie zaznałby w Barcelonie. Mimo to chce odejść i nie powinniśmy mu robić żadnych problemów, ale on jest nam teraz niezbędny. Poza tym nie puścimy go za pieniądze jakie oferuje Barca. Jak chcą go kupić to niech wyłożą wysoką kwotę, której oczekujemy zamiast wmawiać nam, że chcemy zatrzymać Cesca za wszelką cenę. Dopóki nie będzie przyzwoitej oferty do tego czasu powinniśmy zerwać negocjacje z Hiszpanami.

smod3r - ja się nie czepiam(bez urazy), ale mówię jak jest i taka jest prawda...

Szkoda tylko , ze nie rozumie fabregas tego, ze w Barcelonie bedzie malo znaczaca czescia zespolu.

Malina a co Ty się czepiasz ? nie rozmawiamy o innych piłkarzach Tylko o Fabregasie. Jeden piłkarz nie wie co robi drugi wie .

To , ze nie potrafi podjac pewnej i zdecydowanej decyzji nie znaczy , ze ma tracic opaske kapitanska. Bo nikt tak jak on narazie w meczach nie podbudowywuje pilkarzy...

Ciekawy jestem kto pierwszy zmieni zdanie ? 75do25 na Wengera

smod3r

Dobrze prawisz. Nasłodzili chłopakowi, weszli mu na ambicje, że trofeów ostatnio nie zdobył i z dzieciaka zrobili chorągiewkę.

Ale powiedzcie mi jak wy byście się czuli i co myśleli gdyby codziennie przez miesiąc ktoś wam gadał od rana do wieczora teksty typu "wróć do domu będzie wspaniale, będziemy szaleć po klubach, wygrywać trofea, grać przed meczami na ps3 będzie cudownie tak jak teraz, znamy się od dziecka, wróć będziesz w domu ! słonecznej pięknej Hiszpanii ! Zacznie się wspaniały okres w Twoim życiu !"

Jeśli jednak zostanie to powinien stracić opaske kapitana . Jak dla mnie to kapitan nie powinien zachowywać się jak dzieciak który nie wie czego chce .

smod3r - herby całują tysiące piłkarzy, nie zdawając sobie sprawy co robią...np. Krystyna Ronaldo w M.Utd.

Piootrus --->>> Oj zdziwilbys sie , jego stary jak by mogl to juz by go do barcy przeniosl...

oj malina nie zgodzę sie z tobą dla mnie henry jest typowym kanonierem rozumiem chciał odejść zarobić na emeryturę u nas się tyle nie płaci każdy to wie ja nie "rozumiem" dlaczego mając tyle kasy prawie nic nie wydajemy

Albo nic nie mówi, albo mówi coś z czego nic nie wynika. Ciężko tu cokolwiek powiedzieć. Cesc powiedział co czuje, ale nikt mu decyzji podjąć nie pomoże sam musi zdecydować.

pawciunio no ale widzisz chamy z barcelony nawet mu do łóżka wejdą z gębami. Wierze że ma w sercu Arsenal i całowanie herbu nie było udawane ale chłopakowi tak w psychice namieszali że szok. On ma dopiero 23 lata i nie trudno takiemu zamieszać w głowie!

...wszyscy się rozczulamy, kontemplujemy a kiedy już odejdzie, to daję Wam dwa miesiące na to, że mało kto będzie o Nim pamiętał jako o KANONIERZE. Życie będzie toczyć się dalej... Tak było z Henry'm, kiedy odszedł do Barcy - mało kto(prawie nikt) o Nim nie pisał...była głucha cisza.

Nareszcie jakaś wypowiedź Fabsa. Z mojego punktu widzenia wygląda to tak że cały czas sie waha który klub kocha naprawdę. Ciężko jest rozgryźć tą całą sprawę bo Fabregas nie mówi z jakiego powodu jest smutny, czy dlatego że chcę iść do Barcelony i Wengerowi to się nie podoba, czy też Arsene otworzył mu oczy i powiedział mu jak wyglądała by jego kariera gdyby nie przeniósł się do Londynu. Na prawdę nie wiem. Chociaż z drugiej strony gdyby Cesc poważnie by myślał o przeprowadzce to nie przedłużałby kontraktu do 2015. Odejście i przedłużanie kontraktu to jednak trochę gryzie się ze sobą. Cieżko go zrozumieć, wydaje mi się że on sam nie wie czego chce

już sam nie wiem co o tym myśleć moim marzeniem(to najlepszy rozgrywający młodego pokolenia) jest żeby został z nami i poprowadził nas do wielu sukcesów tylko dlaczego arsene nie kupuje mamy tyle kasy :(

W takim razie Cesc mogl uslyszec od Wengera, że jego najblizsza przyszlosc to Arsenal i o zmianach barw klubowych niech nie mysli lub Arsene sprowadzil go wreszcie na ziemie, wyrwal go z tego amoku w który wprowadzili go jego "koledzy", przedstawil mu realna sytuacje, czysto z profesjonalnego punktu widzenia. Cesc nie bedzie sercem druzyny Barcelony, nie bedzie po prostu soba. Jedna z najgorszych rzeczy jest stracenie tożsamości. Kim jestem? Jakie jest tu moje miejsce? Mam nadzieje, ze ta dyskusja przywrócila mu rozum i zdrowy rozsadek. Chlopak ma 23 lata, jeszcze 10 lat gry przed nim na najwyzszym pozimie. Po co tak sie spieszyc? Niech odchodzi ale we wlasciwym momencie dla obu stron czyli najlepiej po wypelnieniu kontraktu.

Co roku to samo , mi sie wydaje tak jak juz niektorym poprzednikom , ze teraz jeszcze zostanie ale za sezon juz "dowidzenia" ... Ostatnio było gadanie o miłości do Arsenalu , wiec takie słowa rzucane na wiatr to jeszcze gorzej jakby mial nic nie mowic...

podejrzewam, ze zostanie jeszcze sezon w arsenalu ale co z tego kazdy kolejny mecz bedzie gral ze nastepny sezon zagra w swoim kochanym miescie, klubie

Lancelotto tak sobie wmawiaj ;]

Z ostatniego zdania "Po wyjściu z pokoju czułem się bardzo przygnębiony i smutny, było mi ciężko na sercu - zakończył Cesc Fabregas."
Można wznioskować, ze odejdzie do Barcy ;(
Ja to tak uważam. Mój idol obok Henrego, Besta i RVP ;(

Już wiemy, że Fabregas nie jest(nie będzie) przyszłością Arsenalu, ale ja bez żadnego żalu widziałbym na jego miejscu(na dwa,trzy sezony) Artetę. Niemal styl i zachowanie na boisku te same...

"- Arsene nie chce, żeby opuszczał Arsenalu. Konwersacją, którą odbyłem z nim w Londynie była jednym z najtrudniejszych momentów w moim życiu. Po wyjściu z pokoju czułem się bardzo przygnębiony i smutny, było mi ciężko na sercu - zakończył Cesc Fabregas."

wygląda na to że poprosil Wengera o transfer. ;(

smod3r, a gdzie byles rok temu? Dwa lata temu? 3 lata temu? Odkad pamietam to sa ciagle plotki o powrocie Fabregasa do Barcelony. Laporta o tym mowil non stop. Sprawial wrecz ta sprawe jako punkt honoru, bo (tutaj niespodzianka dla takich "zorientowanych" userow jak Olimpijczyk) FCB nie oddala Cesca, nie sprzedala, nie wyrzucila, nie pozbyla sie go etc. Nie wiem jak mozna uwazac sie za kibica Arsenalu i jak mozna wypowiadac sie na stronie Arsenalu nie majac elementarnej wiedzy o przybyciu kapitana do swojego (nota bene) ukochanego klubu:) Niepojete to dla mnie.

arsen1 masz racje ..... tez sie dziwnie czuje poniewaz cesc to moj ulubiony pilkarz, ale czy w dalszym ciagu taki pilkarz moze motywowac druzyne ?? nie wydaje mi sie ...

Mam nadzieje ze Wenger odbierze opaske kapitanską Cescowi ,na rzecz RvP . Cesc nie ma juz motywacji by grac dla The Gunners .

Przecież to jest oczywiste że dupki z barcy robią go w konia. Dlaczego wcześniej nie ubiegali o jego powrót ? teraz kiedy jest jednym z najlepszych rozgrywajacych świata to oni żyć bez niego nie mogą. To jest tylko pretekst żeby go ściągnąć bo boją się realu.

Z barcy został oddany ,bez wiekszego wysilku Wenger go pozyskal , nauczyl go wszystkiego co w futbolu najwazniejsze a on chce odejsc? Równie dobrze mógłby pójść do klubu w którym grał przed Barceloną

W czwartym słowie trzeciego "akapitu" (od końca) brakuje "a", menedżera.

Co do wypowiedzi Cesca, nie sądzę żeby dojrzał on jako człowiek. Dojrzali ludzie potrafią podejmować trudne decyzje...

Za rok, czy dwa, to on może iść, wtedy Wilshere będzie wymiataczem na Jego poziomie. ;]

Dlaczego nie zamieścicie całego wywiadu? Dlatego że mówił o wielkiej przyjaźni z zawodnikami Barcelony i komplementował ich z osobna? Może kibice Arsenalu chcą zobaczyć cały wywiad...

Świetnie...Chcieliśmy żeby sie wypowiedział i zrobił to. Niestety z tej wypowiedzi wynika, że gdyby nie Wenger to juz dawno by go tu nie było;/ Okazał przywiązanie do trenera a nie klubu. No nic. Jezeli Barcelona odpowiednio zapłaci to niech idzie. Szukajmy już zastępcy...może nie w tym okieku, ale w następnym juz napewno.

Powiedzcie mi coś, czego nie wiem. On dluższego czasu wiadomo, że oba kluby są w sercu Ceska i że decyzja o odejściu z Arsenalu będzie trudna. Na dziś wiadomo, że Wenger go nie puści, a on sam nie będzie robił z tego wielkiego halo i zobaczymy tego samego Fabregasa, co w poprzednim sezonie. I dobrze. Na Barcelonę przyjdzie czas.

Czyli rozmowa wyglądała mniej więcej tak :

- Arsene, dziękuję Ci za wszystko, jestem dozgonnie wdzięczny za to, co dla mnie zrobiłeś i dalej robisz, ale chciałbym odejść do farsy, ponieważ tam się wychowałem i kocham ten klub.
- Cesc, jesteś nam potrzebny, jak nikt inny. Jesteś mózgiem tej drużyny, kimś, kogo nie da się zastąpić, i nie możemy pozwolić Ci odejść.

Po czym Fabs wyszedł smutny.. -,-

Trochę to smutne... pewnie zostanie, ale nie jest do końca tu szczęśliwy... w końcu szczera wypowiedź wypowiedź, która rzuca nieco inne światło na postawę Cesca, teraz mam świadomość tego w jakim konflikcie emocjonalnym się obecnie znajduje i na pewno nie jest to przyjemne uczucie.

@patryk878
Stwierdziłeś coś, czego wszyscy jesteśmy pewni już od jakiegoś miesiąca. :P

Płać Barcelono, płać.

No proszę - serce ma , więc kardiolodzy z Barcy dobrze go podszkolili . Dobrze , że jest tak przywiązany do Arsenalu oraz docenia fakt , że to u nas się rozwinął i szanuje Wengera :)

Z tego tekstu wywnioskowałem, że Cesc chce opuścić Arsenal ale nie chce zawieść Wengera, który jak sam powiedział jest dla niego drugim Ojcem. Nie chciałbym być w jego skórze ale wygląda na to, że Fabregas w tym okienku nigdzie nie odejdzie.