Fabregas o porażce z Argentyną

Bardzo szkoda że przegrali ale to na szczęście tylko mecz towarzyski i nic więcej, ciekawe kto by zwyciężył gdyby te reprezentacje zagrały ze sobą na mistrzostwach świata :P

Leppus28->Tyle, że w drugiej połowie Xavi grał i jakoś nic nie wskórał... To nie przez brak Puyola, czy Casillasa Hiszpanie przegrali tylko przez swoje nastawienie. Po prostu olali ten mecz.

Hiszpania bez Xaviego, Puyola i Casillasa to niestety nie ta sama drużyna. Ten mecz pokazał ile brakuje Fabregasowi, żeby zostać liderem w pełnym tego słowa znaczeniu, na którego jest od lat przygotowywany.

I ta wygrana Argentyny pokazuje co się dzieje jeżeli ma się odpowiedniego człowieka jako trenera

Ta porażka Hiszpanii to.. koszmar Argentyny.
Jak daleko zaszli by na MS, gdyby Maradona nie wystawiał Jonasów i Veronów, tylko zawodników którzy naprawdę na to zasługiwali.

http://www,youtube,com/watch?v=QlkKtuVgx04&feature=related

zamiast przecinków wpisz kropki

concrete13:
"następna będzie Farsa :)"
Na pewno nie pokona jej Arsenal :)
http://www.youtube.com/watch?v=QlkKtuVgx04&feature=related

Choćby grali ławą to to jest w końcu mecz z Argentyną i to jest rzeczywiście ciężka porażka..Ale w większym turnieju Hiszpania sobie poradzi;P

Choćby grali ławą to to jest w końcu mecz z Argentyną i to jest rzeczywiście ciężka porażka..Ale w większym turnieju Hiszpania sobie poradzi;P

To był mecz towarzyski więc Fabergas może spać spokojnie niestety.

A mam takie pytanko. Czy wiecie, że Hiszpania grała w rezerwowym składzie?? Więc takie poruszenie jest co najmniej śmieszne.

w sumie czieszy mnie porażka Hiszpanów ;)

Dobrze Im tak. Nie lubię Hiszpanów choć szkoda mi Cesca...

ale dostali baty nie ma co mowic, troche wstyd zeby mistrzowie swiata dwa miesiace po mundialu tak dostawali

Z calej ich kadry lubie tylko kilku:
Ikera, Torresa i Fabsa.

następna będzie Farsa :)

smaku goryczy* sry

Hiszpanie nie są przyzwyczajeni do goryczu porazki ;p zdarza się...

Mnie tam cieszy wygrana Argentyny. Hiszpania była zbyt pewna siebie i ktoś musiał ją skarcić. Mam nadzieję, że i Barcelona w najbliższej przyszłości poniesie taką porażkę!

Darvydas Sernas, znam go :) przed Widzewem gral unas w Wilnie :) a assystowal mu nowy nabytek Valencji Stankevicius.

strzelił ten z widzewa Sernas bodajże

Cesc moze byc spokojny bo Litwa teraz bedzie z nimi grala(dwa razy z rzedy jezeli sie niemyle) a to gwarantowane 6 oczkow, a towarzyski mecz i zostanie towarzyski:)ciekawe, ale wczoraj Litwa u Czechow wygrala :))))) Rosa i team nic niestrzelili

haha bardzo dobrze niech Hiszpania dostaje jeszcze po 6-1 :) będzie fajnie:D

W pierwszej wypowiedzi Hiszpana, na samym końcu, do "e" doczepił się "języczek".

ktos przynajmniej utarl nosa gwiazdeczkom z Espanii ;]

evelred-->Troche wyższy

bociek95----Bo Fabregas to moj ulubiony ZAWODNIK a Aguero ulubiony napastnik.A Chamakha dałem bo też go lubie ;p

no nie aguero strzelił bramkę głową :D ile on ma? z 170 cm?

sory napastnik* :P

jak miło Hiszpanie przegrali :D
ORANJE!

fabregas47
jeśli to twój ulubiony zawodnik to czemu masz wa avatarze chamakha i nick fabregas ;P?

Heh i jeszcze coś będe oryginalny i powiem że lubie obie reprezentacje:)

Jest AGUERO strzelil!!!Moj ulubiony napastnik:)

Jeszcze co do meczu - dwie reprezentację, których najbardziej nie lubię... W sumie raczej nie obchodzi mnie ten wynik, ale to raczej dobrze, że Hiszpanie dostali lanie. Może wreszcie trochę pokory?

Ja tez sie bardzo ciesze ze Hiszpania przegrala:)Argentyny tez nie lubie,ale wole zdecydowanie od Hiszpanii.Zobaczyc miny hiszpanskich gwiadeczek po porazce=bezcenne;)

Hehe.... cóż za miła niespodzianka XD

chociaż tyle dobrego wczorajszego dnia, że hiszpańskie baletnice przegrały ;]

Pomijając to, że na wszelakie wyniki spotkań reprezentacyjnych od dawna leję i te mecze mało mnie obchodzą to cieszę się, że wygrała Argentyna.

No, Polacy sami się skrzywdzili, że nie poradzili sobie z wakacyjnie nastawioną bardzo, bardzo średnią reprezentacją.

krzywdzący to był rezultat w meczu polska - australia

dobrze tak hiszpanom ;]

Tak szczerze mówiąc to zapiałam z radości po czwartym golu...:P