Fatalny Arsenal przegrywa na Goodison Park 1-2

Fatalny Arsenal przegrywa na Goodison Park 1-2 13.12.2016, 21:51, Sebastian Czarnecki 1310 komentarzy

W ostatnich latach Everton był bardzo wygodnym przeciwnikiem dla Arsenalu. Kanonierzy przegrali tylko jedno z ostatnich osiemnastu spotkań z The Toffees i wszystko wskazywało na to, że dzisiejszego wieczora na Goodison Park londyńczycy również odniosą zwycięstwo.

Wszystko przecież się zgadzało - Arsenal odzyskał pewność siebie i ponownie zaczął zdobywać dużo bramek, podczas gdy Everton walczył z własnymi słabościami i nie potrafił ustabilizować bardzo nierównej formy. Ronald Koeman jednak ponownie znalazł sposób na Arsene'a Wengera i stał się dla Francuza jednym z najbardziej niewygodnych przeciwników. Holenderski menedżer nie przegrał żadnego z sześciu spotkań, które prowadził na własnym stadionie z Arsenalem, wygrywając aż cztery z nich.

Należy tutaj również zauważyć, że Everton wcale nie rozegrał nie wiadomo jak wybitnych zawodów. The Toffees zagrali konsekwentnie i wyeliminowali zagrożenie ze strony Arsenalu, który walił głową w mur i nie potrafił znaleźć żadnego sposobu na strzelenie gola. Gospodarze byli po prostu bardziej skuteczni i zdeterminowani do ostatniego gwizdka sędziego, czego zabrakło londyńczykom.

Everton: Stekelenburg - Coleman, Jagielka, Williams, Baines - McCarthy (90. Mori), Gueye - Lennon (68. Mirallas), Barkley, Valencia (79. Calvert-Levin) - Lukaku

Arsenal: Čech - Bellerin, Gabriel, Koscielny, Monreal - Coquelin (88. Perez), Xhaka - Walcott (71. Giroud), Özil, Chamberlain (71. Iwobi) - Sanchez

Początek spotkania wskazywał jednak na to, że Kanonierzy gładko i przyjemnie przejadą się po Evertonie. Już od pierwszych minut pokaz wspaniałych umiejętności w defensywie dawał Ashley Williams, który najpierw potknął się o własne nogi w całkowicie niegroźnej akcji (miał szczęście, że nikt go wtedy nie atakował), a w 20. minucie spóźnił się ze wślizgiem na Coquelinie i o mało nie wyeliminował z gry kluczowego zawodnika swojego zespołu - Idrissę Gueyego. Ostatecznie faulem przed szesnastką musiał ratować się Phil Jagielka, a Arsenal otrzymał dogodną sytuację do strzelenia gola z rzutu wolnego.

Tam również nie popisał się Ashley Williams. Alexis Sanchez tak uderzył piłkę ze stałego fragmentu gry, jakby celowo chciał nabić walijskiego stopera i tak też się stało. Williams zmienił tor lotu piłki i całkowicie zmylił interweniującego już Stekelenburga. Kanonierzy wyszli na prowadzenie i pewnie zmierzali po kolejne ligowe zwycięstwo. Nie spodziewali się jednak, że to właśnie były kapitan Swansea okaże się ich katem...

Jeszcze przed końcem pierwszej połowy londyńczycy oddali inicjatywę rywalowi i pozwalali mu bezkarnie przedzierać się we własne pole karne. Kanonierzy za bardzo cofnęli się pod własną bramkę i zostali stłamszeni przez wysoki pressing przeciwnika. Tuż przed końcem pierwszej połowy Everton zdołał doprowadzić do wyrównania, a wszystko to za sprawą bocznych obrońców. Leighton Baines w dziecinny sposób ograł Walcotta i swoją słabszą nogą dośrodkował prosto na głowę zupełnie niepilnowanego Seamusa Colemana, który pewnie pokonał Petra Čecha.

W drugiej połowie Kanonierzy stali się całkowicie bezpłciową drużyną. Na początku wyprowadzili akcję, którą wzorowo zmarnował koszmarny tego dnia Mesut Özil, a później oddali pole gry rywalowi. Everton nie miał jednak pomysłu na stworzenie sobie zagrożenia. Mądrzej operowali piłką przy nodze i ograniczali poczynania Arsenalu, jednak nie przynosiło to żadnych rezultatów. Dopiero w 86. minucie stały fragment gry przyniósł im wyczekiwane zwycięstwo. Ross Barkley dośrodkował na głowę Ashleya Williamsa, a ten odpłacił się kibicom za fatalną pierwszą połowę i zapewnił Evertonowi cenne trzy punkty.

Kanonierzy w samej końcówce ruszyli jeszcze do ataku, ale było już za późno. W ostatniej akcji meczu, w której udział wziął również Petr Čech, londyńczycy dali kolejny koncert zmarnowanych okazji i dwukrotnie spudłowali z najbliższej odległości. Można się jeszcze spierać o niepodyktowaną jedenastkę na Alexisie Sanchezie, ale to już jest zamknięta historia. Podopieczni Arsene'a Wengera sami prosili się o taki rezultat i nikt nie zrobił niczego, by ten mecz wygrać. Alexis Sanchez nie może i nie potrafi grać w pojedynkę, zwłaszcza z rywalem, który miał coś do udowodnienia i chciał pokazać, że jednak potrafi grać w piłkę. Kanonierzy muszą teraz przyjąć ten kubeł zimnej wody, otrząsnąć się i jak najlepiej przygotować do weekendowego starcia z Manchesterem City.

EvertonPremier LeagueRaport pomeczowy autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
kamilo_oo komentarzy: 2356713.12.2016, 22:42

Przyda się taki zimny kubeł na głowy przed City

mikolaj_86 komentarzy: 12113.12.2016, 22:42

Najmniejszy wymiar kary, Barkley nakrył Ozila czapką.

Mihex komentarzy: 2360413.12.2016, 22:42

Dzisiaj na dobrą ocenę zasługuje tylko Cech, Sanchez i może Coquelin. Reszta 1. No może Kościelny 2, bo trochę uratował. Choć IMO dwie bramki na jego koncie.

lordoftheboard komentarzy: 838613.12.2016, 22:42

MG

No tak, w zeszłym sezonie zlał nas 4-0 ;)

schnor25 komentarzy: 1854913.12.2016, 22:41

Jeśli szukać nędznych plusów po dzisiejszej bryndzy to...na City wyjdą z większą wolą zwycięstwa, będą próbowali zmazać plamę i zniwelować dystans do czołówki (pobożne życzenie).

Craz komentarzy: 385113.12.2016, 22:41

Ehh siwy siwy

Arsenal96l komentarzy: 508813.12.2016, 22:41

Fc Frajerzy jesteśmy

Gozdzik komentarzy: 3531 newsów: 2213.12.2016, 22:40

Trochę śmiechu na koniec. Koszmarnie zagraliśmy, zimny prysznic, mecz do zapomnienia.

marimoshi komentarzy: 519613.12.2016, 22:40

Słaby mecz w naszym wykonaniu. Skrzydła nieistniały, zmiennicy nic nie wnieśli gry. Nie da się zawsze wygrywać. Jeszcze nie jedna porażka przed nami,ale Chelsea też swoje potraci. Trochę więcej wiary ;]

meisterek komentarzy: 228913.12.2016, 22:40

Bardzo ale to bardzo słaby mecz ale co gorsza 0 gry taktycznej 90minut totalny chaos w poczynaniach Arsenalu ...

Zobaczymy jak będzie z City ale może zrobić się szybko po lidze jeśli tak grająca Chelsea ucieknie nam na 8pkt ;)

meisterek komentarzy: 228913.12.2016, 22:40

Bardzo ale to bardzo słaby mecz ale co gorsza 0 gry taktycznej 90minut totalny chaos w poczynaniach Arsenalu ...

Zobaczymy jak będzie z City ale może zrobić się szybko po lidze jeśli tak grająca Chelsea ucieknie nam na 8pkt ;)

thegunners101 komentarzy: 261713.12.2016, 22:40

Szkoda wielka. Cóż, sezon długi, zobaczymy jak reszta stawki się spisze. Ten mecz był spokojnie do wygrania, nw co Ozil robił na boisku. Dreptaniem się meczów nie wygrywa.

meisterek komentarzy: 228913.12.2016, 22:40

Bardzo ale to bardzo słaby mecz ale co gorsza 0 gry taktycznej 90minut totalny chaos w poczynaniach Arsenalu ...

Zobaczymy jak będzie z City ale może zrobić się szybko po lidze jeśli tak grająca Chelsea ucieknie nam na 8pkt ;)

meisterek komentarzy: 228913.12.2016, 22:40

Bardzo ale to bardzo słaby mecz ale co gorsza 0 gry taktycznej 90minut totalny chaos w poczynaniach Arsenalu ...

Zobaczymy jak będzie z City ale może zrobić się szybko po lidze jeśli tak grająca Chelsea ucieknie nam na 8pkt ;)

Szogun komentarzy: 31083 newsów: 313.12.2016, 22:40

Tak się nie gra o mistrzostwo tylko o czwarte miejsce więc Naszą sztandarową pozycję.Bez taktyki i bez odpowiednich zmian na boiskowe poczynania oraz ustawienia drużyny w trakcie. Fatalny mecz.

lolkoznoob komentarzy: 97013.12.2016, 22:40

nie ma talizmanu i w dupe, jest mi w **** przykro

mitmichael komentarzy: 4924313.12.2016, 22:40

hahahahaha no nie moge z nich. Oni chca zdobyc Mistrzostwo? dobre sobie

Calypso komentarzy: 133913.12.2016, 22:40

Totalnie spieprzyliśmy ten mecz. Co za żenada. Oby jak najmniej takich spotkań.

PietrasM komentarzy: 252513.12.2016, 22:40

Bądź co bądź to mieliśmy tylko 2 dni przerwy i nie było to bez znaczenia.
Wegner powinien mieć odwagę posadzić Ozila na ławkę na jeden mecz. Przyda mu się odpocząć.

Kwietnik komentarzy: 62713.12.2016, 22:40

MartiniKS,

no jak nie weszła? W takich sytuacjach się wali pod porzeczkę, a nie oni po ziemi technicznie próbuje......

Szogun komentarzy: 31083 newsów: 313.12.2016, 22:40

Tak się nie gra o mistrzostwo tylko o czwarte miejsce więc Naszą sztandarową pozycję.Bez taktyki i bez odpowiednich zmian na boiskowe poczynania oraz ustawienia drużyny w trakcie. Fatalny mecz.

Oldgunner3 komentarzy: 1061413.12.2016, 22:39

Znowu okazało sie,ze z drużynami dynamicznymi,a przy tym grającymi fizycznie raczej giniemy.

mallen komentarzy: 2124213.12.2016, 22:39

Czy tam nie było karnego?

Simpllemann komentarzy: 52965 newsów: 52413.12.2016, 22:39

Tak właśnie uciekają nam bardzo ważne punkty.

Kawalekh komentarzy: 9613.12.2016, 22:39

Trzy 200% sytuacje mieliśmy w całym meczu, takie które MUSZĄ się skończyć golem. Sami sobie winni Kanonierzy, Wenger oczywiście też za granie 3/4 meczu bez skrzydeł.

Mihex komentarzy: 2360413.12.2016, 22:39

Rozjedziemy Everton xDDD Rozjedziemy Bayern xDDD
Całą ligę normalnie :V

Thierry77 komentarzy: 345513.12.2016, 22:39

Szkoda gadać... W niedzielę wp**rdol i jak będzie pech zlecimy z 2 na 4 miejsce w ciągu tygodnia

Zimny1988 komentarzy: 81813.12.2016, 22:39

I jak tu się nie w****ić?!?

lordoftheboard komentarzy: 838613.12.2016, 22:38

Kluby z Liverpoolu nie leżą w tym seoznie ;)

PawloPro komentarzy: 65813.12.2016, 22:38

Mustafiego nie ma i już mecz przegrany...

D14 komentarzy: 442313.12.2016, 22:38

Jaaaaak???

KedzioRRz komentarzy: 396913.12.2016, 22:38

iwobi, serio. Synku

michalal (zawieszony) komentarzy: 1041313.12.2016, 22:38

Wy*****e klasycznie.

MarkOvermars komentarzy: 956613.12.2016, 22:38

padaka

Mixerovsky komentarzy: 2256 newsów: 1613.12.2016, 22:38

Ile tutaj debilnych komentarzy można wyczytać to masakra.

A tak poza tym City jeszcze z nami nie wygrało, a Chelsea gra jutro.

Calypso komentarzy: 133913.12.2016, 22:38

Ja pierdziule co tam się działo...?

MartiniKS komentarzy: 45513.12.2016, 22:38

Jak ta bramka nie weszła??????

lordpat komentarzy: 338113.12.2016, 22:38

To powinien byc gol. Pathetic!!! Poor performance.

noth komentarzy: 265413.12.2016, 22:38

***** mac

Chicken komentarzy: 70413.12.2016, 22:37

hahahhhaha beka beka,smieszne to bylo

Kysio2607 komentarzy: 1336013.12.2016, 22:37

jak to nnie wpadlo?

pumeks komentarzy: 2080813.12.2016, 22:37

SZMACIARZE

mistiqueAFC komentarzy: 2676913.12.2016, 22:37

no i ****.dalismy dupy totalnie

Oldgunner3 komentarzy: 1061413.12.2016, 22:37

Trudno;nie ma co się przejmować - mimo wszystko trzeba wierzyć,że znajdziemy się w top4.Mistrza pewnie i tak zgarnie chelsea bo widać ,że Conte coraz lepiej ich składa.A my... teraz do city - zapowiadają się ''wesołe-sportowe święta''

Nero komentarzy: 75413.12.2016, 22:37

czemu ten iwobi jest taki ****owy?

mallen komentarzy: 2124213.12.2016, 22:37

Ciekawy jestem tego momenty co McCarthy rozbił wargę Koscielnemu...

PawloPro komentarzy: 65813.12.2016, 22:37

Co tam się stało????

Gerwciu komentarzy: 372213.12.2016, 22:37

ależ komedia :D

ZielonyLisc komentarzy: 2085413.12.2016, 22:37

JA PIERDDDDDDDDDDDDDLE

lays komentarzy: 3987113.12.2016, 22:37

BOZEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE DLACZEGOOOOOOOOOOOOO

Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady