Ferdinand nie zagra w rewanżu?

Ferdinand jest solidny a brak tej solidności (jeśli chodzi o MU) na Emirates by nam bardzo pomógł. Trzymam kciuki za złamanie ;D

Mam nadzieję, że faktycznie nie zagra gdyż bez niego Man U będzie grać bardzo słabo. Gdy go wcześniej stracili przez kontuzję Czerwone Diabły grały bardzo słabo.

duże osłabienie.. wyliże sie :p

Rio jest lepszy niż młody Evans . To zapewne ,by było wielkie osłabienie dla United .

sorrka ze tak post pod pastem ale czy czasami Tevez z nami nie bedzie grał?bo chyba dostał wczoraj zółta i mecz wczesniej to samo.nie jestem pewnien wiec pytam

gdyby nie zagrał Ferdinand napewno jego miejsce zajał by łody Evans

byłoby nam łatwiej ;] chociaż oczywiście nie życzę mu źle.

no to dla nas lepiej ;P ciekawe kogo Ferguson wystawi za niego ;)

no to oby nie zagrał!

Szef wyjołeś mi to z ust ;D wczoraj doscy dobrze krył srodek pola karnego

to by dla nas byla dobra wiadomosc

Brak Rio to naprawdę bardzo dobra wiadomość! Musimy to wykorzystać... Jeśli oczywiście nie zagra...

Oczywiście to dla nas dobra wiadomość, ale ja tam wolałbym, żeby Ferdinand jednak zagrał. Jeżeli mamy wygrać, to powinniśmy udowodnić, że potrafimy pokonać każdego, bez względu na to czy przeciwnik jest osłabiony czy też nie.

madjer --> ta, po co mamy sobie robić nadzieję, męczyć się, skoro i tak nie awansujemy. Jestem przekonany, że na ES nasza gra będzie wyglądała o niebo lepiej, niż na OT.

Szkoda go bo to jest bardzo dobry zawodnik. ManU ma podobną sytuację jak my gdy straciliśmy z powodu kontuzji Gallasa :/

Nic to nie zmieni bo i tak Arsenal nie umie dojść do pola karnego Manchesteru :(

Chciałabym, żeby nie zagrał na Emirates. Ale z drugiej strony nie życzę mu poważnej kontuzji. Najlepiej taką, która skończyłaby się po meczu z Arsenalem ;]

ja bym tam wolał , żeby Rooey dostał wczoraj kartkę ;[ A nie dostał

To byłaby dla nas duża szansa ;]

mam nadzieję że nie zagra, ale życzę mu jak najlepiej

JEST! Sami się uwalili :D