Flamini: Będziemy coraz silniejsi

do tego czasu będą nowi kontuzjowani...

Ostatnio gra lepiej niż reszta drużyny ale i tak jest to poziom przeciętniaka!

Tylko co oni mają powiedzieć? To raczej nie piłkarze proszą się dziennikarzy o możliwość wypowiedzenia kilku gotowych formułek. To dziennikarze dopytują, często zadając oklepane pytania. Flamini powiedział, że wierzy w zespół i w to, że jego gra ulegnie poprawie. Co w tym złego? Powinien zbluzgać kolegów z drużyny, poddać się i stwierdzić, że nie będzie walczyć, bo nie wszystko mu wychodzi i odejść? Dobra, zdarza się, że walki, o której mówią brakuje na boisku, ale nie powiecie mi ,że Flaminiemu nie zależy gdy biega po murawie . To, że im nie idzie nie znaczy, że nie chcą. To tylko ludzie, którzy też mają swoje słabości.

Zgadzam się jak siądziesz na ławę to od razu podniesie się poziom.

Ja się zgadzam z Flamem. Patrzcie na naszą kadrę, gdy wszyscy są zdrowi:

Wojtek
Debuchy - Per - Kosa - Kieran
Mikel - Aaron
Theo - Ozil - Alexis
Giroud

Ławka: Ospina, Calum, Nacho, Flam, Cazorla, Jack, Welbz

Poza kadrą: Martinez, Bellerin, Joel, Podol, Sanogo, Rosa. To naprawdę robi wrażenie, a mam jeszcze dziwne przeczucie, że zapomniałem o kimś ważnym. :P No, tak zapomniałem o Ox'ie. :o Takża ciekawa ekipa się z tego robi.

Flamini potrafi tylko gadać a nie grać. Lepiej dać szanse Coquelinowi. Chłopak jest młodszy o 7 lat od Flaminiego, może jeszcze z niego coś będzie, a Flaminiego oddać gdzieś do T-mobile ekstraklasy, jeżeli by go chcieli w ogóle.

Moźe G. Neville by wziął tą drużynę po Wengerze.

Neville i Carragher wczoraj pięknie opisali w Sky Sports grę Flaminiego i całego Arsenalu.

youtube.com/watch?v=eYidP1ABkSc
youtube.com/watch?v=2PQ2PXN3WWg

Przeciwko QPR chętnie zobaczyłbym Coq'a.

Ile razy już to słyszeliśmy?

Każdy to samo gada z Wengerem na czele odpowiemy na porażkę, wracamy do formy i wyciągamy wnioski oni powtarzają się jak katarynka tylko szkoda że zagraja 1-2 dobre mecze a potem na odwrót. My aktualnie jesteśmy przeciętnym klubem.

Blablabla...

A wg mnie potrzebujemy wiecej pilkarzy z taka mentalnoscia jak Flamini, bo mamy ich bardzo niewielu. Wie po co jest na boisku,nie placze, tylko walczy. Odstaje troche umiejetnosciami, ale na jego pozycji nie sa one az tak wazne. Mysle ze jakby Wenger mial takie twarde podejscie to nasi zostawiali by serce na boisku od 1 do 90min.

won stąd...

Nigdy ten klub nie wygra coś poważnego ściągając co rok takich piłkarzy.Niedługo z czwórki wypadniemy i zacznie się tułaczka po środku tabeli jak Liverpool.

Dałbym szansę Coquelinowi, Flamini to nie poziom Arsenalu, poza denerwującym machaniem łapami to nic nie potrafi.

"Do rywalizacji potrzebujesz 25 piłkarzy"
Powiedz to Wengerowi. Nawet jakby byli zdrowi gralisbysmy tym samym skladem. Rotacja u nas w skladzie jest tylko podczas kontuzji jakiegos zawodnika.

Co jak co, ale lepiej chyba spróbować wyjść z Coq na defensywnym. Gorzej być nie może, a przez tę chwilę co grał z Liverpoolem pokazał, że chociaż podać umie, nawet pod pressingiem. Flamini to by się może do Stoke nadawał, bo tam tylko chodzi i kasowanie zawodników ^^

3 czy 4 pojedynki ... wygramy albo przegramy ... Co za róznica. Per spróbuje wygrać z QPR. I to są ludzie, ktorzy grają w podstawowej 11. Paranoja.

ale biadoli co roku to samo...idź pan w pi.. do walk w klatce. Jego COmbo to wejście dwiema wyprostowanymi nogami...prawie co mecz takie zalicza...stary matoł

Niezły hipokryta, niby zgrywa generała środka pola, ustawia innych, a sam wszystko robi najgorzej. Jak w tej drużynie największe autorytety to Per, Arteta i Flamini to jeszcze sobie trochę poczekamy na mistrza.

"Będziemy coraz silniejszy"- czyżby subtelnie mówił o zmianie klubu?

Przez Flaminiego przegraliśmy mecz. Niby taki doświadczony, a po czerwonej kartce dla LFC przykleił się do linii pola karnego zamiast wyciągnąć pomoc do przodu. Jestem pewien, że Wenger tego oczekiwał, widać było jak ustawił Coquelina, ale Flamini pewnie o ty zapomniał. Tak się boi cokolwiek zrobić na boisku, że czasami mam wrażenie, że ten gość gra za karę.

Flamini, lepiej przyśpieszcie, bo to już półmetek.xP

Kopiuj wklej, tym czasem Chelsea zdobywa "ciężkie" Brittania.

Chcialbym zobaczyć wreszcie w akcji Ozila,Walcota,Sancheza i Wilshare'a w podstawie ;p

ahahahahahaha

No ja nie moge. Wenger lepiej odejdz, bo Ci pilkarze to maja chyba regulki w wywiadach.

Pozbyc sie Arsene i jego ulubiencow bandy bo to co sie dzieje to jest kpina.

Oni robia idiotow z kibicow.

Co mecz '' będziemy silniejsi, wyciągniemy wnioski, a co 2-3 mecze jest jakis poslizg i tracimy punkty ''

Jedyne czego chce to żeby zaczeli grać i najlepiej się nie odzywali. Bo Arsenal od jakiegos czasu lepiej prezentuje się przed kamerami niż na boisku.

Od tamtego sezonu słychać takie wypowiedzi :D To jest tak żałosne,że aż śmieszne.

Ci co grają najgorzej najwięcej mają do powiedzenia ;najpierw Per teraz nasza druga ''gwiazda''.To,że gramy w najlepszym razie 2/3 składu to właściwie standard od kilku ładnych lat i wiadomo,że ze zdrowymi zwłaszcza Theo i Kościelnym parę pkt. mielibyśmy więcej tak jak i the reds którzy trochę czasu już graja bez Sturridge`a.Na tą chwilę oprócz trzymaniem kciuków za szybkie powroty kontuzjowanych trzeba liczyć,że stanie się mały cud i AW sprowadzi def.pom. z prawdziwego zdarzenia i tu nie będę oryginalny jak powiem,że najlepszy byłby ziomek AW ,również pochodzący z Alzacji Morgan S. Co do środka obrony to jest to pozycja do obsadzenia nr2,ale zimą na to nie liczę;natomiast kto wie czy nie sprawdziłoby się ustawienia pary Debuchy-Kościelny,a na prawej flance lepszego z pary Bellerin/Chambers.Per jest coraz wolniejszy;co gorsza nawet przy górnych piłkach nie jest suwerenem czego dał kolejny przykład w niedzielę.Takie dwie zmiany to podstawa żeby jeszcze w tym sezonie coś ciekawego ugrać.

Że im się wciąż chce mówić takie rzeczy.

Utopia wroca Ci wypadna nastepne proste..