Gallas: Możemy wygrywać trofea

Widać, że nic nie jest w stanie złamać Williama.

I tak jest lipa :(

Panie Gallasz, czy po dzisiejszym meczu dalej możemy wygrywać trofea? Bardzo mnie ciekawi Pana - i nie tylko Pana - zdanie...

Nie rozumiem tego i chyba nie zrozumie jak mi nikt nie wytlumaczy , jakim cudem gramy pieknie , swietnie , idealnie w LM a w EPL juz slabiej , gdybysmy grali w EPL tak jak w LM nie mielibysmy do tej pory zadnej przegranej , no i moze 1 lub 2 remisy

Gallas w tym sezonie nie ma już takiej formy jak w tamtym..
szkoda..

Właśnie w tym tkwi cały urok kibicowania. Musimy być pewni swego, musimy wierzyć w zwycięstwa i trofea. Takie są przesłania Gallasa.
titi_henry-->> wszyscy narzekają. A to dlatego, że mamy większe ambicje niż Boro czy Wigan. Jeśli przed sezonem nie powiemy sobie, że wygramy, to ten sezon przegrywamy już na starcie. Tak, wciąż liczymy się w walce o wszystkie trofea. Sezon jest długi, przyodziany w niespodzianki. Cały urok piłki nożnej...

niski93-->> to naprawdę żenujące, aby opierać się na opiniach innych. Niech traktują nas jako drużynę drugorzędną, nie mającą szans na mistrzostwo. Tylko żeby potem nie było ale...

lemlas>> To są właśnie uroki kibicowania :p

Może się powtórzy sezon w którym graliśmy w finale LM a mieliśmy problemy w PL (z problemami zajeliśmy czwarte miejsce). Ten sezon jest podobny do tamtego bo w LM gramy jak narazie bardzo dobrze a w Premier League tracimy punkty ze średniakami.

tez tego nie rozumiem... a niech sie stanie, ze arsenal opier***i przykladowo liverpool i chelsea to odrazu wszyscy beda pisac, ale ja kocham ten klub i w ogole wo wo wo, ale gdy przychozi kryzys to wszyscy cisna ostro a to na wengera, a to na jakiegos pilkarza... ludzie ogarnijcie sie

lukaszksso - ja tak samo jak Ty.. nie kumam Was ludzie, w koncu jestesmy trzeci w tabeli do odrobienia tylko 6 pkt a do konca sezonu od groma kolejek ... Live jest pierwszy to fakt.. stracili 4 bramy mniej niz my spoko.. ale my zdobylismy 7 goli wiecej. i niech nikt mi nie mowi, ze oni maja juz za soba mecze z Chelsea czy MU, bo to mnie nie interesuje.. jak widac, w lidze angielskiej nawet "slabe" beniaminki jak Hull City potrafia ostro namieszac.. Rywale jeszcze sie potkna, mam nadzieje, ze my juz nie w taki sposob jak ostatnio ze Spursami, bo i tak nie wygramy do konca sezonu wszystkich meczy, i podejzewam, ze po jednej wpadce znowu bedziecie faflunic, ze wszystko nie ma sensu itd.. ;] Jak sie komus cos nei podoba, przerzuccie sie na inny zespol boze.. Kibice takiego Middlesborough ciesza sie jak ich klub zakonczy np tabele na 6-7 miejscu, wiec Wy cieszcie sie chociaz, ze nasz klub ma bynajmniej aspiracje aby walczyc z najlepszymi..

to tylko czcze gadanie, szczególnie denerwujące w odniesieniu do tego co arsenal wyprawia w tabeli. zamiast gadać powinni wygrywać mecze, albo niech nie smędzą

Kibic bedzie kibicowal swojej druzynie i na dobre i na złe a wy po jednym głupio zremisowanym meczu macie watpliwości.Ciekawe co bedziecie mówic jak Arsenal stuknie Liverpool , Mu czy Chelsea Jeszce nic straconego niewiem jak wy ale ja wierze w to ze mozemy wygrac PL lub LM

Nie wiem czy was też, ale mnie zaczyna denerwować gadanie typu MOŻEMY wygrywać. Niektórzy zaczynają nas traktować jako zespół drugorzędny w walce o tytuł. Musimy być pewni siebie i wiedzieć czego chcemy. Przywołam tu słowa C.Teveza z poprzedniego sezonu po wygranym meczu w LM. To było chyba w grupie, ale mniejsza z tym. Tevez powiedział: JEDZIEMY DO MOSKWY, BO WIEMY, ŻE POTRAFIMY TO ZROBIĆ, a nie tak jak u nas chłopcy mówią możemy. Tak konkretnie to nie wiemy czego chcemy. Chcemy wygrać LM i PL tak mówi Wenger, ale bez solidnej defensywy nie osiągniemy tego. Tak więc niepewni swego, musimy zacząć być solidni i wiedzieć czego konkretnie chcemy od naszej gry.

Energiser --- > zgadzam się z tobą. Już takie wypowiedzi znam na pamięć, ale jednocześnie to jest też jakaś forma motywacji poza boiskiem i szatnią. Ale takie mecze jak ten ze Spurs pokazały że jak mamy grać z CFC lub z Liverpoolem to musimu się szybko wziąść w garść.

Wkurzają już mnie takie wypowiedzi. Wygramy, wygramy...sramy! Jasne! Już 3 rok tak gadają, a tu dwa razy 4 miesjce i raz 3. Słowa słowami, ale zrobić coś to już trudniejsza sprawa.