Gardner: Nie chciałem skrzywdzić Fabregasa

Przed kolejnym meczem z Birmingham będę się modlił pół nocy oby żaden zawodnik naszej drużyny nie dostał kontuzji bo mamy pecha w meczach z Birmingham

A te buraczki jak zwykle "ja nie wiedzialem, ja nie chcialem". Moze by sie uderzyl w piersi przeprosil i powiedzial ze to bylo zle i nieodpowiedzialne co zrobil a nie tlumaczy sie jak niedorozwiniety.
A Weeb jak to Weeb swoj Weeb to mial chyba w d..

Kazdy tak mowi a co chwile mamy kontuzjowane pol skladu ...
Ciekawe gdyby muly i smerfy byly tak trapione kontuzjami co by wtedy graly ... nie licze kontuzji Rooneya bo juz dzisiaj bylo widac jak zmienia sie ich gra gdy brakuje jednego zawodnika.

Nie otrzymał żadnej kary więc co go obchodzi czy Cesc wróci za miesiąc, kwartał czy rok. Liga angielska będzie ligą angielską, a brutale będą brutalami. Przed reporterami się wyżali, a w następnym meczu zrobi to samo.

Nie zrobił tego specjalnie no ale trudno stało się i czasu się nie cofnie ale on nie powinien się obwiniać :]

Szkoda że tak sie stało ale przeciesz to piłka kazdemu sie zdala fajnie ze przeprasza Ceska :)

Oni nigdy nie mają zamiaru,a Webb jak samo nazwisko wskazuje zachował się jak ślepy,zakuty łeb.Faceciki dobrze się bawią,a Arsenal traci;potem w pojedynku z kataloniarzami gra 1/2 Cesca etc.,a faceciki w studio dziwią się co to za kiepska drużyna?A u nas jak zwykle...szpital.

Niestety słabsze zespoły tak grają , zawodnik wejdzie ostro w noge a potem pomyśli i przeprosi i żadnych wniosków z tego nie wyciągnie.

Piotrex, Gardner spowodował kontuzje może i bez specjalnego zamysłu, ale na dłuższą metę jest mu obojętny Cesc i ma w tyle to co zrobił, a te całe przeprosiny to gra pod publikę....
Zobaczymy czy będzie grał ostrożniej, wierzysz w to ?

"Ja nie chciałem, nie wiedziałem że to może się tak skończy..." żenujące są takie wypowiedzi niektórzy piłkarze najpierw robią potem myślą i przepraszają. Drużyna takiego zawodnika powinna mieć odejmowane punkty!!! Za takie rzeczy się karze!!

4cesc44- dokładnie

może i nie miał takiego zamiaru ale teraaz straciliśmy najlepszego zawodnika

Wenger wyraźnie powiedział, że przed meczem z Birmingham Cesc był zdrowy, a nawet sam Hiszpan twierdził, że nie odczuwa bólu. Ja winowajce tego urazu, upatrywałbym się w Puyolu, na współe z mocnym strzałem z karnego. Bo gdyby kontuzja była po samym wejściu Carlesa, to Cesc nie był by w stanie uderzyć tak mocno.

jednego tutaj nie rozumiem. Sam Cesc powiedział, że kontuzja pojawiła się po strzale karnego w meczu z Barceloną. Następnie stwierdził, że jest ona wynikiem starcia z Puyolem. Teraz ten gościu twierdzi, że to on spowodował kontuzję Cesca... to o co tutaj chodzi? Mi się wydaję, że to wina Wengera, że go wypuścił z kontuzją na mecz z Barcą. Podobnie z Gallasem. I co z tego, że udało się zremisować z Barceloną jak i tak dla nich 2-2 i rewanż na Camp Nou to praktycznie oznacza awans do półfinału tym bardziej, że do obrony mogą wstawić Milito(który z tego co widziałem gra ostatnio fenomenalnie, jest też Marquez i Toure) i wraca Abidal oraz Iniesta czyli Xavi nr2. Wenger nie powinien ryzykować kontuzji tak ważnych graczy bo o mistrzowstwo Anglii można byłoby jeszcze powalczyć a bez 5 podstawowych zawodników to będzie ciężko.

Każdy nie wchodzi celowo a mamy dwoch zawodników z polamanymi nogami :/

pamiętam to starcie, gardner najpierw trafił w piłkę, ale potem wjechał w kolano Cesca, za takie coś powinna być co najmniej żółta

później groźnie faulował Songa + złapał piłkę w ręce, oprócz tego dostał żółtą pod koniec

gdyby mecz sędziował sędzia, a nie ten psychol webb, gardner zdążyłby wylecieć z boiska 3 razy

Na pewno nie zrobił tego celowo, ale stało się...

Gardner musiał by być idiotą jeśli jego zamiar był by inny, wiadomo piłka nożna nie jest jakimś szczególnie kontaktowym sportem ale po nogach można ładnie dostać co czasem jest brzemienne w skutkach - niestety kontuzje są wszędzie tylko szkoda, że w niektórych drużynach zdarzają się za często.

Gardner nie chciał zrobić tego specjalnie więc nie ma sensu już tego komentować.Co Webba to po raz kolejny pokazał jak marnej klasy jest arbitrem.Howard usiłuje być w większości tak jak napisał szalen gwiazdą i nie za bardzo mu to wychodzi.Na nasze wspólne Euro szykuje pewnie coś specjalnego.

Webb to jeden z gorszych sędziów , nie wiem co Anglicy w nim widzą :/

też mi się wydaje ,że Gardner robi pod publiczkę....

Kolejne zatroskane niewiniątko,szkoda tylko,że się z tego wszystkiego nie popłakał.Co do Howarda Webba-to nie jest arbiter piłkarski,to jest kreator rzeczywistości boiskowej w imię zaspokojenia swojego wybujałego "ego".Jego nie interesuje specjalnie to,co dzieje się na boisku-jego interesuje wyłącznie możność zaistnienia w dramaturgii wydarzeń boiskowych i medialny wydźwięk podjętej decyzji.W polityce byłby bardzo niebezpieczny,na boisku szkodzi widowisku.

Ach ten Webb, on chce być gwiazdą czasami większą od piłkarzy. No chyba coś tu jest nie tak.

masakra poprostu to sedziowanie Webba, powinni go udsunac juz od tych najwazniejszych meczy bo on ciagle dobre mecze sedziuje i w nich nawala

webb to sobie może sędziować mecze szachowe albo albo gre w warcaby

Wkoncu nie wymagajmy za duzo od pana Howarda ktory pewnie uznal przewinienie za sprytna probe podwazenia jego niesamowicie wrecz ogromnych umiejetnosci sedziowania.

Ta, nigdy nikt nikogo nie chce skrzywdzić, a kości się łamią coraz częsciej ;]

Co sie stało się nie odstanie a webb to nie jest sędzia

Ta...Szkoda Cesca :/

Kibice Birminghamu City się nie popisali za to.Kiedy któryś z graczy Arsenalu był faulowany krzyczeli Taylor.