Gasnący blask gwiazdy

Gasnący blask gwiazdy 12.01.2022, 07:49, Kamil Garczorz 15 komentarzy

„Była jego gwiazdą północną, stały punkt, wokół którego obracał się jego świat” czytamy w Troi: Upadek Królów, napisanej przez Davida Gemmella. Pierre-Emerick Aubameyang był takim punktem, wokół którego obracał się Arsenal i, trochę, królem, który upadł. Światło gwiazdy Aubameyanga blaknie coraz bardziej, a jego karierę w Arsenalu będziemy wspominać z mieszanymi uczuciami.

Mikel Arteta ma twarde zasady, które muszą respektować wszyscy, bez względu na status w zespole. Aubameyang za złamanie tych zasad został odsunięty od drużyny i pozbawiony opaski kapitańskiej. To nie pierwszy raz, kiedy Gabończyk nie gra przez swoją niesubordynację, ale zwykle takie zawieszenia trwały jeden mecz, tym razem odpuścił już sześć spotkań.

Aubameyang nie jest pierwszym piłkarzem, który stracił opaskę kapitańską. Tak było wcześniej z Williamem Gallasem oraz Granitem Xhaką. Na sytuacji ze Szwajcarem skorzystał właśnie Aubameyang, który przejął po nim rolę kapitana drużyny. Ta rola w zespole Artety nie wiąże się tylko z dobrą grą, a trzeba być przykładem do naśladowania. Arsenal ma jedną z najmłodszych drużyn w Anglii. W kadrze Artety jest wielu niedoświadczonych graczy, którzy potrzebują tego, by bardziej doświadczeni koledzy wskazali im drogę, również pod względem zachowania poza boiskiem. Mając tak wielu młodych piłkarzy, kapitan nie może być rozpuszczoną gwiazdą. W kim szukać lidera, jeśli nie w doświadczonym zawodniku?

Pierre-Emerick Aubameyang już po przeprowadzce do Londynu nazwał się „szalonym dzieciakiem” i w tej materii chyba nic się nie zmieniło. „Chciałbym przeprosić za wszystko, co się ostatnio działo. Chciałem odejść latem, nic z tego nie wyszło, ale teraz po prostu musiało. Może sposób, który wybrałem, nie był najlepszy, ale wszyscy wiedzą, że „Auba” jest szalony – tak, jestem szalonym dzieciakiem”. Tak Gabończyk przepraszał kibiców Borussii Dortmund za swoje zachowanie.

Kapitan reprezentacji Gabonu i były kapitan Arsenalu przenosił się do Arsenalu w dźwiękach skandalu. Sposób, w jaki żegnał się ze swoją byłą drużyną, pozostawiał wiele do życzenia i po prostu swoim zachowaniem wymusił zgodę na transfer do innego klubu.

- Trenował dobrze przez cztery dni w tygodniu. Jednak, żeby podkreślić, że chce otrzymać zgodę na transfer, opuszczał drużynowe spotkania przed meczami albo odmawiał udziału w ostatnim treningu. Nie dał mi innej możliwości- mówił o swoim byłym podopiecznym ówczesny trener BVB, Peter Stoeger.

Inny były trener Borussii, Thomas Tuchel, również kiedyś odstawił 32-letniego napastnika od składu meczowego. Aubameyang poleciał do Mediolanu na imprezę urodzinową pomimo tego, że nie otrzymał na to zgody klubu. Po tej sytuacji Tuchel zdecydował, że Aubameyang nie zagra w meczu Ligi Mistrzów ze Sportingiem Lizbona.

Arteta pierwszy raz w ten sposób ukarał swojego podopiecznego w zeszłym roku w marcowym meczu z Tottenhamem. Powód? Spóźnienie na spotkanie drużyny. Tłumaczenia okazały się niewystarczające i Aubameyang nie zagrał w derbach północnego Londynu.

- Niestety Aubameyanga nie ma dzisiaj z nami z powodu naruszenia dyscypliny. Jesteśmy pod tym względem bardzo konsekwentni. Mamy pewne zasady i każdy musi ich przestrzegać. Z pewnością nie jest to łatwa sytuacja. Na pewno nie taka, w której chcielibyśmy, by znalazł się nasz kapitan- powiedział Arteta.

Czym najlepszy strzelec Arsenalu w ostatnich latach zawinił tym razem? Dostał kilka dni wolnego, aby odwiedzić chorą matkę, ale nie wrócił do klubu w wyznaczonym terminie. Do Londynu przybył później, czym złamał zasady dotyczące pandemii. Wyjechał, by zając się matką, ale znalazł sobie też mniej profesjonalne zajęcia.

Wybryki Aubameyanga uchodziły na sucho, gdy ten był w formie. Gabończyk od początku kariery w Arsenalu prezentował dobrą formę strzelecką i już w drugiej części sezonu 2017/18 zdobył 10 goli w 13 ligowych meczach. W kolejnym sezonie został już królem strzelców w Premier League (ex aequo z Mane i Salahem). W poprzednim roku, gdy po raz pierwszy został ukarany przez Artetę, zdobył 10 goli w lidze, ale wciąż był dla Arsenalu bardzo ważną postacią. Poważniejsze problemy zaczęły się w aktualnie trwających rozgrywkach. Aubameyang trafił do siatki ligowych rywali zaledwie cztery razy, a zdarzały mu się karygodne pudła, jak choćby w meczu z Newcastle, kiedy będąc dwa metry od bramki, trafił w słupek.

W poprzednich latach to właśnie on był przodującą postacią Kanonierów. Gdy całej drużynie nie szło, Aubameyang brał na siebie ciężar i próbował ciągnąć wózek z zespołowymi kolegami. To jego dwa gole dały Arsenalowi wygraną w FA Cup w 2020 roku, to jego dwa gole dały mu awans do tego finału. Londyńczycy potrzebowali go w trudnych chwilach, a on w takich właśnie chwilach potrafił zdobywać bramki. Oprócz wspomnianych spotkań zdobył również hat-tricka w półfinale Ligi Europy. Nawet w poprzednim sezonie, gdy trafiał do bramki rzadziej, zdobył gola w meczu o Tarczę Wspólnoty, dzięki czemu Arsenal mógł po rzutach karnych wznieść trofeum.

W 2020 roku Arsenal i Aubameyang długo negocjowali warunki nowej umowy. Nic dziwnego, że Kanonierzy chcieli zatrzymać w drużynie swojego asa, nikt wtedy nie wyobrażał sobie Arsenalu bez Aubameyanga w ataku. We wrześniu Arsenal wydał oficjalne ogłoszenie nowego kontraktu. Umowa została podpisana na początku sezonu 2020/21, czyli tego, w którym Gabończyk znacznie obniżył loty. Być może jest to zbieg okoliczności, ale podobna historia już w Arsenalu była.

Mesut Özil również spędzał sen z oczów kibiców, którzy zastanawiali się, czy zwiąże się z klubem na dłużej. Zrobił to, a później wszyscy tego żałowali. Zanim do tego doszło, Niemiec potrafił błyszczeć na boisku, później był cieniem samego siebie i nie potrafił podnieść się pod żadnym trenerem. Özil na boisku wyglądał, jakby mu się po prostu nie chciało, jakby wolał zarabiać niż grać, niczym się nie bronił. W końcu Mikel Arteta zdecydował się nie zgłaszać byłego reprezentanta Niemiec do żadnych rozgrywek, czym zmusił go do rozwiązania kontraktu i kontynuowania kariery w innym miejscu. Czy ta historia może powtórzyć się z udziałem Aubameyanga?

Słaba forma może być też wynikiem pozaboiskowych problemów. Problemy zdrowotne jego matki ciągną się od zeszłego roku, pod koniec rozgrywek 2020/21 zachorował na malarię, co też mogło się odbić na jego dyspozycji. Mała liczba goli i marnowane sytuacje wiążą się z coraz większą presją. Aubameyang chyba jeszcze nigdy nie musiał dźwigać takiego ciężaru. Alan Smith zauważył, że na boisku nie wyglądał na pewnego siebie.

Co dalej będzie działo się z Pierrem-Emerickiem Aubameyangiem? Czy Arteta da mu szansę na odbudowanie swojej formy i pozycji w zespole? Na tę chwilę wydaje się, że dni Aubameyanga w Arsenalu są policzone, a sam klub najchętniej pozbyłby się go jak najszybciej. Problemem mogą okazać się zarobki piłkarza. Według różnych źródeł Aubameyang inkasuje 250 tysięcy funtów tygodniowo i trudno będzie znaleźć chętnych na ten transfer. Do tego dochodzą plotki o zainteresowaniu klubu innymi napastnikami, ale to może wiązać się również z niepewną sytuacją Alexadre'a Lacazette'a, któremu po sezonie kończy się umowa i nic nie wskazuje na to, żeby została przedłużona. Prawdopodobnie przynajmniej do końca sezonu Aubameyang będzie piłkarzem Arsenalu. To dużo czasu, by reprezentant Gabonu dostał szansę gry i zmienił bieg tej trudnej dla wszystkich sytuacji.

Pierre-Emerick Aubameyang autor: Kamil Garczorz źrodło:
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
fabregas1987 komentarzy: 2613011.01.2022, 22:50

Choroba matki, malaria, dwa razy (?) przebyty covid, do tego brak tej samej motoryki co kiedyś (w wieku 32 lat dla zawodnika bazującego w dużej mierze jednak na szybkości) - sporo mu się tego nałożyło i bóg wie co tam jeszcze w życiu prywatnym także ciężko osądzać. Gość ciągnął ten zespół przez 3 lata od swojego dołączenia i za to należą mu się słowa uznania. Legendą tu nie zostanie i chyba jego czas na ES się wypełnił, ale statystykami się broni.

kuade komentarzy: 73811.01.2022, 21:31

p.s oczywiście te statystyki to tylko Premier League, a wygrał nam jeszcze puchar i ratował nie raz w LE.

kuade komentarzy: 73811.01.2022, 21:30

Myślę, że jeśli to koniec Auby w Arsenalu i mamy myśleć zero-jedynkowo, to nie można inaczej go wspominać niż pozytywnie. Pierwszy sezon - przyszedł w styczniu i w 13 meczach strzelił 10 goli i dołożył 5 asyst (!), kolejny sezon, teraz pełny to 22 gole i 7 asyst, następny dokładnie tak samo 22, ale 5 asyst, ostatni pełny sezon, gdzie trafił na chyba najgorszy sezon Kanonierów w historii, to i tak zanotował 10 trafień i 3 asysty. Problemy zaczęły się pod koniec wcześniejszego sezonu i przeszły na początek obecnego. Wiadomo, liczby to nie wszystko, ale tak na prawdę nie wiadomo o co chodzi z jego nagłym konfliktem z Artetą i oczywiście, znamy wpadki, takie jak spóźnienia, głupie wypowiedzi (najfajniejszy kapitan) czy ostatnio powrót zza granicy po czasie, ale nie oszukujmy się, są to rzeczy, które pozbawiły go opaski, ale nie powinny zamazać jego wielkiej postaci, która ratowała Arsenal w ostatnich ciężkich latach. Może niektórzy potrzebują czasu by troche się namyśleć i uważają, że nigdy nie był znakomity, albo, że mężczyznę poznaje się po tym jak kończy, ale jednak fakty mówią jasno, przez 90% swojej kariery tutaj był naszym bohaterem i przez może błędną opinię ludzi z góry, że nadaje się na kapitana został ofiarą własnej osobowości. Pozdrawiam

Pukawka komentarzy: 82211.01.2022, 17:41

@celuch1920: z tego co pamiętam, to specjalnie wrzucają z przyszłą datą, żeby artykuł dłużej wisiał u góry

Pitu88 komentarzy: 221011.01.2022, 16:11

@Vermaelen5: chyba sobie jaja robisz. To wina Arsenalu, że facet nie trafia do pustej bramki? Że nie biega, imprezuje i łamie co rusz dyscyplinę?

Dainc komentarzy: 84711.01.2022, 10:38

@zanny: W sumie nigdy nie rozpatruje się spadku formy Auby przez pryzmat zachorowania na Malarię...

celuch1920 komentarzy: 4211.01.2022, 07:32

Macie zla date w serwisie ;) artykul dodany 12.01.2022? ;)

gunner1104 komentarzy: 2611.01.2022, 06:24

250 tys funtów ? A nie 350 ?

Kiepomen komentarzy: 456510.01.2022, 23:29

@Vermaelen5 napisał: "Przez 2,5 roku strzelał jak na zawołanie grając na skrzydle. Też by mi się znudziło w końcu, gdybym miał w obronie i na środku pomocy takie miernoty, które marnują moje starania."
Ale on grał tam dlatego, że na ataku mu nie szło, a nie ze się poświęcał XD Cała drużyna była pod niego ustawiona, więc już nie rób z niego bóg wie jakiego zbawcy. Przez niego zazwyczaj nasza lewa flanka nie istniała w meczu, on mógł się skupić na schodzeniu do środka, albo wykańczaniu akcji.

Furgunn komentarzy: 1073910.01.2022, 22:37

Wielkie nadzieję dawał ten transfer, szkoda że to głupi człowiek, bo piłkarzem byłby z topu.

zanny komentarzy: 46910.01.2022, 22:27

Super artykuł !

On czasu zachorowaniach na malarie, widać że odpuścił sobię fizycznie...

Ashburton komentarzy: 458210.01.2022, 21:54

@Vermaelen5:

Chyba sibie jaja robisz. I tu dodatkowo wymieniasz Sancheza, który nigdy poniżej pewnego poziomu nie schodził. Nie pisz takich bzdur.

Vermaelen5 komentarzy: 266010.01.2022, 21:19

Przez 2,5 roku strzelał jak na zawołanie grając na skrzydle. Też by mi się znudziło w końcu, gdybym miał w obronie i na środku pomocy takie miernoty, które marnują moje starania.

Dostaje się jemu, Ozilowi, Sanchezowi itd a prawda jest taka, że każdy z nas by miał w końcu tego dość. Kolejna gwiazda wokół której można było zbudować drużynę i znowu to zmarnowano. Kto tam następny w kolejce? ESR? Saka?

pietraz komentarzy: 160210.01.2022, 20:14

Ja na pewno nie będę go wspominał z mieszanymi uczuciami. Zawodnik TOP i nawet obniżenie lotów przez ostatni rok wiele nie zmienia. Różne mogą być tego powody, a prawdy pewnie nigdy się nie dowiemy.
A Poza tym jakim jest piłkarzem, również lubię go jako człowieka,, więc tym bardziej smuci mnie obecna sytuacja i jego obniżka formy..
Mam nadzieję, że jeszcze się odrodzi i da nam dużo radości swoimi golami
COYA!!!!!

Dainc komentarzy: 84710.01.2022, 19:45

Autorze! Przez Ciebie będę zmuszony odświeżyć sobie Troję Gemmella!

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Brentford - Arsenal 1.01.2025 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
1 : 0
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool17133142
2. Arsenal18106236
3. Chelsea18105335
4. Nottingham Forest18104434
5. Newcastle1885529
6. Bournemouth1885529
7. Manchester City1884628
8. Fulham1877428
9. Aston Villa1884628
10. Brighton1868426
11. Brentford1873824
12. Tottenham1872923
13. West Ham1865723
14. Manchester United1864822
15. Everton1738617
16. Crystal Palace1838717
17. Wolves18431115
18. Leicester18351014
19. Ipswich18261012
20. Southampton1813146
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah1511
E. Haaland131
C. Palmer116
A. Isak104
B. Mbeumo102
C. Wood100
Matheus Cunha93
N. Jackson93
Y. Wissa91
J. Maddison84
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady