Gibbs i Mertesacker po derbach

@Verminator97:
Mikel za dużo w tym sezonie też nie pokazuje, choć od Flaminiego jest 2x lepszy. Diaby'ego w ogóle nigdy się nie powinno uwzględniać w myślach, bo ten człowiek praktycznie "gra w szpitalu". Aaron to bardzo duże osłabienie, a Jack może jednak zagra więc należy liczyć na taki skład:

Szczęsny=Chambers(chyba, że pauzuje za kartki wtedy Bellerin)-Kosa-Merte-Gibbs=Flamini=Alexis-Jack/Rosa-Ozil-Chambarlain/Cazorla=Welbeck

Jak widać takiej wielkiej tragedii nie ma, należy bać się tylko o występ Bellerina i Flaminiego, reszta jest 'ogarnięta' w takich spotkaniach, a druga kwestia, która może przerażać to siła rażenia The Blues.

Teraz dwa BARDZO ważne mecze. Z Galatą na ES MUSIMY wygrać bo każdy inny wynik postawi Nas w mega trudnej sytuacji w grupie. To już będzie taki mecz o przetrwanie. Nie możemy sobie pozwolić na jakąkolwiek stratę punktów. A następny mecz w PL to wyjazd na SB gdzie w tamtym roku się skompromitowaliśmy. :/ Cholernie obawiam się tego meczu, a po informacji, że Aaron, Mikel i Abou w Nim nie zagrają, a Jacka występ też jest nie pewny to już naprawdę jest się o co martwić. Przecież Flam to nie ten poziom, a nie zdzierżę jeśli zawali Nam kolejne spotkania.

To były słabe derby. Tottki cieniutko, a my z nimi nie potrafiliśmy wygrać, mimo niezłej gry.

Patrząc na obecną sytuacje kadrową naszej drużyny to nie jest za wesoło..
Tym bardziej że przed nami ciężkie spotkania najpierw Galatasaray w CL a potem Chelsea w PL.
W tych meczach musimy zaprezentować się dobrze i pokazać tą prawdziwą wolę walki.

Akurat Mertesacker to ma ducha walki, może sprawia inne wrażenie przez swój wygląd.

Strata pkt z City to jeszcze jakos mozna zrozumiec, ale z kfc u siebie to tragedia. Moze nam tych 2 pkt zabraknąć w maju

ducha walki znacznie łatwiej przypisać ofensywnym grajkom, a taki Per to co miał niby robić, przecież w defie gra, a i tak był bliki zaliczenia gola

ducha walki to maja Jack i Alexis ale nie per

poprawka to był chyba pierwszy z dwumeczu fazy pucharowej, ale i tak był tam remis chyba 0-0 lub 1-1

@Acapulco Hector nie może zagrać w tym meczu, bo jest zbyt niepewnym zawodnikiem. Z Galatą trzeba wygrać teraz - rewanż w Istambule bd ciężki, gęsta i nieprzyjazna atmosfera, smerfy rok temu wywiozły stamtąd 1 pkt.

Nie ma co być hurra optymistą. Obiektywnie 1 punkt na Stamford Bridge będzie dla nas super wynikiem. Liczę na lepsze rezultaty z MU, Liverpoolem

Barney;
I tak obejrzysz :D

jak ja widze "ducha walki" Mertesackera i Artety, to mi się odechciewa kibicować, oby już w przyszłym sezonie nie byli podstawowymi graczami, a najlepiej żeby odeszli

ja zawsze robie sobie nadzieje przed CFC potem zbieramy baty. Tym razem obiecalem sobie nie ogladac.To bedzie jedyne spotkanie w sezonie ktorego nie obejrze ma zywo. Szkoda moich nerwow potem mam tylko ataki agresji. Sprawdze wynik na livesports po meczu.

tomonito

Czemu? Nasi piłkarze są bez formy wylatuje Ramsey, może Wilshere. Gramy beznadziejnie, my nie umiemy pokonać średniaków w tym sezonie a gdzie Chelsea.
Widać zbyt krótki okres przygotowawczy przez te MŚ.

trzeba wygrać z galatasaray ale z tyloma kontuzjami to bedzie trudne, jeszcze potem spotkanie z chelsea czyli co ważniejsze liga czy lm, sanchez musi zagrac z galatasaray bo bez niego nie widze naszego ataku
sklad na lm
Bellerin___Per___Koscielny__Gibbs
___________Diaby_____________
OX___Ozil____Rosicky____Alexis
__________Welbeck____________
trzeba dac niektórym pilkarzom odpoczac a rosicky mysle ze gorzej od ramseya by nie zagral czy np diaby tez gorzej by od flamieniego nie zagral do tego dac odpoczac mlodemu chambersowi ktory nie jest przyzwyczajony do grania co 3 dni

https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfa1/v/t1.0-9/10564999_823137221041020_6068600934134108121_n.jpg?oh=95d3b39ac2a50b2fc42f1277eb579f99&oe=54BF1B97&__gda__=1421464481_633db846091d5b15e2bec4ac9b62ca7d a propos Pera...mi też wydaje się że była bramka....

Czemu już dajecie niebieskim 3 ptk ja cały czas liczę na wygraną naszych nie ma innej opcji

to był udany występ ? tak słabych derbów płn, Londynu dawno już nie widziałem, Tottenham gra najgorzej od kliku lat, a Arsenal nawet nie potrafi z nimi wygrać, kaszana totalna, strata do Chelsea 6 pkt. a za tydzień będzie już 9, bo chyba tylko cud sprawi, że z taką formą i tyloma kontuzjami wywieziemy choćby remis ze SB

Każdemu wielkiemu klubowi trafiają się słabsze występy, nawet u siebie. Jak nie można wygrać, trzeba mecz zremisować, brawo panowie za cenny punkt i liczymy na zwycięstwa w kolejnych spotkaniach.