Gibbs przed meczem z Liverpoolem

Gibbs przed meczem z Liverpoolem 13.01.2016, 11:39, Michał Kruczkowski 8 komentarzy

Już dzisiejszego wieczoru drużyna Arsenalu zmierzy się na Anfield z Liverpoolem. The Reds zajmują obecnie ósme miejsce w ligowej tabeli, ze stratą dwunastu punktów do liderujących Kanonierów. Kibice The Gunners liczą na to, że ich ulubieńcy zdołają wykorzystać braki kadrowe rywala i podtrzymają trwającą serię zwycięstw w Premier League.

Swoimi przypuszczeniami, co do tego spotkania podzielił się lewy obrońca Arsenalu, Kieran Gibbs. Anglik przewiduje, że starcie z Liverpoolem będzie ciężkim wyzwaniem, jednak ma nadzieję, że razem ze swoimi kolegami z zespołu udowodnią, kto jest na ten moment lepszą drużyną.

- Zarówno oni, jak i my jesteśmy zespołami, które lubią utrzymywać się przy piłce. To spotkanie wygra drużyna, która będzie potrafiła zdominować rywala, a my musimy to robić w każdym swoim meczu. Uważam, że będzie to wyrównane starcie, ponieważ każdy pojedynek w Premier League taki jest, dlatego właśnie tak ciężko jest przewidzieć wynik danego spotkania - powiedział Gibbs.

- Nie ma za wiele drużyn, które są w stanie nas pokonać. Liverpool to świetny klub, który ma również znakomitych kibiców i stadion. Będzie to ciężki mecz. Mają oni nowego trenera, który znacznie poprawił ich grę. Jest on dosyć młodym szkoleniowcem, który charakteryzuje się nowoczesnym podejściem do futbolu. Przychodząc do Liverpoolu, zapewnił on jednocześnie powiew świeżości. Jednak my możemy się pochwalić dobrą passą zwycięstw, dzięki czemu nasza drużyna jest naprawdę pewna siebie. Mam nadzieję, że będziemy w stanie to pokazać w nadchodzącym spotkaniu.

Kieran GibbsLiverpoolPremier League autor: Michał Kruczkowski źrodło: Arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
Verminator97 komentarzy: 1490013.01.2016, 19:02

Wcale tak ten skład Live źle nie wygląda, więc już nie przesadzajmy z tymi brakami kadrowymi. My też mamy kilku kontuzjowanych graczy tak samo jak i oni. Podobno Lallana, Ibe, Henderson, Toure i Sakho mogą zagrać, a do tego jeszcze dochodzi Coulker, który przyszedł na wypożyczenie z QPR. Czeka nas ciężki mecz, ale liczę na komplet punktów. Już dawno nie wygraliśmy na Anfield i czas to zmienić.

Misq komentarzy: 88613.01.2016, 15:42

"Nie ma za wiele drużyn, ktore sa w stanie nas pokonać" Ta, jasne niech to powie zawodnikom bradford :p Nie lubie tego typu wypowiedzi przed meczem a Arsenal to wlasnie ekipa, ktora moze pokonać każdego, jak i z każdym przegrać, wiec nie byłbym taki pewny o zwycięstwo w dzisiejszym meczu chociaż, jesli chcemy wygrać ligę to
Musimy wygrać.

ljungberg77 (zawieszony) komentarzy: 202313.01.2016, 15:32

Gibbs plecie komunały bo widać że jak większość zawodowców po pracy nie interesuje się piłką nożną..., Live będzie grać to co firmuje Klopp czyli heavy metal football a więc zaprzeczenie tego co powiedział a więc krótki intensywny czas przy piłce, błyskawiczne pozbywanie się jej, wysoki pressing i szybkie kontry. To Arsenal będzie niestety grał pozycyjnie wpuszczany na ich połowę i tu kluczowy będzie zapewne Chambers i Ramsey. To będzie trudny mecz bo zawsze jak mamy osłabionego przeciwnika to nas kasuje bo zespół wychodzi rozprężony.... - jakiś czas temu też wszyscy się jarali kontuzjami Live a dostaliśmy manto dlatego lepiej żeby wyszli w bardzo mocnym składzie. Obstawiam że zdecyduje ostatni kwadrans gdzie jesteśmy mocniejsi wydolnościowo i tu właśnie nawet i z ławki albo Gibbs na skrzydle albo i Sanchez mogą pomóc wbić decydującego gwoździa.

arsenallord komentarzy: 30569 newsów: 11713.01.2016, 13:37

afc4---> Wenger ma racje, Obaj grają na poziomie. Monreal na światowym, a Gibbs na amatorskim.

Dainc komentarzy: 84713.01.2016, 13:05

Gibbs przecież jest dobrym LO, nawet LP bywa OK.
Ja tam mam nadzieję, ze wejdzie w 60 minucie.

Marcinafc93 komentarzy: 32997 newsów: 113.01.2016, 12:53

Liverpool w sumie już z nami takiego złego składu nie będzie miał, paru graczy wóciło

mitmichael komentarzy: 4924313.01.2016, 12:36

Patrzac na ilosc kontuzji tym razem pewnie beda stawiali wyłacznie na kontry, nie tak jak w ostatnich spotkaniach chociaz czy to jest aby taktyka Kloppa? on czesciej kaze atakowac, brac wszystko we własne rece a nie czekac na to co zrobi rywal chociaz dzisiaj na prawde sytuacja moze go do tego zmusic. Dla nas lepiej jakby to rywal miał wieksze posiadanie pilki i to on prowadził gre bo wtedy jakos lepiej gramy a tak gdy bierzemy wszystko we własne rece i gdy nie wykorzystujemy sytuacji jak z Newcastle wkrada sie nerwowosc i stwarzaja sie problemy.

afc4life komentarzy: 478313.01.2016, 12:35

Wyczuwam Gibbsa w podstawie co moze nas zgubic :/ Wywiad przed meczem a dodatkowo Wenger ostatnio mowil, ze nie ma obecnie podstawowego lewego obroncy gdyz oboje Gibbs i Monreal graja na poziomie.

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
1 : 5
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool16123139
2. Chelsea17105235
3. Arsenal1796233
4. Nottingham Forest1794431
5. Bournemouth1784528
6. Aston Villa1784528
7. Manchester City1783627
8. Newcastle1775526
9. Fulham1767425
10. Brighton1767425
11. Tottenham1772823
12. Brentford1772823
13. Manchester United1764722
14. West Ham1755720
15. Everton1637616
16. Crystal Palace1737716
17. Leicester1735914
18. Wolves17331112
19. Ipswich1726912
20. Southampton1713136
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady