Gilberto: Tęsknie za Arsenalem
23.02.2010, 18:36, Maciek Żmudzki 40 komentarzy
Pomocnik Panathinaikosu Gilberto Silva przyznał w wywiadzie udzielonym oficjalnej stronie klubowej, że brakuje mu dni, które spędził w klubie z północnego Londynu.
Brazylijczyk, który opuścił stołeczny zespół latem 2008 r. zdobył podczas swojej przygody z Arsenalem wiele trofeów, a także był ważnym ogniwem drużyny w sezonie 2003/2004, kiedy to Kanonierzy przeszli przez ligowy sezon nie doznając ani jednej porażki.
W przyszłym tygodniu dojdzie do meczu na Emirates Stadium, kiedy to towarzysko spotkają się reprezentacje Brazylii i Irlandii. Gilberto jest bardzo zadowolony z faktu, że będzie miał ponownie okazję zagrać na tym stadionie.
- Brakuję mi atmosfery, jaka panowała wtedy w klubie. Jeśli mam być szczery, to tęsknię za wszystkim, co związane z Arsenalem. Okres, który spędziłem w drużynie był niesamowity i brakuje mi absolutnie każdej rzeczy stamtąd. Na szczęście mam wiele cudownych wspomnień z mojego pobytu w Londynie i jestem pewien, że nigdy ich nie zapomnę.
- Dla mnie Arsenal był jedną wielką szkołą i nie potrafię nawet powiedzieć, jak dużo się tam nauczyłem. Jestem niezmiernie wdzięczny za wszystko ludziom, którzy byli tam podczas mojego pobytu. Każdy był dla mnie miły i zawsze wiedziałem, że gdy tylko będę miał problem, to pojawi się wiele osób, które będą chciały mi pomóc.
- Wszyscy się życzliwie uśmiechali i byli bardzo serdeczni. Nie potrafiłbym wymienić jednej rzeczy, za którą najbardziej tęsknie. Spędziłem tam fantastyczny czas i brakuje mi całej szeroko pojętej kultury Arsenalu.
- Kiedy przybyłem do klubu wiedziałem, że muszę zaczynać od zera. To, co wydarzyło się wcześniej w mojej karierze sportowej nie miało znaczenia. Już w momencie, kiedy zaczynałem moją przygodę z Kanonierami czułem, że bardzo dużo się tutaj nauczę. Mam już takie życiowe podejście, zawsze uważam, że jest jeszcze wiele rzeczy, które mogę poznać lub polepszyć w swojej grze.
Gilberto podkreślił też, jak ważne jest zdobycie pierwszego pucharu, po czasie, jaki upłynął od ostatniego trofeum 2005 r.
- Arsenal potrzebuje zdobyć puchar, po to, aby udowodnić samym sobie, że potrafią to zrobić. Dla zawodników jest bardzo frustrujące, kiedy przez cały sezon grają dobrze, trofeum jest już na wyciągnięcie ręki, a i tak na finiszu kończy się z niczym. Mają wtedy poczucie straconego roku i wydaje im się, że cała praca poszła na marne.
- Jestem pewien, że jak Arsenal zdobędzie już puchar, to piłkarze nabiorą odpowiedniej pewności siebie i kolejne trofea zaczną napływać do klubowej gabloty znacznie szybciej. Oni wszyscy są bardzo młodzi. To, czego w tej chwili potrzebują to wiara w to, że są w stanie osiągać sukcesy.
Na chwilę obecną Kanonierzy tracą sześć punktów do liderującej Chelsea i Gilberto podkreśla, że jeśli wciąż marzą o końcowym tryumfie, to muszą się ponownie skoncentrować i nie odpuszczać walki w żadnym kolejnym meczu.
Arsenal nie czeka już w tym sezonie żadne spotkanie z drużynami z Big Four i w tym Brazylijczyk upatruje coś, co może sprawić różnicę.
- Kiedy masz już za sobą wszystkie mecze z najlepszymi drużynami, to możesz nieco odetchnąć. Ten czynnik na pewno jest czymś dobrym dla Arsenalu.
- Dzieje się tak dlatego, że kiedy zostają Ci do rozegrania mecze ze słabszymi przeciwnikami, to Twoja wiara w końcowe zwycięstwo bardzo rośnie. Jeśli Arsenal będzie wygrywał pozostałe mecze, to jest spora szansa, że przeciwnicy, którzy mają cięższy terminarz, pogubią punkty po drodze.
- Najwięcej zależy teraz od Kanonierów. Jeśli będą skoncentrowani nie na wynikach swoich rywali, ale na własnej grze, to wszystko powinno ułożyć się pomyślnie. Jak będą wygrywać kolejne mecze, to zobaczymy, jak będzie wyglądała sytuacja. Póki co najważniejsze jest zaangażowanie i pełna koncentracja przed pozostałymi meczami. To będzie kluczem do zwycięstwa – zakończył trzydziestotrzylatek.
źrodło: Goal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ten zawodnik zawdzięcza wiele Arsenalowi a klub zawdzięcza wiele jemu. To był bardzo inteligentny i doświadczony zawodnik. Kogoś takiego nam trzeba. Song jest bardzo dobrym piłkarzem ale brakuje mu jeszce ogrania. Niestety Gilberto się już się już zestarzał i doskonale wie, że jego czs w Londynie minął. Zapewne miło mu będzie wrócić na dawny stadion. Na Emirates jednak zbyt dużo nie grał ale nawet ten krótki okres zapewne zapadł mu w pamięci.
Gilberto to była klasa ale wieku się nie da zatrzymać niestety...
Szkoda, że go nie ma z nami. Był dobrym zawodnikiem na swoją pozycję, ale teraz już gra gdzie indziej i nie wróci do nas.
wielki gracz !
"był" . :D
teraz jak ogladam mecze Panathinaikosu to jestem w szoku hehe :P
dobry był :) szkoda ,że ja tak krótko mogłem go widzieć na murawie w trykocie Arsenalu :P ( zacząłem kibicować Arsenalowi po tym nieszczęsnym finale lm w 2006 r. )
Myślę, że tak jak on tęskni za Arsenalem, tak my wszyscy tęsknimy za nim. ;)
RvP345 - odchodził, bo brakowało dla niego miejsca w składzie, a nie chciał kończyć kariery na ławce rezerwowych.
Szkoda, że odszedł, ale cóż poradzić. On tęskni za Arsenalem, Arsenal tęskni za nim ;)
Sądzę , że nie jest to pierwszy i ostatni piłkarz , który tęskni za Arsenalem . Hleb , Flamini mimo iż tego otwarcie nie mówią , to żałują swoich wyborów . Wydaje mi się , że również Henry w głębi serca żałuje , że opuścił Londyn na rzecz kataloni..
Również bym tęsknił za takim klubem jaką jest Arsenal. Szkoda, że teraz nie zdobywamy żadnych Pucharów. Nie rozumiem dlaczego Gilberto odszedł od Arsenalu Londyn. Wszyscy Go zatrzymywali, a on był uparty i opuścił Londyn. Chciałbym, aby Brazylijczyk wrócił do Nas.
Niech wróci tak jak Campbel tylko ciekawe czy Wegner pozwoli na powrót :]
Ja również tęsknię za tamtymi czasami...ehh...
Jak teskni to glaczego odchodzil.Dawaj Silva Wbijaj do nas :D .
Mamy stratę do liderującego duetu. Ale mamy również łatwiejszy terminarz. Teraz trzeba skoncentrować się na każdym następnym spotkaniu. Teraz nie ma miejsca na wpadki, bo tak trzeba nazwać stratę punktów z niżej notowanym rywalem. Poza tym łatwiej jest gonić niż uciekać. Nie pamiętam tak wyrównanego sezonu w Anglii. Ostatnio mistrzowie Anglii wygrywali z ogromną przewagą. Teraz walka może trwać nawet do ostatniej kolejki.
Gilberto juz swoje wygrał i swoje zarobił. Myśle,ze ten transferowy ruch nie był zły. Pieniadze duze, rola w druzynie wrecz centralna i do tego sliczna słoneczna Grecja. Moim zdaniem zrobił bardzo mądrze. W naszym klubie dalej pozostaje wielki i aż miło słuchać,ze tak sie wypowiada o Kanonierach:)
Święte słowa
Ja go pamiętam z dobrej strony :)
właśnie.. henry tez tęskni... hleb tez mówił, że odejście z arsenalu było błędem...
a ja tęsknie, choć nawet nie poczułem nigdy trawy tak wielkiego stadionu ... :)
Myślę, że gdyby Gilberto został nie musielibyśmy się martwić o pozycję defensywnego pomocnika, a tak przy absencji Alexa jest problem.
szkoda tylko ze poszedl do takiej grecji a nie hiszpanii czy wloch
a ten Panathinaikos to teraz ma calkiem niezly sklad ...
pewnie zagraja w LM w 10/11 ;]
Ja uważam, że Gilberto mądrze zachował się odchodząc wtedy, a nie zostając w Arsenalu. Może nie dla kibiców, ale dla dobra jego własnej kariery, to był dobry krok. Miał wtedy 30 lat i chyba wiedział, że Wenger zacznie stawiać na młodych, dlatego jakby został, najprawdopodobniej grzałby ławę, bo mieliśmy wtedy Flaminiego, a im byłby starszy, tym trudniej byłoby znaleźć pracodawce. Chociaż myślę, że stać go było, by związał się z lepszym klubem i w lepszej lidze. W każdym bądź razie, i tak jestem pełen wdzięczności za to, co Gilberto dla nas zrobił.
No widzisz GunnerFan9 - widocznie Wenger uznał, że jest już niepotrzebny ;)
Ale mysle ze tu bylo podobnie jak zreszta, moze ten najlepszy okres mial za soba!Wenger mial swietnych pilkarzy, ale wiekszosc z nich juz nie grala w innych klubach lepiej jak w Arsenalu( moze Cole i Anelka i jeszcze ktos...) np Pires i Henry i Hleb i Flamini i Gilberto Silva i Ljunberg i tak dalej, moze to tez jest wliczone w ten biznes ale znowu za takiego zawodniak to bym nie wzial tyle kasy, wolalbym zeby grac caly czas u nas i bysmy mieli zmienniak dla Songa!!!
Gilberto dobrze mówi, Chelsea i MU pkt i tak pogubią, my musimy patrzeć na siebie i wygrywać każdy kolejny mecz a wszystko powinno dobrze się skończyć. Nasz najtrudniejszy mecz to spotkanie w derbach północnego Londynu z Tottenhamem zaś "The Blues" i "Red Devils" mają jeszcze kilka takich meczów wiedz powinno być dobrze.
Arsenal to niesamowity klub, gdybym była na jego miejscu też bym bardzo tęskniła... Hmm ale z drugiej strony nie odchodziłabym.
Takie wypowiedzi pokazują jak na prawdę wygląda Arsenal. Każdy zawodnik ma wielki sentyment do klubu ale także do trenera. Widać, że wiele mu zawdzięczają i takimi słowami i gestami starają się wyrazić swoją wdzięczność. Jest to także pewnego rodzaju przesłanie dla młodych piłkarzy. Byli gracze Arsenalu w ten sposób pokazują jaka świetna tam jest atmosfera :)
Co do Gilberto to co tu dużo o nim mówić, legenda naszego klubu. Świetny zawodnik, wzór dla wielu graczy. Oby więcej takich graczy w Arsenalu. Chwilami brakuje kogoś takiego jak on, przede wszystkim jego doświadczenia. Brazylijczyk mógłby bardzo pomóc Kanonierom. Jednak pamiętamy, całą sprawę z jego odejściem.
Większość piłkarzy którzy odchodzą z Arsenalu później stęsknią za tym klubem.Gilberto mógł zostać u nas jeszcze jeden sezon 08/09 na pewno spisałby się o wiele lepiej niż jego rodak Denilson.
marcel134;- z tego co wiem,to Wenger chciał aby odszedł,a Gilberto nigdy w wywiadach nie mówił że chce opuścić Londyn.Jak dla mnie wielkim nieporozumieniem było puszczanie tak doświadczonego zawodnika jak Silva za 1.5 mln euro.Nigdy w życiu nie zapomnę jego długich piłek na rozpędzonego Henry'ego.Po prostu poezja.
Każdy kto doszedł tęskni. ;)
Hleb myślał, że zabłyśnie w Barcelonie. No niestety mu się nie powiodło i teraz chyba wrócił do Niemiec z tego co pamiętam?
Jest w tym coś paradoksalnego,że w zasadzie wszyscy piłkarze,którzy odeszli z Arsenalu póżniej tego żałują,bo w tym klubie czuli się,jak u siebie w domu.
Niech sobie tęskni. Teraz jest niepotrzebny. Jeśli uważa, że wybrał złą drogę, to nie tęskni. Ja go tu już nie chce widzieć tak samo jak innych zawodników, którzy odeszli (wyjątek Henry).
Klątwa Wengera działa ;)
Najlepszy przykład -> Hleb cofnął się w karierze o kilka ładnych lat wracając do Stuttagrtu. Pytam się - na co mu to było? Wiadomo, że Barcelona to koniec dla takiego piłkarza. Z drugiej strony gdyby nie odejście Hleba nie mielibyśmy np. Nasriego czy Arszavina, więc się ciesze, że odszedł, bo jakiś wielki zawodnik to nie był w porównaniu z talentem owej dwójki.
Narzekacie czasem, że Wenger sprzeda tego i tego, a czasem nawet nie pomyślicie, że wyjdzie nam to na lepsze. Odejście Toure? Myśle, że wyszło nam to na dobre. Vermaelen jest lepszy, a z Toure mielibyśmy kłótnie w obronie. Nareszcie defensywa wygląda solidnie. Tylko jeszcze, żeby ci boczni popełniali mniej błędów to będzie super. Co do Silvy - gdyby został to Song czy Diaby mógł by się nie rozwinąć tak jak teraz, a wydaje mi się, że prosperują lepiej niż Brazylijczyk.
Pamiętam go jako świetnego pomocnika, ale i tak czuje wiekszy respect dla Songa.
Szkoda ze odszedł ale przez to dał prawo do rozwoju innym młodszym zawodniku.
Jak dla mnie to fajnie ze teskni ale juz bym go nie widzial tak u nas sa lepsi :)
Noooo dokładnie ;/ najbardziej szkoda mi było, że odszedł właśnie on i hleb
Był świetnym defensywnym pomocnikiem. Dobrze, że mamy godnego następce(Songa);)
ja chce spowrotem gilberto hleba flaminiego boshe jak oni mogli odejsc... ;/