Główne danie na samym starcie sezonu: United vs Arsenal!
17.08.2025, 13:52, Mateusz Kolebuk
2184 komentarzy
Rozpoczęcie nowego sezonu Premier League zawsze elektryzuje, ale tym razem komputer losujący terminarz serwuje nam prawdziwą ucztę. Arsenal zagra swój setny z rzędu sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej, a pierwszym rywalem będzie Manchester United na Old Trafford. To symboliczne starcie nabiera szczególnego charakteru, gdy obie drużyny są gotowe wypuścić na murawę swoje letnie wzmocnienia.
Kanonierzy po raz piąty w ostatnich siedmiu latach rozpoczną sezon na wyjeździe, dotychczas wygrywając pięć takich inauguracji. Obecnie Arsenal może pochwalić się serią 14 meczów bez porażki na wyjazdach w lidze, która trwa od listopada ubiegłego roku. Starcia z United na Old Trafford i Liverpoolem na Anfield w pierwszych dwóch kolejkach to idealna okazja do przedłużenia tej serii i budowania momentum po trzech sezonach zakończonych na drugim miejscu.
Odbudowa Czerwonych Diabłów
Poprzedni sezon był dla United koszmarem. Piętnaste miejsce w tabeli - najgorsze od sezonu 1989/90, zaledwie 42 punkty - najsłabszy wynik od 1974 roku. Drużyna nie potrafiła wygrać dwóch kolejnych meczów ligowych, przegrała więcej spotkań niż wygrała na własnym stadionie, a w finale Ligi Europy uległa Tottenhamowi, który w lidze skończył niżej od nich.
Proces odbudowy kosztował United 200 milionów funtów. Do klubu trafili Matheus Cunha z Wolves, Bryan Mbeumo z Brentford i Benjamin Sesko z RB Leipzig - trio ma ożywić atak, który w poprzednim sezonie zdobył zaledwie 44 bramki w 38 meczach. Z Paragwaju sprowadzono także młodego lewego obrońcę Diego Leona.
Marcus Rashford wyjechał na wypożyczenie do Barcelony, a klub pożegnał się z Christianem Eriksenem, Jonnym Evansem i Victorem Lindelofem. Ruben Amorim może liczyć na pozytywny impuls po niepokonanym okresie przygotowawczym - pięć sparingów przyniosło zwycięstwa z Bournemouth i West Hamem oraz remisy z Leeds, Evertonem i Fiorentiną.
Głos trenerów
Mikel Arteta nie kryje ekscytacji:
- Nie mogę się doczekać! To był bardzo produktywny okres przygotowawczy. Dokonaliśmy ewolucji w składzie i jesteśmy gotowi. Nastrój w klubie, energia wokół zespołu, entuzjazm chłopaków i sztabu od pierwszego dnia - teraz zrobimy jeszcze lepiej, będziemy się poprawiać jako drużyna i wygrywać. To napędza moją energię i dlatego jestem tak podekscytowany.
- United też będą inni. Trener będzie miał więcej czasu z nimi, mieli okres przygotowawczy, dokonali naprawdę dobrych transferów. Myślę, że się wzmocnili i będą lepsi niż w zeszłym roku, podobnie jak reszta drużyn.
Amorim pozostaje realistą:
- Nie możemy zmienić wszystkiego w cztery tygodnie, ale jesteśmy lepsi. Trenujemy ciężej i jesteśmy bardziej przygotowani na wymagania gry. Jestem zdecydowanie bardziej pewny siebie. Krok po kroku będziemy lepszą drużyną. Dużo nauczyłem się w zeszłym sezonie. Nie muszę skupiać się na przyszłości. To nie ma znaczenia i nie obchodzi mnie to. Muszę żyć dzień po dniu. Wszystko, co stanowi szum dla naszej drużyny, usuwam z obrazu, więc po prostu przygotowuję zespół na Arsenal.
Sytuacja kadrowa
Leandro Trossard doznał kontuzji w meczu z Tottenhamem w Hongkongu i opuścił oba domowe sparingi z Villarrealem i Athletic Bilbao, ale ma nadzieję wrócić do treningów przed meczem. Gabriel, Jurrien Timber i William Saliba, którzy opuścili końcówkę poprzedniego sezonu, powrócili już do gry podczas letnich sparingów. Jedynym długoterminowym nieobecnym pozostaje Gabriel Jesus, który wciąż rehabilituje się po zerwaniu więzadeł krzyżowych.
Nowe nabytki Martin Zubimendi i Viktor Gyokeres - który odnosił sukcesy pod wodzą Amorima w Sportingu Lizbona - są gotowi do gry i mogą zadebiutować w barwach Kanonierów. Podobnie Noni Madueke, Christian Norgaard, Cristhian Mosquera i Kepa Arrizabalaga.
W United Andre Onana i Joshua Zirkzee opuścili cały okres przygotowawczy z powodu kontuzji mięśniowych i ich występ jest wątpliwy, co oznacza, że bramkę prawdopodobnie będzie strzegł Altay Bayindir. Noussair Mazraoui ma problemy z bicepsem udowym i na pewno nie zagra, podobnie jak Lisandro Martinez, który wciąż leczy kontuzję kolana z lutego.
Analiza taktyczna
Adrian Clarke zwraca uwagę na kluczowe aspekty:
- Przeciwko trójce obrońców trzeba atakować przestrzenie po bokach środkowych defensorów. Gyokeres może szukać szans w przebiegach po skrzydłach, a izolowanie Bukayo Saki w pojedynkach jeden na jeden poprzez wczesne podania to mocna broń. Trzeba będzie znaleźć równowagę między ambicjami ofensywnymi a solidnością defensywną, bo Sesko, Mbeumo i Cunha mają wybitne umiejętności. Nasza para w środku pola będzie musiała blokować podania do nich i zapewniać wsparcie przy kontratakach. Dyscyplina pozycyjna będzie niezwykle ważna.
W fazach, gdy będziemy wypychani do tyłu, nie możemy pozwolić zawodnikom United na strzały z dystansu. Bruno Fernandes i Cunha strzelili po pięć bramek spoza pola karnego w zeszłym sezonie - najwięcej w lidze, a Sesko i Mbeumo także są skuteczni z daleka. Pressing na tych zawodników będzie koniecznością. Amorim miał pełny okres przygotowawczy na wdrożenie swoich pomysłów, a United podnosili poziom przeciwko silniejszym rywalom, ale spodziewam się, że zagramy pozytywnie, skupiając się na wykorzystaniu ich słabości w środku pola i defensywie.
Ciekawostki i statystyki
Arsenal przegrał tylko dwa z ostatnich 14 meczów ligowych z United, pozostając niepokonany w ostatnich pięciu starciach. Czerwone Diabły wygrały 99 ze 243 spotkań z Kanonierami we wszystkich rozgrywkach - tylko z Aston Villą mają lepszy bilans.
To będzie szóste otwarcie sezonu w starciu tych klubów, a United rozpoczynają sezon domowym meczem po raz dziewiąty z rzędu - najdłuższa seria w historii angielskiej ekstraklasy.
Arsenal wygrał inauguracyjny mecz w pięciu z ostatnich sześciu sezonów, w tym w każdym z ostatnich trzech. Od początku sezonu 2022/23 Kanonierzy nie przegrali ani jednego meczu w sierpniu, wygrywając wszystkie cztery wyjazdy bez straty gola.
Nowe nabytki United - Bryan Mbeumo i Matheus Cunha - zajęli pierwsze i trzecie miejsce w lidze pod względem przewyższania wartości xG. Viktor Gyokeres strzelał w inauguracyjnym meczu sezonu przez ostatnie cztery kampanie. Tylko dwóch zawodników zdobyło bramkę na Old Trafford w debiucie w Premier League - Mo Johnston dla Evertonu w 1992 i Paulo Wanchope dla Derby County w 1997.
Bukayo Saka może stać się drugim zawodnikiem Arsenalu po Thierrym Henrym, który zdobędzie bramkę w pierwszej kolejce przez trzy kolejne sezony.
źrodło:
23 godziny temu 4 komentarzy

17.08.2025, 15:10 3 komentarzy

17.08.2025, 13:52 2184 komentarzy

16.08.2025, 10:26 11 komentarzy

15.08.2025, 20:50 804 komentarzy

14.08.2025, 14:00 11 komentarzy

14.08.2025, 09:24 14 komentarzy

14.08.2025, 09:23 3 komentarzy

14.08.2025, 08:16 23 komentarzy

13.08.2025, 11:10 16 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Okiem kibica #1: 15-letni fenomen
- 17.08.2025 3 komentarzy
-
Panie, Panowie… PREMIER LEAGUE! - wstęp do sezonu 2025/26
- 15.08.2025 804 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne #35: Maestro Regista
- 14.08.2025 11 komentarzy
-
Viktor Gyökeres – brakujące ogniwo w mistrzowskiej układance Arsenalu?
- 29.07.2025 19 komentarzy
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@vergil99111: hmm no nie wiem na początku trochę przegrywał tych pojedynków w niektórych to on był faulowany a sędzia nie gwizdał ;) potem już Yoro i De Light się od niego odbili ;)
@Garfield_pl napisał: "Śmiem twierdzić, że jakby to City lub live zagrało jak my i wygrało, to byśmy czytali o mentalu, nie farcie, tylko mentalu"
No nie. Z grubsza przeczytalibyśmy to samo. Mental to jest jak wbijasz w 90 i grasz do końca a nie jak United ciśnie cały mecz a ty grasz beznadziejnie. Nie rozumiem dlaczego nie można skrytykować za słaby mecz tylko się potem pojawiają takie takty jak twoje. To był po prostu słaby mecz i nic się tutaj nie zgadzało. Jakby się uprzec to tą naszą bramkę też mogli anulować bo tam zdaje się Saliba mocno przeszkadzał bramkarzowi. Także po prostu fart dzisiaj
ARSENAL WCIĄŻ NIEPOKONANY W STARCIACH Z „BIG SIX”!
Kanonierzy od końcówki sezonu 2022/23 rozegrali już 22 mecze przeciwko drużynom z „Big Six” i ani razu nie zeszli z boiska pokonani. Ostatnia porażka Arsenalu miała miejsce aż 844 dni temu, przeciwko Manchesterowi City. Od tamtej pory bilans to 13 zwycięstw i 9 remisów.
Fajny tekst dzisiaj przeczytałem z którym trochę się zgadzam
Dla MU to był taki trochę mecz sezonu a dla Arsenalu po prostu 1 z 38 meczów ligowych, gdzie najważniejszy jest wynik
Myślę, że nikt z kibiców AFC wściekły nie jest. Natomiast trzy punkty to za mało do mistrzostwa. Zostało jeszcze 37 kolejek i to normalne, że dyskutujemy co poprawić, co nam się podobało, a co nie. Normalne, że ktoś chce wyrażać swoje zdanie na temat wystepu piłkarzy.
A jest nad czym myśleć i się głowić, bo jak wszyscy widzieliśmy, dziś na Old Trafford nie przyjechała Prime Barcelona.
Dzis 3ptk, tak jak zawsze na old trafford nam ciezko idzie. Wazne ptk i jedziemy dalej :) jest sporo do zrobienia i arteta musi reagowac szybko
@Marzag napisał: "Nie piszesz, ale ciągle sugerujesz rzeczy że jak x to powinien polecieć. Obecnie zagraliśmy 1 mecz, słaby, na trudnym terenie ale wygrany.
Nie ma sensu wymyślać scenariuszy o tym jak to źle będzie jak już nigdy nie zagramy dobrego meczu."
Śmiem twierdzić, że jakby to City lub live zagrało jak my i wygrało, to byśmy czytali o mentalu, nie farcie, tylko mentalu i grze w cierpieniu, ale 3pkt na koncie. Ale że to AFC, to trzeba się biczować. Mecz był słaby, wszyscy to wiemy, ale są 3pkt i trudny wyjazd za nami:)
https://x.com/TomCantonMedia/status/1957164645275603279?t=081LP50wSCCoUnk-QJKnVQ&s=19
Warto luknąć na spokojnie, bo fakt dziś to masa strat, ale jakby te piłki były dopieszczone, to mogło by być ciekawie, i pewnie nad tym będziemy pracować. Musimy nauczyć się takiej gry, będzie bardziej ryzykowna, ale jak to kliknie i dodamy te wysokie odbiory, w których nam idzie dobrze, to może być masa radości z gry i 3pkt co mecz:)
Ale czasów dożyliśmy. Większość fanbase'u Manchesteru United zadowolona z gry po przegranym meczu na Old Trafford z Arsenalem, a większość fanbase'u Arsenalu po tym samym meczu wściekła, że gra pozostawiała wiele do życzenia xD
Gyokeres fizycznie dobrze wyglądał? Co ja czytam..., albo faulował albo przegrywał pojedynki powietrzne. De Ligt schował go do kieszeni. Jedyne co to biegał dużo i chciał tak mocno, że aż nic nie wychodziło.
Taka ocena 5/10, bo wygraliśmy.
Gdybyśmy przegrali to sobie wyobrażam co by się działo.
Oczywiście to tylko podsumowanie występu, liczymy na niego, mam nadzieję, że w fantasy punktów na minus nie będzie za ten mecz dla niego haha (żart).
Gość strzeli więcej niż Havertz, jak będziemy gromic to z nim na czele. Pytanie tylko czy w takich meczach zrobi różnice?
Bo póki co Havertz potrafił przestawiać napastnikow i strzelać ważne gole.
Czy ten mecz jest definicją stwierdzenia "kryzys napastnikow"? Obydwie drużyny wydały 300mln na formacje ofensywna w tym okienku, a jedyna bramka wpada po farfoclu bramkarza.
A tytaniczny Lacazette byłby tu mega kozakiem?
@kamo99111 napisał: "Wyrwać zdanie z kontekstu, żeby pasowało pod swoją narrację - klasyczna zagrywka Marzaga. W całym moim komentarzu nigdzie nie pisałem o zwalnianiu Artety, ale po co się odnosić do całości, skoro łatwiej dorobić sobie tezę i się jej uczepić."
Nie piszesz, ale ciągle sugerujesz rzeczy że jak x to powinien polecieć. Obecnie zagraliśmy 1 mecz, słaby, na trudnym terenie ale wygrany.
Nie ma sensu wymyślać scenariuszy o tym jak to źle będzie jak już nigdy nie zagramy dobrego meczu.
@aguero10: dlatego brakuje mi pewnych elementów podczas tego okienka.
Kupując Madueke i odpuszczając Eze, dosłownie wzmacniamy naszych rywali, Chelsea (finansowo) i Totte*ham (sportowo), ale za to nie mamy ani LS, ani ŚPO.
Brzmi fascynująco.
@Marzag napisał: "Dokładnie a nam w tym sezonie w 100% meczach nie szło. Jak dla mnie to oznacza tylko jedno, Arteta OUT."
Wyrwać zdanie z kontekstu, żeby pasowało pod swoją narrację - klasyczna zagrywka Marzaga. W całym moim komentarzu nigdzie nie pisałem o zwalnianiu Artety, ale po co się odnosić do całości, skoro łatwiej dorobić sobie tezę i się jej uczepić.
Ale całkiem zabawnie byłoby zdobyć mistrzostwo strzelając 60 goli, w tym 20 z rożnych. Najlepszy strzelec np. z ośmioma golami. Albo seria piętnastu meczów z rzędu 1:0.
Znienawidziliby nas.
Dla tych co wieszają psy na Gyokeresie. Proponuję zluzować gacie. A ocenianie go w takim meczu przez pryzmat typowej 9, jest niesprawiedliwe. Z gówna bata nie ukręcisz, a tam dzisiaj nic się nie spinało. Druga sprawa taktyka Pana Artety to kolejny aspekt który nie daje możliwości Gyo
A na zakończenie proponuje zobaczyć ile meczy gral Thierry zanim strzelił pierwszego gola
Dajcie czas
Ogólnie też nie ma co się załamywać po 1 kolejce i to w dodatku po 3 punktach na Old Trafford ale pewne mankamenty są stale i pojawiają się regularnie. To co mówię od dawna jaki by napastnik nie przyszedł jednoosobowo nic nam nie rozwiąże i nawet taka Bestia jak Gyokeres potrzebuje raz że czasu a dwa podan. Styl z grubsza bez zmian. Jak to tak dalej pójdzie to nasz nowy N będzie się męczył. Inna sprawa co mnie od jakiegoś czasu martwi to LO. MLS miał świetne wejście a poprzednim sezonie ale pod koniec, presezon i nawet dzisiejszy mecz miał słaby. Calafiori fajnie że z bramka ale ogólnie zapewnił Mbuemo autostradę na tej stronie. To może być nasza słaba strona. Nawet zaczynam myśleć że to się skończy ustawieniem tam Timbera ( co przez długi czas odrzucałem)
@Czeczenia:
W sumie to samo możemy powiedzieć o naszej nieudolności w ofensywie . Gabi robi tylko wiatr . Taki Ode zapomniał jak kreować sytuacjie kolegom .
Dobra, dawać transfery
@Damper napisał: "21 kontaktów z piłką, nieudany drybling, 0 strzałów, 44% skuteczności podań, 10 przegranych pojedynków z 13. Sorry, ale Havertz nawet w najsłabszej formie nie dawał tak bezproduktywnych występów."
No, ale to też był raczej mecz z cyklu dla napastnika gdzie miał mało dobrych sytuacji stwarzanych przez kolegów
Widać było po nim, że fizycznie nie pęknie z obrońcami PL, bo parę razy ładnie wygrał piłkę ciałem, do piłek też kilka razy wyszedł dobrze no i to jego początki w drużynie
dlatego też pewnie spojrzenie łagodniejszym okiem
Z minusów to słabsza gra w pressingu z Gyko na 9, jakoś tak mało koordynacji w tym było, ale może to kwestia zgrania no i to że jak już dostał ta piłkę to znowu on technicznie miał problemy żeby ją dograć dobrze
@adek504 napisał: "Oceniając naszych po meczu
Raya 8 - generalnie bardzo dobry mecz, wybronił dwie cięższe piłki, minus za zabawę z piłką
White 5 - trochę za mało pokazał, w ataku nic w obronie raczej stabilnie
Saliba 5 - trochę elektryczny, ale raczej im dalej w mecz tym lepiej
Gabriel 7 - widać że to nasz szef obrony, kilka naprawdę dobrych interwencji
Calafiori 6 - w ataku lepiej, w obronie słabiej, chociaż w drugiej połowie to poprawił
Zubi - 6 - trochę fajnych piłek, trochę dobrego ustawienia, ale to wszystko bez jakiś większych przebłysków
Ode - do przodu słabiej, ale nadrabiał pressingiem i mógł mieć bardzo dobra asystę gdyby saka wykorzystał
Rice - 4 - jak na niego to słaby mecz, do przodu mało pokazał i nie był jak zawsze w każdym milimetrze boiska
Martinelli 5 - w ataku słabo, w obronie lepiej, po wejściu Madueke było widać różnicę ile ich dzieli w grze obronnej
Gyko - 6 - Fajnie potrafił wyjść na piłkę, fizycznie dobrze wyglądał, szkoda tych błędów technicznych przy kontrze czy przy dogranoach
Saka 4 - słaby mecz naszej gwiazdy, dużo więcej się od niego wymaga
Havertz 5 - lepszy w pressingu od Gyko, ale za dużo tez nie pokazał
Madueke 3 - w obronie słabo, w ataku słabo, dużo do poprawy
Timber 6 - mało widoczny, jego strona raczej też nic nie poszło, więc wyjściowa nota
MLS - 4 - głupi faul, bez szału w rozegraniu
Merino - grał chyba trochę za mało"
Dla mnie z w miarę uniesionym czołem po meczu Raya, Big Gabi i Odegaard
Reszta poniżej poziomu jakiego oczekujemy
Saka nie strzelił bramki w lidze od powrotu z Fulham w zeszłym sezonie. Jak mamy go stawiać na równi z Salahem, to musi zacząć grać zdecydowanie lepiej.
@adek504 napisał: "Gyko - 6 - Fajnie potrafił wyjść na piłkę, fizycznie dobrze wyglądał, szkoda tych błędów technicznych przy kontrze czy przy dogranoach"
21 kontaktów z piłką, nieudany drybling, 0 strzałów, 44% skuteczności podań, 10 przegranych pojedynków z 13. Sorry, ale Havertz nawet w najsłabszej formie nie dawał tak bezproduktywnych występów.
Nie ruszyliśmy po Hato, a tu okazuje się, że lewa strony obrony to nasz potencjalnie największy zapalnik. Calafiori ma te same mankamenty co Zinchenko. Gorzej z tyłu niż z piłką przy nodze, braki szybkościowe i szklane zdrowie.
A MLS jest nieodpowiedzialny. Wiem, że jest młody, ale jego gapiostwo na boisku może nas jeszcze nie raz kosztować stratę punktów.
Liczac od 5 Grudnia 2018 roku w Premier League
Arsenal VS Man UTD 15 Meczy
Zwyciestwo: 9
Remis: 4
Porazka: 2
To juz jest dominacja na przestrzeni ostatnich 7 lat
Od zaciekłej walki to my mamy piłkarzy. Gyokeres przyszedł tu ładować bramki
@arsenallord napisał: "A potężny Sesko dotknął w ogóle piłkę?"
Zgodnie ze statystykami z flashscore dotknął piłkę 7 razy.
Havertz 10 xd
@Damper: Ale nie tak jak Kai
Oceniając naszych po meczu
Raya 8 - generalnie bardzo dobry mecz, wybronił dwie cięższe piłki, minus za zabawę z piłką
White 5 - trochę za mało pokazał, w ataku nic w obronie raczej stabilnie
Saliba 5 - trochę elektryczny, ale raczej im dalej w mecz tym lepiej
Gabriel 7 - widać że to nasz szef obrony, kilka naprawdę dobrych interwencji
Calafiori 6 - w ataku lepiej, w obronie słabiej, chociaż w drugiej połowie to poprawił
Zubi - 6 - trochę fajnych piłek, trochę dobrego ustawienia, ale to wszystko bez jakiś większych przebłysków
Ode - do przodu słabiej, ale nadrabiał pressingiem i mógł mieć bardzo dobra asystę gdyby saka wykorzystał
Rice - 4 - jak na niego to słaby mecz, do przodu mało pokazał i nie był jak zawsze w każdym milimetrze boiska
Martinelli 5 - w ataku słabo, w obronie lepiej, po wejściu Madueke było widać różnicę ile ich dzieli w grze obronnej
Gyko - 6 - Fajnie potrafił wyjść na piłkę, fizycznie dobrze wyglądał, szkoda tych błędów technicznych przy kontrze czy przy dogranoach
Saka 4 - słaby mecz naszej gwiazdy, dużo więcej się od niego wymaga
Havertz 5 - lepszy w pressingu od Gyko, ale za dużo tez nie pokazał
Madueke 3 - w obronie słabo, w ataku słabo, dużo do poprawy
Timber 6 - mało widoczny, jego strona raczej też nic nie poszło, więc wyjściowa nota
MLS - 4 - głupi faul, bez szału w rozegraniu
Merino - grał chyba trochę za mało
Martinelli zmieniony ale Madurke lepiej nie zagrał, Ode znowu słaby mecz, brakuje nam kogoś za kierownicą tego bolida. Gyo słabo, walczył ale sam nic nie umiał stworzyć, generalnie gdyby nie obrona i Raya to byśmy pewnie nawet nie zremisowali tego. Cunha robił co chciał, Mbuemo za to dużo niedokładności.
@vitold napisał: "walczył zaciekle"
Tytaniczny.
@pioafc napisał: "Saliba miał wątpliwą pierwszą połowę, ale w drugiej się ogarnął"
Może i masz rację, ale Gyokeres nawet pół sytuacji nie miał, źle zostaniem zapamiętany przez to że mu się piłka zaplątała między nogami, tak to był aktywny, podawał niecelnie jak cała reszta ale byli gorsi w tym meczu.
@Dziadyga napisał: "Gyo kilka razy ładnie pokazał się do podania to się nie doczekał albo wyrzucony podaniem po za pole karne."
Tyle było beki z tego, że Havertz prosto kopnął piłkę albo z tytanicznej pracy. Teraz wchodzimy na nowy level- grał nieźle, bo "pokazał się do podania". No nic, czekam na najbliższe mecze i liczę na gola z Leeds, ale dzisiaj nie ma co zakłamywać rzeczywistości- Szwed wyglądał dramatycznie.
Hehe, toć Gyo dzisiaj nie miał szans na bramkę, bo
Po 1) nikt mu nie podawał
Po 2) nikt go nie wiedział
Po 3) praktycznie cały zespół dał ciała mimo wygranej
Po 4) walczył zaciekle. Rozbijał obrońców i wybiegał najwięcej na boisku do zmiany. Ktoś fajnie napisal, że po tej zmianie tak jakby.. siedliśmy. Racja ;)
Obawiałem się, że będzie dziś meczenie buły, a wyszło tak, że to my byliśmy groźnie atakowani a zespół nie pokazał się za bardzo.
Mimo wszystko liczę na lepszą gra w kolejnym meczu, oby Holownik i Garbaty widzieli więcej Gyo, bo chłop wychodził 3-4 razy za obrońców a wyszło jak wyszło
@losnumeros napisał: "Oglądałem mecz i nie wpierwaj że byliśmy drużyna dominującą dzisj, bo nie byliśmy. Nawet nie potrafiliśmy dłużej utrzymać się przy piłce, przynajmniej są 3 pkt i to cieszy"
Ja Cię pytam ile obejrzałeś od początku tournee, s Ty mi o dziś wyjeżdżasz i na tej podstawie wyciągasz wnioski. No ale obaj wiemy, że nie przypadkowo pojawiasz się i znikasz, więc te Twoje mądrości to nadają się na przecier pomidorowy jedynie xD
@Dziadyga napisał: "Dziś? Chyba inny mecz oglądaliśmy.Ale na pewno najgorsze to miał pierwsze 20-30 minut."
Tak , dziś, to będzie generalnie nasz najlepszy transfer tego okienka, a cała drużyna dziś zagrała słabo, natomiast Zubimendi trzymał poziom, odbierał piłkę, starał się kontrolować tempo i uspokoić grę. Nie był wybitny, ale zagrał dobrze, w proporcji oczywiście do gry całej drużyny.
@Garfield_pl napisał: "https://x.com/NoContext_FanTv/status/1957140496641306727?t=kuKJIszg04ghBMdaG41zEg&s=19
xD"
BLOODY CORNERS
@Damper napisał: "Ty porównujesz występ Zubimendiego do Gyokeresa? Gyokeres był dziś najsłabszym zawodnikiem w zespole."
Najsłabszy to był Ode i Martinelli.Gyo kilka razy ładnie pokazał się do podania to się nie doczekał albo wyrzucony podaniem po za pole karne.Oczywiscie kondycyjnie wyglądał słabo czy raz jak się potknął z piłką,popełnił błąd,ale wtedy dostał jako takie podanie normal e w tym meczu.
@Marzag napisał: "Z tych co zagrali to chyba Madueke, a z tych co grali od początku to nie wiem czy nie Saliba."
Saliba miał wątpliwą pierwszą połowę, ale w drugiej się ogarnął
@Garfield_pl napisał: "Czyli nie oglądasz a się wypowiadasz, standard xD"
Oglądałem mecz i nie wpierwaj że byliśmy drużyna dominującą dzisj, bo nie byliśmy. Nawet nie potrafiliśmy dłużej utrzymać się przy piłce, przynajmniej są 3 pkt i to cieszy
https://x.com/NoContext_FanTv/status/1957140496641306727?t=kuKJIszg04ghBMdaG41zEg&s=19
xD
Ferguson w United takim meczami i takimi wynikami wygrywał mistrzostwo.
Czasem jak patrzę ile miejsca ma Martinelli a ile Saka to Bukayo na miejscu Brazylijczyk ma co mecz dwa gole.
@Damper napisał: "Ty porównujesz występ Zubimendiego do Gyokeresa? Gyokeres był dziś najsłabszym zawodnikiem w zespole."
Z tych co zagrali to chyba Madueke, a z tych co grali od początku to nie wiem czy nie Saliba.
@Garfield_pl napisał: "Zubimendi zagrał całkiem dobry mecz;)"
Dziś? Chyba inny mecz oglądaliśmy.Ale na pewno najgorsze to miał pierwsze 20-30 minut.
@lordoftheboard napisał: "Gyo nie wspomnę, bo dam mu jeszcze kilka meczy"
Och milord jest zbyt łaskawy...
@Dziadyga napisał: "Tak pisałem i 3 pkt najważniejsze,ale dziś to samych siebie przeszli,jeśli mowa o stylu.Bylo jeszcze gorzej niż zawsze xD"
Jak będziemy tak grać za 6 kolejek dalej, to można się martwić, ale 3 pkt cieszą. Przed nami ciężko wyjazd na live i sroki, jak dla mnie może też być 1:0 dla nas, myślę że gorzej niż dziś nie będzie :)
@kamo99111 napisał: "Powiem tak - mistrzów poznaje się po tym, że potrafią przepchnąć wynik, gdy nie idzie. Problem zaczyna się wtedy, gdy „nie idzie” praktycznie w każdym meczu."
Dokładnie a nam w tym sezonie w 100% meczach nie szło. Jak dla mnie to oznacza tylko jedno, Arteta OUT.
@Dziadyga napisał: "@Damper napisał: "Tak przypuszczałem, że jak będzie dawał ciała to zaczniesz go stylem gry usprawiedliwiać."
A Zubimendi też jak na razie daje ciała,też byłeś orędownikiem."
Ty porównujesz występ Zubimendiego do Gyokeresa? Gyokeres był dziś najsłabszym zawodnikiem w zespole.
@darek250s napisał: "W sumie jakaś fake wypowiedź chyba, bo przecież wygraliśmy tam pierwszy raz w 2024 roku po golu Trossarda."
Nie no, powiedział, że dopiero jak dołączył wygraliśmy po tylu latach, 1 raz w 2020, a wcześniej chyba 2006, wklejalem przedtem ta rozpiskę
@damianARSENAL napisał: "United oddało dzisiaj ponad 20 strzałów.
Ostatnia taka sytuacja miała miejsce w 2011r w meczu
United 8:2 Arsenal"
Różnica taka że tu 90% strzałów była na wiwat, a tam większość groźnych :P
@darek250s napisał: "Whaaaaat??????"
No masa spotkań takich, gdzie nie potrafiliśmy dowieźć