Guardiola szuka pracy w Londynie?

legie niech trenuje !

Abramowicz jest fanem kunsztu naprawdę wielu trenerów ;)

wengera powinni zwolnic już ze 3 sezony temu, z nim nic nie osiagniemy, jedynie możemy spłacic kredyt za stadion

Pep pójdzie trenować QPR :)

Guardiola przereklamowanym menedżerem? Tego na tą chwilę nie wie nikt. Faktem jest, że jego poprzednik Frank Rijkaard po opuszczeniu Barcy kompletnie sobie nie poradził, możliwe jest, że Guardiola pójdzie w jego ślady, lecz nie należy zapominać, że to Pep stworzył najlepszą drużynę w historii piłki nożnej. (drużyna - czyli 11 zawodników grających ze sobą)

Zostawcie Węgiera nie wyciagajcie go :D

Na pewno nie oddamy Wengera ;D

Jak dla mnie jeden z najbardziej przereklamowanych trenerow. Niech wezmie Tott i dojdzie do finalu w UEFA, wtedy zmienie zdanie. W Barcelonie nie trzeba trenera po prostu, teraz wzial stery Tito i jakie wyniki? Takie same. Pff.

@Arsenalfcfan- Najpierw to te 60 mln trzeba mieć, a Arsenal nie ma możliwości obecnie wydać tyle pieniędzy. Może gdyby zarząd nie zmuszał Wengera do ciągłej przebudowy składu swoimi planami an samowystraczalny Arsenal to cieszylibyśmy sie już dawno z mistrza.
Póki ten przeklęty kredyt niezostanie spłacony możemy liczyć tylko na cud, bo teraz to chyba jedynie Bóg jak menadżer mógłby na poprowadzić do sukcesów.

Ludzie, kiedy wy w końcu zrozumiecie, że to nie pieniądze Wengera śa wydawane, tylko klubu i to zarząd obraca każdym funtem jaki jest w klubie. Wenger może jedynie powiedzieć kogo chce i uczestniczyć w negocjacjach, ale jeżeli zarząd nie wyrazi zgody an wydanie chociaż pensa, to Wenger nie może nic zrobić.

Jak powiedziałem, teraz priorytetem zarządu jest splacenie kredytu. Dopiero później będziemy mogli marzyć o wielkich sukcesach. Kiedyś ans czas na pewo zadejdzie, tak jak był czas Live, teraz jest ManU, tak czuje, że niedługo będzie i Arsenalu.

@KedzioRRZ
Co on niby takiego zrobił żeby tak go hejtować? Co jak co ale on był jedym z najmniej pyskatych i niekonfliktowych członków Barcy. Rozumiem jakbyś tak cisnął na Xaviego, Pique czy Alvesa.

Narazie nie ma sensu zmieniać Wengera, no chyba, że stoczymy sie jak Liverpool :p. Mamy jednego trenera od lat i jest spokój, a tak to Pep "potrenował by" za 2-3 lata i dawać znowu innego bo on pójdzie gdzieś indziej.

a ja chciałbym aby przyszedł za Wengera po tym sezonie.. widać, że Wenger ma już coraz mniej pomysłów na gre.. a on może by coś odświeżył.. do tego jest on trenerem, który również stawia na młodzież... No i co najważniejsze szukałby zawodników na rynku hiszpańskim, a tam akurat świetni zawodnicy do wyciągnięcia są..

a niestety nasz papcio dalej szuka zawodników typu Biglia itp...

u nas trzeba po prostu wydać 60mln i mielibyśmy skład na miano mistrza..

Plotki. Jednak w tym momencie nie chciałbym widzieć Guardioli na stanowisku managera Arsenalu. Właściwie dopóki czegoś nie osiągnie z innym klubem dopóty nie uznam go za porządnego trenera. Wg mnie on nie jest jakimś geniuszem taktyki. Z Barcą osiągnął tak wiele, bo dostał gotowy produkt w postaci zawodników w najlepszym dla nich okresie kariery - Xavi, Iniesta, Pique, Messi (choć on jeszcze może więcej;)).

Tak, ale za jakieś 7 lat, gdy Wenger odejdzie na emeryturę. Na świecie nie znajdzie się nikogo lepszego i bardziej oddanego Arsenalowi niż Papcio. Z resztą wolałbym, żeby Guardiola, wcześniej gdzieś spróbował się sprawdzić. W Barcy są samograje, wystarczy, żeby trener im nie przeszkadzał, a jak nie ma kim grać wystarczy wybrać się na mecz szkółki czy Barcy B, gdzie można wziąć zawodników kosztujących na TL 10-15mln

Jeżeli Guardiola ma być trenerem Arsenalu- ja dziękuje, kibicuje Wigan.... TYLKO NIE ON!!! Wenger musi tu zostać do śmierci

malyglod

Ale ja aby odpowiedziałem na to co napisałeś, bo z tego wynika że Guardiola nie grał z mocnymi przeciwnikami, jak prowadził Barcelonę to nie miał kontuzji w zespole, nie wprowadzał nowych zawodników itd.

A co do tego ewoluowania to mi się zdaje że Wenger właśnie nie dostosował się do dzisiejszej piłki, bo niestety nastały takie czasy że za dobrego gracza trzeba trochę $$$$ wydać i nie myślę tu o kwotach rzędu 50mln ale 20-30, a on przecież nieraz mówił że nie wyda dużej kasy na jednego piłkarza, chociaż trochę poszedł po rozum do głowy i zaczął sprowadzać zawodników doświadczonych nie samych młodzików.

Ja jeszcze w poprzednim sezonie mówiłem, że Wenger jest nie do ruszenia. Jednak w tym sezonie a szczególnie po wypowiedzi, że awans do LM to trofeum, prawie całkowicie zmieniłem o nim zdanie. Ktoś kto w sezonie 03/04 wygrał ligę bez porażki, kilka lat później mówi takie rzeczy? Nie do pomyślenia. Ambicje na poziomie średniaka PL.

lukaszz

przeczytaj uważnie co napisałem. Sam początek.
Niech popracuje w jednym, drugim czy trzecim klubie, gdzie się zmierzy z określonymi problemami.

Narazie popracował kilka sezonów w jednym, bardzo mocnym zespole. Ukształtował go mając na to środki, świetne piłkarskie pokolenie do dyspozycji, wsparcie zarządu.
To, że w jednym zespole mu się układało ( absolutnie nie odbieram mu sukcesów ) to nie oznacza jeszcze, że należy do najwybitniejszych szkoleniowców.
Żaden z młodych szkoleniowców ( nawet z sukcesami ) nie przeszedł takiej drogi, jak np Wenger, Ferguson, Hiddink i inni starsi szkoleniowcy.
Chodzi o doświadczenie nabyte z wiekiem. O ewoluowanie przez te kilkanaście, kilkadziesiąt lat razem z piłką. O dostosowywanie się do zmieniających się trendów, a nawet kształtowanie takich ( tak, tak, Wenger był np prekursorem futbolu opartego o młodych na Wyspach, technicznej piłki ). O doświadczenie zdobyte w różnych sytuacjach, krajach. O doświadczenia, jakich nie da nabyć się pracując gdzieś 4 lata i nawet odnosząc niekwestionowane sukcesy.
A konflikty, porażki, słabsza forma, wymiana zawodników w drużynie, wprowadzanie nowych, kształtowanie talentów, zabieganie o pieniądze na transfery, pozbywanie się graczy za słabych lub nie pasujących do koncepcji są istotą pracy szkoleniowca. Nie da się ich uniknąć. My widzimy mecze i porażki czy sukcesy. Ale praca szkoleniowca jest dużo bardziej skomplikowana, o czym przecież też wiesz.

spokojnie wenger się świetnie dogaduje z zarządem nie ma mowy żeby ktoś miałby naruszyć ten estabilishment nastawiony na zarabianie pieniędzy

Bez jaj tylko nie on.

@Arsenal23

No nie wiem czy Guardiola by zwykłym średniakiem ligi krajowej wygrał LM, a co dopiero się tam zakwalifikować...

guardiola

oczywiscie zle jest umniejszac jego wklad w te druzyne, ale mial najlepszych pilkarzy na swiecie , praktycznie na kazda pozycje...

Dokładnie kamil, też tak myślałem. Największy minus to jego transfery. Jeśli mówicie że to trener jednego klubu to co powiedzieć o Wengerze ? Guardiola w cztery lata wygrał dwa trofea LM. Nie może być słaby.

Di Mateo

osiaga lepsze rezultaty z Chealsy... ***** to nie on osiaga a kasa Abramowicza, Mata, Hazard... w tej chwili dysponuje najlepsza paka w BPL, od obrony po atak, dziwne by bylo gdyby nie osiagal rezultatów...

Guardiola tez mial wykonawcow, bez nich moze sobie nie poradzic.

Szkoda komentować to co większość tu wypisuje...

Powiem szczerze, wcześniej myślałem, że prawdziwym ojcem sukcesów Barcelony z okresu 2008-2012 był poprzednik Pepa czyli Rijkaard. Myślałem, że to za jego panowania Katalończycy tak bardzo zmienili swój styl grania. Jednak po jakimś czasie zauważyłem w jak wielkim byłem błędzie, dominacja Barcelony za czasów panowania Guardioli to jego zasługa. Wkład Rijkaarda był niewielki, on tylko w pewnym stopniu przygotował pewnych zawodników.

To co najbardziej imponowało mi w drużynie Guardioli to gra pressingiem. Nie widziałem lepiej grającej drużyny w tym aspekcie. Praca jaką wykonał była niesamowita. Barcelona bardzo zmieniła się pod tym względem. Nie była to taka samowolka jak za ery Holendra. Rywale nie mogli pozwolić sobie na za wiele grając przeciwko Katalończykom.
Gra w ofensywie także zmieniła się na plus, oczywiście pewne podstawy większość zawodników Barcelony wynosi z etapów juniorskich, ale ostateczne szlify zdobyli pod okiem Pepa. Gra bez piłki, wymienność pozycji oraz swoboda w konstruowaniu akcji to przykład który powinniśmy naśladować.

Guardiola miał także sporo wpadek, z czasem nie panował już tak bardzo nad drużyną jak to miało miejsce wcześniej, ale Barcelona dalej zachwycała. Niewątpliwie sporym minusem były transfery, które przeprowadzał Hiszpan. Wszyscy pamiętają o pomyłkach transferowych za potężne kwoty czy nieumiejętność wkomponowania Ibrahimovica w grę Barcelony. No i minusem była także nieumiejętność skopletowania silnej ławki rezerwowych. Barcelona wygrywała dzięki klasie zawodników z podstawowego składu. Problemy zaczynały się gdy wypadał któryś z wielkich (Xavi, Iniesta, Messi, Puyol).

Człowiek z olbrzymią klasą i wielkimi umiejęnościami. Niewątpliwie Pep to jeden z lepszych fachowców na świecie. I nie jest to trener do przeciętnych klubów, on nadaje się do klubów z absolutnej czołówki. Nie teraz, ale za jakiś czas chętnie zobaczyłby go na ławce Arsenalu.
Byłoby to dla niego spore wyzwanie, ale myślę że spokojnie by sobie poradził.

malyglod

Teraz trochę pojechałeś po bandzie, Guardiola objął Barcelonę właśnie w takim kryzysie, musiał grać w eliminacjach do LM, pierwsze co zrobił to pozbył się już wypalonych zawodników Deco, Roni i zaczął wprowadzać młodych zawodników ze szkółki, kontuzje są w każdym są zespole, przecież to on zaczął ustawiać Mascherano na SO, choroba Abidala czołowego gracza. Środków od bogatego wujka przecież Barcelona nie ma. Oczywiście jak przez 4 lata trenował Barce to nie mierzył się z silnymi drużynami, a co do konfliktów myślę że lepiej do nich nie doprowadzać niż je rozwiązywać.

niech Pep potrenuje trochę jakiś słabszy angielski zespół i pokaże swoją klasę ... za kilka lat Wenger odejdzie (bo przecież nie będzie tu do śmierci) i wtedy z chęcią widziałbym Pep'a w Arsenalu ;)

Pep po prostu doprowadził najlepszych zawodników świata do tytułów, tak to zrobiłby i Smuda, chociaż on akurat niezły jest.

Lubię go i szanuję, z chęcią powitałbym go jako trenera Arsenalu, ale nie kosztem Wengera.

Wbeta->

Niech popracuje w jednym, drugim czy trzecim klubie po parę lat. Niech zmierzy się z mocnymi przeciwnikami, kontuzjami czołowych graczy, ukształtuje parę talentów, wymieni choć jedno czy dwa pokolenia w drużynie i odbuduje ją na nowo po kryzysie. Niech pokaże, że potrafi zmierzyć się ze złą passą drużyny i zmotywować ją na nowo, by walczyła i odrabiała straty po serii niepowodzeń. Niech wygospodaruje środki na transfery, a nie dostanie je od bogatego wujka, niech zażegna parę konfliktów w zespole czy wprowadzi do pierwszego teamu graczy z rezerw. Niech to wszystko najpierw przećwiczy, przerobi.

Może jak Wenger przejdzie na emeryture to wtedy może przyjśc śmiało :D

Śmieszą mnie niektóre komentarze co tu ludzie wypisują, np. WENGER OUT!. Ilu piłkarzy się rozwinęło pod okiem Wengera. Wenger jest nie do ruszenia, tyle w temacie.

Walić Guardiole, on słaby jest... Tylko Wenger!

Wenger jest nie do ruszenia ! Ja nie wyobrażam sobie Arsenal'u bez Arsene'a, to już nie będzie ten sam Arsenal.

Romek tylko czeka na potknięcie Roberto Di Mateo

Arsenal ma już trenera,który nigdzie się stąd nie rusza.

Jak można mieć dość Wengera???!?
Osłabiają mnie takie komentarze. Wypisujecie wpadki transferowe Bossa, a może spójrzcie na to ilu piłkarzy rozwinęło się pod skrzydłami Francuza?
Jakie to jest egoistyczne podejście. I brak szacunku.
Aż wstyd.

O widzę że Pan Guardiola chce trenować West Ham lub Fulham.

Ciekawe czy chciałby zostać asystentem Wengera ? a może Wenger pójdzie na dyrektora sportowego ? hehe
Dopiero jakieś zaufane źródła mówiły ze Pep będzie pracował w Mediolanie ...

Z pewnością Leyton Orient czy Charlton uważnie monitorują sytuację Pepa po tej deklaracji :P

Ale już tak trochę poważniej, to w sumie jestem ciekaw co pokazałby w Anglii. Może nie w Arsenalu ale w klubie pokroju Fulham, gdzie potrzebna będzie wymiana pokoleniowa czy właśnie QPR z właścicielem który aż tak bardzo nie jest przywiązany do swojej gotówki, mógłby spróbować coś pokazać.

Szanuję go za osiągnięcia, ale Wenger radzi sobie bardzo dobrze i mimo, że wiele osób po nim jeździ, ja wciąż uważam, że wykonuje świetną robotę. Guardioli nam nie trzeba, wiele i tak by nie zmienił.

Fajnie by było. Mam już dosyć Wengera

Do nas na pewno nie. Też najpierw pomyślałam o QPR:D

Guardiola idź do pośredniaka :D

Może niech zacznie nieco ambitniej od ekip orłów lub szerszeni,a nie od paki którą nawet może prowadzić nawet średni trener i wygrywać.Z tego quasi Hiszpana mógłby być tylko jeden pożytek - z jego koneksjami miałby możliwość sprowadzić paru ciekawych grajków;ale prawdę powiedziawszy chyba za dużo w nim ''nadklubu'' - wolę już męczyć się z AW i kibicować klubowi który ma jeden z lepszych stadionów ligowych na świecie;ma sporą wartość marketingową,pochodzi z najsilniejszego piłkarsko miasta świata chociaż jądro tego projektu czyli zespół realnie lokuje się w najlepszym razie gdzieś w okolicach 11/12 miejsca w Europie.

ja bym chcial go zobaczyc w interze lub milanie, tam mialby okazje pokazac co z niego za trener

Chciałbym żeby poszedł do Chelsea bo Di Matteo to za dobry trener dla the blues....

QPR niech go bierze mają słabego trenera ;/

ja jestem bardziej "In Arsen we trust" ale i tak nie będe stał za nim murem bo widze mnogość jego błędów. ogólnie nie mam nic przeciw Wengerowi, ale jakby była zmiana trenera to bym nie "płakał"

No jak szuka to pewnie znajdzie ale w QPR :)