Guendouzi po meczu z Crystal Palace

27.10.2019, 22:04, Tomasz Kowalski 9 komentarzy

Matteo Guendouzi zanotował kolejny pełny występ, jednak Arsenal zremisował z Crystal Palace 2-2.

Oto, co francuski pomocnik powiedział po tym spotkaniu:

o pogodzeniu się ze zdobyciem jednego punktu...
Bardzo chcieliśmy wygrać ten mecz, więc atakowaliśmy na bramkę rywala aż do samego końca spotkania. Zdarzało nam się zostawiać zbyt dużo miejsca napastnikom Crystal Palace, jednak dla nas liczyło się zwycięstwo.

o wypuszczeniu prowadzenia z rąk...
To nie problem, który ma swoje podłoże w psychice. Nie udało nam się utrzymać dwubramkowego prowadzenia. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że to utalentowana drużyna, która posiada wielu zdolnych piłkarzy, więc w dobry sposób osiągnęli swój cel. Zaha wywalczył rzut karny. Musimy popracować nad zwyciężaniem w meczach, w których wychodzimy na prowadzenie.

o decyzji systemu VAR...
Nie jestem pewien, co stało się przy golu, który nie został uznany. Ta sytuacja jest podobna do tej z meczu z Sheffield. Sędzia nie skorzystał z VARu przy sytuacji Sokratisa i Saki. Teraz to zrobił i obróciło się to przeciwko nam. Nie widziałem tego na powtórkach, jednak nie zmienia to faktu, że straciliśmy dwa punkty z powodu VARu oraz jeden w meczu z Sheffield.

o powrocie Lacazette'a...
Alex wrócił i jest to krzepiąca wiadomość, bo dzięki niemu staniemy się jeszcze silniejsi. Ze świecą szukać graczy takich jak on. Dziś ciężko pracował i będzie dla nas kluczową postacią.

o żółtej kartce...
Musiałem faulować Zahę pod koniec meczu. W przeciwnym wypadku mógł wyprowadzić Crystal Palace na prowadzenie. Byłem ostatnim obrońcą, jednak wszystko działo się daleko od bramki. Po prostu musiałem to zrobić.