Henry: Nie wiem, czy Arsenal zmierza w dobrym kierunku

Rewelacyjny piłkarz, fatalny trener.

Tak czytam te wasze komentarze i widzę ze już wszyscy jesteście podnieceni po jednym bardzo dobrym meczu.

Tak naprawdę to zagraliśmy jeden bardzo dobry mecz w tym sezonie z Tottenhamem.

A reszta no cóż słabo lub średnio ok to wystarczyło na Norwich.

Ale żeby nie było tak źle to Henry dla mnie też nie jest ekspertem w trenerce. I owszem on się nie zna ale też nie ma co się podniecać po jednym bardzo dobrym meczu.

Brighton to nie jest byle jaka drużyna. Potter robi tam świetną robotę, w obecnej formie będą wymagającym rywalem dla większości drużyn.

To czego najbardziej boję się w ewentualnym przejęciu klubu przez Daniela Eka jest właśnie to, że otacza się legendami klubu, które może i wzbudzają sympatię kibiców, ale niekoniecznie będą osobami odpowiednio kompetentnymi do prowadzenia tak dużego klubu.
To niestety zwykła polityka...

Dobrze, ze Monaco zmierzalo w dobrym kierunku jak Henry tam rzadzil

czyli "my kiedyś potrafiliśmy lepiej przegrać niż Arteta zremisować" xD

Ten wywiad jest częścią większej gry, co chyba każdy widzi.
Bo fakt Arsenal gra mizernie, ale z takim Brighton to Liverpool czy Manchester City by się męczyły. To jest Premier League, a my mamy w tej lidze najmłodszą drużynę.
Nie bronię Artety, bo mnie zdążył przekonać że pod jego wodzą piłkarze grają gorzej niż powinni.
Ale porównując skład z 1 kolejki do tego z 5 czy 6, to widać sporą różnicę, potencjał i znowu chce się oglądać tych młodych zawodników.
Arteta dostał swój skład i wydaje się że teraz tylko droga do góry - czas pokaże.

@RahU przypilnujcie jeszcze niewłaściwego używania apostrofów, jak np. "Aubameyang'a" itd., bo czasem trafiają się takie byki. Pozdrówki(;

@ds95:

po przeczytaniu 2 pierwszych zdan dalem ds-owi (komu czemu - Celownik ((dzieki RAhu)) lajka, ale po przeczytaniu 2 ostatnich zdan chcialem go wycofac... Czy istnieje taka mozliwosc?

@RahU: Oooo patrzcie jaki on mondry!

@AtheneWins: Język polski jest językiem deklinacyjnym. Nie możemy odmieniać wybiórczo tylko tego, co według nas "brzmi dobrze", bo w deklinacji obowiązują konkretne zasady. I tak jak mamy w celowniku Tottenhamowi, Manchesterowi, Evertonowi, Southamptonowi, tak samo mamy Brightonowi.

"W polszczyźnie, jeśli jest to możliwe, należy odmieniać nazwy własne obcego pochodzenia. W tym celu posługujemy się funkcjonującymi wzorami i poszukujemy polskich nazw o podobnej deklinacji (np. w przypadku nazwisk)."

"Nieodmienne nazwy geograficzne obcego pochodzenia

Nie odmieniają się:
• nazwy, dla których nie można ustalić wzorca odmiany, np. Hanoi, Peru, Turku, Soczi, Fidżi, Baku;
• nazwy akcentowane na ostatniej sylabie, np. Calais, Verdun;
• nazwy rodzaju nijakiego zakończone na -um, np. Monachium, Bochum (nazwy męskie, jak np. Chartum, podlegają odmianie);
• nazwy niesłowiańskie zakończone na -e, np. Newcastle, Udine;
• zgodnie ze zwyczajem odmianie nie podlegają także inne nazwy miast, np. Bonn, Nottingham, Los Angeles."

@ArsenalChampion napisał: "ale Henry razem z Danielem Ekiem chce przejąć Arsenal, więc co by się w klubie nie działo. Francuz będzie wypowiadał jak polityk działający w opozycji."
No nie wiem, według mnie powiedział samą prawdę, bo to jest żenada, żeby dominowało nas Brighton.

Doczepie się do tłumaczenia:

"W spotkaniu przeciwko Brightonowi" brzmi naprawdę obleśnie.

Nie można by tak:

"W meczu przeciwko Brighton"?

W tej wypowiedzi chłop uderza w Totki co jest dobre, co więcej w meczu z Brighton a więc drużyną która jest na fali wznoszącej Arsenal nie miał żadnych argumentów. Vieira wie, że Arsenal jest do ogrania bez specjalnego wysiłku. Zobaczymy w poniedziałek jak Crystal Palace sobie poradzi z FC Przebudowa.

Trochę biadoli o rozgrywaniu piłki wzdłuż boiska, właśnie w późniejszym okresie Wengera często denerwowało mnie to rozgrywanie dla rozgrywania, często bez pomysłu. Czasami dużo lepiej ogląda się mądrze broniący zespół, który wychodzi z szybkimi kontrami. Nie bronie Artety, ale takie opinie legendy według mnie nie są na miejscu

@Czeczenia napisał: "Jako wybitny piłkarz nie potrafi zrozumieć, że jednak większość zawodników nigdy nie będzie na takim poziomie przez nawet jeden dzień swojego życia."

Jednak nasi mają lepsze umiejętności niż niejedna drużyna, a tego nie widać w starciu z nimi. Mikel jest tutaj 2 rok, a nasz pomysł na grę to bezsensowne klepanie piłki i laga na bok lub do Auby. Nikt nie oczekuje mistrzostwa, ale większość chce zobaczyć pomysł na grę której nie widać, szybką wymianę piłki. My nie gramy tzw trójkątów, gra z klepki, wymiana pozycji. Gramy wolno, jak kiedyś Arteta na boisku.

Gdy oglądałem NLD miałem wrażenie że Daniel Ek strasznie ma nieszczery uśmiech gdy Thierry albo dziecko TH coś mówiło Ek'owi. Mam nadzieję że Thierry nie da się wydymać biznesmenowi i nie zostanie wykorzystany jako pacynka.
Jak dla mnie to po prostu typowa zagrywka uderzająca w AFC zarządzany przez Kroenke

@ArsenalChampion: może być tak jak mówisz , skoro naprawdę widzą szansę na przejęcie klubu , to nie jest w ich interesie tłumaczenie pozycji w jakiej znalazł się obecnie Arsenal

Arteta uszanuje te opinie ? Aha czyli nie odpowiada na to, ze ktoś mówi ze grają kupe tylko wyraża szacunek xd

Henry cierpi na podobną przypadłość co Boniek. Jako wybitny piłkarz nie potrafi zrozumieć, że jednak większość zawodników nigdy nie będzie na takim poziomie przez nawet jeden dzień swojego życia.

Mecz z Brighton był kiepski, Arsenal nie jest na tym poziomie którego oczekują kibice, ale powrót na mistrzowski szlak musi potrwać. Na pewno pozytywem jest przewietrzenie szatni i odmłodzenie składu.

@clash123: Masz rację, ale Henry razem z Danielem Ekiem chce przejąć Arsenal, więc co by się w klubie nie działo. Francuz będzie wypowiadał jak polityk działający w opozycji.

Za czasów Henry'ego Arsenal był klubem kompletnym a teraz jest w budowie.ponadto nie rywalizował w lidze z zespołami wspieranymi trylionami petrodolarów. Ciężko porównywać do sytuacji za czasów Thierry'ego .

dobrz e Henryk jazda z hurwami