Hill-Wood: Nie ulegniemy w sprawie Ceska

przy naszym nie wykreowanym składzie bez wzmocnień (jak na razie) pierwsze trzy mecze (Newcastel,Liverpool,ManUtd,)mogą nam pogrążyć początek sezonu;////

KubasFCB---> Widzisz problem bo ja nie ? To Barca jest pod murem. To od Barcy zależy, czy nadal będą robić taką szopkę czy dadzą te 45 mln i wszystko po sprawie, wy szczęśliwi my szczęśliwy i tyle.

Dałbym im czas do jutra, a jak nie zrywamy rozmowy i tyle. Cesc jest wart więcej, już wolę żeby stracił opaskę i grał w tym klubie. Albo tak jak pisze itachi poszedł na wojnę z zarządem, stracił szacunek, przesiedział szon na ławce i czekał na wyższą ofertę Milanu czy Realu, my go wychowaliśmy to należy nam się szacunek i zanmy jego wartość.

Jesteśmy pod ścianą, bo w razie czego nie odejdzie kapitan zespołu i najlepszy gracz?

W zeszłym sezonie Fabregas rozegrał 50% spotkań w lidze. Radziliśmy sobie bez niego. To nie brak Ceska skazywał nas na frajerzenie punktami. To raczej każdorazowo były zasługi panów: Denilson, Almunia, Squillaci, od czasu do czasu także Abou Diaby, Rosicky i Djourou pod koniec sezonu.

Grali oni, bo z różnych powodów przy ustalaniu składu nie byli uwzględniani: Szczęsny, Vermaelen, Ramsey, Frimpong, Gervinho. W razie czego, bez transferów, pograją sobie jeszcze Miyaichi, Lansbury, Vela, Afobe. Bartley do Rangersów, więc na 99% będzie kolejny środkowy obrońca. Rosicky jest blisko składy, ale dlatego, że imponuje formą - świetna wiadomość, bo drewno chyba przemieniło się w złoto. Abou z tą formą nie ma czego szukać. W formie sprzed MŚ i wcześniej - ciekawe uzupełnienie.

Nawet bez Ceska i bez Samira będziemy silniejszy. Czy jestem zachwycony z tego powodu. Nie, jestem sfrustrowany. Bo możemy być o wiele silniejsi, lecz Wenger jest póki co bierny.

A Cesc...? Barcunio, płać tyle, jaki mamy kaprys albo spieprzajcie. Cesku, grasz po "kontuzji" albo idziesz na noże z Bossem i Zarządem ze wszystkimi konsekwencjami. Jak długo będziesz w stanie je znosić? Dłużej niż do momentu, gdy np. Milan wróci w zimie z ofertą dużo wyższą niż Barcelona?

KubasFCB,
dokłądnie. Barca ma czas do końca sierpnia. Arsenalowi natomiast powinno zależeć na jak najszybszym wyjaśnieniu tej sprawy. Jeśli chodzi o Cesca to moim zdaniem jest on zdeterminowany, żeby opuścić Emiates Stadium. Ale to są tylko moje spostrzeżenia.

@Midgardsorm
A Barcelona nie ma czasu do końca okienka? To Arsenal wbrew pozorom jest w tej kwestii pod ścianą. Cesc już zabrnął w tym cyrku transferowym za daleko by się wrócić. W Londynie i w Barcelonie wszyscy są świadomi dyskomfortowej sytuacji, w której znalazłby się klub z Północnego Londynu, gdyby zostało mu tylko kilka dni na znalezienie uzupełnień po stracie Fabsa.

@Zaloguj - prześlicznie, w bardzo oryginalny sposób to ujęłaś, ale facetom ciężko przetłumaczyć coś z babskiego punktu widzenia ^^

Na stronie barcelony co niektórzy wliczają juz Cesca na skład superpucharu... to jest poprostu mądrość,a nie sory to coś wiecej niz mądrosc x)

Katalońscy posłańcy coraz zabawniej tu sobie poczynają: Wenger jest zły, bo ukradł Cesca?!? ;D Ludzie, skoro inna drużyna jest w stanie zagwarantować zawodnikowi grę w pierwszym zespole, to pomyślcie logicznie, a dojdziecie do wniosku, że widocznie dla Fabsa i jego otoczenia opcja ta wydała się bardziej rozwojowa, niż pozostanie w Barcelonie. Dzięki kilku latom w Arsenalu Cesc z obiecującego młodzika stał się jednym z najlepszych rozgrywających. Być może w macierzystym klubie nie dostałby takiej szansy i nie byłby na obecnym poziomie. Więc wińcie sobie Barcelonę, skoro BYĆ MOŻE nie jest w stanie zagwarantować swoim wychowankom wystarczających warunków do rozwoju. Wińcie prawo hiszpańskie, które nie pozwala kontraktować niepełnoletnich. Ale nie miejcie pretensji, że ktoś z prawa korzysta, bo takie podejście właściwe jest dla człowieka o umyśle 10-latka.

@robson_pikus:
Bezczelny jesteś z tym porównaniem i tyle.

Kiedy Fabregas przechodził do Arsenalu, to przechodził do klubu silniejszego. Teraz znowu chce przejść do silniejszego. Ot, cała filozofia.

I bardzo dobrze. Barcelona myśli, że ma czas do końca okienka i liczy, że w końcu jak zaproponują jakąś sumę to ją przyjmiemy, żeby mieć czas na zakup następcy. Przeliczą się.

Kompletnie nie rozumiem kibiców Barcelony. Na ich stronie pokazał się news z wypowiedzą Hill-Wooda. Nie kumam ich co mają dać argumenty, "Z niewolnika nie ma zawodnika" Ale my go nie trzymamy na siłę ! Chcemy po prostu tyle ile jest wart, a nie jakieś śmieszne 35 mln -.-

robson_pikus zgadzam się z Tobą

robson_pikus
Co ty ja to odbieram inaczej. Barcelona jest jakby pierwszą dziewczyną Fabregasa, ale on wtedy był taką miernotą, nieurodziwy itp, więc ta dziewczyna go zostawiła i poszła do innego ( Ci wszyscy zawodnicy, których dawali do pierwszego składu) Fabregas znalazł sobie nową dziewczynę, która go kocha bez względu na wszystko (Arsenal) i jak wyrósł na przystojniaka ( teraz kiedy jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie), ta stara dziewczyna ( Barcelona) chce do niego wrócić. A Fabragas matoł nie wie co woli czy pierwszą miłość czy obecną dziewczynę.

Obrażaj sobie kolegów a nie nasz Klub . Troszkę kultury chyba że nie wiesz co to jest .

Po prostu już każdy tutaj automatycznie ignoruje trolle.

I nie nazywaj Arsenalu złodziejami Kataloński wypierdku.

i proszę niech nikt nie rozumie tego porównania jako jakąś obrazę. Bardzo lubię Arsenal:)

@franiu
No i właśnie mówię Barcelona nie potrafiła go zatrzymać :) i przyszedł do Arsenalu widocznie nie było mu tam za dobrze a to że teraz się pozmieniało to już inna bajka. Miej pretensje do niego i Barcelony że ciołki nie potrafiły zatrzymać "swojego" zawodnika.

zauważyłem, że lubicie porównania. Więc:

Barcelona to taka wymagająca żona dla której trzeba się bardziej poświęcić, trzeba się starać i przezwyciężać wiele trudności. Natomiast Wenger i Arsenal to taka kochanka która przyleciała poświeciła oczami i obiecała najróżniejsze cuda (pierwsza drużyna dużo szybciej niż byłoby to możliwe w Barcelonie). Fabs, jak niestety większość facetów, poleciał na te świecące oczka, może nawet trochę się zakochał, ale w końcu zrozumiał, że tak naprawdę jedyne czego pragnie to jego kochana żona, a z kochanką (która co by nie mówić trafiła mu się również super:):) ) chce zachować przyjacielskie stosunki, co niestety, biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, nie jest łatwe.

franiu
No, ale to on chciał przejść, więc do niego miej pretensje.

viduka
ale Barcelona nie mogła nic zrobić bo Cesc miał tylko kontrakt amatorski, chciał wtedy odejść i tyle. nie znasz się na prawach transferowych więc się nie wypowiadaj

@franiu
Gościu co ty wygadujesz ? jaka kradzież ? a kto bronił Barcelonie zakontraktować Fabregasa ? To że Wenger przyjechał po niego i nakłonił do gry w barwach Arsenalu to czapki z głów. Przecież nie skuł go łańcuchami i nie zabrał do Londynu. Zastanów się dwa razy zanim coś napiszesz.

franiu --->barcelona...

badyl254
nie żadne odstępne, tylko Arsenal korzysta na tym że kontrakt profesjonalny można oferować zawodnikom, którzy ukończyli 18 rok życia i wykrada zdolnych wychowanków płacąc śmieszne kwoty za tzw wyszkolenie. Wenger obiecuje młodym zawodnikom że w ciągu 3 lat dołączą do pierwszej drużyny i po zabawie. Cesc na pewno jest wart 40 mln funtów, może więce, ale Barcelona nie chce tyle płacić ze względu na złodziejskie metody Arsenalu. i kto tu nie okazuje szacunku?!?!

Albo ta kwota, za którą Arsenal jest wstanie sprzedać Cesca jest większa, albo Barcelonie nie zależy tak bardzo na jego kupnie bo w innym przypadku już dawno sprawa by sie wyjaśniła.

Śmieszni są ci działacze Barcy. Z Alcantarą podpisali nową umowę w której zawarta jest klauzula 90mln euro w razie gdyby Thiago chciał od Nich odejść a innych zawodników chcą wyciągać za "marne grosze".

dupa nie kapitan - jako piłkarz i rozgrywający chce aby został ale jako kapitan po prostu nie mogę tego zaakceptować... dno dna

Brawo Hill-Wood!!!!

Parafrazując część "fanów" Arsenalu, szczególnie "znafców", chciało by się powiedzieć; "ale z tego Guardioli skąpiec. Żałuje tych kilka milionów. Co to za problem wyłożyć taką kasę? Guardiola OUT, z nim nic nie osiągniemy."

franiu - mają tyle odstępnego to się tyle płaci. Ty widzę, że za telewizor wart 5000 tys zapłaciłbyś 10000 tys, tylko dlatego, że znajduje się w Media Markt. ;)

Ciasteck2
za co chcesz ukarać któregokolwiek zawodnika Barcelony, za to że powiedzieli, że pragną aby Cesc grał razem z nimi?? takich komentarzy w świecie futbolu jest wiele i to jest normalne. a ja chciałbym natomiast żeby Arsenal wypłacił Barcelonie porządne pieniądze za podkradanie wychowanków, co najmniej po kilka mln euro, a nie jakieś śmieszne 300 czy 600 tyś

badyl254---> Hahaha , bardzo trafne porównanie :)

Bardzo dobrze, trzymać tą cenę

Brawo! Jak nie zapłacą to won.

Barcelona zachowuje się jak jakiś głupi klient, który przychodzi do sklepu i daje za telewizor wart 5000 tys - 2000 tys + zmienne, gdy będzie dobrze wyświetlał kolory. Każdy sprzedawca wyśmiałby takiego klienta i uznał go za dziada. Barcelona to taki kataloński dziad.

a teraz troche nie do tematu;)
wiecie kto jest moim zdaniem winnien tego że np. nie pozyskaliśmy Maty,hazarda itp...?NASRI I FABS.
którzy nie potrafią sie konkretnie okreslić , ZOstaje! albo oDchodze i wtedy możemy działac a tak to wenger nie może np. kupic maty bo wtedy ktos by musiał na ławie siedzieć . a za sprawe ŚO jest winnien tylko wenger bo ta sprawa dawno powinna być załatwiona;)to tyle

Świetnie! Twarde stanowisko, i to mi się podoba.

Tak Barcelona trochę już przesadza - dobrze że jasno Hill-Wood określił jaka cena jest i że nie będzie negocjacji póki kasa się nie będzie "zgadzała". Ehh mam już tego dość ->"Cesc idzie do barcy"

xGun - pięknie powiedziane...

dac gnojka kolejnego pstryczka w nos, i zeby ludzie takze nie zwiazanie z Barcelona nie mysleli ze jezeli Barca kogos chce to dostaje...

Zobaczymy chciałoby się rzec na te słowa. Chciałbym, żeby Cesc został, a UEFA bądź FIFA ukarały graczy Barcelony za durne wypowiedzi no ale wiadomo, że nie jest to możliwe.

Bardzo dobrze, twardo ich tam trzymać

A R S E N A L F C !
Pieprzy* bar****onę!
Chcą Solera - muszą zapłacić, takie jest prawo rynku.

Kiedy wieczorem idę do monopolowego i mam ochotę na Jacka Danielsa, to płacę tyle ile zawoła sprzedawca, nie tyle ile mam akurat w kieszeni...

Jak widać, słynący z niegospodarności leniwi pasterze z iberyjskiego wybrzeża Morza Śródziemnego są tak "ciemni", że nie potrafią pojąć podstaw działania wolnego rynku.

Nikt się z nami nie liczy. Byle zawodnicy kosztują wielkie miliony a za Fabregasa 40 nie dadzą. Pastore kosztował PSG chyba 45 mln i kupili go, a my oddamy za 30 mln haha.

Szczerze mówiąc nie wiem na którą wersję liczę:
a) Cesc nie gra, bo jest "rozdarty", bo chce odejść, czy diabli wiedzą co jeszcze
b) nie gra i nie jeździ z drużyną, bo naprawdę był kontuzjowany i powoli wraca do sprawności i "naprawia" kondycję.
Opcja pierwsza oznacza, że jest sukinsynem ignorującym zobowiązania kontraktowe, ALE przynajmniej przez cały ten czas trenował i od września (bo "w tym scenariuszu" nie spodziewam się żeby zagrał przed końcem okienka) będzie na pełnym gazie.
Opcja druga oznacza, że rzeczywiście trenował tylko tydzień, więc sytuacja ma się tak jak rok temu po MŚ i znów nie przepracował pełnego pre-seasonu, a jego ścięgno jest tak zmasakrowane, że znów zagra max 30 spotkań i za rok będzie wart 10 baniek mniej.

Tak czy inaczej jestem niemal pewien, że zostanie z nami na kolejny sezon - Barcy na niego nie stać, a za poprzednich grajków ciągle wiszą nam pieniądze.

dla mnie i 40 mln to zdecydowanie za malo..barcelona i ich zabawa w kotka i myszke..czyzby myszka byla za szybka dla katalonskiego kotka?:P

Teraz dostałem sms'a od fabregasa , pisał mi, że zostanie w klubie jeszcze na ten sezon. W sumie ufam mu bo to mój dobry kolega i przyjaciel.

i bardzo dobrze rozgrywający który przez ostatnie 5 sezonów zaliczył 72 asysty w lidze (drugi w kolejce Lampard 53) wchodzący w najlepszy dla piłkarza wiek nie może zostać sprzedany za taką śmieszną kwotę jak dla mnie 50 mln funtów jest rozsądną ceną

wreszcie coś konkretnego :D
Chcecie Cesca dajcie 50 baniek albo do widzenia za pół roku :D