Historia zatacza koło: Arsenal vs Bayern w 1/8 Ligi Mistrzów

No niechże ktoś mi to wytłumaczy. Nie wierzę!

Trzeba sobie zadać 4 pytania przed tym meczem.

1. Czy Mustafi zdąży wrócić do składu na swoim poziomie?

2. Czy Wielki Wu zdroworozsądkowo wystawi obok Coquelina prawdziwego B2B (Cazorla albo Ramsey) dając nam szansę na nawiązanie walki w środku pola?

3. Jeżeli tak, to czy Cazorla albo Ramsey będą na ten mecz gotowi do gry i to w optymalnej formie?

4. Chyba najważniejsze, czy Alexis osiągnął już ten poziom powtarzalności, który pozwoli mu zrobić różnicę również na etapie fazy pucharowej CL z takim przeciwnikiem jak Bayern?

Jeżeli odpowiedzią na jakiekolwiek z tych pytań okaże się "nie", to moim zdaniem skończy się jak zwykle: łomot w pierwszym spotkaniu, a w rewanżu zabraknie tej jednej mitycznej bramki, a co młodsi znowu będą pisać że "prawie awansowaliśmy" albo "odpadliśmy z honorem".

Trzymamy kciuki i zobaczymy co to będzie.

@pajdek13

Myślę, że 14/15,bo nie dosyć, że śmieją się z nas, że BM to jesteśmy w 4 parze.. :c

I niech mi ktoś powie że to nie jest ustawione. Oni się z nas śmieją tam.

Zastanawiam się na ile jest to prawdopodobne. Wierzycie w pecha czy jednak jakieś brudne zagrywki ?

"Przeszłość harmonizuje. Życie to koło."
- Stephen King.

Z dwojga złego już wolę Bayern od Realu, Barcelony i Atletico.

Szansę oceniam 55-45% na stronę Bayernu.

Gramy rewanż u siebie. W Monachium trzeba coś ukłuć.

Skotii
Mamy formę, a do meczu 2 miesiące przez które wszystko może się zmienić, niestety w głowie siedzi to jak wygląda nasz gra w okresie stycznia i lutego

Gramy 14-15 czy 21-22?

Do lutego jeszcze dużo czasu, zarówno my jak i Bayern może być w dołku. Miejmy nadzieję, że utrzymamy dotychczasowa dyspozycję i SANTI wróci w pełni formy

Beznadzieja. Liczyłem na Real. Żałosne.

To już się robi nudne, strasznie. Najważniejsze, że tym razem pierwszy mecz na wyjeździe, gdzie z reguły radzimy sobie lepiej w potyczkach z Bawarczykami. Trzeba wierzyć! COYG!!

Tworzycie jakieś teorie i gadacie głupoty zamiast się cieszyć, że mamy okazje w końcu się pokazać z dobrej strony i zrewanżować. Ostatnio jak dostaliśmy średniego rywala - Monaco to i tak odpadliśmy. Nareszcie mamy dobrą formę. W lidze przegraliśmy tylko raz, w LM ani razu. Trzeba pokazać, że mamy realną szansę na chociaż ten półfinał i wygrać ten dwumecz z Bayernem. Pierwszy raz zaczynamy od Allianz, więc zobaczymy jak to będzie.

No nic, będzie trzeba Bayern ograć.

Inna sprawa, że Bayern - Arsenal i PSG - Barca to już zaczyna być nudne...

Szkoda, że nie Real, dawno nie było takiego meczu, zawsze Barcelona i Bayern.. :/

Wiedziałem kuźwa że bankowo będzie albo Real albo Bayern :) ma się tego farta :(

Panowie, nie rozdzierałbym szat. Maszynka Carlo to nie maszyna swego czasu Juppa, ponadto my gramy dojrzalej skuteczniej. Jest duża szansa, tym bardziej rewanż u siebie. A wyjazdy i tak gramy w sezonie bardzo dobrze :)

To juz nie jest smieszne, to juz jest zalosne

no życie, teraz ich ogramy ;p

Bedzie cieżko ale trzeba sie bic z najlepszymi jesli sie chce wygrac LM ale liczyłech na porto

Mówcie co chcecie Arsenal gra duzo lepiej niz rok temu a Bayern jest cieniem tego Bayernu z tamtego roku prawda jest taka Wkoncu bedzie mozna ich zlac i zwolnic tym Carlo nie ma co C'mon the gunners

Szkoda strzepic ryja

hahahaha nie chcę snuć tu teorii spiskowych, ale to jest niemożliwe prawie XD. Ogolimy tych frajerów z bawarii i zobaczymy na kogo w 1/4 trafimy^^

Znów cały świat ma polewkę z Arsenalu :D

To jest już kuhwa nudne...

Żałosne. Sto razy wolałbym Real przynajmniej coś nowego.

Szkoda gadać znowu to samo ... cóż czekamy do lutego ! :)

Do 3 razy sztuka.. Eh..
To już nie jest śmieszne :(