Hit kolejki: Arsenal vs Manchester City
01.02.2025, 16:08, Trempa
2015 komentarzy
Niedzielne spotkanie Arsenalu z Manchesterem City zakończy 24. kolejkę Premier League. Obie drużyny potrzebują trzech punktów: gospodarze chcą gonić Liverpool, a goście odpowiedzieć na nierówną formę z ostatnich tygodni i walczyć o jak najwyższą pozycję w tabeli.
Każdy spodziewał się, że kiedy w końcu nadejdzie sezon, w którym City złapie dołek, to właśnie Arsenal przejmie pałeczkę i przejdzie przez rozgrywki pewnym krokiem, sięgając na końcu po ligowe trofeum. Ciężko jednak było przewidzieć plagę kontuzji, kuriozalne czerwone kartki i niespotykane jak dotąd sytuacje na boisku. Dodatkowo decyzje kadrowe podjęte w lecie odbijają się czkawką, drużynie brakuje odpowiednego ogniwa w ofensywie.
Arsenal co prawda zajmuje drugą pozycję, ale traci do lidera 6 punktów, mając rozegrany jeden mecz więcej. Od grudnia nie potrafi zmniejszyć dystansu - na każde potknięcie Liverpoolu Kanonierzy odpowiadają stratą punktów, a to powoduje, że margines błędu zbliża się niebezpiecznie do zera. W niedzielę dojdzie zatem do kolejnego starcia z kategorii 'must win'.
Po drugiej stronie boiska stanie mistrz kraju, który tego sezonu nie może zaliczyć do udanych. Fatalna seria rozpoczęta końcem października trwała 2 miesiące, a zastój ten praktycznie wyklucza ich z walki o mistrza. Ostatnie spotkania pokazują jednak, że City łapie formę, nie składa broni, a w dodatku wzmacnia kadrę. Trzeba natomiast zwrócić uwagę na mocno niepewną defensywę, przez która pozwala się złamać w zaskakująco łatwy sposób.
Pep Guardiola potwierdził, że na występ nie mają szans Dias, Ake i Doku. Długoterminową kontuzję leczy wciąż serce zespołu, Rodri. Możliwy natomiast jest powrót do składu meczowego Oscara Bobba. Kibice Arsenalu zaniepokojeni mogą być informacjami dotyczącymi Davida Ray’i. Hiszpan zmaga się z urazem mięśniowym i dopiero ostatnie sesje treningowe przyniosą odpowiedź na temat jego dostępności. Poza tym nieobecny będzie stały skład kontuzjowanych: Saka, White, Tomiyasu i Jesus.
Arsenal nie przegrał ostatnich czterech spotkań z Manchesterem City, ale w jutrzejszym meczu muszą powalczyć o pełną pulę. Smaczku tej rywalizacji dodają wydarzenia z poprzedniego starcia, które powinny wzmóc motywację gospodarzy.
Rozgrywki: Premier League
Miejsce: Emirates Stadium, Londyn
Data: 2 lutego (niedziela), godzina 17:30 czasu polskiego
Sędzia: Peter Bankes
Transmisja: Viaplay

16 godzin temu 2 komentarzy

09.09.2025, 05:17 13 komentarzy

03.09.2025, 23:30 8 komentarzy

03.09.2025, 08:41 19 komentarzy

03.09.2025, 08:39 8 komentarzy

03.09.2025, 08:38 5 komentarzy

02.09.2025, 07:46 7 komentarzy

02.09.2025, 07:43 15 komentarzy

02.09.2025, 07:39 2 komentarzy

02.09.2025, 07:32 1 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 2 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 6 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
:) jeszcze jakies wątpliwości?
No i 0-2 xD
2 słupki rywali, okazje do pustej, nieuznany gol i zwycięstwo 1:0 po karnym, który... xd
Kluivert, coś Ty zrobił...
Kluivert walił ostatnio z 30 metrów bramy a z Liverpoolem z 5 do pustaka nie trafił. Ja tu nie wierze w przypadek, ta liga jest skorumpowana jak mało która. Przecież to wyglądało jakby nie chciał trafić xd
No to chyba dociągną to 1:0, znając życie to coś na 2:0 im wpadnie
Jak tu ich nie nienawidzić.....
Proszę Wisienki, chociaż remis :(
Sędziowie im pomagają, przeciwnicy im pomagają, jak z nimi rywalizować xd
Nie wierzę
Z każdą inną drużyną by to strzelił...
chlop ma pusta bramke a on w trybuny kopnal xd
Kluivert coś ty zrobił, nawet Kai by to trafił xd
Pewnie sędziowie kupili Kluiverta, że nie trafił.
No i co Liverpool nie ma szczęścia? To się w głowie nie mieści :)
Kluivert out
@ostriket: przecież van Dijk dostał kartkę
@sebaarsenal: no już o tym nie wspominam. ;)
Come On You Cherries!!!!
Dacie radę im urwać punkty!!!
@Sanchoo: nam za to sędziowie zabrali kilka punktów :)
Wisienki , chociaż jedna bramka...
Ale ten Diaz to jest małpa irytująca z mordy... Jak Guimaraes
Ale chwila.. kilka minut wcześniej puścił korzyść i jak akcja poszła niepomyślnie wrócił do faulu. Taka sama sytuacja dla wisienek i do faulu nie wrócił. Nawet się nie kryją.
@miki9971: z tym karnym to jednak było widać z innego ujęcia (z tyłu), że Gakpo został lekko zahaczony i to wystarczyło. Co do zagrania ręką zgodzę się, nawet nie było to sprawdzane.
Van Dijk kosi gościa od tyłu i nawet nie ma faulu, MacAllister kopie gościa w powietrzu i też nic. Fajnie fajnie ze Lpool sobie ładnie gra ale to jak im pozwalają sędziowie to przechodzi pojęcie
@darek250s: nie wiem po co ich bronisz, w tym sezonie sędziowie załatwili im kilka punktów gdzie na pewno Arsenal by miał decyzje w drugą stronę. To że graja najlepszą piłkę ofensywną nie znaczy, że sędziowie mają ich faworyzować.
Najpierw karny z czapki, mocno naciągany.
Teraz żółtej drugiej nie dał, chociaż powinien bo szli z kontrą...
Nie kumam.
Przestańcie pisać o szczęściu. To wiadomo, że w piłce potrzeba szczęścia. Liverpool ma fajnie ułożony sezon. Ale póki co różnią się tym od Arsenalu, że jak mają lidera to robią wszystko żeby go nie oddać.
Nie no to sędziowanie jest żałosne…..
@Marcel90: naprawdę on już miał kartkę? Xd przecież to był faul taktyczny xdddd żółta powinna być 100%. No i szybka zmiana sam Slot wie, że to powinna być kartka. Ebac te lige
A ten Trent AA, to idzie finalnie do Realu już?
No nie mam pewności czy tam nie było ręki. Trochę podobna sytuacja jak z Havertzem.
@Marcel90: dla Arsenalu już by było. ;)
I gdzie druga zolta dla Alistera?
@Elastico07:
No tak żeby nie Frajerzyc od początku sezonu to masz później wszystko w swoich rękach i możesz sfrajerzyc na ostatniej prostej
Kluivert dzisiaj nie istnieje i ciężko to wygląda, choć szans mają sporo...
Liverpoolowi sprzyja też szczęście w tym sezonie, jest to niepodważalne. Oglądam ich każdy mecz i naprawdę rywale grający przeciwko LFC są jacyś nieporadni przy strzałach i marnują mnóstwo setek. Właśnir o tym pisze co zrobił teraz Semenyo.
@Topek:
To tak jak my w zeszłym sezonie. Praktycznie żadnych urazów, pełna kadra. Z tą różnicą że nam nawet wtedy nie pyklo
Na "X" pojawiają się informacje jakoby Jorginho mógł zostać puszczony do Flamengo jeszcze w tym okienku. Brazylujski klub ma spróbować jeszcze raz przekonać Arsenal do zawarcia umowy z Włochem.
najgorzej mnie wkurza, że ten Liverpool ma dużo farta, bo nam przy tylu sytuacjach raczej napewno by coś już wpadło
@Elastico07: a tak to Sobie wyobrażam że trzeba wygrywać jak chce się zdobyć tytuł a nie od 15 kolejki modlić się o wtopy Lfc. Rozumiem 2 kolejki do końca, ale nie od listopada. To pokazuje hdzie jesteśmy w tym sezonie i tyle. Realnie pstrze a nie ciągła nadzieją
@darek250s: Liverpool punkty traci tylko my tracimy więcej od to cała historia jakbyśmy grali jak w tamtym sezonie to byśmy byli przed nimi
Licze chociaż na remis wisienek
@Topek: my tak wjeżdżaliśmy cały poprzedni sezon i 3/4 jeszcze poprzedniego. Efekt tego właśnie widzimy w tym sezonie. Mięsńie strzelają.
@Mario145 napisał: "My patrzmy na Siebie a nie na Lfc.Ciagle tylko liczymy na wtopy innych, zenada!!!!"
A jak sobie wyobrażasz to inaczej ? Przecież nasz sytuacja nie pozwala nam patrzeć tylko na siebie
Ten spalony też minimalny. Takie detale decydują o kolejnych (prawdopodobnie) waznych punktach. Niemniej spalony był, ale karny? Hmm przyznawanie karnych jest jakoś niestety bardzo subiektywne. Nie twierdzę że się nie należał ale w 5 na 10 sytuacjach sędzia podjąłby różne decyzje.
@darek250s napisał: "W tamtym sezonie czekaliśmy, aż City straci pkt - nie straciło.
W tym czekamy, aż Liverpool straci pkt - póki co nie traci.
Wiem kto był liderem i tracił punkty w miarę dobrze - Arsenal."
Ciężko pogodzić się z tym genem frajerstwa ale niestety tak jest
Nawet, jak Liverpool straci punkty to nie mam wątpliwości, że my też to zrobimy.
W tamtym sezonie czekaliśmy, aż City straci pkt - nie straciło.
W tym czekamy, aż Liverpool straci pkt - póki co nie traci.
Wiem kto był liderem i tracił punkty w miarę dobrze - Arsenal.
My patrzmy na Siebie a nie na Lfc.Ciagle tylko liczymy na wtopy innych, zenada!!!!