Hleb wróci do Niemiec?

Niech wraca do Niemiec w Barcelonie nic nie osiągnie.

każdy tak skończy jak opuści ARSENAL tylko dla kasy dobrze mu tak wcale mi nie jest go szkoda

haha Marzyła mu się wielka Barcelona i teraz go sprzedadzą do jakiegoś Stuttgardu... mam nadzieję że i tam się nie sprawdzi.

Teraz to on mnie nie obchodzi ;P

Żeby czasem tak samo Adebayor nie skończył. Przejdzie do Milanu i zobaczymy czy tak w pierwszym składzie będzie występował. lepiej niech zostanie bo za dwa lata może też trafić do Stuttgartu

Jednym słowem norma - opuszczasz Arsenal = staczasz się coraz niżej.Szybko to poszło Białorusinowi.

buehehe szału ni ma ;] hehe bardzo dobrze kariery w "wielkiej" barcelonie nie zrobil

I dobrze mu tak...chciał zapchać sobie morde kasą i sławą a zapcha sobie gównem

Tak samo jak Aliadiere czy Pennant

Marex - no nie do końca. np. Diarra nieźle na tym wyszedł

Wybrał, jak wybrał, nie zmienimy już tego. Ale nie oszukujmy się, prawdopodobnie żaden obecny ofensywny piłkarz Arsenalu nie załapałby się do pierwszej 11-stki Barcy w obecnym sezonie...

Moim zdaniem powinien wrócić do Stuttgartu tam przynajmniej sobie pogra nie tak jak w Barcelonie; chętnie widziałbym go także w Arsenalu:-)

Najśmieszniejsze w tym całym zamieszaniu jest to, że Hleb prawdopodobnie zostanie potraktowany jako karta przetargowa potrzebna do kupna Ribery'ego. Niby chłopak kocha Barceloną, chce w niej grać, ale skoro siedzi w niej na ławce i nie ma tam przyszłości, to powinien poszukać sobie nowego otoczenia. W Bundeslidze szło mu całkiem nieźle, tak więc myślę, że powrót do Niemiec wyjdzie mu na dobre. W Arsenalu miałby jednak lepiej...

nie do wiary jak szybko mozna sie samemu zdegradowac

arol007 - ale to trochę tak, jakby mówić, że Ramsey jest w półfinale LM z Arsenalem

no i kiedyś musi się skończyć jeszcze niżej... aż mi go szkoda...

Arsen258 on i tak jest w półfinale LM, tylko że z Barcą.

do autora newsa: StuttgarT :) a nie stuttgarD

Ech, dobra, mogłem napisać meczów, ale tu nie chodzi o słówko tylko o to co jest w treści newsa

Zanim zaczniecie zwracać uwagę i wyzywać od wieśniaków:

"Forma meczy nie jest niezgodna z systemem gramatycznym polszczyzny – ma bliski analogon w postaci formy mieczy, której nikt przecież nie kwestionuje. Jest jednak – jak pokazuje Korpus Języka Polskiego PWN – czterokrotnie rzadziej używana od formy meczów. Poza tym występuje głównie w prasie, drukach ulotnych i w języku mówionym, prawie zaś nieobecna jest w książkach, czyli wydawnictwach, które są redagowane staranniej. Można by ją uważać za wariant gorszy, ale słownikarze w ogóle ją dyskredytują. Czynią to zgodnie z oczekiwaniem społecznym, gdyż osób, którym forma meczy się nie podoba, jest wiele. "

Jak widać, autor newsa błędu nie popełnił - po prostu wybrał formę niepopularną i stylistycznie mniej atrakcyjną.

wieśniak....

nie" meczy" tylko "meczów"

Hleb byl świetny w arsenalu, szkoda mi go,

słyszałem o newsie że miałą być wymiana za riberego + 22 mln. pasowałby do monachium w stuttgardzie tylko obnizy swoje notowania.

Może znajdzie jakiegoś innego Fabregasa, z którym będzie potrafił grać w piłkę... cóż, życzę mu, by wychodził na boisko, a nie grzał ławę jak młodzik - nawet w Bundeslidze, skoro na więcej go nie stać.

Kolejny zawodnik który odchodząc z Arsenalu zrobił w swoim życiu krok w tył:)

Gujet

Takich piłkarzy należy wyśmiewać publicznie. Powinno się zbierać ich durne wypowiedzi i durne decyzje, a potem umieszczać na specjalnych stronach internetowych, żeby każdy mógł wejść i pośmiać się po obiedzie.

haha i po co ci to bylo hlebku ? xD wiedzialem ze bedzie tam siedzial tylko na lawce, a tak sie zachwycal jak przeszedl , jaka wspaniala ta barcelona itd xD

heh no to sobie pograł w tej Barcelonie..hihi!! ;d

Niech wraca bo w Barcy to się nie nagra.

A ja tam za nikim nie tęsknie tylko za Henrym

Szkoda, że odszedł. Pewnie teraz żałuje. Arsenalowi to wyszło właściwie na dobre, mamy utalentowanego Nasriego, który za niedługo stanie się pierwszoplanową postacią w naszym zespole. Mimo wszystko szkoda, że Hleb odszedł. Jednak większą stratą był chyba transfer Flaminiego do Milanu...

Ech, no i po co ci to było. Siedziałbyś sobie grzeczne u nas i grał w pierwszym składzie. Byłbyś w półfinale LM a tak...