Kanonada na Madejski Stadium. Reading 2:5 Arsenal!

Kanonada na Madejski Stadium. Reading 2:5 Arsenal! 17.12.2012, 21:53, Damian Burchardt 1449 komentarzy

Jak powetować sobie nieudane ostatnio spotkania, to po całości, jak pojedynek Reading z Arsenalem, to grad bramek - takie wnioski można wyciągnąć po kończącym 17. kolejkę Premier League spotkaniu The Royals z Kanonierami na Madejski Stadium. Podopieczni Wengera wreszcie zaprezentowali dobrą formę, co z pewnością może cieszyć fanów The Gunners nawet mimo faktu, że rywalem ich pupili w poniedziałkowy wieczór był ostatni zespół w tabeli angielskiej ekstraklasy. Arsenal, dzięki zwycięstwu 5:2 nad drużyną Briana McDermotta, awansuje na piątą lokatę i traci zaledwie dwa punkty do odwiecznego rywala - Tottenhamu - okupującego miejsce uprawniające do udziału w eliminacjach Ligi Mistrzów.

Menedżerowie obu ekip postanowili rozpocząć poniedziałkowe starcie w następujących składach:

Reading: Federici - Cummings, Gorkss, Mariappa, Shorey - Leigertwood, Tabb, Kebe, McAnuff - Hunt, Pogrebnyak

Arsenal: Szczęsny - Sagna, Mertesacker, Vermaelen, Gibbs - Arteta, Wilshere, Cazorla - Oxlade-Chamberlain, Walcott, Podolski

Punktualnie o godzinie 21:00 czasu polskiego sędzia Anthony Taylor rozpoczął mecz na Madejski Stadium.

Arsenal od początku zabrał się do roboty. Po pierwszej w meczu kontrze wyprowadzonej przez Aleksa Oxlade-Chamberlaina, przy małym udziale w niej Santiego Cazorli, młody, angielski skrzydłowy uderzył z dystansu na bramkę Federiciego. Australijczyk sparował jednak piłkę, do której dopadł będący na spalonym Podolski.

Reading! W 8. minucie gry, po akcji przeprowadzonej prawym skrzydłem przez Pogrebnyaka, Rosjanin podał piłkę do ustawionych kolegów w polu karnym Kanonierów, MacAnuff skiksował jednak i nastrzelił reprezentanta Rosji, który znajdował się najbliżej Wojciecha Szczęsnego.

PODOLSKI! Po 14 minutach spotkania akcję rozpoczął Jack Wilshere ze środka pola, który podał do reprezentanta Niemiec. Ten oddał futbolówkę Kieranowi Gibbsowi i wbiegł w pole karne, gdzie niepilnowany wykończył akcję po dośrodkowaniu Anglika z lewego skrzydła, pokonując Federiciego swoją lepszą nogą. Arsenal prowadzi!

Kolejna świetna okazja dla gości. W 21. minucie Cazorla prostopadłym podaniem na dobieg stworzył Walcottowi sytuację sam na sam z bramkarzem Królewskich jednak upominający się o więcej szans występów na szpicy napastnik nie wykorzystał tej doskonałej okazji do podwyższenia prowadzenia i przegrał pojedynek z Federicim.

The Gunners mieli jak do tej pory bardzo dużo swobody w rozgrywaniu swoich akcji w środku pola. Z kolei ataki gospodarzy albo kończyły się niecelnymi podaniami, albo blokowanymi przez defensorów Arsenalu strzałami.

Reading odpowiada! Gdy na zegarze widniała 27. minuta, tym razem po lewej stronie pola karnego Szczęsnego znalazł się mający dużo miejsca Pogrebnyak, który dośrodkował do wbiegających w jedenastkę Polaka kolegów. Udanie jednak interweniował Vermaelen. Belg wybił piłkę spod nóg napastników The Royals.

0:2! W 32. minucie świetnie znaleziony podaniem przez Mikela Artetę Podolski minął na lewym skrzydle Cummingsa i dośrodkował piłkę na głowę Santiego Cazorli a najmniejszy spośród piłkarzy gości bez problemu wpakował piłkę do siatki Federiciego. Ależ Hiszpan cieszy się z tego gola!

KANONADA NA MADEJSKI STADIUM! 2 minuty później Walcott z prawej części pola karnego rywali posłał piłkę na drugą stronę do Gibbsa, ten zgrał ją głową do Cazorli. Hiszpan świetnie opanował futbolówkę i po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Kapitalny mecz rozgrywa filigranowy rozgrywający, 0:3!

Pierwsza żółta kartka tego wieczoru dla McAnuffa. Reprezentant Jamajki bardzo nieprzyjemnie kopnął Jacka Wilshere’a w krocze, nie było to jednak celowe zagranie..

Na minutę przed końcem regulaminowego czasu gry swoją sytuację na strzelenie gola miał Oxlade-Chamberlain. Sagna idealnie dośrodkował piłkę w pole karne Reading, strzał The Oxa głową z najbliższej odległości został jednak wybroniony przez Federiciego.

Po doliczonej minucie arbiter tego spotkania zakończył pierwszą połowę meczu na Madejski Stadium.

Obie drużyny, po kwadransie odpoczynku, rozpoczęły drugie 45 minut spotkania bez zmian.

Kanonierzy z podobnym impetem co na początku meczu rozpoczęli drugą odsłonę spotkania. Wilshere prostopadłym podaniem w pole karne obsłużył Theo Walcotta, ten, nieco wyrzucony na prawą stronę jedenastki podopiecznych McDermotta, oddał strzał na bramkę Reading ale piłkę z linii bramkowej wybronił wślizgiem obrońca gospodarzy.

HATTRICK CAZORLI! Na zegarze była 60. minuta gdy piękną, cudowną akcję, w swoim stylu przeprowadzili Kanonierzy! Wilshere wypuścił w pole karne Podolskiego, ten wzdłuż bramki podał do Hiszpana, któremu zostało tylko wbić piłkę do siatki australijskiego bramkarza The Royals.

W 62. minucie podwójna zmiana w drużynie gości. Pogrebnyaka zastępuje Le Fondre a Hunta Robson-Kanu.

Do tej pory Arsenal 20 razy zagroził bramce Federiciego, goście odwdzięczyli się czteroma sytuacjami strzeleckimi.

Niestety Wojciech Szczęsny nie zachowa czystego konta w tym meczu. W 66. minucie Gibbs fatalnie podał piłkę pod nogi Jaya Tabba, 28-letni pomocnik oddał ją Le Fondrowi, który minął Szczęsnego i wpakował futbolówkę do bramki, 1:4.

2:4! Na 20. minut przed końcem spotkania Robson-Kanu zatańczył z obrońcami Kanonierów przed jedenastką polskiego golkipera następnie podał piłkę w pole karne do Kebe a ten spowodował, że Szczęsny znów skapitulował. Duch meczu z Newcastle unosi się nad Madejski Stadium.

Strzelec gola zaraz po wpisaniu się na listę strzelców został zmieniony przez Garetha McCleary’ego. Również Arsene Wenger zdecydował się na wprowadzenie świeżego zawodnika na boisko. Ku uciesze fanów The Gunners, Aaron Ramsey zastąpił Aleksa Oxlade-Chamberlaina.

Podopieczni Wengera stracili nieco koncentracji, ich podania stały się niedokładne stąd utrata dwóch bramek.

I ZNÓW ARSENAL! W 80. minucie Cazorla urwał się defensorom rywali, podał piłkę Walcottowi, ten zwiódł obrońców Reading i w końcu pokonał Federiciego, 2:5! To najlepszy występ byłego piłkarza Malagi z armatą na piersi: trzy gole i asystę zaliczył w poniedziałkowy wieczór Cazorla.

Parę minut później bohater spotkania rodem z półwyspu Iberyjskiego zszedł z boiska, będąc zmienionym przez Francisa Coquelina.

Po bramce Walcotta z gospodarzy ostatecznie zeszło powietrze i prysły ich marzenia na zaliczenie efektownego comebacku.

Na 5 minut przed końcem regulaminowego czasu gry na boisko wszedł Olivier Giroud dając odpocząć Theo Walcottowi.

Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i pan Anthony Taylor, po trzech doliczonych przez siebie minutach zakończył świetne widowisko, jakim był pojedynek pomiędzy Reading a Arsenalem na Madejski Stadium. Na uwagę zasługuje świetna postawa w tym spotkaniu Hiszpana – Santiego Cazorli – oraz dobrze wyglądająca współpraca pomiędzy playmakerem Kanonierów a Lukasem Podolskim. Podopieczni Wengera wreszcie przekonująco wygrywają, prezentując atrakcyjny, przyjemny dla oka futbol. Oby to był zwiastun rosnącej formy The Gunners.

Genialna analiza Gary'ego Neville'a przed meczem na Madejski Stadium:

Raport pomeczowyReading autor: Damian Burchardt źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
arsenalfann komentarzy: 1024317.12.2012, 22:57

Pytanie kto MOTM.
Podol czy Santi, a może Jack? ;)

pronik komentarzy: 518017.12.2012, 22:57

Presti;
jest blad w tabeli CFC ma 16 meczy 29pkt

klinka12 komentarzy: 4912 newsów: 117.12.2012, 22:57

Santik wiadomo MOTM, ale tez swietne zawody Poldiego i Vermy ;)

arsenalfann komentarzy: 1024317.12.2012, 22:57

I taki Arsenal chcę oglądać!

Kanonier1000 komentarzy: 25017.12.2012, 22:57

OOOOO Santi Cazorla, OOOOO Santi Cazorla ! :D W końcu udany mecz.

18Patryk86 komentarzy: 50217.12.2012, 22:57

Nareszcie dobry mecz w wykonaniu Arsenalu,szkoda tych straconych bramek ale trudno,stracilismy na jakis czas koncentracje a Reading to wykorzystało , ale liczą sie 3 pkt !
ooooooooo Santi Cazorla !

mallen komentarzy: 2124017.12.2012, 22:57

Jak Theo zostanie to jako napastnik i potrzebujemy wtedy ściągnąć super wingera - ISCO? :>

jimmykanonier1886 komentarzy: 1078417.12.2012, 22:56

dalej potrzebujemy napastnika

Pinguite komentarzy: 1502017.12.2012, 22:56

Presti > Ma jeden, zaległy z Soton ;)

monerica komentarzy: 60417.12.2012, 22:56

Teraz jak popatrzec na tabele to do 3 miejsca niewiele brakuje, pozniej tylko sporo w plecy za City I Utd ;/

jimmykanonier1886 komentarzy: 1078417.12.2012, 22:55

wreszcie nie wkurzony po meczu Arsenalu

krisszschtoff komentarzy: 15217.12.2012, 22:55

@badyl254
Jak już marzyć to czemu nie na całego?
Ronaldo, Messi, Falcao, Cavanni, Suarez, Rooney, Ibrahimović, El Shaarawy.. itd.

Presti komentarzy: 43317.12.2012, 22:55

chelsea nie ma chyba meczow do tylu

grochal14 komentarzy: 193317.12.2012, 22:55

Byleby Wenger nie stwierdzil , ze jest jakosc , Diaby wraca za pol roku i w sumie to niepotrzebne sa transfery.

Sciebson komentarzy: 2617.12.2012, 22:55

Lubicie już Wengera ? :D

matias1717 komentarzy: 48617.12.2012, 22:55

Bezsensowny pojazd po Giroud, po podaniu od Podolskiego nie dało się strzelić, setka w ostatnich minutach, fakt, niewykorzystana, ale było to już przy stanie 5:2 a Francuz dopiero wszedł na boisko. Theo też zmarnował setę i to przy stanie 1:0 i jakoś nikt na niego nie najeżdża.

petroniusz7 komentarzy: 1676 newsów: 217.12.2012, 22:55

cieeszy mnie gra Ramseya tylko 3 razy mial pilke tak moze grac . ;]]

mar12301 komentarzy: 2323317.12.2012, 22:55

skyrim -> my już o 1. miejsce nie gramy, co Ty ;]

mallen komentarzy: 2124017.12.2012, 22:55

Tak powinien wyglądać nasz napad:

Giroud / Walcott / Ba

arni_gooner komentarzy: 3417.12.2012, 22:55

no wreszcie na canal + moglem objejrzeć cały meczyk
szkoda , ze Walcotta nie trafil sam na sam

arsenalfan98 komentarzy: 91617.12.2012, 22:55

Verminator dobry mecz. Oby wrócił do formy.
Ostatnie proroctwa Wengera nie spełniły się, łatwe 3 pkt i oby takich więcej.

gunners007 komentarzy: 954317.12.2012, 22:54

Wow! W ankiecie Ramsey ma 0% głosów, chyba pierwszy raz w tym sezonie.

Thierry77 komentarzy: 342217.12.2012, 22:54

skyrim

Ja to bym go w ogóle na szpicę wrzucił, wszystko do zrobienia, wykończenie polepszył, podania, szybkość od zawsze znakomita, będą z niego ludzie, o ile zostanie.

lucasnoline komentarzy: 542317.12.2012, 22:54

Atak dzisiaj bardzo dobrze zagrał. Z obroną już gorzej. Głupie straty (najbardziej w oczy rzuciła się sytuacja Gibbsa). Walcott strzelił bramkę na szpicy, cel dla niego wykonany, ale widziałem, że ktoś go tutaj porównywał do Titiego .. Bez przesady panowie.

vinio komentarzy: 254717.12.2012, 22:54


Marcinafc93
a w L1 strzelił 21 bramek z tego 1 głową

marz2 komentarzy: 521917.12.2012, 22:54

@Lukiner
Losowanie jest w czwartek o 11:00 chyba ;)

Marcinafc93 komentarzy: 32976 newsów: 117.12.2012, 22:54

Lukiner

w czwartek

luku komentarzy: 37317.12.2012, 22:54

Panowie dobre transfery w styczniu , nasi czołowi piłkarze zostają i walczymy o tytuł w LM ! :D

hei007 komentarzy: 352817.12.2012, 22:54

Obrona raz dobrze, raz beznadziejnie. Trzeba to poprawić.

Giroud znowu dogodna sytuacja i w bramkarza, wiadome nie była to łatwa sytuacja, ale naprawdę dużo setek do tej pory zmarnował.

mar12301 komentarzy: 2323317.12.2012, 22:54

Brawo. Teraz mecz z Wigan, który koniecznie trzeba wygrać. Oby też tak się nam ułożył :)

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 117.12.2012, 22:54


Lukiner, 20-stego

Leehu komentarzy: 1050217.12.2012, 22:54

@Kysio2607: Dokładnie jak będzie bez wpadek to będzie 3 miejsce i nasze małe mistrzostwo. ;P

rayuuuu komentarzy: 313217.12.2012, 22:54

Czyżby powoli wracamy do formy? W sumie jak co święta.

skyrim komentarzy: 807117.12.2012, 22:54

Szkoda że ManU tak odskoczyło...

Marcinafc93 komentarzy: 32976 newsów: 117.12.2012, 22:54

Giroud słynie z bramek z główek głownie. Nie liczcie na jakieś zwody ;)

amadeo komentarzy: 514917.12.2012, 22:53

Norwich 8 w tabeli a w bramkach -6 xd

krakuus komentarzy: 182917.12.2012, 22:53

Co jak co ale Walcott zmarnowal duzo lepsza sytuacje od Girouda

Lukiner komentarzy: 194917.12.2012, 22:53

Kiedy losowanie meczów LM?

pronik komentarzy: 518017.12.2012, 22:53

5 miejsce!!!

mallen komentarzy: 2124017.12.2012, 22:53

Santo MOTM.
Walcott przekonał mnie to tego, że może być naszym napadziorem!

petroniusz7 komentarzy: 1676 newsów: 217.12.2012, 22:53

ale Chelsea ma 1 mecz w plecy/ ;]

14DamianAFC komentarzy: 91017.12.2012, 22:53

Coż, Santi jest geniuszem, transfer idealny. Szkoda, że RvP odszedł, on na pewno wykonczylby cos wiecej niz nasi zawodnicy dzisiaj

maciekbe komentarzy: 1245817.12.2012, 22:53

Santi na kapitanie = 40 pts :D

skyrim komentarzy: 807117.12.2012, 22:53

Ja bym tam w kolejnym meczu również Walcotta wrzucił na szpicę.

Presti komentarzy: 43317.12.2012, 22:53

2 punkty do chelsea i tottenahamów

Paciecho komentarzy: 89917.12.2012, 22:53

Na tak Arsenal grający czekałem od spotkania z Liverpoolem :)

marz2 komentarzy: 521917.12.2012, 22:53

Oby częściej ktoś z naszych tak te piłeczki zgarniał za hattricka ;))

bobslej22 komentarzy: 857817.12.2012, 22:53

Do kogo przysapał Sagna???

pronik komentarzy: 518017.12.2012, 22:52

Me3mber;
Theo pokazal w pierwszej polowie jak wykorzystac setke:)

skyrim komentarzy: 807117.12.2012, 22:52

Tyle że Walcott dostaje piłkę i od razu wie co z nią robić - a Giroud nie za bardzo umie przyjąć, za długo się zastanawia, potem odgrywa do tyłu bo jest za późno na strzał...

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
? : ?
Chelsea - Arsenal 10.11.2024 - godzina 17:30
1 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady