Keane: Arsenal największym zagrożeniem
22.03.2010, 17:35, IceMan 36 komentarzy
Roy Keane wierzy, że to Manchester United sięgnie w tym sezonie po mistrzostwo Anglii. Legendarny pomocnik podkreślił zarazem, że jedynie Arsenal może pokrzyżować mocarstwowe plany Czerwonych Diabłów. Irlandczyk oświadczył, że największą przewagą podopiecznych Fergusona nad swoimi rywalami jest charakter oraz duch tego zespołu.
- United bez wątpienia stać na wygranie wszystkich pozostałych meczów tego sezonu - powiedział 39-latek. - Ta drużyna ma wszystko: świeżość, odpowiednią równowagę między formacjami, ogromne doświadczenie i światowej klasy piłkarzy. Nie jestem pewien, czy w obozie The Blues również istnieje takich charakter i wola walki. Największego zagrożenia dla Manchesteru upatrywałbym ze strony Arsenalu.
- Wszyscy zawodnicy i menadżerowie wciąż mówią o charakterze i duchu walki, który jest domeną Manchesteru United. W wielu zespołach piłkarze przytulają się i cieszą po zwycięstwie, a gdy nadejdzie porażka - morale spadają, a w drużynie rodzą się konflikty. W obozie Czerwonych Diabłów jest inaczej - wszyscy mają wspólny cel, a odpowiednia atmosfera pozwala na jego osiągnięcie.
Roy Keane stwierdził, że The Gunners, których strata do liderującego Manchesteru wynosi zaledwie dwa punkty, mogą sięgnąć po pierwsze od 6 lat mistrzostwo. Według Irlandczyka, dużo w tej kwestii zależeć będzie od formy Kanonierów po meczach z Barceloną.
- Przekonamy się, jak The Gunners zareagują, zarówno fizycznie, jak i psychicznie na starcia z Barceloną. Liga Mistrzów może przeszkodzić im w zdobyciu tytułu, pogodzenie rozgrywek ligowych oraz Champions League jest teraz największym wyzwaniem czekającym Kanonierów.
- Jeśli do rozegrania pozostałyby już tylko spotkania Premier League - postawiłbym swoje pieniądze na Arsenal. Ale jako że londyńczycy nadal walczą na dwóch frontach, sprawa jest bardziej skomplikowana - zakończył trener Ipswich Town.
źrodło: Goal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 10 | 8 | 1 | 1 | 25 |
2. Manchester City | 10 | 7 | 2 | 1 | 23 |
3. Nottingham Forest | 10 | 5 | 4 | 1 | 19 |
4. Chelsea | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
5. Arsenal | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
6. Aston Villa | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
7. Tottenham | 10 | 5 | 1 | 4 | 16 |
8. Brighton | 10 | 4 | 4 | 2 | 16 |
9. Fulham | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
10. Bournemouth | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
11. Newcastle | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
12. Brentford | 10 | 4 | 1 | 5 | 13 |
13. Manchester United | 10 | 3 | 3 | 4 | 12 |
14. West Ham | 10 | 3 | 2 | 5 | 11 |
15. Leicester | 10 | 2 | 4 | 4 | 10 |
16. Everton | 10 | 2 | 3 | 5 | 9 |
17. Crystal Palace | 10 | 1 | 4 | 5 | 7 |
18. Ipswich | 10 | 0 | 5 | 5 | 5 |
19. Southampton | 10 | 1 | 1 | 8 | 4 |
20. Wolves | 10 | 0 | 3 | 7 | 3 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 11 | 0 |
B. Mbeumo | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Mohamed Salah | 6 | 5 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 1 |
L. Díaz | 5 | 2 |
O. Watkins | 5 | 2 |
Y. Wissa | 5 | 1 |
L. Delap | 5 | 0 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Arsenal był zawsze groźny i tak pozostanie.
Roy Keane wie co mówi, nie jak ten pyskaty azjata co strzelił bramkę i fisuje na lewo i prawo
Po mojemu robią za dużo szumu wokół Arsenalu.Ale widać że sie nas boją.
Keane stawiaj kasę na Arsenal!!! ;D
zgadzam sięz użytkownikiem poniżej!
Wierzę w Arsenal i w ich ostateczny triumf !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Roy Keane postawiłby pieniądze na Arsenal??? Ukochany gracz Sir Alexa Fergusona? Największa legenda Manchesteru? Capitan Fantastic? Własnym oczom nie wierzę. :)
Pedro61 ma rację. Manchester powinien się bardziej obawiać zmęczenia w lidze mistrzów niż Arsenal. Jak Rooney spuchnie to MU będą bez szans. Arsenal ma dłuższą ławkę i gra bardziej techniczną piłkę. Nawet bez dobrze grającego Fabregasa dadzą sobie radę.
Mam nadzieję że kryzys Chelsea będzie trwać w najlepsze już do końca sezonu
Chelsea zmarnowala swoja wielka szanse, a my musimy teraz to wykorzystac.
homer77--->Może masz trochę racji.Mimo wszystko wolę mecz z Wolverhampton,niż z Chelsea.
pedro61 - Wolverhampton walczy o utrzymanie.Mecze z takimi zespołami pod koniec sezonu są nieraz cięższe niż z czołówką.Często dochodzi do dużych sensacji.
bedzie walka do konca do ostatniej kolejki bedzie sie dzialo ;D my wy i chelsea
Pff, Chelsea ma teraz mniejsza szanse na mistrza niż my, z tego względu, że ma jednak trudniejszy terminarz. Nie gra w LM, ok, ale nie sądzę, by nasza gra w tych rozgrywkach bardzo nas osłabiła.
A jeżeli wygralibyśmy z Barceloną, to tylko może nam dodać skrzydeł.
W każdym bądź razie, fajnie, że taki były rywal, jak Roy Keane, nas docenia.
Wrzucę "żelaznemu"Roy'owi kamyczek do jego ogródka.Twierdzi on,że Arsenal może-fizycznie i psychicznie- nie wytrzymać starcia z Barceloną.OK,tak może być.Ale z drugiej strony niech zauważy,że jego MU-w przerwie pomiędzy meczami z Bayernem-grać będzie z Chelsea,my natomiast z Wolverhampton.Więc może lepiej niech martwi się kondycją Matuzalemów z MU.
Wszyscy ludzie co są w jakiś tam sposób związani z MU mówią , że Arsenal jest większym zagrożeniem niż Chelsea i z tym to ja się zgodze.
Czesc
"Żeby Rooney'a jakaś kontuzja dopadła ;)" - Henry148
Nie wiem kim trzeba być żeby komuś życzyć kontuzji ale myślę że jesteś po prostu głupim dzieckiem...
Co do wypowiedzi Roy'a
Ja też jako kibic United uważam Arsenal za najpoważniejszego rywala do majstra. Jednak to byłoby trochę dziwne zważywszy na wyraźne porażki z najlepszymi... Z jednej strony macie już teoretycznie łatwiejszych rywali z drugiej u nas do zdrowia powrócili stoperzy: Rio i Vidic a w ostatnim meczu wrócił Ryan Giggs ( do tej pory najwięcej asyst w drużynie ). Szkoda, że już nie zagramy ze sobą w PL kiedy obie drużyny złapały formę... O zwycięstwie może jeszcze zadecydować doświadczenie a te jak wiadomo tez jest po stronie MU. Myślę jednak, że jest 50/50.
Będę kibicował Arsenalowi w meczu z Barceloną bo za dużo już wygrali :P. Gracie najładniejszą piłkę na wyspach i za to szacunek. Pzdr.
ps. Wczoraj się zarejestrowałem i nick przypadkowo zgrał się z newsem :P
Tylko MU nas nie lekceważy w walce o majstra. Chelsea niestety nas zlekceważyła, a teraz ona ma większe problemy niż nasz zespół.
Chciałbym zwrócić uwagę że Manchester także walczy na dwóch frontach.
Manchester obawia się zagrożenia Arsenalu i słusznie niech się boją bo w tym sezonie to Kanonierzy zdobędą mistrzostwo :]
Dobrze, że docenia rywala jakim jest Arsenal, większość z miejsca lekceważy kanonierów...
No ma rację, wszystko teraz zależy od 1/4 finału LM
Żeby Rooney'a jakaś kontuzja dopadła ;)
Jestem pewny, że Chelsea straci jakieś punkty do końca sezonu, ale nie wiem czy Manchester też. My możemy stracić punkty z City i Spursami. Go AFC!!!!!!!!
Jeśli w 3 najbliższych meczach w PL zgarniemy komplet ( boje się Spurs'ów bo gramy na wyjeździe i do tego zaraz po meczu z Barcą.) powinno być z górki. Chelsea moim zdaniem straci jakiś pkt w 2 najbliższych meczach , boje sie MU ale upatruje jakąś nadzieje w City bo u siebie potrafią postawić twarde warunki.
No Chelsea ostanio słabiej gra , więc nie martwie się nią tylko Manchesterem :/
Szkoda troche że MU z Chelsea grajana OT. W obecnej sytuacji wolałbym żeby grali na Stamford, no ale trudno licze na remis tam i na porażke MU z City albio chociaż remis. Chelsea pewnie jeszcze z Liverpoolem straci punkty może z AV. U nas troche się boję tego meczu z Birmingham, coś czuje że będzie remis, ale obym się mylił.
No i mam nadzieje że Barce pokonamy, będe wtedyy w 7-mym niebie
*wykonał on spory krok do przodu. Mimo tego, iż obrona United, trapiona większośc sezonu kontuzjami, bilans bramek straconych jest o niebo lepszy od naszego. Dośc proste spotkania w LM sytuują ich w korzystnej sytuacji.
aRamsey ---> Arsenal nie odpuszcza niczego, za to go kocham.
Co do newsa, ja nie skreślałbym Chelsea. Finisz rozgrywek będzie nie zwykle interesujący i zacięty. Wiele wyjaśni się w meczu Chelsea z Manchesterem. Naszym priorytetem, jest wygranie wszystkich meczy, jeżeli to osiągniemy, to jestem pewny, że PL będzie nasza.
NeXeT > są to zbyt pochopne wnioski. Owszem, Rooney ma w tym sezonie fantastyczną formę, ale tak naprawdę jego gra nie różni się zbyt wiele w porównaniu z poprzednimi sezonami, doszedł jeden niezmiernie ważny element, Wayne strzela i to jak na zawołanie. Mocą United są skrzydła, dośrodkowania Naniego i Valencii są bolączką wszystkich zespołów. Wyjątkowo dobrze w tym sezonie spisuje się Fletcher, trzeba przyznac, że w
nie będzie łatwo ograć Barcelone ale mam nadzieję ze się uda ;)
moglibyśmy se darować tę Barcelonę i zdobyć mistrza... :P
Gra Manchesteru opiera się na jednej gwieździe, w poprzednim sezonie był to Ronaldo teraz Rooney jeśli Wayne straci formę cała drużyna bardzo mocno na tym ucierpi i pomimo, iż nawet go lubię to chciałbym aby ktoś go potraktował tak ostro jak Kanonierów.
Bedzie ciezko ale mam nadzieje ze damy rade Go Go Gunners
Zgadzam się z PatrolFr ManUre bez Rooneya jest o 50% słabsza...Liczę na to że jednak Rooney(choć go szanuję za charakter) straci formę i Diabły stracą kilka pkt.
Ma racje z tym, że mecze z Barcą mogą skomplikować sytuacje, ale MU również gra w LM co im także nie ułatwia sprawy. Grają z mocnym w ofensywie Bayernem.
Jedno jest pewne, dawno nie było tak ciekawie jak teraz jeśli chodzi o PL. Na tym etapie zawsze był już wyraźny lider a tutaj... 7 meczy do końca a sytuacja jakby na początku ligi - nic nie roztrzygnięte.
Mam jednak nadzieje że to my będziemy górą gdyż terminarz jest po naszej stronie, ale także i skuteczna gra.
Gunners!!!
Nie nie, to Manchester jest głównym rywalem Arsenalu do mistrzostwa, nie odwrotnie ;D
"o charakterze i duchu walki, który jest domeną Manchesteru United." - może i są mocni ale według mnie oni bez ROoneya nie istnieją, Barca np. poradziła by sobie bez Messiego fakt że strzela on mase bramek ale w barsie strzelają również inni zawodnicy a w Manu przede wszystkim rooney.