Klęska na Anfield: Liverpool 3-1 Arsenal
24.08.2019, 19:31, Łukasz Wandzel 3737 komentarzy
W 3. kolejce Premier League Arsenal pojechał na Anfield, by podjąć tegorocznego zwycięzcę Ligi Mistrzów - Liverpool. W ostatnich latach starcia obu tych drużyn dostarczały sporo emocji, a wynik spotkania był trudny do przewidzenia. Przed dzisiejszym meczem atmosferę podgrzewał fakt, że zarówno Kanonierzy, jak i The Reds mogli pochwalić dorobkiem 6 punktów. Po dzisiejszym starciu to jednak ekipa prowadzona przez Jurgena Kloppa może samodzielnie rozsiąść się w fotelu lidera.
Byliśmy świadkami dwóch różnych połów, ale w każdej z nich przewagę miał Liverpool. W trakcie pierwszych 45 minut Arsenal pozostawał skupiony i udanie bronił się przed dośrodkowaniami gospodarzy. Niefortunnie jednak stracił bramkę niedługo przed przerwą. Druga połowę przyćmiły natomiast wyczyny Davida Luiza, którego doświadczenie i liczba tytułów kłóci się z tym, co pokazywał na boisku. Brazylijczyk winny jest straty dwóch goli, a w konsekwencji postawy całego zespołu, który przy stanie 3-0 nie potrafił już nawiązać walki z rywalem.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Leno - Maitland Niles, Sokratis, David Luiz, Monreal - Xhaka, Guendouzi (85' Mchitarian), Willock (81' Lacazette), Dani Ceballos (61' Torreira) - Aubameyang, Pepe.
Liverpool: Adrian - Alexander-Arnold, Matip, Van Dijk, Robertson - Fabinho, Wijnaldum (69' Milner), Henderson - Mane (77' Oxlade-Chamberlain), Salah, Firmino (86' Lallana).
Od pierwszego gwizdka sędziego gra toczyła się na połowie Arsenalu. Bardzo szybko bliski szczęścia był Roberto Firmino, który nie zdążył dopaść do piłki po dośrodkowaniu. To właśnie wrzutki bocznych obrońców były najczęściej wykorzystywanym schematem przez ekipę The Reds. Z kolei Kanonierzy udanie bronili się przez blisko 40 minut, opierając swoją grę na kontratakach. Nic nie zapowiadało katastrofy, a każdy obrońca wystrzegał się błędów.
W ofensywie zaś Swoje przebłyski miał Pepe, któremu z początku wychodził drybling nawet w towarzystwie Virgila Van Dijka. W 31. minucie minimalnie chybił, mierząc w okienko bramki, a chwilę później przejął piłkę w środku pola i przedryblował obrońcę, jednak strzał... pozostawiał wiele do życzenia. Gola mógł też zdobyć Pierre-Emerick Aubameyang, który próbował przelobować Adriana po jego słabym wyjściu z bramki i próbie wybicia, ale futbolówka minęła słupek.
Mogło się wydawać, że gra stoi w miejscu. Liverpool nieustannie starał się wrzucać piłkę w pole karne, a Arsenal przeprowadzał kontratak, jeśli tylko miał taką okazję. Do otwarcia wyniku doszło jednak jeszcze przed przerwą. Alexander-Arnold dośrodkował z rzutu rożnego, a na listę strzelców po uderzeniu głową wpisał się Joel Matip.
W drugiej połowie zamiast myśleć o wyrównaniu, Unai Emery raczej zaczął się zastanawiać nad doborem partnera dla Sokratisa. Charakter Davida Luiza objawił się, gdy bezmyślnie pociągnął rywala za koszulkę, za co przyznany został Liverpoolowi bezdyskusyjny rzut karny. Antybohaterstwo Brazylijczyka nie skończyło się na sprokurowaniu jedenastki. W 58. minucie przeprowadził szarżę na Salaha, co jedynie pomogło Egipcjaninowi przejść obrońcę Arsenalu i popędzić w kierunku bramki. Dwa błędy Davida Luiza równały się dwóm bramkom Mo Salaha.
Kanonierzy zdołali jeszcze zaskoczyć uśpioną obronę Liverpoolu w końcówce spotkania. Wtedy to Pierre-Emerick Aubameyang asystował przy trafieniu Lucasa Torreiry. Londyńczycy na krótko złapali wiatr w żagle, ale nie przełożyło się to już na rezultat spotkania: Liverpool 3-1 Arsenal.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 10 | 8 | 1 | 1 | 25 |
2. Manchester City | 10 | 7 | 2 | 1 | 23 |
3. Nottingham Forest | 10 | 5 | 4 | 1 | 19 |
4. Chelsea | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
5. Arsenal | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
6. Aston Villa | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
7. Tottenham | 10 | 5 | 1 | 4 | 16 |
8. Brighton | 10 | 4 | 4 | 2 | 16 |
9. Fulham | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
10. Bournemouth | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
11. Newcastle | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
12. Brentford | 10 | 4 | 1 | 5 | 13 |
13. Manchester United | 10 | 3 | 3 | 4 | 12 |
14. West Ham | 10 | 3 | 2 | 5 | 11 |
15. Leicester | 10 | 2 | 4 | 4 | 10 |
16. Everton | 10 | 2 | 3 | 5 | 9 |
17. Crystal Palace | 10 | 1 | 4 | 5 | 7 |
18. Ipswich | 10 | 0 | 5 | 5 | 5 |
19. Southampton | 10 | 1 | 1 | 8 | 4 |
20. Wolves | 10 | 0 | 3 | 7 | 3 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 11 | 0 |
C. Wood | 8 | 0 |
B. Mbeumo | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Mohamed Salah | 7 | 5 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Díaz | 5 | 2 |
O. Watkins | 5 | 2 |
Y. Wissa | 5 | 1 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Czemu u Emery'ego winni są tylko piłkarze, a Solskjaer obrzucany błotem, gdy i jego zawodnicy się nie popisują (niewykorzystany karny, błąd bramkarza)?
No cóż, przegraliśmy z zespołem o klasę lepszym, trzeba się z tym pogodzić. Szkoda szans Pepe i Obamy. Zupełnie inaczej ten mecz by wyglądał gdyby to wykorzystali. Cóż, za tydzień spursy, a tu musowo 3 pkt :)
@FanekAFC:
Mnie Xhaka jakoś nie przekonał, dla mnie jeden z najsłabszych na boisku.
Znowu za indywidualne błędy obwinia się tutaj Emery'ego. Co z tego, że taktyka na mecz była dobra. Gdyby Luizowi nie odcięło prądu można by powalczyć o lepszy rezultat. Xhaka tak samo będzie za wszystko obwiniany, chociaż nie rozegrał złych zawodów. Odebrał parę razy piłkę, powalczył, uruchamiał kontry, miał także duży udział w strzelonym przez nas golu. Najgorszymi zawodnikami byli Luiz i Ceballos, który poza pięknym podaniem do przeciwnika we własnym polu karnym nic nie pokazał.
@pestjusz: Czlowieku jaki uraz Laci??????skad takie bzdury bierzesz????Wenger z obecnym skladem wykrecilby duze leszpe wyniki, ba 5 razy lepszy styl gry Arsenalu, ogarnij sie za nim cos napiszesz....
Xhaka znowu dzisiaj niezwykle dynamiczny jak Pirlo lub Luca Toni w meczach pozegnalnych. Przyspieszenie niczym Christian Vieri lub Pippo Inzaghi w ostatnim meczu włoskich oldboyów. Niesamowity gracz, generał. Nie zdziwie sie jak po sezonie zapyta o niego sam Pep Guardiola i KDB wyladuje na lawie. Ciekawe czy Real sie nie skusi, Kroos juz mlodszy nie bedzie. Trzeba przedluzac z Andrea Granitem Xhaka kontrakt jak najszybciej do 2026 roku albo wpisac klauzule w wysokosci minimum 300 milionow euro. Inaczej mozemy zalowac za jakis czas.
@szymon_455: Ty mówisz o taktyce, które nie zadziałała w tym meczu zgodzę się. Ja pisze o przygotowaniu fizycznym do sezonu bo mam wrażenie że część zawodników gra jakby nie umiał wejść choćby na 90% swoich maksymalnych obrotów i popełnią proste błędy techniczne jakby przynajmniej miesiąc piłki nie kopali.
@Dawid04111: śmieszą mnie takie opinie po pierwszym pełnym meczu z bardzo trudnym przeciwnikiem z nowym klubem w nowej lidze. Facet pomimo to robił różnice na plus.
@mitmichael:
Jakoś nie widzę Lacy na skrzydle :x
@Dewry: Gdzie tam Emery wyciagnal wnioski wprowadzajac na anfield willoka za torreire i guendoziego za lace??? Jak mial zamiar sie tylko bronic to mogl wprowadzic chambersa jako 3 so.
w ogóle co lewy dziś odwalił to nie mam pytań :O po prostu bestia
@Christian:
Owszem ale pozna przegrac 3:1 lub 6:4... Wole ta druga opcje. My jestesmy bezjajeczni. W kolejnym meczu wychodzimy cofnieci i osrani. Tak nie mozna grac. I moze owszem Klopp przed zakupem Van Dijka i Alisona nie powalal w obronie. Ale bylo wodac ten styl i walke do samego konca w kazdym meczu. Nie cofali sie glupio przed City i innymi druzynami. U nas Unai majac taki potencjal w ofensywie muruje sie tylko po to zeby dostac 3 bramki w plecy.... Skoro i tak dostajemy to wole wymiane ciosow. Nawet jak by soe mialo skonczyc jakies 6-3 czy 5-2... Przegrana to przegrana i tak bedziemy miec +0 w tabeli.
Muszę przyznać, że oglądanie Pepe w akcjach ofensywnych to czysta przyjemność. Nawet jak mu coś nie wyjdzie, to widać ten kunszt, tą nieszablonową technikę. Trafił nam się diament niewątpliwie. Niech Emery zacznie grać tą żelazną trójką pepe-auba-laca bo to będzie funkcjonowało jak trójka w Liverpoolu. Imo tak musi być, nie widzę innej opcji.
@Garfield_pl: Masz rację, ważny teraz dobry wynik z kurami, żeby się nie napiętrzyła ta frustracja
@mistiqueAFC: Sorry, mój błąd
Xhaka, Willock, Guendouzi vs Fabinho, Wijnaldum, Henderson. Nie mieliśmy szans już na samym starcie. Popatrzcie jak zagrał Fabinho przy trzecim golu do Salaha. Xhaka na jego miejscu zagrałby do bramkarza. To są te detale. ;)
@TheBestGooner: wymieszałeś gówno z czekoladą i voila! Walcott poza paroma momentami był totalnym sredniakiem z przyspieszeniem, podobnie Ox, którego Henry okreslił piłkarzem, który ma wszystko czyli nic. Jedynie Alexis z tego grona wyróżnia sie in plus.
Dziękuję za bardzo dobre widowisko.
Co do meczu to zrobiliście taki sam błąd jak wszystkie inne drużyny z drugiej części tabeli które przyjeżdżają na Anfield. Nie można się tak zamykać we własnym polu karnym, bunkrować przez prawie całą pierwszą część spotkania, i liczyć na jakieś kontry. To nie jest ten sam Liverpool z przed 4 lat, gdzie grając z murującym się ogórkiem przegrywają po bramkach z kontry. Ta drużyna nauczyła się grać z murarzami w bardzo skuteczny sposób. Wasze sytuacje bramkowe wynikały przede wszystkim z ogromnych błędów zawodników drużyny przeciwnej. Można wam również pogratulować i pozazdrościć transferu Pepe, bo gołym okiem widać że chłop jest dobry a przecież dopiero się rozkręca.
Jeszcze na tydzień przed tym spotkaniem przyglądałem się waszym komentarzom. Po tym meczu macie czarno na białym czego brakuje wam do walki mistrza. Pozdrawiam serdecznie Panie i Panowie oraz mimo popsutych porażką humorów życzę miłej nocy :)
@mitmichael: Dla Holdinga chyba jeszcze za wcześnie. Niech zagra Chambers.
@noth: Sprawdź sobie początki np. Henry'go,
Porównywanie Pepe do Walcotta to jakieś nieporozumienie.
Theo przed zerwaniem wiązadeł 2010-2013 to był kot, może bez finezyjnej techniki i super wykończenia ale dawał drużynie dużo. Gwarant 10 goli, 10 asyst w sezonie ligowym.
Po zerwaniu wiazadel - wrak samego siebie kopiący się po czole.
Pepe nie przypomina żadnej z tych wersji. Po prostu kręci, kręci i nic z tego nie ma. Musi się przestawic, bo we Francji mógł sobie kiwać na 10 metrach, tutaj ma do dyspozycji dużo mniej miejsca i obrońcy są lepsi, silniejsi. Poza tym dopiero mamy 3 kolejke, trzeba jeszcze poczekać z ocena.
Powiem tak: nie jestem na nikogo zły za tą porażkę, przegraliśmy z najlepszą drużyną świata, nie no ***** dramat. Jestem zły na Emery'ego, za ujową taktykę, jak ***** można wpuszczać Lacazette'a i Torreirę pod koniec meczu, w takim pojedynku, przy stanie 3:0. Przed wejściem Torreiry to wyglądało tak źle, że miałem wrażenie że nawet Miki byłby zbawicielem. Tak to źle wyglądało. A i tak nie zagrał tragicznie. Auba bez podań, bez Laci, Mikiego, Torreiry, itd. jest je*anym średniakiem. Nawet z nimi nie gra widowiskowo. Nicolas na duży plus. AMN nie jest gotowy na pierwszy skład. Luiz=Mustafi. Auba tyle się do strzału składa jakby miał nasrane w spodenkach. Holdinga, Bellerina nie ma, nawet ***** ozila mi brakowało. Czaka=kula u nogi. Jak tak gramy w 3 kolejce to dalej będzie tylko gorzej jeśli Unai nie wyciągnie wniosków. Jak można ***** dać Lacę i Lucasa na ławkę. Obrona to priorytet. Z Tottenhamem trzeba zgarnąć minimum 3 punkty.
@szymon_455: Nie grają.Za tydzień gramy ze Spurs
Przykro mi to mówić, ale jeśli ktoś pisze dziś,że porazka to wina Emery'ego to nie zna się na piłce. Jedyna wina jaką można mu dziś przypisać to fakt, że trochę za długo czekał ze zmianami.
@Garfield_pl:
Tu nie chodzi o eksperta.
Ja oceniam ten konkretny mecz i jego pomysł na niego.
Dlaczego on znowu kombinuje i sadza na ławkę jednego ze swoich najlepszych zawodników w takim meczu.
Dlaczego wychodzi na taką drużynę, Xhaka, powolny, słaby w obronie i mało dający w ataku? Ile on zagrał piłek do przodu w tym meczu, aby wykorzystać potencjał kolegów.
Fajnie, że Emery analizuje, reaguje (no może nie w tym meczu), ale zaczyna trochę za dużo kombinować. Nie ma w tym klubie lepszego tercetu niż Laca-Auba-Pepe i w meczach z najlepszymi powinni grać najlepsi.
Leno - Niles, Holding, Sokratis, Monreal - Torreira, Ceballos - Pepe, Ozil, Lacazette - Aubameyang
I jedziemy z Tottenhamem w derbach
@Marioht: Na szczęście za tydzień grają reprezentacje
@KapitanJack10: w punkt, daj się im wyszumieć :D nie przebije się nikt kto ma inne zdanie ;)
@Kowal96: Dzięki za odpowiedź.
Nie jestem fanem piłkarzy typu Pepe, ale cieszy że pokazuje to co potrafi najlepiej. O Xhake spytałem, bo na k.com jest sporo ludzi ktora twierdzi że nasz środek nie istnieje bez Szwajcara, a to kolejny mecz który pokazuje że to jest niewypał.
Było słabo, ale dość optymistycznie. Przede wszystkim nie skompromitowaliśmy się jak frajerzy na najtrudniejszym dla nas ostatnio terenie w całej Anglii. Widać, że Emery wyciągnął jakiś wniosek z poprzedniego meczu na Anfield, bo Niles i Monreal grali blisko środkowych obrońców i nie wpuszczali Mane i Salaha na boczne strefy pola karnego co rok temu nas zniszczyło. Niestety jednak kolejny raz wychodzimy z nastawieniem na kontry i bronienie się i kolejny raz dostajemy w czapę. Jak coś nie działa może trzeba spróbować inaczej. Może gdybyśmy wyszli grając jak równi z równym to i Liverpool miałby więcej respektu i nie wystrzelałby nas jeszcze szybciej, a my zdołalibyśmy coś ugrać. Myślę jednak, że i dzisiejszy pomysł Emery'ego mógłby zagrać, ale zawiodły już czynniki indywidualne - sytuacje Pepe i Auby czy Luiz. Bywa i tak. Brazylijczyk na ławkę, dajmy szansę Chambersowi. No i mam nadzieję, że Lacazette tak późno tylko przez jakiś uraz lub inne czynniki.
W momencie, w którym tak dobrze prezentuje się Willock, a mamy jeszcze Torreirę i Ceballosa plus dobrze rokuje Guendouzi to naprawdę nie wiem co Xhaka ma do zaoferowania drużynie. Chyba tylko posłuch w szatni, bo Torreira lepiej od niego bije rożne, Guendouzi równie dobrze rozprowadza piłkę jeśli nie lepiej, Willock lepiej trzyma się przy piłce i gra do przodu, a Ceballos to ogólnie lepszy piłkarz. Szwajcar nie daje nic, czego już byśmy nie mieli w innych piłkarzach, a jego braki fizyczne tylko przeszkadzają.
Z Pepe będziemy mieli ogromny pożytek. Widać, że dopiero wchodzi do ligi i zespołu i nieco zawodzi w krytycznych momentach, ale gość daje różnicę, której w ofensywie nie było od kiedy w 2013 posypali nam się Ramsey i Walcott. Z przodu będzie ogień.
Na sezon zapatruję się z umiarkowaną nadzieją. Myślę, że o trzecie miejsce możemy spokojnie walczyć. Z Tottenhamem drugi test możliwości.
@Baronesko: Dzisiaj był plan: zabójcze szybkie kontry z wykorzystaniem Pepe i Auby. Ale dlaczego nie wyszedł Lucas tego nie rozumiem. Idealny przecinak na wzmocnienie, zabezpieczenia środka pola. Chyba się trochę Unai przeliczył.
Coś czuje, że za tydzień zagramy super u siebie.
@Rosomak napisał: "Czy tylko ja mam wrażenie że my tak naprawdę jeszcze nie jesteśmy przygotowani do sezonu? Pierwsze dwa mecze graliśmy słabo ale jakoś wygraliśmy, dzisiaj dobrze przygotowany do sezonu Liverpool obnażył nasze braki. Rozumiem że był puchar narodów Afryki ale my gramy jakoś tak nie zgrani i jakby jedno tempo za wolno w stosunku do rywali. Do tego dochodzą proste błędy techniczne które według mnie wynikają głównie z braku ogrania."
Liverpool wcale nie w jakiejś mega dyspozycji. Z ostatniego sezonu pamiętamy, że możliwości mają dużo większe.
Nasz linia defensywna cofnięta za daleko. Chcemy zaczynać akcje od bramki co absolutnie nie działa i gramy bez presingu z przodu.
Gramy 4 środkowymi pomocnikami i nie istniejemy w środku no git
@Ranczomen: Na pewno byłaby to bardzo QUALITY postać Kappa
@kamo99111: Przypominam że trio w ataku The Reds - FMS dopóki nie dołączył van Dijk było niewystarczające :) Drużynę buduje się od tyłu, czego kolejnym dowodem jest zakupienie przez dzisiejszego rywala w ubiegłym roku lepszego bramkarza.
@Mihex:
No z tym się zgodzę, Cebula na skrzydle to był średni pomysł.
Z pozytywów dzisiaj, my przegraliśmy 3:1 na wyjeździe, w dodatku z Liverpoolem, a Manu przegrało u siebie 1:2 z Crystal.
niczym nie rożni się ten Arsenal od ost sezonów Wengera. Obrona komedia, wyjściowe składy loteria, gość traci piłkę i głowa w dół, ilość indywidualnych błędów jest porażająca.
@simson16: Kolejny ktory nie potrafi zrozumiec, ze laca jest po urazie? Jak go nazwales? Gryzek XD Gosciu, wez kliknij krzyzyk z prawej strony u gory
Gdyby w LOLu istniała postać Arsene Wenger to jestem pewny, że dostałaby skina Dracula Wenger, albo definitely not Wenger.
@Kowal96: Kontrowersyjne ustawienie (brak Torreiry, Cebula na skrzydle przez co nie było go na boisku), taktyka rodem ze Stoke przy obronie rodem z Ekstraklasy. Brak reakcji na wydarzenia boiskowe.
Czasem trzeba się zastanowic co moglo kierować trenerem. Moim zdaniem Laca nie byl wpuszczany,,bo nie istnieliśmy w środku. Wszedł Miki, Torri się poprawiło to wszedł Laca.
Trzeba liczyć że Torri się ogarnie fizycznie na 90minut i wywalić tego xhake bo mnie krew nosi jak widzę go. Wolny jak pociąg
..............................Ronaldo.........................
Neymar..................Messi...................Salah
.....................Kante...........De Bruyne...........
Alaba..............Pique.........Ramos.......Alves
..............................Ederson...........................
Nawet majac taki skald do dyspozycji bysmy dostali z L'poolem bo Unai by sie osral i wystawil 3-5-2 z Chambersem, na czele.
Druzyna jest w przebudowie, ale nie widac w ogole stylu. Co to za taktyka dzida na choragiewke, bo moze Pepe lub Auba dojda do pilki? Przeciez taktycznie dzisiaj dramat i to jest wina Emeryta.
W drugim sezonie powinnismy widziec efekty, jakas wizje, ktora chcemu realizowac na boisku. A znowu przyjezdzamy po pewny oklep liczac na jakies szczescie. Emery powinien zrobic out jak nic sie nie zmieni w tym aspekcie.
@Kowal96
Krytykują go również za styl, który jest przeniesiony z poprzedniego sezonu na ten, tylko nie uwzględniają jednej rzeczy, KADRA JEST INNA. nie są zgrani caballos, willock,pepe,luiz? czy oni grali rok temu? no właśnie NIE. a to prawie połowa składu to co wymieniłem, muszą się ograć!!!! i wróci tierney,bellerin moim zdaniem powinniśmy poczekać do finalnego ustawienia i wtedy oceniać nasz styl gry.
Bądź Emerym:
>obmyśl plan, jak wywieźć punkty z Anfield
>ustal skład odpowiedni do tej taktyki, z zagęszczonym środkiem i szybkim atakiem
>mecz
>40min taktyka się sprawdza, Pepe mógł strzelić dwie a Auba jedną. Ataki Live rozbijane na 16 metrze
>bramka z różnego.. no cóż, duży problem, trzeba coś zmienić
>najprawdopodobniej zmiana nastawienia w przerwie
>błąd indywidualny niszczy cały misterny plan, wszystko psu w ...
>dalej już wiadomo, byle do gwizdka
Kibice Arsenalu:
Unai to nieporozumienie, Emery out, zero taktyki, gdzie Laca, amatorszyzna..
Łatwo się ocenia z kanapy? Porobić kursy UEFA i na ławkę, skoro to wszystko jest takie proste do zrobienia..
Pragnę zaznaczyć, że Liverpool w całym poprzednim sezonie przegrał 1 mecz. Chyba nie oczekiwał nikt nowych Invincibles, więc akurat nie powinno być żalów po porażce na wyjeździe z Live.
@Mihex: mecz do najlepszych nie należał, ale nie jesteśmy w złej sytuacji w tabeli, trzeba jeszcze zgrać ten skład, Pepe i Ceballos nie pokazali pełni możliwości (Luiz już tak). Co będzie dalej zobaczymy, tottków trzeba ograć.
Emery i Luiz na -1 w tym meczu. Taktyk wystawia 2 defensywnych pomocników i myśli że zatrzymamy nimi atak Liverpoolu. Gdy przegrywamy już 3-0 co robi? Ściąga bardziej ofensywnego i kreatywnego Daniego i wprowadza kolejnego defensywnego pomocnika. W jakim celu? Według mnie już się poddał i chciał jedynie zapobiec większej kompromitacji. A dopiero gdy się zorientował że Live się cofnęło, wprowadza ofensywnych Lace i Mikiego ale w 80+ minucie więc zdecydowanie za późno. Tragedia, tragedia Emery. Zero ryzyka i liczenie na szczęście to za mało na czołówke PL. A Luiz? Powiem tylko tyle: Dawać Holdinga bądź Chambersa za niego. Gorsi w defensywie na pewno nie będą a są młodzi więc jest szansa że wejdą w przyszłości na poziom wyżej, więc warto ich ogrywać a David jaki jest taki już będzie więc szkoda nerwów na niego.
Odszedł jeden sabotażysta , przyszedł następny
Ja mam wręcz przeciwne odczucia. Uważam że Pepe jak się zaaklimatyzuje, pozna ligę to będzie grał na poziomie Edena Hazarda. Bajeczna technika, drybling, szybkość. Dziś zabrakło wykończenia w kluczowym momencie.