Klopp: Arsenal może wygrać Premier League

Poczekajmy do spotkań z najlepszymi. Wtedy się okaże na co nas tak naprawdę stać. Czekam na spotkanie na Old Trafford.

jeśli będziemy tak grac jak do tej pory to jest duża szansa

Sezon jest długi, a BPL nieprzewidywalna, także musimy jeszcze się wstrzymać z takim gdybaniem. Ale oczywistą sprawą jest, że nie miałbym nic przeciwko temu, co mówi Klopp.

Standardowe smyranie się po jajkach przed pojedynkiem w LM.

BVB od połowy września gra naprawdę nierówno, także Klopp pewnie zdaje sobie sprawę, że z tak grającym Arsenalem i to na Emirates, ich szanse na 3 pkt. nie wyglądają zbyt kolorowo, także nie ma co się dziwić takim wypowiedziom. Ale nie ma co ukrywać, że z taką pomocą, to jesteśmy w stanie po to mistrzostwo sięgnąć. Jeśli zredukujemy liczbę błędów w defensywie, to powinniśmy stać się wręcz głównymi kandydatami do ostatecznego tryumfu BPL.

Kurtuazja i narzucenie presji, ale raz wypowiada się Owen, że nie mamy szans, teraz Klopp, że jesteśmy faworytami. Jak to mówi Wenger należy wyjść i po prostu grać na boisku.

Faworyci również meczu z Polonią :D

we wtorek się to potwierdzi

Nagonka przed meczem, typowe..

On tylko nakłada na Nas presję, a Wy to bierzecie na poważnie...

Ozil to swoja droga podsniosl poziom, ale rewelacja to jest Ramsey ktorego w zeszlym sezonie to chcialem oddac gdzies najlepiej, a teraz to gwiazda ligi !

Kiepomen- Invisibles hahahhahah :D Lepiej, żeby nasi zawodnicy byli jednak widoczni na boisku ;)

Musimy poprawić grę w defensywie. Jeśli tak się stanie a rywale nadal będą gubić punkty to kto wie. Sezon długi, kilka frontów. Jeszcze wszystko może się zdarzyć.

Ja tam się wsztrzymuję jeszcze przez 3 tygodnie. Po mczach z Liverpoolem i MU będziemy wiedzieć dużo więcej na temat tego co możemy wygrać w tym sezonie.

Racja, Ozil dał nam jakość i to coś, czego nam brakowało, jednak w tym momencie nie gloryfikujmy tylko Ozila, ale i Ramsey`a, który gra kosmos, Żirka, który także łanie sobie poczyna i cały skład. Oczywiście Mesut dał nam pewności, ale robota innych chłopaków jest równie potrzeba i również powinna być mocno doceniona.

Lizanie dupy to po meczu , Jesli z nimi wygramy w co wierze ale w sumie szanse sa 51/49 dla Arsenalu , to formalnosc z marsylia i 1 miejsce w grupie pewne , pozniej dac odpoczac chociaz 2-3 zadwonikom i grac na remis w 2 pozostalych meczach bo przeciez chcemy utrzymac serie invisibles tak ?; )

nie ulega watpliwości- POMOC- mamy najlepszą w lidze, strach trochę o napad i obronę, bo choć jest przyzwoita to kontuzje mogą namieszać ;/

Chciałbym żeby tak było,ale niestety doświadczenie mówi mi,że więcej w tym kurtuazji niż faktów.Na pewno dzięki niebywałej metamorfozie Ramseya,przyjściu Ozila i [co do niedawna wydawało się śmieszne i niezbyt istotne] i Flaminiego oraz zero transerów ''out'' kluczowych graczy co zdarzyło się pierwszy raz od kilku ładnych lat sprawiają,że nasz zespół jest mocniejszy,ale wciąż niestety chyba nie dość mocny żeby zdobyć mistrzostwo - chyba jednak wciąż za dużo kontuzji i brak jednak przede wszystkim 2 napastnika z prawdziwego zdarzenia oraz z jeszcze jednego ŚO czy też PO;niemniej jednak póki są szanse póty trzeba walczyć i wierzyć zwłaszcza,że w styczniu można jeszcze nieco drużynę ''podreperować'' - właściwie jeden spektakularny transfer na miarę tego z lata;trochę mniej kontuzji i ...kto wie.?A prawdziwa weryfikacja nastąpi dosyć szybko od meczu z Borussią po ten z manu - wtedy powinniśmy być nieco mądrzejsi.

Klopp ma rację. Tylko nie możemy popaść w huraoptymizm. Każdy następny mecz musi być tak samo ważny. Musimy grać z taki samym zaangażowaniem we wtorek z BVB i w sobotę z Crystal Palace. Nie możemy sobie odpuszczać spotkań bo to się źle skończy. Teraz czeka nas maraton meczy z wielkim rywalami, także spinamy tyłki i walczymy na wszystkich frontach.

Nie pierwszy raz prowadzimy w tabeli przed zimowym okienkiem..., a pozniej kilka kontuzji, kilka slabych meczy i walczymy tylko o top4...

oby tym razem tak nie bylo, mam nadzieje ze wkoncu limit pecha sie wyczerpal, druzyna, a szczegolnie Wenger zasluguje na sukces!

oczywiście, że faworyt ;) Ale spokojnie sezon jest długi !

Podobnie jak wypowiedzi w sprawie zwycięstwa w LM - Dopiero 8 kolejka !!! Do tej pory graliśmy tylko z Tottenhamem z tych najbardziej klasowych zespołów i to u siebie. Niby gramy tak rewelacyjnie a Chelsea i MC słabo ale są za nami tylko 2 (Chelsea) i 3 (MC) pkt za nami - to jest 1 mecz. Zobaczcie sobie jakie szerokie składy mają tamte ekipy - mają czym rotować a my ? Liga to maraton a nie sprint

ludzie w koncu zaczynaja nas szanowac, cudowne uczucie :)

nic ujac, nic dodac ;)

dobrze gada

@mar12301
Ok, w zeszlym tez ze sredniakami tracilismy, ale tez duzo tracilismy z dobrymi. 2 porazki z Chelsea, remis i porazka z City, porazka i remis z MU itp. Zobaczymy jak teraz

niedługo już nastąpi poważna weryfikacja naszego poziomu a mianowicie mecze z BVB LFC i United jeżeli w tych meczach pokażemy sę z dobrej strony wtedy będziemy mogli coś napominać o trofeach ale taką prawdziwą weryfikacją będzi eokres świąteczno-noworoczny.

Insekt

e tam takie pier**... w ostatnich sezonach właśnie głupio gubiliśmy punkty ze średniakami typu właśnie Norwich czy Sunderland. Teraz jest inaczej. Idziemy jak burza. Poza tym pokonaliśmy już Tottenham (jeszcze bez Ozila) i przygnietliśmy Napoli w LM (w sensie nie istnieli). Teraz trzeba to potwierdzić pokonując Dortmund, niedługo potem czekają nas trudne mecze w PL.

na tym etapie rozgrywek to nawet sunderland ma szanse na mistrzostwo ba nawet lfc :P

aż strach pomyśleć jak nasz atak będzie wyglądał kiedy do obecnego składu dorzucimy Podolskiego i Walcott'a

Zobaczcie na tabele z kim my gralismy.. Wiadomo, ze jest zajebiscie, ale nie ma co sie jeszcze podniecac.

Do końca listopada powinna być już bardziej klarowna sytuacja i okaże się jak dużo w tym sezonie Kanonierzy mogą osiągnąć. Czas na sprawdzian Chelsea, Liv, ManU i Southampton

oho, zaczyna się lizanie się po... :D

Nie możemy stracić bramki we wtorek. Z takim zespołem odrabianie strat może okazać się trudne ...

To słodzenie nic mu nie da przekona sie o tym we wtorek :D

Teraz to my jedynie "możemy" wygrac a to czy rzeczywiście mamy szanse okaże sie dopiero w styczniu. Przed nami jeszcze zabójczy listopad wiec sporo sie moze wydarzyć.

spokojnie wczoraj w MOTD mówili, że nie mamy szans i dobrze, niech robią swoje, nie ma co nakładać na nich presji

Rzucamy presją panie Klopp?

Wydaje mi się, że trochę w tym kurtuazji, ale nasza gra wygląda naprawdę dobrze i przy odrobinie szczęścia zdobędziemy tak długo wyczekiwane mistrzostwo.

A dla mnie Borrusia to faworyt BL.

halo halo, nie może- tylko na pewno.

Szczerze mowiąc, jeśli do stycznia będzie na 1-2 miejscu mamy na to duże szanse :) Tylko, żeby presja nas nie zjadła.