Kolejne Derby: Arsenal vs Fulham
24.08.2023, 18:42, Dominik Kwacz 2193 komentarzy
Wywiezienie zwycięstwa z Selhurst Park w ubiegły poniedziałek nie należało do najłatwiejszych zadań, a Kanonierzy w drugiej części spotkania zostali zepchnięci do bardzo głębokiej obrony. Przebieg rywalizacji pozostawiał wiele do życzenia, jednak cel został zrealizowany. W trzeciej kolejce Arsenal czekają kolejne derby – na Emirates przyjedzie bowiem drużyna Fulham.
Ostatnie dni to dla fanów The Cottagers trudny czas. W ubiegłą sobotę oglądali na własnym stadionie, jak ich drużyna nie potrafi przeciwstawić się lokalnym rywalom z Brentford przegrywając 0:3. Nieco później potwierdziła się wiadomość, że ich lider - Aleksandr Mitrović został sprzedany do arabskiego Al-Hilal. Pomimo zwycięstwa na wyjeździe w pierwszej kolejce przeciwko Evertonowi, perspektywa wizyty na Emirates nie napawa ich raczej optymizmem, bowiem odwiedzając The Gunners, jeszcze nigdy nie udało im się zwyciężyć (6R, 25P).
Artetę zapewne cieszy komplet punktów na początku sezonu, nie oznacza to jednak, że wszystko idzie po jego myśli. Już w pierwszej kolejce przez kontuzje ze składu wypadł rewelacyjnie spisujący się Timber, a zastępujący go przed tygodniem Tomiyasu w dość absurdalnych okolicznościach obejrzał dwie żółte kartki, czym raczej nie zaskarbił sobie ponownie zaufania Hiszpana. Do gry powrócił Zinchenko i choć dał dobrą zmianę, nie wiadomo czy jest już gotowy na pełne 90 minut.
Poza kilkoma pewniakami jak Saka czy Odegaard wyjściowa jedenastka wciąż wydaje się poligonem doświadczalnym. Eksperymentowanie z Parteyem na prawej obronie, czy szukanie (niektórzy twierdzą, że na siłę) optymalnej pozycji dla Kaia Havertza, są tego dobitnym przykładem. Zwolennicy takiego działania uważają, że dzięki temu Arsenal stał się drużyną trudniejszą do rozpracowania i bardziej nieprzewidywalną. Przeciwnicy będą z kolei suegorwać, że takie rozwiązanie utrudnia zgranie i prowokuje niepotrzebne błędy, które silniejsi rywale będą umieli bezlitośnie wykorzystać. Tak długo, jak drużyna wygrywa, decyzje Artety będą się bronić.
Szczegóły dotyczące aktualnych urazów poznamy po przedmeczowej konferencji. Obecnie wiemy na pewno, że zabraknie Elnenego i Timbera. Zaskakująco szybko do treningów z drużyną wrócił za to Gabriel Jesus, jednak nie musi to oznaczać, że znajdzie się w składzie na najbliższe spotkanie. Z drużyną nie trenowali Folarin Balogun, Kieran Tierney, Nuno Tavares, Sambi Lokonga i Rob Holding, co może oznaczać, że są blisko odejścia z klubu. Marco Silva ma do dyspozycji cały skład, w tym nowe nabytki: Raula Jimeneza i Adamę Traoré, którzy do Fulham dołączyli z Wolverhampton i Calvina Basseya z Ajaxu Amsterdam.
Idealnym scenariuszem byłaby pełna dominacja od pierwszej minuty, strzelenie kilku bramek i zwycięstwo jak najmniejszym nakładem sił. Gospodarze w poprzednim sezonie wygrali 10 z 12 derbów, remisując dwa pozostałe. Dodatkowo od 37 meczów nie przegrali, gdy pierwsi strzelali bramkę. Jednocześnie ciągle mają problemy z zamykaniem meczów, często na własne życzenie komplikując sobie życie w drugich połowach. Jeśli uda im się wyciągnąć wnioski z dwóch pierwszych spotkań, będzie to raczej jednostronne widowisko.
Rozgrywki: Premier League
Miejsce: Emirates Stadium, Londyn
Data: Sobota 26 sierpnia, godzina 16:00 czasu polskiego
Sędzia: P. Tierney
Transmisja: 16:00 w Viaplay
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@GreKa napisał: "A najlepsze jest to, że jak w pre sezonie napisałem o tym że Arteta nie ma pomysłu na grę to kilku mnie z błotem równało. A tutaj 3 mecz i dno. Gdzie jest ten łepek co tak wtedy się na mnie rzucał? Pokaż się kolego:-) pogadajmy"
My te ustawienie próbowaliśmy już pod koniec poprzedniego sezonu i wyglądało to słabo. Człowiek myślał, że w pre-seasonie doszlifują pewne elementy, załapią schematy i coś ruszy, ale jest kiepsko cały czas.
@Castillo: Dziękuję za tą Wypowiedz !
Ten Eddie naprawdę nie jest zły, patrząc na chęci i zaangażowanie Havertza.
Jak tam stary Kai'a? Ile już przebiegł? :D
tragedia...
Saka dzisiaj słabiutko
Posadzilbym Sake na prawą dał Martinellego, lewą Trossard i atak Eddie.
Where progress?
Havertz i tak 90minut będzie grał
Arteta Żeluchu, przestan mi formacje przesladowac!
No ale jak ma Partey ogarnąć skoro to nie jest w ogóle prawy obrońca? Dziwne by było jakby ogarniał, tak to jest po prostu w normie. Arteta ma co chciał.
Delikatnie mówiąc pierwsza połowa słaba.Widać też ,że Arteta chyba przekombinował.Martinelli pod formą;jeszcze gdybyśmy grali z ekipą na poziomie lfc czy newcastle to przy ewentualnych kontratakach mógłby się przydać natomiast w ataku pozycyjnym wygląda blado.Zobaczymy czy treneiro szybko zareaguje bo póki co frajerzymy tak samo jak manu.
@majormati: dokładnie. Havertz może i nie błyszczy ale to co dzisiaj gra Saka i Martinelli to jest jakiś nieśmieszny żart.
Niech dalej kombinuje Arteta może Jesus do środka pola , kto wie może się uda
A najlepsze jest to, że jak w pre sezonie napisałem o tym że Arteta nie ma pomysłu na grę to kilku mnie z błotem równało. A tutaj 3 mecz i dno. Gdzie jest ten łepek co tak wtedy się na mnie rzucał? Pokaż się kolego:-) pogadajmy
Specjalnie kupiłem truskawki i śmietanę, żeby Arsenal wygrywał, żeby bramki strzelał, a oni w ****a zrobili nas
NIe no Panowie jak my dziś Prze*******im ten mecz to Beka będzie większa niz z United ..
Dwa mecze się udało mimo ze gramy dużo słabiej niż w poprzednim sezonie. Czy dziś znowu się uda?
Arteta kompletnie odjechał. Pozmieniał ale nic z tego nie wychodzi a on dalej w zaparte
@Marzag: a jak ma Trossard sobie radzić skoro srodek jest cały zagruzowany a chłop ma 160 w kapeluszu...
Nie potrafimy stworzyć sytuacji ... klepiemy tą piłkę pół dnia w środku pola, jedyny Martinelli który potrafi sobie wypracować pozycję, nasza gra nie dość że jest słaba bo jeszcze w ogóle nie atrakcyjna gramy boring boring Arsenal.
Może Jesus jak wejdzie pokaże coś w ataku sensownego. Na razie to Arteta sam sobie robi krzywde kombinując jak koń pod góre z ustawieniem. Już bym wolał oglądać Kiwiora grającego Zinchenke i Parteya na swojej pozycji.
Gabi dziś próbuje ale niestety nie jego dzień, powinien już mieć co najmniej gola. Saka słabo, ale tak samo chociaż próbuje. O Havertzie nie chce mi się już pisać.
@Choina napisał: "Przestań! Wszyscy hejtują to hejtuj i Ty. Zachowuj się jak "prawdziwy" kibic a nie! xD"
Jak Cię nie irytuje gra w zasadzie całej ofensywy Arsenalu to znaczy, że mało "prawdziwego" kibica w Tobie, bo widocznie spływa jak po kaczce, że Arsenal przegrywa i źle gra.
@maniekuw: A Ty się dziwisz? On dzisiaj wszystko robi źle! Jestem kibicem Arsenalu, co za tym idzie- również Kaia. Ale na to się nie da patrzeć. Na to, i na tą "taktykę", gdzie Partey gra PO, White ŚO. Wróćmy do tego, co było dobre, postawmy Parteya i Rice'a w środku. Uwierz mi, gra byłaby dużo lepsza, patrząc na to, że w tej mizerii po raz kolejny Declan jest jednym z najlepszych zawodników na boisku.
@Dominik11 napisał: "A Partey koleś nic nie ogarnia.
Koleś nie nadąża za akcjami ogrywają go jak dzieciaka.
Ma złe podania może z 2 dobre."
Prócz Rice i Kiwiora nikt w tym meczu dobrze nie podaje.
Arsenal złapał zadyszkę na początku sezonu. A Havertz to niezły flop.
Kurczę, jakby grał Eddie to myślę, że mielibyśmy już remis, bo Havertz się spóźnił i w ogóle nie doszedł do piłki a gdyby doszedł to by wpakował do pustej.
@krzykus1990 napisał: "Ode też odwala. Arsenal w słabej formie od początku sezon. To nie ten wielki Arsenal, który miał wyborny początek w tamtym sezonie."
Za pewne taki by był ale arteta robi sobie i nam pod górkę.Ciekawe ile razy jeszcze się przejedzie na swoich decyzjach żeby zrozumial
@Dominik11: bo to nie jest boczny obronca
Tu nawet nie chodzi o dyspozycje zawodników tylko szukanie kwadratowych jaj w ustawieniu, zawodnicy nie wiedzą sami co mają grać.
Dobrze, że United też nie ogarnia bo 4 kolejka byłaby ciężka
Nasza gra wygląda tak, że nie mamy LO, Partey i Harvetz chyba uczą się grać na swoich pozycjach a więc nie mamy do tego PO i solidnej 8 na boisku, nie mamy napastnika tylko 3 skrzydłowych (dzisiaj wolałbym chyba Trossarda na lewej a Gabiemu dałbym odpocząć), Saka jest w kiepskiej dyspozycji. Jesteśmy podziurawieni jak ser szwajcarski.
Arteta powinien ich pocisnąć w szatni, a co niektórzy nie powinni w ogóle wyjść na 2 polowe ale pewnie będzie bez zmian bo po co , jprd, dramat
Havertz out, na jego pozycję Trossard i Eddie na szpicy
Wstyd….. wstyd
Wstyd panie Arteta tak uwstecznić drużynę.
Wystarczyło jeden do jednego zamienić Xhake na Rice’a, dokupić zmienników i grac najlepsze ale nie nie nie nie nie muszę być jak Pep i cudowac
Wszyscy poniżej swojego poziomu prócz Rice i Kiwiora i ewentualnie Saliby. Reszta gra jakby byli na lekkim kacu. Trossard nie radzi sobie w tym meczu kompletnie na pozycji napastnika, Jesus wejdzie pewnie koło 60 minuty za niego albo za Martinellego.
Mam na myśli So Gabriel zina na lo po white i partey środek z decelanem havertz out
Wszystko grało jak należy, jestem wściekły 3 raz na Mikela przez te kilka lat. Oczywiście mówię o 1, 2 i obecnej kolejce. Jest Liga Mistrzów a typ gra maestro środka pola na prawej obronie i iwalidą w centralnej części boiska.
Arsenal w poprzednim sezonie świetnie funkcjonował i trzeba było dodać tylko brakujące elementy. Arteta to zrobił, ale zaczął niepotrzebnie kombinować i wygląda to już zdecydowanie gorzej.
Beznadziejnie to wyglada niestety na chwile obecna. Trzeba jakas zmiane zrobic i liczyc, ze cos szybko wpadnie na 1:1 to pozniej juz jakos pojdzie. Ciezko tutaj rokowac jakies zmiany bo na dobra sprawe wiekszosc gra mocno ponizej oczekiwan. W ataku strasznie powolnie rozgrywamy
A Partey koleś nic nie ogarnia.
Koleś nie nadąża za akcjami ogrywają go jak dzieciaka.
Ma złe podania może z 2 dobre.
Ma Arteta te swoje cudowanie w ustawieniu. Ramsdale tez mógł się lepiej zachować
Dawać trossarda
A miało być luźne 3-0 hehe
Komentarz z podziekowanem dla Pana Artety za stworzenie ustawienia z Parteyem na PO dzieki ktoremu nie chce sie ogladac Arsenalu ->>>
Ja nie wiem co ma robić Partey na prawej obronie. Nie daje to ustawienie kompletnie nic po prawej stronie. Kompletnie
Jaki k... HAVERTZ?! Saka gra absolutne gówno ale zawsze nietykalny, srodek zagruzowany więc na bokach powinna być autostrada ale co z tego jak na boku obroby gra środkowy pomocnik...
Niestety musimy kilka razy przegrać inaczej Arteta nie zrozumie….
Chaos,dezoeganizacja...Nie ma drużyny w tym momencie.
Dobra Mikel pora się ocknac i wrócić do sprawdzonych schematów bo ta szumnie zapowiadana nieprzewidywalnosc to jest największym zaskoczeniem dla nas...