Kolejne rozczarowanie: Everton 2:1 Arsenal
19.12.2020, 21:19, Jakub Całka 988 komentarzy
Arsenal po raz kolejny przegrywa ligowy mecz. Tym razem pogromcą Kanonierów został Everton. Ekipa Mikela Artety dość szybko straciła bramkę po golu samobójczym, lecz Nico Pepe, który wykorzystał rzut karny, dał nadzieję kibicom. Jednak bramka Miny pod koniec pierwszej połowy okazała się ostatnią w tym spotkaniu, a sympatycy Kanonierów muszą ponownie przełknąć gorycz porażki.
W 22 minucie spotkania wynik otworzył Rob Holding. Po dośrodkowaniu byłego gracza Kanonierów - Alexa Iwobiego - piłka spadła na głowę Dominica Calwerta-Lewina, którego strzał odbił się od Roba Holdinga i piłka wpadła do siatki.
W 33 minucie sprytnym rajdem w pole karne popisał się Ainsley Maitland-Niles, błąd popełnił Tom Davies, który sfaulował obrońcę Arsenalu i arbiter Andre Marriner wskazał na wapno. Nico Pepe z zimną krwią wykorzystał jedenastkę i dał sympatykom Arsenalu nadzieję na dalszą część spotkania.
Radość Kanonierów nie potrwała zbyt długo, gdyż w 45 minucie idealne dośrodkowanie z rzutu rożnego na bramkę zamienił Yerry Mina. Wcześniej znakomitą paradą popisał się Bernd Leno po strzale Dominica Calverta-Lewina, ale, jak widać trudy Niemca zdały się na nic, ponieważ już minutę po tym piłka i tak znalazła drogę do siatki i zawodnicy Mikela Artety schodzili do szatni na przegranej pozycji.
W drugiej połowie Kanonierom nie dopisywało szczęście. W 54 minucie świetną okazję miał David Luiz, lecz piłka po jego strzale z głowy trafiła tylko w słupek. Podopieczni Mikela Artety, mimo iż przeważali, to ich gra pozostawiała wiele do życzenia, więc Hiszpan w 64 minucie zdecydował się na pierwszą zmianę - boisko opuścił Mohamed Elneny, a pojawił się na nim Joe Willock.
Jedno z ważniejszych dla kibiców Kanonierów wydarzeń w tym meczu miało miejsce w 71 minucie. Po niemal ośmiomiesięcznej przerwie od gry w piłkę na murawie pojawił się Gabriel Martinelli, który zastąpił Nicolasa Pepe, jednak Brazylijczyk miał zbyt mało czasu, aby zademonstrować pełnie swoich umiejętności w tym meczu.
Kanonierzy praktycznie przez cała drugą połowę przeważali, lecz nie byli w stanie zdobyć wyrównującej bramki. Szansę pod koniec spotkania miał Bukayo Saka, lecz dobrą interwencję zaliczył Jordan Pickford. Niedługo po tym mecz dobiegł końca, a Mikel Arteta wraz ze swoimi piłkarzami ma niemały orzech do zgryzienia, gdyż Kanonierzy notują najgorszy ligowy start od sezonu 1974/75.
Everton: Pickford - Holgate, Mina, Keane, Godfrey - Sigurdsson, Doucoure, Davies - Iwobi (83' Coleman), Calvert-Lewin (93' Tosun), Richarlison (92' Kenny)
Arsenal: Leno - Holding, Luiz, Tierney - Maitland-Niles, Ceballos, Elneny (64' Willock), Saka - Pepe (71' Martinelli), Nketiah(76' Lacazette)
źrodło: Własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Narzekałem na Emerego u jego schyłku, ale przyznam, że nie byłem na niego tak wściekły jak na Artetę. Składu nie miał wcale lepszego ale próbował. Otarliśmy się o TOP4 (dzięki Xhaka, dzięki Mustafi), zagraliśmy w finale LE i przede wszystkim tworzyliśmy okazje. Teraz nje ma niczwgo. Ta poprawa defensywy zlała się zupełnie z nieudolnością w rozgrywaniu i tworzeniu sytuacji bramkowych. W tym momencie nie widać żadnego punktu, który rzekomo ulepszył Mikel. Moim zdaniem powinien odejść już teraz. Pozostawienie go i danie mu szansy na przeprowadzenie transferów zimą to zakrywanie syfa pudrem.
Arteta jako trener mnie zawiódł i mam nadzieję, że szybko się z nim rozstaniemy. Wiem, że nie jesteśmy klubem zmieniający trenerów zbyt często i sytuacje w i nych klubach też pokazują że nie tędy droga natomiast Mikel po roku nie wniósł kompletnie nic a do tego sprawił, że mamy tylko jednego piłkarza grającego na swoim poziomie(Gabriel) a reszta gra tak jak pokazuje tabela. Sezon jest mega dziwny więc jak go nie zwolnią to liczymy na cud plus zdrowych piłkarzy i do tego jakieś transfery zimą.
Trenerzy Arsenalu z najniższym procentem ligowych zwycięstw (minimum 20 meczów):
Knighton (1919 - 1925) - 35%
Morrell (1908 - 1915) - 36%
Arteta (2019 - ) - 38%
Wright (1962 - 1966) - 38%
Gra pod wodzą Good ebeninga w ostatnim swoim sezonie pracy nie porywała, ale potrafił jakoś wygrać 4 spotkania, 6 zremisować ( m.in Tottenham, Manchester United, Wolves )i przegrać 3 spotkania ( Liverpool, Lester i Sheffield ). W Lidze Eurpoy szło gorzej, ale trzea sporzjeć też na to, że w pierszym sezonie zaprowadził nas do Finału Ligi Europy a Arteta odpadł z Olympiacosem. Teraz mamy bardziej wymagającego przeciwnika, wieksze kluby, które grają w tych rozgrywkach, więc nasze szanse na zgarnięcie Pucharu są równe 0.
Liczyłem że Arteta bardziej ogarnie nasz zespół. Będzie ich trzymał bardziej stanowczą ręką, a tu się okazuje, że są równi i równiejsci.
Bo Tierney i Pepe to powinno być uzupełnienie składu w chwili obecnej, a nie jej trzon. Jeden jako taki typowy wyrobnik, który biega, walczy i nakręca innych, a drugi jako nieobliczalny skrzydłowy, który nigdy nie wiadomo co zrobi i trochę zakręci obrońcami. Niestety poziom całej drużyny jest tak tragicznie niski, że zawodnicy tacy jak ww nie są w stanie pociągnąć gry. Jestem pewny w 100%, że Pepe w Liverpoolu robiłby 2 razy lepsze liczby, bo tam każdy jest zagrożeniem dla przeciwnika, a nie tylko jeden zawodnik...
My teraz oceniamy piłkarzy z perspektywy bardzo słabej formy, ale przecież to nie jest tak że przykładowo Wilian jest tak cienki żeby oddać 1 strzał przez 15 meczy. Ewidentnie widać że piłkarze są zagubieni i nie wiedzą co robic na boisku. Tutaj jest potrzebny trener który wykorzysta lepiej potencjał piłkarzy, bo narazie jest po prostu marnowany.
@Paul77: powiem więcej. Oni wynajęli od Chelsea koparki i kopią głębiej w tym mule. Szukają drugiego dna.
Na temat Tierneya nie mam zdania. Podobami się jego zadziorność szybkość i waleczność, ale z resztą ma problem. Niby obrońca a w obronie bardzo słaby. Niby wahadło a te wrzutki dość biedne.
Ale co do Pepe to myślę że może późno ale będziemy z niego jeszcze zadowoleni. Musi tylko nabrać większej pewności siebie. Już wygląda lepiej na tle reszty (chociaż aktualnie to i Juźwiak wygląda lepiej niż cały Arsenal). Na pewno aktualnie daje nam więcej niż willian.Tylko mając go w składzie powinniśmy grać inną taktyką. On jest jak obama. Musi mieć prostopadłe piłki. Musi grać na szybkości bo tylko wtedy jego drybling będzie efektywny
Gdyby nasi lepiej zachowywali się pod bramką, to Tirney miałby najwięcej asyst w klubie.
Już myślałem że Arsenal dobił do dna i zacznie się powoli odbijać, iść do góry. Okazuje się że na dnie jest jednak muł i wbił się niego. Raczej nie zanosi się by z niego prędko wydostał.
Tierney i Pepe to nowa wersja duetu Xhaka i Mustafi, tylko grają na mniej newralgicznych pozycjach. Koszt jak za top piłkarzy a nadają się max na ławke.
@losnumeros napisał: "Jak śmiałeś zapomnieć wymienić Cazorli w tym gronie, ty bezbożniku"
Oczywiście, że wymieniłem, pisząc, że mieliśmy niesamowite indywidualności w życiowej formie - to tak jak na spowiedzi mówisz, że więcej grzechów nie pamiętasz, ale za wszystkie grzechy żałujesz.
Nie wymieniłem wszystkich, bo za dużo wymieniać. Oczywiście, że byl Santi, Giroud, Walcott, przez jakiś czas pewnie i rosa, miki itd
Tierney to typowy szkocki drwal. Z piłeczka do linii posłać angielska wisząca w pole karne i na tym jego umiejętności się kończą. Ważne natomiast jest ze chłopak się stara i próbuje dominować na boisku, a proces trwa i zrobi z niego albę v2
Rozmawiałem wczoraj po meczu ze szwagrem który był na meczu. On i znajomi co byli na tym meczu i obserwowali zawodników Arsenalu stwierdzili że to nie jest drużyna, tylko zlepek przypadkowych ludzi. Widać że nie ma żadnej chemii między nimi, nawet na ławce.
Nie mogę patrzeć na Tierneya. Niech wraca sobie do Szkocji. Drewniak jakich mało.
Tak zupełnie serio to żal mi Artety bo faktycznie każdy z nas w głębi lubczyk że to jest właśnie on ale niestety jeszcze nie teraz. To co robią na boisku to jest jakiś koszmar. Nie da się tego ubrać w słowa nawet.
Ale że Arteta jeszcze jest trenerem? Jprdl
przykre, że kiedyś Wenger wprowadzał do dorosłej piłki nastolatków: Wilshere, Ramsey, Nasri, Fabs. A teraz trenerzy nie mają jaj żeby dać pograć młodzieży która świetnie się zapowiada (ESR, Balon, Nelson). Ja rozumiem że do niedawna nie mieliśmy rokującej młodzieży, ale teraz... Do tego Guendo i Saliba zostali odstrzeleni.
Myslalem ze wstane rano i zobaczę ze Arteta zostal zwolniony. A zarzad chyba ma anielska cierpliwosc.
Tutaj nawet nie ma argumentów żeby bronić Mikela przed zwolnieniem:
- przez niego nie mamy do dyspozycji Saliby, Guendo, Ozila (nie mówię że mieliby grać ale na pewno by się nam teraz przydali do rotacji)
- przez niego co tydzień widzimy w wyjściowym składzie takich zawodników jak Holding, Xhaka, Willian, Nketiah
- nie daje szans młodym, obiecującym jak ESR czy Balogun
- nie gramy dobrze ani w ofensywie, ani defensywie
- na konferencjach próbuję przekonać wszystkich że gramy bardzo dobrze tylko mamy pecha za każdym razem
- dochodzi do bójek między zawodnikami, tworzą się grupy wśród zawodników, podobno nie rozmawia z Luizem (jednym słowem stracił szatnię)
- na koniec wyniki i rekordy z tym związane, pod jego wodzą przegrywamy z zespołami z którymi nie przegraliśmy od kilkudziesięciu lat, zajmujemy miejsce w tabeli najniższe od xx lat, najmniej punktów od xx lat. Widmo spadku coraz bliżej
Jeśli dziś nie będzie komunikatu o zwolnieniu Artety to zarząd pokaże tylko swoją nieudolność. Przecież kolejne dwa mecze to znów będą porażki. Arteta zamydlił nam oczy po wygranym pucharze i tarczy, ale od tego okresu minęło już sporo czasu a gramy coraz gorzej. Zero taktyki, zero pomysłu. Gracze wypluci i zniechęceni. Męczy tym 3-4-3 beż zadnych nowych pomysłów. Może w przyszłości będzie dobrym trenerem, ale teraz takim nie jest. Za głęboka woda panie Mikel. Ja mam dość. Ciekaw jestem co zakładał ten magiczny "projekt". 2000 wrzutek w pole karne i przetrwanie sezonu
na zasadzie jakoś to będzie? Ja podziękuję.
Edu&Arteta czekam na OUT.
@NineBiteWolf napisał: "chłopak pewnie odejdzie latem za darmo. Szkoda."
I będzie wielką gwiazdą.
Kiedyś śmiałem się z innych klubów że zmieniają co chwila trenerów.
Teraz czekam na komunikat że Arteta zwolniony.
Przykre.
Tu już nie chodzi o to czy ktoś chce pozostania Artety i dania mu szansy. Tu nie chodzi o konflikty czy inne bzdury.
Teraz chodzi tu o wizerunek tego klubu.
Pozostawiając Artete na stanowisku Zarząd pokazuje że nie ma żadnych ambicji.
Nasi gracze są tragiczni ale co gorsza menago i zarzad jeszcze gorsi. Arteta totalnie nie ogarnia już tego. W tym momencie to wygląda gorzej niż za Kasztaninho. Myślę, że tu w tym klubie potrzeba ogromnych zmian. Po pierwsze trzeba zacząć od Vinaia i Edu. Widać, że obecna sytuacja jest im na rękę. Nie robią totalnie nic aby odmienić sytuację. Arsenal już próbował robić zmiany "na kierownicy" i wydawało się, że idzie to w dobrą stronę. Niestety okazało się, że utworzyła się jeszcze większa grupa wzajemnego wsparcia niż była... Następnie nakeży usunąć szczypawice, jak by to powiedział RIVALDO700, z pierwszego składu poczynając od Xhaki i kończąc na całej tej grupie zwalniającej trenerów oraz tych co się nie nadają. Czyli ogolnie połowę składu.
Zmiany, sposób grania, wyjściowy skład, nic nie ulega odmianie.
Nie byłbym aż tak rozczarowany Artetą, gdyby po każdym przegranym meczu próbował nowych rzeczy, znaleźć lekarstwo, nie popełniać wciąż tych samych błędów.
Oficjalnie utraciłem - naprawdę głębokie - zasoby cierpliwości.
Mikel pokazuje, że każdy mecz pod jego wodzą jest i będzie taki sam.
A tak być nie może, bo wielkimi krokami zmierzamy do strefy spadkowej.
Czas temu, kiedy nawet mieliśmy niekorzystny wynik, przy np 70' 80'
emocje nie opuszczały. Wiedziałeś, że jakiś "Verma" pod koniec może odmienić losy spotkania. Teraz kiedy przegrywamy trudno jest znaleźć jakikolwiek punkt odniesienia, by napełnić się wiarą w końcowy sukces.
Hiszpan wpuszcza na murawę zawodników albo bez formy, albo po prostu przeciętnych/słabych.
Jeszcze długo nie zobaczymy ciekawych newsów, które cieszyły się tu dużą popularnością: "Zagadnienia taktyczne", chyba że w negatywnym tonie.
Oby Martinelli, Tierney i kilku innych nie zarazili się tym brakiem werwy i jaj większości zespołu.
@GenzoArs: witam, chyba nigdy
@GenzoArs: o 12. Tymczasowo zastąpi go Ozil XD
O której konferencja i pożegnanie Artety?
Mamy żółtodzioba na trenerce, kolejnego żółtodzioba z niebezpiecznymi powiązaniami z pewnym agentem na dyrektorze i hindusinio który nie ogarnia od X lat nad nimi. W dodatku na samej górze siedzi wujek Stan. Sorry ale jak minimum 2 z dołu się nie zmieni to będzie lipa.
Nasz gra wygląda tragicznie. Przed tym meczem było 206 wrzutek w pole karne, a z tego tylko 2 bramki. ŻAL
Brak pressingu, brak kreatywności, statyczna gra, brak krycia, nieumiejętność przyjęcia piłki, brak gry z klepki. Tutaj już nawet nie ma błędów indywidualnych, tu są błędy całej drużyny i managera. Kibicuje tej drużynie od 96 roku i takiej padali nie wiedziałem tu nigdy. Stawiać na młodych do końca sezonu i zobaczyć co wyjdzie. Resztę zwłaszcza starych pierników do rezerw.
Leno-AMN, Saliba, Gabriel, Tierney-Partey, Willock-Saka, ESR, Martinelli-Balogun
Ławka: Runarsson, Mari, Cedric, Elneny, Ceballos, Pepe, Nelson, Auba
Resztą OUT!!!
Ja Wam powiem, że ja już się łapię na tym, że nie dlatego, że jestem wkurzony sytuacją, bo jestem sympatykiem i tak dalej, ale po prostu z powodu takiej gry oglądam już AFC jednym okiem. A tak nigdy nie miałem. No nie mogę zdzierżyć grę swojego zespołu nawet patrząc jako osoba, która ma przyjemność z oglądania piłki.
Arti jeszcze jest trenerem? Jestem zaskoczony i pod wrażeniem
Powiem jedno i też opuszczam ta grupę ****c ten zarząd i ten klub tfuuuuuuuiuuuuuuuiu
@pierre_afc: Uwielbiali, bo miał tak samo kretyński charakter, jak oni. Charakter życiowego kretyna, który gdyby nie piłka to wyjadałby żarcie z koszy na śmieci. Balety, imprezka i śmieszki.
@schnor25: Lacazette bez formy wnosi tyle samo co Nketiah w formie. A po francuzie zawsze można spodziewać się czegoś więcej, czego nie można powiedzieć o młodym.
Tylko jeden mecz, ale tylko jeden
Saka - Auba - Gabi
---------- Oezil ----------
Thomas ---- Guendo
KT - Gabi - Saliba - CS
---------- Leno ----------
Lacazette jak i cała reszta, to jest w formie do pieczenia ciast.
@zdrojo187:
nie zebym byl fanem nkeitaha, ale lacazette to tez jest w dramatycznej formie, jakby gral ciagle w 1 skladzie to tez bylby problem
Wystawienie młokosa (Nketiah) kosztem króla strzelców ligi francuskiej i reprezentanta Francji który jest bardziej doświadczony...oraz Williana z Ceballosem którzy grają na poziomie Leyton Orient są dla mnie jak strzał w pysk...dobrze że chociaż ten wątły prawy obrońca bez agresji i nieumiejetnosci wrzutek w końcu siadł na ławe ale nie rozumiem dlaczego w miarę doświadczony reprezentant Portugalii i ligi Angielskiej siedzi na ławie kosztem AMN...Nie kumam Artety kompletnie...
Jeśli spojrzymy na to z drugiej strony zwolnienie, Artety może nam dodatkowo zapewnić powrót Guendo i włączenie wkoncu Saliby do składu ale to i tak mało mało i jeszcze raz mało. Jak Xhaka wróci do składu to trzeba będzie przyjąć taktykę Henrego i nie oglądać po prostu
@sWinny: Jak śmiałeś zapomnieć wymienić Cazorli w tym gronie, ty bezbożniku. Moim zdaniem od jego kontuzji, zaczęła spadać kreatywność. To był najlepszy mózg w drużynie, dla mnie z taką wizją gry i techniką, to półka Pirlo, Iniesta,Zidane.
@pierre_afc: Ozil to temat TABU. Saka dostał o nim pytanie w Jej Wyskość PL, to wyglądał na zmieszanego i uniknął odpowiedzi, wypowiadając się o czymś innym.
Pamiętam sezon gdzie ciągnął nas wilshere 17 czy 18 letni chłopaczek.
Pamiętam sezon gdzie ciągnął nas Ramsey.
Pamiętam okres jak ciągnął nas Ozil swoimi zagraniami.
Pamiętam sezon gdzie Alexis kręcił liczby i zapieprzał dla drużyny, a reszta stała i patrzyła.
Pamiętam świetne okresy poszczególnych graczy, którzy ciągnęli całą drużyne za uszy.
Od odejścia Wengera ciągnął nas Auba, ale jak pomyślę, to my od czasów Vieiry, Henrego i spółki po prostu nie mamy i nie mieliśmy nigdy drużyny. W sumie mieliśmy niesamowite indywidualności, które lepszymi okresami swojej gry ciągnęły pozostałe pionki na murawie do przodu.
Szkoda, że Mikel nie stworzył w końcu drużyny, bo chyba każdy na to liczył.
Czemu Mikelowi nie idzie? Nie wiem, ale może właśnie nie ma żadnego gracza w życiowej formie który by ciągnął resztę za uszy, tak jak to wymieniłem na początku.
Drużyna- to słowo klucz do sukcesu jak patrzę na taki Liverpool i jego grę. Sukcesu w PL czy LM.
"11 grudnia - Vladimir Ivić menedżerem miesiąca
19 grudnia - Vladimir Ivić zwolniony z pracy
W Watfordzie po staremu"
Właśnie sobie pomyślałem, że jakby Arteta prowadził taki Watford to już by go zwolnili 10 razy.
@pierre_afc: Styl Artety opierał się na dyscyplinie taktycznej i wykorzystywaniu swoich sytuacji. Końcówka poprzedniego sezonu, to kilka nowych schematów w grze, wielka dyscyplina w obronie i Auba, który wykorzystywał te dwie sytuacje w meczu, które miał.
Ostatnie mecze to są te same schematy, które każdy rywal zna, zero elementu zaskoczenia i zjazd formy Auby. To doprowadziło do porażek, które pociągnęły za sobą psychiczną blokadę większości zawodników, co doprowadziło do następnych porażek. Bo w PL nie ma kolegów, nikt nam nie poda pomocnej dłoni, tylko każdy czuje krew i wychodzi na nas jak po swoje. Jesteśmy w błędnym kole, a fakt, że dalej gramy identycznie w każdym meczu świadczy, że Mikel nie jest w stanie nas z tego wyciągnąć.
Spójrz na naszą grę obiektywnie. Ci gości mają pełne gacie przy pierwszym gwizdku. Ci, którzy powinni kreować, chowają się i grają na alibi. Nikt nie chce wziąć odpowiedzialności. Zauważ, że każdy potrzebuje 3/4 kontaktów z piłką, żeby przekazać ją dalej. Przegrywamy WSZYSTKIE pojedynki 1v1, nie zbieramy drugich piłek, przegrywamy każdą przebitkę, nie atakujemy agresywnie, stoimy pół metra przed przeciwnikiem z piłką udając że go kryjemy.
To nie są cechy słabych zawodników. To są cechy zawodników przestraszonych. Bo teraz każdy mecz grają z nożem na gardle. Nie wiem czy w szatni Arteta jest tak naiwny jak to pokazuje w wywiadach, szczerze wątpię, ale faktem jest, że nie widać żadnych jego działań idących w kierunku zmiany nastawienia piłkarzy. Było dużo o tych problemach w szatni mówione a i tak wychodzi Luiz i Willian. I już nie chodzi o odsunięcie ichze względów sportowych, ale pokazanie, że trener zlokalizował problem i stara się to skorygować. Wnioskując po wyborach personalnych Artety wszystko jest cacy w drużynie i nikt nie stanowi problemu..
@coooyg11: Już jest po 2 sezonie, przedwczoraj xd
@losnumeros: dziękuje Ci dobry człowieku !
Ogólnie jak dla mnie serial 9/10 :)
Nawet nie wiedziałem, że już wyszedł 2 sezon ...
Nawet jeśli uważam, że mamy słabą pomoc to nie jeden problem jaki jest w Arsenalu. IMO atmosfera siadła i nałożyło się wiele rzeczy na to, chociażby:
- masowe zwolnienia w Arsenalu (ponoć przecież zawodnicy byli niezadowoleni z tego faktu)
- spiny Ceballosa
- brak adekwatnej kary dla Williana
- Ozil czy Sokratis poza składem
- możliwe, że też to w jaki sposób Arteta postąpił z Guendouzim (nie ma co ukrywać, że Auba czy Lacazette uwielbiali gościa)
- nawet możliwe, że sprzedaż Martineza mogła źle wpłynąć na zawodników
@Malina: Raz wszedłem na profil Arsenalu FB, z angielskim u mnie średnio, ale tam to dopiero jest wojna ArtetaOUT vs ArtetaIN. Zdania zawsze będą podzielone.