Koniec przygody w Lidze Mistrzów, Bayern 1-0 (3-2) Arsenal

W innym klubie co chce wygrywać puchary to Arteta już by dawno wyleciał.

I nikt by mu nie dał tyle czasu i kasy.

Mamy prawo wymagać pucharów po 5 latach i takiej kasie wydanej.

Garfield te twoje teksty to są już śmieszne i mają jakąś granicę smaku. To tak jakbyś starał się o jakąś pannę, twoje zaloty przynoszą skutki, a tu ci odsłoniła cycuszka, a tu kawałek cipeczki, a koniec końców i tak nigdy nie da ci sklepienia do wytrzepania

Nie ma wymówek, nie zrobiliśmy w tym meczu nic aby go wygrać. Może się chłopy jeszcze na ligę ogarną, trzeba wierzyć :]

@domino178: O tym to zapomnieli przede wszystkim ci hurra optymistyczni co myśleli że obskoczymy Bayern. :D:D:D

Przegraliśmy sami ze sobą, taka jest prawda i to kolejny sezon z rzędu. Wszystko idzie niby w dobrą stronę jesteśmy na prostej drodze do wymarzonego pucharu, a tu nagle wystarczy lekkie potknięcie w kluczowym momencie sezonu i zamiast natychmiast odzyskać równowagę i gnać dalej w stronę upragnionego trofeum to przewracamy się, wybijamy sobie zęby i łamiemy nogę taka prawda.

Została jeszcze lig ale jakoś wątpię żeby Arteta był ich wstanie na tyle podbudować żebyśmy coś ugrali.

Piotrek95 saka przedryblował kogoś w tym meczu ?

@Garfield_pl napisał: "k chcesz zbudować ekipę która będzie śmigać na najwyższym poziomie, to potrzebny jest czas i też doświadczenie, porażki i sukcesy:) tak się zarządza ludźmi i wyciąga wnioski:) no ale możesz tego nie wiedzieć, nie oceniam;)"

Jak chcesz zbudować dobrą firmę, to musisz być bezwzględny i mówić, jak cię coś w****ia, że Cię to w****ia, a nie, że złowrogo szumią wierzby, albo, że duch Twój dupą na rozżarzone węgle usiadł. A Ty masz chyba wizję "rodzinnej firemki" gdzie ktoś nawet jak robi wyżej wymienione gówno - to trzeba się klepać po pleckach i mówić, że nic się nie stało. Bo najważniejsze, że jutro znowu przyjadą świeże owoce i darmowa kawa.

@Rynkos7: tak czy siak, przegraliśmy środek pola po zejściu Jorginho, mamy prawo oczekiwać więcej od Rice. Nie był liderem, gra na alibi i mnóstwo strat. Wyglądał jak Karol Linetty dzisiaj, z całym szacunkiem do Karola oczywiście. Jak nie idzie potrzebny jest lider, dzisiaj liderów ewidentnie zabrakło.

jesli Arteta nie odpali zawodnikow z ktorych nie korzysta tj. Smith Rowe, Nelson, Vieira, Elneny itd. i nie sciagnie w ich miejsce ludzi, ktorym naprawde ufa i ktorzy moga wejsc z tej lawki jak innym nie idzie to koniec jego projektu i niech idzie do Barcy. Bo serio chyba zapominacie wszystkim, ze on jest trenerem od grudnia 2019... to juz bedzie 5 lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

@miki9971: Trochę lipa teraz stream z cbs sport mi siadł ...

Jak Arteta powie po meczu że mieliśmy kontrolę nad meczem to wezmę siekierę i rozdwoje laptopa

@Reamoner: najgorsze jest to, że udowodnili w zeszłym sezonie, że potrafią świetnie i szybko atakować… praktycznie w ogóle użytku z tego nie robią. Wiecznie
Kiszenie się przed obroną rywala i wręcz czekanie aż obrona się ustawi bo łatwo być nie może…

Arteta dalej nie kupuj napastnika hahah.geniuszu

@enrique napisał: "Zawsze jest kolejny sezon, powtarzam to sobie od bardzo wielu lat."

Zapominamy i jedziemy dalej! cytując klasyka.

@Daymon napisał: "Przegraliśmy ten dwumecz bo niemamy poczciwego napastnika. Jakoś trzeba pozbierać mentalność i mieć szanse że city może jakoś się samo pogubi."

Zobacz z kim gramy przecież my też zgubimy pkt to pewne

@Er4s: dzisiaj to atak nie zagrał kompletnie nic

Strasznie mnie śmieszy to gadanie o słabym bayernie i , że pierwszy raz przegrali mistrza od iluś tam lat. Ludzie zobaczcie co zrobił Bayer Leverkusen. Bayern nie miał szans w tym sezonie bo w końcu trafił się ktoś kto był w stanie im się postawić. Taktycznie grali świetnie z nami i tutaj przegraliśmy brakiem zaangażowania. Jedyne czego naprawdę zabrakło to tego pazernego gryzienia trawy. Ale Mikel niestety nie przygotował szerokiej kadry a myślę, że wiele razy Nelson , ESR , Nketiah mogli dostać więcej czasu

@cieniak14 napisał: "tak szczerze to Trossard też sie pokazał jedynie w sytuacji z faulem"

Ogólnie zmiany dziś były fatalne i nie chodzi o decyzje trenera tylko o dyspozycje graczy.Ale ten Nketiah to przelał czare goryczy :D

@miki9971 napisał: "Przybij sobie pionę z Garfieldem.

O jakim braku doświadczenia my mówimy? Jorginho, Odegaard, Rice, Jesus, Zinchenko, White to są goście co mają już ponad 26 lat - w zeszłym roku uwaliliśmy sezon z Nimi - to już chyba wystarczająca lekcja, żeby wyciągnąć z niej wnioski i w tym tak po prostu SPIĄĆ DUPSKO?"
Ziomuś, ale miej jaja i oznaczaj, bo potem będziesz gadał, że ktoś Ci nawet nie odpisał,

@Rynkos7 napisał: "@Dziadyga napisał: "Nie mamy jaj w tych meczach wyjazdowych w pucharach europejskich..To samo było nawet w LE ze sredniakami.

Jak zobaczyłem ten sabotaz z Nketiahem w 86 minucie to wiedziałem,że koniec..No i faceta ani razu nie widziałem xD"

To już był zew rozpaczy. Serio, nie rozumiałem tej zmiany i każdy kontakt z piłką Nketiaha wyglądał jakby piłkarz z Ekstraklasy wszedł na boisko. Jak my zarobimy na nim 30 mln to nie będę wiedział czy śmiać się z kupca czy płakać ze szczęścia."
Chyba nie chcecie szukać tu obiektywizmu ^

@miki9971: No ale widocznie nie dało się spiąć dupska. Widać nerwy i brak doświadczenia Zrobiły swoje. Nie grali nigdy w ćwierćfinale LM. Co więc zrobić, żeby zaczęli spinać? Zmienić trenera? Pozbyć się zawodników? Nie znajdziesz lepszego skrzydłowego niż Saka, czy rozgrywającego na poziomie Odegaarda. Trzeba dać im pracować i się rozwijać. Trzeba wyciągnąć wnioski i zrobić coś, żeby nie obsrywali zbroi. Wymienić kilku zawodników, może na bardziej walecznych jak był Xhaka. Wiem że frustracja teraz i w ogóle, ale co zostaje?

Przegraliśmy ten dwumecz bo niemamy poczciwego napastnika. Jakoś trzeba pozbierać mentalność i mieć szanse że city może jakoś się samo pogubi.

@metjuAFC:co więcej Odegaard dawał radę, a śmiem twierdzić, że biega ze składu Arsenalu najwięcej ze wszystkich i gra prawie bez przerwy. Masakra

Wychodzimy na taki mecz 4 ŚO i 2 DM to co tu miało się zdarzyć ... kolejny mecz w którym nie potrafimy zdobyć bramki ... gramy futbol średniowieczny liczymy na stałe fragmenty gry wrzuty z autu ... gramy tak wolno że ... a szkoda gadać

@Baronesko napisał: "Malo kto pisze, ze to byl DRAMATYCZNY wystep Rice. Przy bramce on zawinił, obserwował co się dzieje. Strasznie grał, przegraliśmy środek już totalnie jak Jorginho zjechał do boksu."

Bramka Tomiyasu. Obejrzałem teraz powtórkę i piłką była między Tomim a Rice'em. Declan odpowiadał za Goretzke i był twarzą do bramki, natomiast Martinelli był obok Kimmicha. Jednak tutaj kryliśmy głównie strefą i to była piłka do wybicia dla Tomiyasu, który stał jak słup. Jak dla mnie Japończyk odpowiada w większej mierze za bramkę.

@Gunner915: na miejscu Saliby to już bym się mocno zastanowił tym bardziej że Real i PSG się zaczęło odzywać :)
Nie bd miał pretensji jeżeli odejdzie.
Nie można się cofać trzeba się rozwijać, gra w klubie dobrym ale nie topowym

@Garfield_pl napisał: "Młoda druzyna, a jednak z sezonu na sezon rośnie, docencie to"

Tylko, że ta młoda drużyna już gra ze sobą od jakiś 3 lat. Ile się jeszcze będziemy zasłaniać młodością? Zresztą patrząc na naszą pierwsza 11 dziś to kto tam młody? Saka, Gabi i Saliba. Reszta to 25 lat w gore. To kiedy będziemy mogli od nich wymagac jak będą mieli po 35 lat?

@SoulStorm napisał: "Serce boli od patrzenia na Henryczka ze łzami w oczach ehhh"
Pokaż, potrzebna mi taka nostalgia przed spaniem, co by się z Nim jakoś "połączyć".

I na pewno nie ma się co dzisiaj czepiać bloku defensywnego bo chłopaki zagrali poprawny mecz od prawej od lewej. Nie mieliśmy dziś piłkarzy na pozycji 8, dwóch skrzydeł i napastnika. Odegaard grał swoje tak jak pozwalał przeciwnik, Jorgi dobry występ ale grać w 4 mniej z Bayernem no to trochę słabo. Zmiennicy nie zmienili nic.

Ta zmiana Eddiego to niestety obraz naszej ławki, bez porządnych zmienników nic niestety nie ugramy. Ile już spotkań było, które się nie układały a zmiennicy kompletnie nic nie wnosili do gry.

@Gunner915 napisał: "jeszcze rok, dwa i bez pucharow Odegard, Saliba, Rice sie zawina z tego przybytku i skoncza sie Wasze "za sezon" :)"
Nie oni, to inni ;) ważna ewolucja,nie stagnacja;)

@executer1: czekałeś mordo z tym komentarzem na końcowy gwizdek? Powiedz szczerze że miałeś go już zapisanego w notatniku przed meczem.

@Ups147: mimo wszystko ofensywna u nich lepiej wygląda i doświadczenie w drużynie dużo większe

A ktoś tu oczekiwał, że po tylu latach nieobecności w LM w ogóle nagle wbijemy tu i ją wygramy? I to pierwszy raz w historii klubu? xd

@kacperineusz: To jest niestety przestawienie się na posiadanie piłki. Arti sam sprawił że np. taki Gabi jest wyłączony z gry. Bo nie ma dla niego piłek na dobieg.

@Slaviola: ehhh załamka. Jakbyśmy przegrali ale po w*******u ok....ale po takim bayernie zalosmym ehh w pierwszym kwadransie czekaliśmy na karne jakby ...

po h.. się jeszcze wku...
lepiej popatrzeć jak dogrywkę grają lepsi i w tym czasie ochłonąć przed snem

Najgorsze jest to, że Arteta wydał sporo kasy, a od 3 sezonów zajeżdża pierwszy skład bo na ławce nadal ma takich zmienników jak Nketiah czy Nelson. 3 sezon z rzędu Arsenal pęka w tej fazie sezonu. Czy to LE, PL czy teraz LM. Czy aż tak siadają głowy? Saka był dziś dramatyczny, razem z Kaiem i Martinellim najgorsi na boisku. Rice w sumoe niewiele im ustępował. Z czego to wynika? Nie potrafię tego zrozumieć.

Serce boli od patrzenia na Henryczka ze łzami w oczach ehhh

@sonic napisał: "@maniekuw: bo właśnie macie polską mentalność że cały czas narzekacie zamiast skupić się na pozytywach"

XDDD

@miki9971 napisał: "Garfield tak się zachłysnął sezonem Niepokonanych, że teraz wierzy nadal w progres, że znowu coś takiego zrobimy. Dlatego każdy mecz traktuje jako lekcję. :D"
Oznaczaj, bo mogę przegapić :) nie zachłysnął się, tylko wbrew opiniom tutaj użytkowników, jednak myślę ciut szerzej:) i tak, każdy mecz tej drużyny to lekcja, bo chłopaki są młodzi, i muszą swoje odcierpieć. Tak samo dzieje się w życiu codziennym, w pracy choćby:) jak chcesz zbudować ekipę która będzie śmigać na najwyższym poziomie, to potrzebny jest czas i też doświadczenie, porażki i sukcesy:) tak się zarządza ludźmi i wyciąga wnioski:) no ale możesz tego nie wiedzieć, nie oceniam;)

City to gra jak z jakimś ogórkiem z Dołu tabeli, a nie topowym klubem

@Topek napisał: "Niektórym chyba faktycznie za mocno siedzi wychowanie na późnym Wengerze i „top 4 jak trofeum”. Tyle że to się powinno dawno skończyć. Mam nadzieję że Mikel ma większe ambicje"
Każdy w Arsenalu ma ambicje. Każdy chciałby wygrać i nikt nie osiądzie na laurach po 1/4 LM i wicemistrzostwie. Tylko też bądźmy rozsądni i nie oczekujmy złotych gór po jednym dobrym sezonie.
Ostatnie prawie 10 lat Wengera to były ambicje top4 i 1/8 LM, późnej 5 lat wstydu i żenady i jak w końcu wracamy na właściwe tory, to po 2 latach łapania Boga za nogi my już oramy tę drużynę i płaczemy, że jesteśmy frajerami. Jak się coś burzyło skrupulatnie przez 15 lat, to nie oczekujmy, że w 2 lata to nagle się stanie produktem skończonym.

nie wiem panowie jak wy to ocenicie ale moim zdaniem jak w przyszlym sezonie nie zdominujemy ligi to bedzie kaplica i totalna porazka

jeszcze rok, dwa i bez pucharow Odegard, Saliba, Rice sie zawina z tego przybytku i skoncza sie Wasze "za sezon" :)

@maniekuw: bo właśnie macie polską mentalność że cały czas narzekacie zamiast skupić się na pozytywach.

@Baronesko: tez to rzucilo mi sie w oczy. Byl niezbyt pewny dzisiaj, szkoda. Saka zajechany, a do tego w meczach o stawke nic nie gra :D Mental slaby niestety.

@Rafson95: za sezon arteta nic nie zmieni bo jest ok.....

Poza Rice'm.

Mimo wszystko szkoda tego pierwszego meczu, gdyby nie wylewy i takie błędy pewnie byśmy wygrali i ten mecz wyglądałby inaczej, ale brakuje kogoś kto weźmie grę na siebie, i dziwne że Thomas nie zagrał, który potrafi coś zrobić w ofensywie.