Koniec przygody z Carabao Cup, Arsenal 0-2 Spurs

Koniec przygody z Carabao Cup, Arsenal 0-2 Spurs 19.12.2018, 21:44, Łukasz Wandzel 1352 komentarzy

Nieco ponad 2 tygodnie minęły od ostatnich derbów północnego Londynu, by drużyny Arsenalu i Tottenhamu zafundowały nam kolejne. Tym razem w ramach Carabo Cup, jednak w odróżnieniu od poprzedniego starcia, Kanonierzy ulegli Kogutom po bramkach Sona i Alliego, odpadając jednocześnie z Pucharu Ligi Angielskiej na etapie ćwierćfinału. Wydaje się, że podopiecznym Unaia Emery'ego przede wszystkim zabrakło skuteczności, ponieważ oddanie 14 strzałów powinno skutkować chociaż jednym trafieniem dla The Gunners. Drugim mankamentem była formacja obronna, martwiąca nie tylko w kontekście tego spotkania. W defensywie brakuje zgrania, o które trudno w sytuacji, gdy na środku obrony raz występuje Laurent Koscielny, a raz Granit Xhaka, z których żaden nie jest gwarancją jakości.

Skłaby obu drużyn:

Arsenal: Cech - Maitland-Niles, Sokratis, Xhaka, Monreal - Torreira, Guendouzi (65' Nketiah) - Mchitarian (46' Koscielny), Ramsey, Iwobi (58' Lacazette) - Aubameyang.

Tottenham: Gazzaniga - Trippier, Alderweireld, Davies, Rose - Winks, Sissoko - Eriksen, Dele, Lucas (58' Kane) - Son (79' Lamela).

Kanonierzy od pierwszych sekund naciskali na Tottenham. Do tego stopnia, że Koguty straciły piłkę zaraz po rozpoczęciu derbów. Nakręceni gospodarze przez chwilę wywierali ogromną presję na rywalu, ale goście nieco przejęli inicjatywę i znacznie uspokoili grę. Arsenal musiał się skupić na obronie, ale to on już w 12. minucie wypracował sobie stuprocentową okazję. Przed ogromną szansą stanął Henrich Mchitarian, który otrzymał znakomite podanie od Aarona Ramseya, jednak Ormianina w sytuacji sam na sam w polu karnym powstrzymał Gazzaniga.

Znacznie lepiej zachował się w sytuacji jeden na jeden Son Heung-min. Koreańczyk idealnie w tempo wybiegł defensorom Arsenalu za plecy, a później pewnym strzałem uciszył publiczność na Emirates Stadium. Tottenham od 20. minuty prowadził 1-0. The Gunners po straconym golu stali się aktywniejsi na połowie gości, ale nie potrafili pokonać drugiego golkipera Spurs. Największe natężenie sytuacji miało miejsce pod koniec pierwszej połowy. Wystarczy wymienić błąd Gazzanigi, szansę Ramseya, gdy piłka odbiła się od słupka i dłoni bramkarza, a także strzał głową Sokratisa po podaniu z rzutu rożnego. Niestety, w żadnej z tych sytuacji futbolówka nie wpadła do bramki.

Po ponownym wyjściu na murawę doszło do zmiany w taktyce. Laurent Koscielny zastąpił Henricha Mchitariana, więc do przodu mogli ruszyć Maitland-Niles i Monreal. Obaj skrzydłowi zgodnie z planem dodali jakości grze ofensywnej Arsenalu, ale brakowało kogoś, kto potrafiłby umieścić piłkę w siatce. Dobrze kryty Aubameyang nie dochodził do sytuacji strzeleckich. Futbolówka szukała za to Aarona Ramseya, ale Walijczyk niepotrzebnie wdawał się w drybling. Wprowadzenie takich zawodników jak Nketiah i Lacazette nic nie zmieniło, ponieważ Kanonierzy i tak przeważali, jednak liczba kreowanych sytuacji nie przekładała się na wynik.

Za to podopiecznym Pochettino nie trzeba było wielu okazji, aby po godzinie gry wygrywali już 2-0. Harry Kane znakomicie zagrał piłkę za plecy obrońców, których wyprzedził Dele Alli. Młody Anglik podciął piłkę nad Cechem, efektownie podwyższając prowadzenie swojej drużyny. Arsenal bardzo chciał, ale nie potrafił się podnieść. Jego grę cechował brak pomysłu w konstruowaniu akcji, bezmyślne wrzutki i frustracja narastająca w zawodnikach z każdą upływającą minutą. Niezmieniająca się gra drużyny z Emirates Stadium sprawiła, że to dla niej koniec przygody z Carabao Cup.

Carabao CupRaport pomeczowyTottenham Hotspur autor: Łukasz Wandzel źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
schnor25 komentarzy: 1854719.12.2018, 22:32

No i w dupę, ileż razy można się pocieszać, że to tylko Puchar Myszki Miki.

Cdarwin1 komentarzy: 26119.12.2018, 22:32

Wystarczy odjąć od naszego składu Torreirę, Lacę i Aubę i jesteśmy kadrowo słabsi od Evertonu. Wzmocnienie są tu potrzebne na gwałt, tylko takie do pierwszego składu a nie jakieś uzupełnienia.

Patriko komentarzy: 553919.12.2018, 22:32

Miałem napisać, że 0 dopingu od straty drugiej bramki, i żenujący są czasami kibice na Emirates, to się nagle odezwali z przyśpiewką, że Tottenham to gówno na koniec xD

sebaarsenal komentarzy: 178719.12.2018, 22:32

Haha Niles odsunął się od piłki ...

new_star komentarzy: 6854 newsów: 919.12.2018, 22:32

Coś ta gwiazda porno dziś pyskata. Jakoś 2 grudnia siedział cicho..

Marcinafc93 komentarzy: 32977 newsów: 119.12.2018, 22:32

Jeszcze u siebie. Z Tottenhamem ja pier...

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 119.12.2018, 22:32

Ustawienie do bani. Zmiany do bani. Za mało jakości, zwłaszcza u chłopaków z naszej akademii.

Fabri4 komentarzy: 10046 newsów: 5019.12.2018, 22:32

Co oni śpiewali? XD

JP3 komentarzy: 176719.12.2018, 22:31

cieszę się, że odpadniemy z tego bieda pucharu.
nic to nie jest warte. tylko piłkarze się męczą.

Dewry komentarzy: 8101 newsów: 219.12.2018, 22:31

Boże, nie ma bardziej żałosnego w zachowaniu na boisku klubu od Tottenhamu. I nie trzeba być fanem Arsenalu by to stwierdzić XDD

D14 komentarzy: 440119.12.2018, 22:31

A te pikniki juz wychodzą z trybun.. co za mentalnosc...

praptak komentarzy: 905419.12.2018, 22:31

Trochę jakbyśmy jaja zostawili w domu. I skupienie.

pumeks komentarzy: 2080819.12.2018, 22:31

W sumie dobrze.
Niech się skupią na lidze i LE, a nie na małym pucharze.

Fabri4 komentarzy: 10046 newsów: 5019.12.2018, 22:31

Eboue byłby dobry na tego wieśniaka :)

zly_kanonier komentarzy: 511119.12.2018, 22:31

Dostał w łeb, a nadal kretyn. Operacja "wyleczenie Alliego z głupoty" zakończona niepowodzeniem.

lordpat komentarzy: 336619.12.2018, 22:30

tak szczerze to wenga by to lepiej zagrał

schnor25 komentarzy: 1854719.12.2018, 22:30

Ja tam Kosy z klubu nie wyrzucam, daję mu czas na ogranie się po kontuzji, ale...no z taką formą to max ławka.

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 819.12.2018, 22:30

Zbrzydł mi Arsenal na myśl o Özilu. Poważnie.

DontCry komentarzy: 760819.12.2018, 22:30

@FabsFAN: Łatwiej się nam rozgrywa w ten sposób, po prostu. Tak to widzi Emery.

Dewry komentarzy: 8101 newsów: 219.12.2018, 22:30

Wyniki jak na skład mamy nadzwyczajne, dwie porażki od 4 miesięcy w tym jedna w carabao cup, a tu nastawienie jak po 2-10 z Bayernem.

PS. Dele Alli to największy wieśniak w piłce nożnej XXI wieku.

FabsFAN komentarzy: 25239 newsów: 319.12.2018, 22:30

Po co gra piątką z tylu, jesli musi tam ustawiac Krzake? To po czesci wina EmeryTa

Lajder komentarzy: 57519.12.2018, 22:29

I kościelny out... Oby

Dominik11 komentarzy: 2060419.12.2018, 22:29

Ludzie my nie mamy obrony, Kosa już nie nadaje się na Arsenal, kontuzje innych z przymusu gra tam Xhaka.

marz2 komentarzy: 521919.12.2018, 22:29

Brawo Xhaka. Krotko z nimi..

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 819.12.2018, 22:29

@Kysio2607 napisał: "@arsenallord: ręcznik? człowieku, jesteś taką chorągiewką, że aż ręce opadają :O"

Coś ci się poprzewracało po tej porażce?

pumeks komentarzy: 2080819.12.2018, 22:29

Alli to prostak jest.

schnor25 komentarzy: 1854719.12.2018, 22:29

@WilSHARE: Yyy pyka w Fortnite?

daniken komentarzy: 356819.12.2018, 22:29

Leno nie kosztował tyle co Alisson czy Kepa ^^

baranek19 komentarzy: 134119.12.2018, 22:29

Alli balas jeden

schnor25 komentarzy: 1854719.12.2018, 22:28

@adamkanonier: Ponoć zainteresowany jego sprowadzeniem jest francuski klub Le Cabaret Football Club.

enrique komentarzy: 2017819.12.2018, 22:28

Sorry ale Kosa z taką formą to niech sobie z Ozilem w gierki pogra

SoulStorm komentarzy: 758919.12.2018, 22:28

Nie dość,że Niles to jeszcze cienias.

pumeks komentarzy: 2080819.12.2018, 22:28

Monreal też tragicznie gra na skrzydle.
Lepiej gra wysuniętego, bocznego obrońcę.

Tom komentarzy: 25319.12.2018, 22:27

Dzisiejszy mecz dobitnie pokazuje co znaczy gra nogami bramkarza. Spurs strzeliło nam dwa gole po wybiciu Gazzanigi, Cech chyba ani razu nie trafił w boisku po długim wybiciu. Szczerze, już tęsknie za Leno.

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 819.12.2018, 22:27

Hazard wchodzi i robi robotę. Jak ma w zwyczaju.
Gdzie jest w tym czasie Özil?

ArsenalChampion komentarzy: 847019.12.2018, 22:27

@arsenallord: weź ty typie się już utkaj … uwziołeś się na tego Leno jak Diam na Lacazette

FanekAFC komentarzy: 511219.12.2018, 22:27

Szkoda gadać, nie da się tego oglądać. Jeden wielki chaos, standardowo wielki szacun dla Torreiry i Nacho, reszty nawet szkoda komentować.

arsenal159 komentarzy: 17186 newsów: 29719.12.2018, 22:27

@Alonso: widocznie w rezerwach nie ma nikogo solidnego.

D14 komentarzy: 440119.12.2018, 22:27

Nie lubie emeryego i nie bylem zwolennikiem jego zatrudnienia, ale za te przegrane nie winilbym jego tylko ten ser szwajcarski z tylu...

schnor25 komentarzy: 1854719.12.2018, 22:27

Uff, dobrze, że mu rąk nie przełamało.

sebaarsenal komentarzy: 178719.12.2018, 22:27

2 tygodnie temu euforia, dziś dno smutek i żal

adamkanonier komentarzy: 101719.12.2018, 22:27

kościelny dziś kabaret

arsenallord komentarzy: 30418 newsów: 11719.12.2018, 22:27

@Kysio2607: W którym momencie?

arsenal159 komentarzy: 17186 newsów: 29719.12.2018, 22:26

Unai rzezbi z tego co jest, a skład do dyspozycji ma mega sredni, obrona do bani, jedynie solidni dwaj napastnicy, Torreira i najlepszy zawodnik druzyny - Ozil, ktory obecnie wcale nie gra, wiec pewnie jest na wylocie.

marcingus1 komentarzy: 117819.12.2018, 22:26

co ten koscielny

pumeks komentarzy: 2080819.12.2018, 22:26

@Alonso:

Bez przesady.
Arsenal bez obrony to nawet Mourinho by pokonał mułami.

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 819.12.2018, 22:26

@arsenallord: Nie oglądałem tak meczów Bayeru, ale byłem sceptyczny. Bramkarz to musi być największym pewnikiem w drużynie. On dyryguje i rządzi w defensywie. Lubiłem oglądać Boruca zawsze w akcji, bo on normalnie ustawiał obrońców ze swojej drużynie po kątach. Każdy wiedział co ma grać. Kolejny raz wychodzi to, że po prostu nie toleruję ludzi bez charakteru. A w Arsenalu jest ich zbyt wielu.

schnor25 komentarzy: 1854719.12.2018, 22:26

Ainsley nie pajacuj, tylko wstawaj.

Alonso komentarzy: 1282419.12.2018, 22:26

@arsenal159: Na przykład używając kogoś z rezerw tak jak robi to Klopp czy Poczetino a nie grał pomocnikiem w obronie

DontCry komentarzy: 760819.12.2018, 22:26

Niles dziś dużo wybiegał, jest potencjał, tylko trzeba poprawić ostatnie podanie.

Następny mecz
Ostatni mecz
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady