Kryzys formy Arsenalu, porażka 1-2 z Wolves
29.11.2020, 21:16, Łukasz Wandzel
1639 komentarzy
W ramach 10. kolejki Premier League Arsenal mierzył się z Wolverhamptonem. Mecz rozpoczął się jednak niefortunnym starciem między Davidem Luizem a Raulem Jimenezem. Napastnik Wilków długo pozostawał nieprzytomny i został przewieziony do szpitala.
Kanonierzy od jakiegoś czasu przeplatają zwycięstwa w Lidze Europy z utratą punktów w angielskiej ekstraklasie. Piłkarze Mikela Artety w 5 poprzednich meczach ligowych wygrali tylko raz, z Manchesterem United na Old Trafford. Dzisiejszego wieczora także ulegli, przegrywając na własnym stadionie z podopiecznymi Nuno Espirito Santo.
W pierwszej połowie linia obrony londyńczyków gra zbyt pasywnie i pozwala rywalom na swobodne konstruowanie akcji w ofensywie, co poskutkowało golami dla przyjezdnych. Z kolei w ofensywie Arsenal zaprezentował się jak zwykle, brakowało okazji strzeleckich. Taka sytuacja utrzymuje się już od kilku tygodni. Jak na razie proces, o którym wspominał Mikel Arteta oznacza, że Arsenal eksploruje dolną część tabeli.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Leno - Bellerin, Luiz (46' Holding), Gabriel, Tierney - Ceballos, Xhaka, Willock - Willian (65' Nelson), Aubameyang, Saka.
Wolverhampton: Patricio - Boly, Coady, Marcal - Semedo, Dendoncker, Moutinho, Neto - Traore, Jimenez (15' Fabio Silva, 78' Kilman), Podence (70' Neves).
Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło na Emirates Stadium już na samym początku spotkania. Przy powietrznym starciu o piłkę David Luiz i Raul Jimenez zderzyli się głowami. Po kilku minutach Brazylijczykowi wstał i obandażowany kontynuował grę, ale napastnik Wolves wciąż pozostawał nieprzytomny, aż ostatecznie został zniesiony z murawy na noszach i prawdopodobnie od razu przewieziony do szpitala. Dziwne było jednak, że David Luiz, pomimo widocznego krwawienia został zmieniony dopiero w przerwie.
Jeśli odliczyć czas potrzebny na udzielenie zawodnikom pomocy medycznej, to otwarcie wyniku w 27. minucie można uznać za szybko strzelonego gola. Właśnie wtedy Kieran Tierney nie zdążył upilnować Adamy Traore, który dośrodkował w pole karne. Tam Dendoncker trafił głową w poprzeczkę, a zamieszanie wykorzystał Pedro Neto, nie dając szans defensorom Arsenalu na udaną interwencję. Radość Wilków nie trwała długo. Już chwilę później było 1-1. Willian z Bellerinem na krótko rozegrali rzut rożny i brazylijski skrzydłowy wrzucił futbolówkę w pole karne, co wykorzystał jego rodak. Gabriel perfekcyjnie wymierzył i strzałem głową w róg bramki dał Arsenalowi remis.
W grze wciąż jednak przeważali przyjezdni. Dendocker jeszcze raz popisał się świetną główką, zmuszając Bernda Leno do obrony. Kanonierzy przede wszystkim byli zbyt pasywni, ale udowodnili też, że nie radzą sobie z dobitkami. W 42. minucie na bramkę niemieckiego golkipera uderzył Pedro Neto, i mimo że bramkarz Arsenalu zaliczył interwencję, to do piłki dopadł Podence, który efektownie przeskoczył nad wślizgiem Gabriela i świetnie wykończył akcję.
Po przerwie Arsenal ruszył do przodu, ale podania w szesnastkę Bellerina i Tierneya nie były wystarczająco celne, aby któryś z graczy mógł je wykończyć. Z drugiej strony Gabriel mógł mówić o dużym szczęściu, kiedy podstawił nogę wbiegającemu w pole karne Traore. Skrzydłowy Wolverhamptonu otrzymał żółtą kartkę, choć wydaje się, że arbiter powinien wskazać na wapno. Koszmarny błąd w 59. minucie popełnił też Bellerin. Podence przechwycił piłkę na połowie Arsenalu, na szczęście hiszpański boczny obrońca naprawił swój błąd, blokując strzał Portugalczyka, gdy ten zdążył przedryblować Holdinga.
Kanonierom, jak na ich grę w ostatnim czasie, nie brakowało okazji. Rozczarowywał Aubameyang, który przechwycił podanie Rui Patricio, ale nie potrafił przyśpieszyć, żeby jak najszybciej znaleźć drogę do bramki. Ruchy Gabończyka były apatyczne praktycznie od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego. Wyjątkiem była sytuacja z 82. minuty, kiedy główka kapitana Arsenalu minęła słupek. Nie pomogło nawet podwojenie ataku, czyli wprowadzenie Lacazette'a za Xhakę. Gra Wolverhamptonu opierała się już tylko na obronie wyniku i wyczekiwania na kontrę. Sposobem gospodarzy na oblężenie pola karnego były dośrodkowania, ale Wilki nie oddały prowadzenia i wywiozły z Emirates Stadium 3 punkty.
źrodło: własne![](https://kanonierzy.com/coats/Arsenal.png)
![](https://kanonierzy.com/coats/West Ham.png)
![](https://kanonierzy.com/coats/Leicester.png)
![](https://kanonierzy.com/coats/Arsenal.png)
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 22 | 16 | 5 | 1 | 53 |
2. Arsenal | 23 | 13 | 8 | 2 | 47 |
3. Nottingham Forest | 23 | 13 | 5 | 5 | 44 |
4. Manchester City | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
5. Newcastle | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
6. Chelsea | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
7. Bournemouth | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
8. Aston Villa | 23 | 10 | 7 | 6 | 37 |
9. Brighton | 23 | 8 | 10 | 5 | 34 |
10. Fulham | 23 | 8 | 9 | 6 | 33 |
11. Brentford | 23 | 9 | 4 | 10 | 31 |
12. Manchester United | 23 | 8 | 5 | 10 | 29 |
13. Crystal Palace | 23 | 6 | 9 | 8 | 27 |
14. West Ham | 23 | 7 | 6 | 10 | 27 |
15. Tottenham | 23 | 7 | 3 | 13 | 24 |
16. Everton | 22 | 5 | 8 | 9 | 23 |
17. Leicester | 23 | 4 | 5 | 14 | 17 |
18. Wolves | 23 | 4 | 4 | 15 | 16 |
19. Ipswich | 23 | 3 | 7 | 13 | 16 |
20. Southampton | 23 | 1 | 3 | 19 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 17 | 1 |
A. Isak | 15 | 5 |
C. Palmer | 14 | 6 |
C. Wood | 14 | 2 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
Y. Wissa | 11 | 2 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
O. Watkins | 10 | 4 |
J. Kluivert | 10 | 3 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@ElSar: no jak się bronimy w 11 typa, to trudno żeby nie tracić mniej goli...
Wychodzi prawda o tym że Arteta gra z notatek po Emerym które znalazł w biurku. Z tym że nieudolnie to kopiuje.xD
@ElSar: Dziękuję za przypomnienie, prawie zapomniałem o naszej murowanej defensywie :D
Pytanie czy okopiemy się w dole tabeli, czy uda się doszlusować w okolice miejsc 7-8 i przynajmniej zachować pozory walki o puchary.
Czas oddzielić trenerów od baristów. Chcę zobaczyć jak Arteta radzi sobie z tym pożarem.
@Koroniarz napisał: "Jak to można przez rok zmienić swoje ambicje i nastawienie, dokładnie 12 miesięcy temu Emery był 8 w tabeli z 18 pkt i wyleciał na zbity pysk, teraz Arteta jest 14 z 13 pkt i zostaje na stanowisku.
Nasze nastepne mecze w BPL - jak dla mnie 5 pkt optymistycznie
6.12 Tottenham (A)
13.12 Burnley (H)
16.12 Southampton (H)
19.12 Everton (A)
26.12 Chelsea (H)
29.12 Brighton (A)"
5 pkt to bardzo optymistyczny plan,ale obawiam się że może być mniej.
Masakra!!!. Najgorsze jest to że kolejny przegrany mecz i kolejny zasłużenie. Auba po podpisaniu kontraktu w ogóle nie przykłada się do gry jakby nie chciało mu się biegać. Willian nie wiem czemu w pierwszej XI. Xhaka jak zwykle porażka. Kurcze kogo tu wyróżnić??? :(
@MCX018:
obrone poprawił :D
A mogliśmy dziś zagrać Guendo za Xhake i Ozil za Willocka. Lecz ktoś mądry postanowił ich wyrzucić ze składu
@KochamArsenal88: A co takiego Arteta zrobił przez prawie rok pracy? Podpowiem Tobie : Nic. Z meczu na mecz coraz gorzej to wygląda i jak tak dalej pójdzie to rzeczywiście możemy skończyć w championship.
@schnor25 napisał: "Jeszcze 2 mecze w dupę i będzie gorąco, chyba jedynie Liga Europy trzyma jeszcze Artetę na stanowisku."
Przecież wygrywanie z polamatorami nie powinno mieć absolutnie żadnego wpływu na posadę trenera Arsenalu. Zawodnikom na poziomie Arsenalu przed meczem z Dundalkiem albo Molde można rzucić piłkę i powiedzieć - grajcie, a jeśli nie wygrają po takiej odprawie taktycznej to zamknąć ich w lochach i głodzić przez 3 dni.
Dramat dramat dramat. Zle decyzje. My wszyscy przed telewizorami wiedzielismy ze Luiz powinien byc zmieniony od razu po zajsciu.. w przerwie jak go zapytali w jakim meczu gra to pewnie powiedzial Chelsea - Liverpool to go zmienili . . .
https://twitter.com/ChrisWheatley_/status/1333163647674310662
Niech im tam pociśnie suszarkę.
Bo to wszystko przez to, że Martinez odszedł. Wprowadzał przecież spokój i opanowanie w zespole :)
Nasza gra to totalny dramat, ale czy powinniśmy zwalniać Artete? no chyba nie... mamy tak beznajdziejny zespół że choćby tu przyszli na raz Pep z Jurgenem to by nic tu nie zrobili. Nasza pomoc to dramat jedna z najsłabszych w lidze, brak skrzydłowych od lat popełniliśmy tyle błędów podczas okienek transferowych że cięzko teraz wszystko zwalić na Mikela
Jak to można przez rok zmienić swoje ambicje i nastawienie, dokładnie 12 miesięcy temu Emery był 8 w tabeli z 18 pkt i wyleciał na zbity pysk, teraz Arteta jest 14 z 13 pkt i zostaje na stanowisku.
Nasze nastepne mecze w BPL - jak dla mnie 5 pkt optymistycznie
6.12 Tottenham (A)
13.12 Burnley (H)
16.12 Southampton (H)
19.12 Everton (A)
26.12 Chelsea (H)
29.12 Brighton (A)
Aż człowiek tęskni za Wengerem. Szczególnie po przeczytaniu jego książki. Arsenal stracił tożsamość, ciężko jest wskazać piłkarza do którego czujesz „to coś” tak jak do Ramseya, Cesca, Giroud czy chociażby Walcotta.
Zlepek piłkarzy dla których liczy się pensja.
Coraz mniej mnie ruszają te porażki bo coraz mniejsze uczucie jest między klubem a kibicami.
Oby ten trend się odwrócił.
"By rywalizować z najlepszymi, potrzeba kilku okienek."
A ile potrzeba na wygrywanie z rywalami pokroju Leeds czy Wolverhamptonu?
Arsenal ma za sobą najgorszy początek sezonu w historii Premier League. 13 punktów w 10 meczach.
Zaraz będzie wywiad z amatorem na SKY. Ciekawe co powie tym razem. Ostatnio jak powiedział, że to nic że oddaliśmy jeden celny strzał w ciągu h to myślałem, że wyjdę z siebie.
@varatas no przynajmniej biega i umie piłke odebrać to juz wyróznia go na tle takich asów jak Ceballos i Xhaka. To kim mamy grać obok Parteya jak nie Mopem?
Przecież to jest jasne jak słońce, że to problem dużo głębszy niż menedżer. Przecież oni są za słabi jakościowo przynajmniej połowa jak i też mentalnie to są cieniasy. Mentalne MIĘKISZONY XD. Emery udany dorobek w przeszłości idzie do Arsenalu... i co ZONK. Idzie do Villareal i znów idzie dobrze. To nie wina jednego czy drugiego trenera. Tu trzeba ostro przewietrzyć szatnie i więcej zawodników pokroju Parteya czy Gabriela musi przyjsc. Zwolnienie Artety nic nie da. Tylko wydłuży ten proces.
@Dominik11: Jak nikomu nie poprawią ? Mikel zacznie na konferencji mówić o projekcie, za chwilę murarz ze środka pola napisze podniesiemy się.
A tak na poważnie to z Totkami będzie dramat.
Jeszcze z 2 przegrane mecze pod rząd i Arteta seryjnie wyleci bo ile można.
Nic nie gramy, nie ma taktyki, w ataku anoreksja, aids i covd razem wzięte.
Po raz drugi pod rząd przestałem oglądać mecz podczas transmisji bo tego nie da się oglądać.
"Kryzys formy" Ten kryzys już trwa nie wiem od jakiego czasu
@silvano95 napisał: "29th November 2019: Arsenal sack Unai Emery with Arsenal in 8th on 18 points
29th November 2020: Arsenal lose to Wolves at home and sit 14th with 13 points"
Progres widać jest...
https://www.youtube.com/watch?v=q7wNwkJ4CB4
1:15 i 1:47. To były czasy...
A wiecie, co boli najbardziej? Cholernie wierzyłem, że Arteta to typ trenera, jak Wenger, który wyciagnie maksa z każdego zawodnika, ze dzieki niemu wskoczą na wyższy poziom. A po ostatnich wypowiedziach wyglada na drugiego Guardiole, który potrzebuje gotowych elementów, z których moze budować. Boli, cholernie boli. Jestem optymista ale tutaj jest dramat
Chyba trzeba zmiany na stanowisku trenera
@noth: Co zrobili? xD Elneny zdominował? To ciekawe, opowiedz coś więcej o tym. To, że murowali na tle żenującego MU, to nie jest dominacja. Elneny po zachłyśnięciu się nim zagrał kolejne mecze i dalej robił to samo, co w meczu z MU, tylkoże tam, gdzie trzeba było samemu atakować, to już samo bieganie i przeszkadzanie nie wystarczyło.
@cycatewiewiorki napisał: "doczytałem do widmo spadku i przestałem pozorancie."
A jakie masz argumenty entuzjasto? Trudny terminarz? Już dawno się skończył. Kontuzje kluczowych graczy? Otóż również nie. Gra co 3 dni? Otóż także nie bo w pucharach grają rezerwowi. Pech? No trudno mówić o pechu skoro oddaje się 1-2 celne strzały na mecz. Błędne decyzje sędziowskie? Prawda jest taka ze powinien być karny za faul na Traore i moglibyśmy wyłączyć telewizory o pół godziny wcześniej.
@drewniane_krzeslo napisał: "Zaraz będzie LE wygramy po heroicznym boju 1:0 i humory się poprawią."
Nie poprawią się bo nikt nie bierze na poważnie fazy grypowej LE i rywali typu Rapid czy Molde. Z nimi nawet bez formy musimy wygrywać , ale przychodzi liga i nas szybko sprowadzają na ziemię.
@SZYMON_TYROL Prawie zawsze na początku pracy nowego trenera , gra się zmienia , nowy trener , inny trening , inna motywacja . Później wszystko wraca do normy i wtedy trener musi pokazać swój warsztat.
@cvp napisał: "Jakoś tego nie widać XD
rzekłbym, że plasujemy się w top 15"
bez przesady. do 6 miejsca tracimy 4 punkty.
Wyjazdy z Live i City za nami. Miało być z górki.
Auba na szpice, bo to rozwiąże problemy.
Super trener na ławkę, bo tak trzeba.
A pod Arsenalem ktoś wykopał fundamenty. Podstawowe cechy sportowca - tego nawet nie widać po naszych grajkach. To jest wręcz straszne i przerażające.
no oprocz totkow
O jezu w następnym meczu Totki na wyjeździe ?
Nie dość że będzie wpierdziel to jeszcze 15 miejsce w tabeli.
Arsenal umiera. Niedługo będziemy się bić żeby być nad strefą spadkową.
Zaraz będzie LE wygramy po heroicznym boju 1:0 i humory się poprawią.
Smutne jest to, że Gabriel, Tierney, Saka są motorami napędowymi Arsenalu dwóch chłopaków z zewnątrz a jeden młody. Bellerin jest w Arsenalu długo i młodzi powinni się od niego uczyć, Laca, Auba bez komentarza.
Arsenal nie potrafi nawet wrzucić dobrze piłki a co dopiero rozegranie. Mówiliśmy o LE a tutaj dobrze będzie jak się utrzymamy
Żeby wierzyć w Mikela potrzebne są realne dowody na boisku obecnie chłop jest zagubiony we mgle nie wie co się dzieje i nie przyjmuje do wiadomości, że trzeba kilku okienek.
Końcówka Arsene'a to był płacz, że wypadliśmy z LM, teraz będzie płacz jak wypadniemy z PL.
@varatas Elneny z Parteyem zdominowali United jako chyba jedyna drużyna w tym sezonie to się nam udało.
Nawet Michał Probierz będzie lepszy niż Arteta
@schnor25 napisał: "Jeszcze 2 mecze w dupę i będzie gorąco, chyba jedynie Liga Europy trzyma jeszcze Artetę na stanowisku."
Liga Europy to i Brzeczka by utrzymała na tym stanowisku
@GunnersFan9: Jakoś tego nie widać XD
rzekłbym, że plasujemy się w top 15
@MuodyWenger: tez chce wiedziec. Ja eydaje pieniadze jak poyebany na glupoty: retro gry, gadzety elektroniczne
@Dominik11:
Może i tak, nie wiem.. próbuje znaleźć jakiś promyczek nadziei w tym szarych czasach (╯︵╰,)
@Dominik11: nie na papierze mamy zespół na top 4 ale jak tym zawiaduje gość co nie ma o tym pojęcia to masz takie A nie inne efekty
Erik ten Hag
Keane i Son już się trzęsą z radości na mecz z nami.
mamy 14 miejsce, ale to jest 10 kolejka. Na koniec sezonu zajmiemy max 6 miejsce ze stratą 40 punktów do Mistrza.
Nie będę powtarzał ostatniego posta, ale jak widać nic się nie zmienia. Willian znowu wyszedł w pierwszym składzie. Może on faktycznie specjalnie dobrze trenuje a w meczu o punkty gra słabo. Arteta traci szacunek kibiców wystawiając nom stop piłkarzy do wyjściowej 11 za nazwiska.
Arsenal to klub gdzie marzenia chce spełniać prawie każdy zawodnik na świecie. Nie chce mi się wierzyć, że stać nas jedynie na Willocka, który biega tak, że tylko czekać aż przewróci go wiatr. Przepraszam bardzo, ale jeśli dla nas ważniejsze jest kilka milionów od chinoli zamiast odkurzenia Özila, żeby chociaż jedną (!) bramkę strzelić jak za dawnych czasów, to przepraszam, ale zróbmy z klubu firmę usługową (chociaż w tej chwili idealnie oddajemy istotę rzeczy, bo każdy na nas się przełamuje) a nie klub piłkarski bo to nie ma noc wspólnego z futbolem.
Szczerze mówiąc, przegrywamy 3 (!) mecz z rzędu u siebie! Jestem w ciężkim szoku, bo nasze mecze wyglądają tak tragicznie, że ciężko znaleźć odpowiednie słowa. Niestety, ale Arteta za nieszczerość wobec nas traci sporo i odbija się to na murawie. Śledzę media społecznościowe, widzę, że piłkarze mocno są za Özilem. I myślę, że napewno wewnętrznie też im taka sytuacja niezbyt pasuje. Czy on powinien być w tym klubie czy nie, prawda jest taka, że warto byłoby go mieć na boisku w porównaniu do Willocka. Nie wiem co mogę jeszcze napisać bo większość już opisałem w poprzednim poście. Wierzę ciagle w Artetę, jednak on również obiecał, że taki mecz i taka postawa zawodników jak w meczu z Aston Villą się nie powtórzą. Było jeszcze gorzej. Auba machający rękami. Wyobrażacie sobie taką syutację u Mourinho? Tam było by od razu zdjęcie z boiska. Napewno pojawią się głosy o przebudowie zespołu. Zgadzam się. Ale przebudowie powinno towarzyszyć inne zarządzanie niż pokazuje Arsenal. Willock zaraz odejdzie do jakiegoś Fulham za 4 mln i nie będzie z tego kasy a na dodatek stracimy tylko cenny czas. Uparcie stawiamy na Williana, który lepszy nie będzie ale zarobi konkretną kasę i odejdzie na emeryturę a my stracimy kolejne lata. Ceballos chyba ma zakodowane podawanie w bok i do tyłu ale przecież jest magicznym Hiszpanem i jest lepszy od Aarona. Co prawda Aaron miał irytujące piętki, ale liczby też miał irytujące. Tylko double double wykręcał często, ale piętki irytowały to mamy Ceballosa, jego gra już nie irytuje bo jest młodym kreatywnym Hiszpanem. Frustracja sięgną dna.
A prawda jest taka, że pożegnanie z Wegnerem w ogóle nam nie wyszło. Nie będę go gloryfikował, powiem tylko, że jeśli szefostwo klubu nie miało pomysłu na zastąpienie francuza to powinni go utrzymać i myśleć jak ten proces przeprowadzić maksymalnie płynnie. Wenger mówił o tym, że klub całkowicie chciał odciąć się od niego. Widać po boisku- odcięli totalnie wszczepione wartości i dna klubu. Pomijając kwestie wyników, których nie ma, to utraciliśmy coś zupełnie równie ważnego jeśli nie ważniejszego- styl. A to już jest problem, bo przy stylu wyniki zawsze przychodzą. A u nas nie ma optymizmu zmiany.
Jesteśmy fatalnie, fatalnie zarządzanym klubem i nie ma co liczyć, że coś zmieni się z dnia na dzień.
Giroud był przecież drewniany i wyśmiewany ale strzelał z ćwiartkowych sytuacji nie licząc kapitalnych asyst lub asyst drugiego stopnia. Harował jak wół, ale był niedoceniany, szkoda.
Organizacja klubu jest fatalna i musi nastąpić poważny impuls zmiany, nie mówię o stołku trenerskim. Tutaj natomiast też widać, że Arteta nie może wpłynąć pozytywnie na zawodników.
Quo Vadis Arsenal?
Nie rozumiem trochę tego wszystkiego, nasz zespół na początku pracy z Arteta wyglądał bardzo dobrze. Wszytsko sie układało, zwycięstwo w FA, Tarcza... I nagle krach, zapomnieli jak sie buduje akcje, jak rozprowadza piłkę. Wszystko stanęło. Bramki jeśli strzelamy to po stałych fragmentach. Z przodu nie działa juz zupelnie nic. O co chodzi? Przeciez z takim składem, to i Franz Smuda byłby w górnej części tabeli. Najgorsze, że od startu sezonu kazdy zespol nas dominuje i narzuca swoj styl. Chyba Arteta nie wie, jak przygotować drużynę do kampanii ligowej. Nie wiem już co dalej. Zwalniac Artete? Chyba za szybko. Ale jeśli Hiszpan nie ogarnie tego syfu do świąt, to nie będzie już czegi zbierać w tym roku...Nie wierze, ze to pisze, ale stabilniej juz bylo za Ljunberga. Tutaj nie ma żadnego pomysłu.
@amiapsycho: Ałaa...