Mały dołek formy. Porażka 0-2 z PSV
27.10.2022, 19:42, Dawid Wieczorek 879 komentarzy
Ostatnia słabsza forma Arsenalu zdaje się mieć potwierdzenie. O ile w ostatnich meczach Arsenal zdołał zdobyć chociaż jedno "oczko", tak dzisiaj musiał uznać wyższość piłkarzy PSV. Arsenal mógł dziś zapewnić sobie 1. miejsce w swojej grupie i tym samym przypieczętować sobie awans do 1/8 finału Ligi Europy, na co wystarczyłby jedynie jeden punkt. I najwidoczniej taki był plan Artety na ten mecz - zremisować mecz jak najmniejszym nakładem sił. Tak się jednak nie stało, a ekipa hiszpańskiego szkoleniowca zasłużenie poniosła dziś 2. porażkę w sezonie.
Oto składy, w jakich wyszły na ten mecz oba zespoły:
PSV: Benitez - Mwene, Ramalho, Branthwaite (80' Teze), Max - Sangare, Gutierrez, Veerman (81' Til) - El Ghazi (46' de Jong), Simons (80' Madueke), Gakpo (84' Mauro Jr).
Ławka rezerwowych: Hoever, Teze, Obispo, van Ginkel, de Jong, Madueke, Drommel, Mauro Jr, Til, Waterman, Bakayoko, Ledezma.
Arsenal: Ramsdale - Tomiyasu (74' White), Saliba, Holding (64' Jesus), Tierney (74' Gabriel) - Lokonga (56' Partey), Xhaka, Odegaard (57' Saka) - Vieira, Nketiah, Martinelli.
Ławka rezerwowych: Hein, White, Cedric, Gabriel, Partey, Smith, Cirjan, Ibrahim, Nelson, Saka, Jesus.
Pierwsza połowa w wykonaniu obu zespołów była bardzo słaba. Mimo to mogło się wydawać, że Arsenal zdaje się kontrolować to spotkanie. Dwie skazy na występie drużyny Artety zostawiły dwie nieuznane bramki zdobyte przez piłkarzy PSV, kolejno przez Cody'ego Gakpo i Xaviego Simonsa. Kibice Kanonierów mogli mieć nadzieje, że to kubeł zimnej wody dla piłkarzy ich ulubionego klubu i liczyli, że druga połowa gry będzie lepsza w wykonaniu podopiecznych Mikela Artety.
Szkoleniowiec gospodarzy, Ruud van Nisterlooy, w przerwie postanowił wprowadzić na plac gry jedną ze swoich gwiazd - Luuka de Jonga. Okazało się to być genialną decyzją, gdyż doświadczony Holender z miejsca odmienił grę PSV Eindhoven.
Już w 56. minucie gospodarze dopięli swego. Świetne odegranie od 32-letniego napastnika wykorzystał Joey Veerman, który pewnym strzałem pokonał Aarona Ramsdale'a.
Mikel Arteta bardzo szybko zareagował na straconego gola i już chwilę później wprowadził na boisko gwiazdy swojego zespołu, Thomasa Parteya oraz Bukayo Sakę. Trzeba jednak przyznać, że wszystkie zmiany dokonane dziś przez Hiszpana były kompletnie anonimowe i nic nie wniosły do gry The Gunners.
W 63. minucie Aaron Ramsdale popełnił fatalny błąd. Chcąc wypiąstkować piłkę lecącą z rzutu rożnego, minął się z nią, a ta trafiła wprost na głowę Luuka de Jonga, który podwyższył prowadzenie wicemistrza Holandii.
Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie, tak samo jak gra lidera Premier League. Było to wyjątkowo fatalne spotkanie w wykonaniu Kanonierów, którzy zamiast próbować odrabiać straty, mogli przegrać jeszcze wyżej. Brak odpoczynku dla najlepszych zawodników, brak zdobycia zaledwie jednego punktu, który dałby zwycięstwo w grupie i przede wszystkim brak dobrej gry. To chyba najczarniejszy scenariusz, który mógł sobie wyobrazić Mikel Arteta. Mimo to Arsenal dalej ma szansę na wygranie swojej grupy, a może osiągnąć to już za tydzień w domowym spotkaniu z FC Zurichem.
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Thoneick: Nie no bez przesady, to nie są wypalone lenie typu Aubameyang czy Ozil, tylko młode chłopaki głodne gry, zwyciestw i wygrywania trofeów. Lepsze kontrakty raczej powinny ich jeszcze bardziej zmotywować niż na odwrót.
@Dziadyga napisał: "I to byc moze ta przyczyna obecnego zjazdu? :D Kto wie,hajs dostali spoko i juz moze na laurach osiedli."
W końcu u nas to norma :D
@Slaviola: a najlepiej przeczytać książkę, absolutny klasyk.
Gorąco polecam
@Thoneick napisał: "Ponoć podpisane :)"
I to byc moze ta przyczyna obecnego zjazdu? :D Kto wie,hajs dostali spoko i juz moze na laurach osiedli.
Sobota! Tyle meczy, opierdzielić obowiązki na szybkiego i przed tv :D
Widziałem teraz na Twitterze kompilacje bramek ESR z tamtego sezonu , ale mi go brakuje , on po mundialu już będzie do gry ?
@Mastec30 napisał: "wtedy kiedy oficjalnie podpiszą nowe kontrakty"
Ponoć podpisane :)
@Thoneick: wtedy kiedy oficjalnie podpiszą nowe kontrakty
Kiedy oficjalne info o przedłużeniu kontraktu Saki, Martinellego, Saliby i Xhaki?
@Mastec30: zobaczymy :D
@Mastec30: zobaczymy :D
@Dominik17: no nareszcie mu się skończył ten zakaz konkurencji. Oby nam przyniósł szczęście
Mnie bardziej martwi forma naszych niż City. Nawet sobie nawet i City wygrywa, chciałbym zobaczyć że my wróciliśmy do dobrego grania i pewnie wygrywamy. Bo ostatnie 3 mecze to była masakra.
Jak nie xander kurak to Be4Again z Nottingham, aj aj aj :f
Liczę na niespodziankę w meczu Leicesteru z City. Gospodarze łatwo wygrali ostatnio w Wolves, a City jakby trochę zdjęło nogę z gazu. Fajnie jakbyśmy dziś po ich meczu dalej byki liderem.
moim zdaniem nie mały a OGROMNY
Andrzej Twarowski wraca do komentowania Premier league , nasz mecz z Chelsea będzie komentował .
Sknerusy
@Slaviola: Reszta tego gówna ktorego tam puszczają jest wystarczającym powodem żeby tych ch perełek nie oglądać.
@drewniane_krzeslo napisał: "Nottingham ograło ekipę Kloppa to wystarczający argument żeby być czujnym w meczu z nimi."
My też
@Slaviola: czytałeś książkę?
Mentor głównego bohatera nazywa się Kaczyński? (W książce w oryginalne był Katczynski)
Nottingham ograło ekipę Kloppa to wystarczający argument żeby być czujnym w meczu z nimi. Ostatnio Arsenal strasznie się męczy wygrali z Leeds po męczarniach remis z Soton w między czasie w plecy z PSV. W niedzielę będzie co najmniej ciężko.
Zobaczcie sobie na nowy film Netflixa.
"Na zachodzie bez zmian".
Świetny film wojenny.
Rzadko bywają takie perełki na platformie N.
Gorąco polecam.
Hooligans*
A ja sobie dziś obejrzałem znów Green Street Hoolians.
Trzeba wygrać z Nottingham i tu nie ma żadnego ale. Wrócić na zwycięską ścieżkę i tyle.
Nie ma co patrzeć że wygrali z Liverpoolem, a co to nad obchodzi.
W Ekstraklasie też czasami ostatni zespół pokona liera, to oznacza, że w Polsce nie ma słabych drużyn? W Premier League są słabe drużyny które odstają od reszty stawki i Nottingham taką jest, w niedziele faworyt jest tylko jeden.
Trusty piękna bramka po podaniu Bielika
@Paul77 napisał: "jedno czy drugie, ważne by w Arsenalu to nie występowało."
Prawda :)
@enrique napisał: "Więc liczmy na to że nie będzie sensacji, tylko zdecydowane zwycięstwo 3-4 bramkami."
Nie pisz tak bo Be4Again zaraz ci strzeli wykład nt wygrywania najmniejszym nakładem sił,zarządzaniu meczem i nt tego że Notingham pokonało Liverpool.Niesamowite jak kilka słabych meczów wpływ a na niektórych na postrzeganie Arsenalu.Jestem praktycznie przekonany że po tych kilku kiepskich meczach w niedzielę zdecydowanie wygrywamy conajmniej 2-3 bramkami dominując cały mecz bo aktualnie nie ma lepszego przefiwnian niż Notingam i to jeszcze u siebie gdzie Arsenal jest bezledny w tym sezonie
Więc liczmy na to że nie będzie sensacji, tylko zdecydowane zwycięstwo 3-4 bramkami.
Nottingham na wyjazdach, w 6 meczach strzeliło 1 bramkę (co starczyło na 2
remisy) i straciło 14 (6 z City), jak tu nie będzie jakiejś przekonującej gry czy nawet zwycięstwa 2 bramkami, to można mówić o sensacji (remis/porażka).
Mimo wszystko Liverpool przegrał na wyjeździe.
Nie można nikogo lekceważyć, ale w obecnej sytuacji nie ma w Premier League lepszego rywala dla nas niż Nottingham na Emirates.
@Be4Again napisał: "jakim cudem wygrali z LFC, urwali punkty Brighton, które przecież gładko ograło wielkie ManU i AV? Jak to takie dno to jakim cudem im się udało? Ta liga każdego sezonu udowadnia, ze tutaj nie ma słabych drużyn. Z Leeds tez się męczyliśmy, a są w tym samym miejscu w tabeli."
Od ładnych paru godzin nawijasz jedno I to samo a mianowicie chwalisz i podchodzisz z przesadnym respektem do Nottingham.Przyznaj że jesteś ich kibicem ale wstyd Ci się przyznać oficjalnie.
@Spejsik: @Mizzou: jedno czy drugie, ważne by w Arsenalu to nie występowało.
Samuel Eto'o on Thierry Henry: "I think he wasn't at Anelka's level. Titi was good, but I preferred other players. In any case he was not at my level."
Typ troche odklejony po zakonczeniu kariery
@Paul77 napisał: "podatny na kontuzje, a kontuzjogenny to jest sport. Np piłka nożna."
Racja, mój błąd
@Paul77:
wg jakiegoś prof. z Uniwersytetu Jagielońskiego...
ja tam słucham Miodka i on nic na ten temat nie mówił :P
o kontuzjogenność można się spierać co to znaczy...
@danielosik: a jeśli chodzi o zatrzymanie Brighton to sobie obejrzyj mecz xd Po prostu Brighton nawet na pusta nie mogło trafić, a Forest 0 strzałów celnych.
@Be4Again: z Leeds inna sytuacja trochę, bo oni sobie tworzyli akcje, ale brakowało tego wykończenia, a tu nie ma nic, kompletnie. To że wygrali z LFC o niczym nie świadczy, bo raz na ruski rok to i kura pierdnie.
@arsenallord:nie zgodzę się
@damianARSENAL napisał: "Z Fabio Vieira jest taki problem ze chłopak potrzebuje 4-5 spotkań z rzędu ale od deski do deski. Musi nabrać pewności siebie, ale na razie jego forma jest przeciętna, wiec koło się zamyka."
Fabio na chwilę obecną się źle ustawia bez piłki, przez co sprawia wrażenie schowanego, oraz nie potrafi przyjmować piłki z atakującym rywalem na plecach. Te 2 rzeczy sprawiają że ma piłkę przy nodze o wiele rzadziej niż byśmy chcieli, bo jak już ją ma to wygląda genialnie.
Myślę że 4-5 spotkań do deski do deski tutaj nie pomoże, raczej musimy poczekać rok aż przywyknie do fizyczności ligi i lepiej wpasuje się w zespół.
Tak więc nie liczyłbym że Fabio stanie się istotnym graczem jeszcze w tym sezonie, on będzie wielki gwiazdorem, ale okrzepnięcie z ligą zajmie mu co najmniej rok.
@mruw: ciekaw jestem czy fidget spinner udźwignie presję 100mln czy pokręci kółka i zrobi liczby jak Pepe u nas
@Spejsik: podatny na kontuzje, a kontuzjogenny to jest sport. Np piłka nożna.
@danielosik: To jakim cudem wygrali z LFC, urwali punkty Brighton, które przecież gładko ograło wielkie ManU i AV? Jak to takie dno to jakim cudem im się udało? Ta liga każdego sezonu udowadnia, ze tutaj nie ma słabych drużyn. Z Leeds tez się męczyliśmy, a są w tym samym miejscu w tabeli.
@danielosik: W obronie tak, ale w tworzeniu ataków nie ma startu do Ziny.
@Spejsik: Podatny na kontuzję bardziej
@Dominik11 napisał: "Najgorsze że nie mamy zastępstwa za Partey, wiemy że to nasz najważniejszy zawodnik."
Tym bardziej, że to dość kontuzjogenny piłkarz
Wyciekły kolejne treningowe sztuczki Anthony'ego: https://www.youtube.com/watch?v=sCFzv_ctsAI
@danielosik: Na pewno jest dwa razy lepszy w obronie.
@incoREALISTA: Top2 prawie 100
Tomyiasu bardzo dobrze sobie radzi na LO. W niektórych momentach lepszy niż Zinchenko.
Arsenal currently have the YOUNGEST average starting XI in the Premier League this season at 24 years and 199 days.