Mecz do zapomnienia, Stoke 1:0 Arsenal
01.03.2014, 16:52, Łukasz Kęczkowski 2636 komentarzy
Byliśmy świadkami bardzo słabego meczu na Britannia Stadium. Sytuacji było jak na lekarstwo, znacznie więcej fauli, brzydkiej i brudnej gry. Widowisko takie jak to dzisiejsze kibice powinni jak najszybciej zapomnieć, natomiast gracze Arsenalu powinni mieć je w pamięci przez długi czas, by szybko, a najlepiej w ogóle, się nie powtórzyło. Co prawda można mieć pretensje do sędziego, jednak podopieczni Wengera sami są sobie winni. Dzisiaj zagrali zwyczajnie tragicznie, nie potrafili stworzyć sobie dogodnych sytuacji strzeleckich i ponieśli bolesną porażkę.
Obie drużyny przystąpiły do meczu w następujących składach:
Stoke City: Begović - Cameron, Shawcross, Wilson, Pieters - Walters, Nzonzi, Whelan, Adam, Arnautovic - Crouch.
Arsenal: Szczęsny - Sagna, Mertesacker, Koscielny, Gibbs - Arteta, Wilshere - Cazorla, Rosicky, Podolski - Giroud.
Pierwsze minuty były dość senne w wykonaniu obu zespołów. Gra toczyła się głównie w środku pola, żadna z ekip nie stwarzała drugiej realnego zagrożenia. Warto także odnotować, iż w ciągu pierwszego kwadransa gry to gracze Stoke mieli znacznie większe posiadanie piłki.
W piętnastej minucie w dogodnej sytuacji do zdobycia pierwszej bramki w meczu był Walters, jednak jego uderzenie głową minimalnie minęło bramkę Szczęsnego.
Trzy minuty później na indywidualną akcję zdecydował się Santi Cazorla, jednak uderzenie Hiszpana znacznie minęło spojenie bramki strzeżonej przez Begovicia.
W dwudziestej pierwszej minucie Cazorla ładnie wypuścił Gibbsa lewym skrzydłem, Anglik dośrodkował w pole karne rywala, jednak osamotniony Giroud nie był w stanie celnie uderzyć.
W trzydziestej minucie francuski snajper znowu otrzymał dośrodkowanie, tym razem z prawej strony, i udało mu się oddać celny strzał, jednak zbyt lekki by zaskoczyć Begovicia.
Dwie minuty później ładnym rajdem popisał się Arteta, podał na lewo do Podolskiego, jednak strzał Niemca nie poszybował nawet w światło bramki.
W trzydziestej dziewiątej minucie ładną kombinacyjną akcję przeprowadzili Kanonierzy, jednak ostatnie podanie od Girouda do Wilshere'a było dla Anglika zbyt mocne.
Trzy minuty później bardzo ładny strzał z dystansu oddał Whelan, jednak świetnym refleksem popisał się Szczęsny i odbił piłkę. Chwilę później kontratak przeprowadzili gracze Arsenalu, jednak Santi Cazorla zagrał samolubnie i nie podał futbolówki Podolskiemu, tylko sam oddał strzał, który bez problemu wyłapał Begovic.
W 52. minucie ekwilibrystycznego uderzenia próbował Peter Crouch, jednak piłka minęła słupek bramki strzeżonej przez Szczęsnego.
Już minutę później pod bramką Polaka naprawdę się zakotłowało. Nie wynikło to jednak ze świetnej gry gospodarzy, lecz z błędów w komunikacji graczy Arsenalu. Piłkę próbował łapać Szczęsny, wybijał ją w tej samej chwili Giroud, jednak na szczęście po chwili sędzia odgwizdał spalonego.
W 65. minucie kolejną sytuację stworzyli sobie gracze Stoke. Crouchowi udało się przeskoczyć Koscielny'ego i oddać kąśliwy strzał głową, jednak refleksem popisał się Szczęsny.
W 66. minucie pierwszą zmianę przeprowadził Arsene Wenger. W miejsce Lukasa Podolskiego zameldował się Mesut Ozil.
W 72. minucie Charliego Adama zastąpił Stephen Ireland. Dwie minuty później Alex Oxlade-Chamberlain zmienił Tomasa Rosicky'ego.
74 minuta i rzut karny dla Stoke! Sędzia uznał, że Koscielny zagrał piłkę ręką i bez wahania podyktował jedenastkę. Futbolówkę na wapnie ustawił Walters i płaskim strzałem pokonał Szczęsnego. 1:0 dla Stoke.
W 81. minucie Jacka Wilshere'a zastąpił Yaya Sanogo.
Dwie minuty później strzał ze skraju pola karnego oddał Mesut Ozil, jednak jego uderzenie minimalnie minęło słupek bramki Begovicia.
W 88. minucie Arnautovicia zmienił Etherington.
W 94. minucie w świetnej sytuacji znalazł się Yaya Sanogo. Francuz znalazł się niekryty w polu karnym, przyjął podanie od Chamberlaina i złożył się do strzału. Niestety piłka po jego uderzeniu poszybowała wysoko ponad bramką.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
dobrzy trenerzy charakteryzują się wlasnie tym ze potrafią wyjść z takiego kryzysu, Wenger nim jest i to udowodni
Aaa... Fajnie. Przegralismy. Teraz patrze na wynik. Myslalem, ze remis bedzie chociaz a tu niespodzianka.
Jak oni grali? Az tak ciulato?!
Rudzkki ma teraz rację..
Sathiss
Taka prawda Wenger sie wypala, zimowych wzmocnień 0, trzeba było wcześniej zmiany przeprowadzić, taktycznie Wenger jest beznadziejny. Musi przyjść zimny kubeł wody i da im to do myślenia.
Ostatni raz oglądałem mecz ze Stoke. Banda nieudaczników (poza Crouchem) kopiąca byle jak, byle gdzie. A Charlie Adam to mój "idol", ta twarz ilustrująca jego niskie IQ..... coś pięknego.
Dostaliśmy? dostaliśmy.I tak o mistrza nie gramy. Najważniejszy mecz 8 marca - lecim po Puchar Anglii !
Słaby mecz Arsenalu. Żadnych dobry sytuacji, nie wliczając tej Sanogo no i może Cazorli w I połowie...Karny zasłużony,ale mecz na remis. No szkoda tracimy pynkty,Chelsea odjeżdża na 4 pkt...ale walczymy dalej,sezon trwa! AFC !
Heh... pewnie kosa specjalnie zagrał ręką - uznał, że dzięki straconej bramce zaczniemy tworzyć konkretne akcje i ustrzelimy jeszcze 2 bramki.
Obawiałem się, że będzie ciężko, ale porażki raczej się nie spodziewałem. Trudno - teraz trzeba będzie wygrać z wielkimi. Wierzę w to.
PS. Ochłońcie. Na Britannia Stadium potknięcia zdarzają się największym, więc nie ma co przesadnie narzekać na Wengera i resztę. Nie powinniśmy przegrać, ale nie można dramatyzować po takim meczu.
Strzal Sanogo wydaje sie byc symboliczny. Mielismy tak wielka szanse w tym roku. Wenger nie wyciagnal wniosku z jednej podstawowej sprawy. Transfer Ozila dal nam wielkiego kopa do przodu. Wystarczylo pojsc za ciosem i posadzic Girouda na lawce na rzecz jakiegos napastnika typu Diego Costa i nic by nas nie zatrzymalo.
jak zwykle najcięższy wyjazd i znowu strata punktów
Btw, co zrobił Alan Pardew hahah
Nasi się troche przestraszyli tych drwali , co by nie mówić jak dla mnie gracze Stoke to wiocha . Rozumiem walka , bark w bark itd. Przesadą jest jednak deptanie i napierda****** w naszych.
Gitoud by byl dobry jako zmiennik dla napastnika, a nie jako napadzior nr1
MociumPAN, szaman
aha czyli rozumując z waszych wypowiedzi, przy każdym kryzysie mamy zmieniać trenera? Ok to idźcie se kibicować Chelsea....
CHYBA odłączyliśmy się z walki o mistrza. 4 punkty to jest przy obecnej sytuacji w Premier League i terminarzu utrata kontaktu z bazą. Kluczem teraz będzie nie pozwolenie, żeby Tottenham się do nas szybko zbliżał.
Putin na Ukrainie bawi się w wojnę a wy tutaj o jakiś mistrzowstach...
Taka prawda. Dziś skończyły się marzenia o mistrzostwie, przynajmniej dla realistów. Trzeba za to mocno wierzyć w Puchar FA. To było ostatnie trofeum Arsenalu, więc dlaczego nie ma być nim w tym roku! C'mon You Gunners!!!!
Teoretycznie Liverpool może sie dzisiaj zameldowac na 2 miejscu w tabeli ale obstawiam strate pkt na trudnym terenie.
Jeśli ktoś jeszcze broni Wengera i Giroud to ma niezłe poczucie humoru. Poza tym kilku zawodników nie gra nic od początku sezonu. Brak pomysłu, taktyki i polotu. Śmiejecie sie z Murinho, że stawia autobus, ale jak widać gra skutecznie. Mam nadzieję, że w końcu Wenger odejdzie a zarząd da kasę nowemu trenerowi na transfery jakich potrzebujemy.
Po co ten Sanogo wszedł ?!
Pffff. Wielka szkoda, na początku meczu nie spodziewałem się, że cieszyłbym się z remisu. ;d
Co wy gadacie. Mamy jeszcze matematyczne szanse na mistrzostwo :D
@losnumeros, prawdziwy kibic z ciebie.
A tak wgl to Giroud powinien wylecieć z Arsenalu po tym sezonie. Trzeba kupić napastnika z prawdziwego zdarzenia. A o ławkę niech walczy Snogo z Campbellem. Ja już nie chcę oglądać alfonsa patałacha w barwach Arsenalu. ten zawodnik to tak naprawdę gwóźdź do trumny Arsenalu. Koleś przez 90 minut nie jest w stanie zrobić 5 dobrych zagrań, więc o czym my wgl mówimy. On co najwyżej na alfonsa by się nadawał tam by mu poszło lepiej...
już się zaczyna...trochę wiary a nie zaraz że wszystko przegramy, remis powinien być ale niestety pech i ręka, no coż znając życie gdyby to było w polu karnym stoke to sędzia by nie zauważył, trudny teren nie jeden tu stracił punkty, głowa do góry i do przodu, i przerwa w odpowiednim momencie
jak już wylecą to ciężko będzie wrócić, tak jak Liverpool wyleciał i przez tyle sezonów dawał du..
Straszny mecz... Szkoda tej ręki Kościelnego no i Giroud też poobijany. Ciężko przełknąć tą porażkę. Teraz miejmy nadzieję na nasze odrodzenie i porażki Chelsea i City.
No i mamy po meczu, i bardzo mistrz się oddala... Oj bardzo oddala... Ten mecz przegraliśmy jeszcze przed wybiegnięciem na murawę - było widać kompletny brak pomysłu na grę, nie wiem na co Wenger ze sztabem ich przygotowywał, jak próbowaliśmy jakiś kretyńskich wrzutek, mając w polu karnym kilku o głowę wyższych od naszych zawodników dryblasów ze Stoke. Do tego jeszcze to sędziowanie - albo najpierw nie gwiżdże faulu dla nas, albo gwiżdże go, kiedy przysługuje nam przywilej korzyści, i psuje nam akcję. Koszmar... Teraz liczyć na kilka cudów, czyli wygrane z Totkami, Chelsea, City, Evertonem, no i ogólnie nie zgubienie ani jednego punkta do końca sezonu, jak i na to, że Smerfy polegną na Villa Park, czy że tak one jak i Szejki dostaną łomot na Selhurst Park...
Co to za zmiany ja się pytam cazorla sępie zasrany to ty miałeś zejść baranie!
Siwy i jego zmiany najs.
Cazorla jest tragiczny w tym sezonie
Rahuuu
Ale zobacz co nas teraz czeka w lidze. Tottenham - Chelsea - City! Obyśmy tylko po tych trzech meczach nie zaczęli się obawiać o pierwszą czwórkę.
Niech wylecą z top4 moze wtedy im się oczy otworzą
Poziom ligi okręgowej. Naprawdę bardzo, bardzo słaby mecz.
Nie rozumiem dlaczego Alex, który już od paru spotkań jest najbardziej wyróżniającą się postacią u nas, spędza większość meczu na ławce.
Giroud i Podolski pod formą, wygląda to gorzko i nie zmienia tego faktu ostatni mecz ze słabiutkim i przestraszonym Sunderlandem.
Ozil znowu niczym nie zakręcił.
Santi przeciętnie. Gdzie był tej jego hiszpański ,,czuj", kiedy mając obok siebie Poldiego na czystej pozycji, kopnął piłkę na jakieś 11 piętro.
Arteta bardzo mało produktywny ostatnimi czasy.
Jest źle Panowie. Po ostatnim ,,maratonie" mieliśmy wszystkich prać, a tymczasem bije nas jedno ze słabszych Stoke w kontekście ostatnich paru lat. Dzisiaj nawet Burnley czy Derby County by sobie z nami poradziło.
Przykro się na to patrzy. Znowu dajemy dupy w arcyważnym momencie sezonu.
matt
z wengerem nigdy jej nie będziemy mieli ;)
Szkoda tej sytuacji Sanogo, mam nadzieję że się chłopaczyna nie załamie, powinien wejść dużo wcześniej bo nie zdążył gry poczuć dobrze a już setkę miał.
ehh bez sensu zmiany według mnie, powinien zejść arteta i cazorla bo nic nie wnieśli, a jack i rosa to walczaki jakich mało
parodia
Ale ten Rudzki mnie drażni...
sklad sie posypal. Kontuzja Theo , Ramseya i jest problem. Cazorla w tym sezonie to kupa , Ozil bez formy
co za tragiczny mecz ......
Mistrza nie mogliśmy już zdobyć po katastrofie na Anfield.
Nie mamy mentalności mistrzów, na tą chwilę.
Aaa no i jedna ważna kwestia. Ox powinien do końca sezonu być podstawowym zawodnikiem drużyny. Przecież ten chłopak wypracował dwie najlepsze okazje w tym meczu.
Odpadliśmy z walki o mistrzostwo i ligę mistrzów. Ostatnią nadzieją na przełamanie posuchy jest puchar Anglii, lecz niestety tam gra jeszcze City, a w meczu z nimi to oni będą mieli większe szanse.
Szykuje sie walka o top 4 z LFC i Kurakami, nice, deja vu z ostatnich lat...
Świetny mecz z Sunderlandem a dziś makabra jakaś. Wystarczy ze ktoś zagra agresywniej i nasi kuleją jakby nie wiedzieli z kim grają :(
Standartowo w marcu żegnamy się ze wszystkim :( Oby nie no ale zbyt wiele powodów do optymizmu nie mamy
paniczAFC
gra się na tyle na ile przeciwnik pozwala ;) a my pozwoliliśmy Stoke na za dużo!
Ordzik
Dlaczego ma opuścić. Ja też już mam dosyć Wengera. Nie gramy nic nowego od dłuższego czasu. Ciężko wyobrazić sobie Arsenal bez niego, ale z nim też już nie można...
Stoke zawsze jest niewygodne.. A tak piszecie, że Chelsea jest nudna.. jednak realia są takie, że mało bramek Chelsea strzela ale na tą chwile ma tyle samo strzelonych co Arsenal. Zaczął się u was ciężki terminarz i jest problem. Zobaczymy jak będzie dalej, powodzenia !
Wieśniaki/Gimbusy głosują na Giroud. hahahhahaha ale wy jesteście fajni,lubie was .........
Ordzik a dziwisz się że się zaczynają? Dzisiaj nasza drużyna wyglądała jakby Wenger grał w fife, kompletny brak jakiejkolwiek taktyki na mecz...