Memorial Cup: Kanonierzy powracają na murawę!

14.07.2012, 03:55, IceMan 1728 komentarzy

Podczas gdy dzieci napawają się promieniami wakacyjnego słońca i chwilami błogiej wolności, kibice piłkarscy cierpią. Cierpią jak na narkotykowym głodzie, bo przez długie dni, tygodnie i miesiące muszą radzić sobie bez swojego nałogu - futbolu. Nawet podziwianie wielkich reprezentacyjnych turniejów nie jest w stanie zastąpić tę pasję, emocje i kołatanie serca towarzyszące każdym boiskowym krokom klubowych - Kanonierskich - herosów.

Na szczęście nasze męczarnie dobiegają końca. Do inauguracyjnego spotkania Premier League co prawda jeszcze długa droga, ale Kanonierzy stopniowo zaczynają nas przyzwyczajać do swojej obecności na telewizyjnych ekranach meczami sparingowymi. Próbowanie nowych rozwiązań taktycznych, testowanie nowo zakupionych zawodników, kontrolowanie kondycji, przygotowywania motorycznego i kondycyjnego. Właśnie ten okres stanowi dla trenerów idealny poligon doświadczalny przed nowym sezonem i w dużym stopniu określi formę zespołu u progu rozgrywek ligowych. Serię pojedynków sparingowych Kanonierzy otworzą udziałem w Memorial Cup. W tym turnieju o dosyć nietypowej formule 13-krotni mistrzowie Anglii zmierzą się jednego dnia z dwoma przeciwnikami w 45-minutowych meczach. O 18:45 piłkarzy Wengera czeka starcie z Anderlechtem, a 75 minut później na drugiej połowie boiska staną zawodnicy Southampton.

Kadra The Gunners na oba spotkania jest mocno eksperymentalna. Jako że uczestnicy minionych Mistrzostw Europy w Polsce i na Ukrainie nie powrócili jeszcze do treningów, największe gwiazdy zespołu obejrzą Memorial Cup najwyżej za pośrednictwem transmisji internetowych. Mimo tego będziemy mogli ujrzeć na boisku kilka znanych twarzy z regularnych występów dla pierwszej drużyny Arsenalu, takich jak: Thomas Vermaelen, Gervinho czy Kieran Gibbs. Turniej w Southampton będzie głównie szansą dla nieopierzonych talentów włączając Thomasa Eisfelda, Kyle'a Ebecilio czy Kristoffera Olssona na pokazanie się światu. Kilku zawodników o nieco dłuższym stażu będzie za to miało okazję udowodnić swoją przydatność dla drużyny.

Pierwszym przeciwnikiem The Gunners będzie R.S.C Anderlecht - aktualny mistrz Belgii. To szalenie utytułowany klub, który zdobył krajowe mistrzostwo aż 31-krotnie i pokazuje coraz większe ambicje na arenie europejskiej. W minionym sezonie Sporting został pierwszym klubem w historii Ligi Europejskiej, który zakończył etap grupowy tych rozgrywek bez straty ani jednego punktu. Polskim kibicom najbliższa w tej drużynie jest postać Marcina Wasilewskiego, który jednak również nie wznowił jeszcze reżimu treningowego po reprezentacyjnych wojażach i nie stanie oko w oko ze snajperami Armat.

Skład Kanonierzy.com na mecz Arsenal vs Anderlecht:

Vito Mannone - Andre Santos, Johan Djourou, Ignasi Miquel, Carl Jenkinson - Kristoffer Olsson, Francis Coquelin, Abou Diaby - Gervinho, Marouane Chamakh, Sanchez Watt.

Drugiego rywala Arsenalu, a zarazem gospodarza całego turnieju, nie trzeba koneserom Premier League przedstawiać. Southampton F.C. to klub o olbrzymiej tradycji i historii powstały o rok wcześniej od Kanonierów, ale bez wielkich sukcesów. Świętym nigdy nie udało się zdobyć mistrzostwa Anglii, a po prestiżowy Puchar Anglii sięgnęli tylko raz - przed 36 laty. To lato jest dla fanów The Saints wyjątkowo radosne, bowiem po długich 7 latach przerwy klub z południowego wybrzeża Anglii wreszcie powraca do ligowej ekstraklasy. Po tułaczce po Championship, a nawet League One spowodowanej słaba grą zespołu oraz pozaboiskowymi problemami, Southampton został w zeszłym sezonie wicemistrzem drugiej ligi i wywalczył bezpośredni awans do Premier League. Sparing z Arsenalem będzie więc idealnym przetarciem przed wkroczeniem do elity brytyjskiego futbolu.

Skład Kanonierzy.com na mecz Southampton vs Arsenal:

Vito Mannone - Kieran Gibbs, Thomas Vermaelen, Kyle Bartley, Nico Yennaris - Henri Lansbury, Thomas Eisfeld, Mikel Arteta - Gervinho, Marouane Chamakh, Andre Santos.

Typ Kanonierzy.com: 2-2