Merson: Guardiola pasuje do Arsenalu

kanonier21afc

Nawet gdyby Guardiola przejął Arsenal, to pobawi się sezon może dwa i pójdzie gdzie indziej... Wolę w pełni oddanego Papcia który nam zapewnia walkę o najwyższe trofea, niż zmieniającego kluby jak rękawiczki Pepa.

Wenger bywa denerwujący w kilku kwestiach, jak np w okienkach transferowych, w dokonywaniu zmian w trakcie meczu czy np mnie osobiście wkurzył szybkim włączeniem Alexisa do pierwszej 11 na początku sezonu, ale każdy trener ma jakieś odchyły. Moim zdaniem Wenger to i tak jeden z najlepszych w swoim fachu na świecie i dla mnie może on siedzieć do setki w Arsenalu.

Jak dla mnie trafi do M.City.Dlaczego?Nieograniczony budżet na transfery i tygodniówki,obecnie posiadają mocną i doświadczoną kadrę.Zespół który posiada mnóstwo indywidualności potrafiących grać szybką i kombinacyjną piłkę.M.United-klub który jest w trakcie przebudowy,ogromna presja na wyniki,brak wielkich indywidualności w drużynie oprócz bramkarza i Martiala który może zostać w przyszłości najlepszą dziewiątką na świecie.M.United ma pieniądze na gwiazdy ale tacy zawodnicy już grają w wielkich i bogatych klubach.W M.City pracują ludzie których Guardiola dobrze zna.Wybór może być tylko jeden,chyba,że włodarze M.United zaryzykują i dadzą mu tak wielką władzę w klubie jaką ma Wenger w Arsenalu.Wątpię w to,ponieważ M.United jest ogromna presja na zdobywanie trofeów,im mniej ich zdobędą tym mniejszą kasę dostaną przy nowych kontraktach sponsorskich a jak wiadomo czerwone diabły czerpią ogromne pieniądze z tych umów.Przy następnych negocjacjach jeśli M.United nie odbuduje swojej marki to nie dostaną lepszej kasy.W M.City wielkie pieniądze zawsze będą nawet bez dobrych wyników ze względu na nieograniczony portfel ich właściciela.Podobna sytuacja jest w Chelsea.Odwrotna w M.United,Arsenalu czy Liverpoolu.

illpadrino

Gdy sezon temu Chelsea zdobyło mistrzostwo było wielu zwolenników Portugalczyka, nie widzę nic w tym złego, że Jose w przyszłości spróbował sił z Arsenalem.

kanonier21afc

Arsenal pod wodzą Arsene'a gra co sezon o najwyższe cele mi to odpowiada.

Najgorsze że Wenger będzie tu ile będzie chciał bez względu na sukcesy czy ich brak

fan fan

Aktualnie wolałbym w trzy sezony wygrać dwa razy ligę i raz ligę Mistrzów niż, przez 8 wygrać dwa razy puchar Anglii.

Już był taki jeden klub w PL , który mianował trenera na kolejne naście lat i wiadomo jak się to skończyło.

drewniane

Ty serio wymieniasz jako trenera do zastąpienia Wengera - Mourinho?
Z krzesła spadłeś czy jak? (hie hie)

Poza tym, w żadnej poważniejszej lidze nie będzie już takich trenerów, którzy zostają z jednym klubem na dłużej. Góra 3 lata. Każdy trener z aktualnego okresu również potrzebuje zmian, tak jak piłkarze, którzy zmieniają ligi.

Więc nie, po Wengerze nie przyjdzie jego zastępca na kolejne 15 lat.
Chyba, że będzie to któryś z dwóch Panów -Bergkamp lub Henry ale to jeszcze nie teraz.

@ Theo10:

Guardiola ma swoją filozofię gry i niezależnie od tego, w jakim klubie będzie pracował jego zespoły zawsze będą grały do przodu. Prowadzenie wielkiego klubu wcale nie jest takie łatwe. Ancelotti doprowadził Real do finału Ligi Mistrzów po wielu latach i ostatecznie go wygrał, ale mistrzostwa zdobyć mu się jednak nie udało. Nie ma sensu umniejszać sukcesu Pepa na tle Kloppa i Simeone, bo osiągnął tyle w tak krótkim czasie, że to się w głowie nie mieści.

@ Theo44:

No pewnie. Przecież to Guardiola nakazał graczom Barcelony symulować. Chłopie większej głupoty nie słyszałem. BBVA jest swego rodzaju specyficzną ligą i symulacji jest tam akurat sporo, ale nie dotyczy to tylko i wyłącznie Blaugrany. Zespół Hiszpana był swego czasu najlepszym zespołem świata, więc to normalne, że ludzie nie mogący tego znieść zaczęli wymyślać jakieś durnoty, żeby ich tylko oczerniać poza boiskiem, bo na nim nikt nie był w stanie się im przeciwstawić. Katalończycy w niczym nie różnili się od piłkarzy Realu, a o nich nawet nie wspomniałeś. Nie ma u Ciebie człowieku za grosz obiektywizmu. W takim razie zadam Ci proste pytanie, jeżeli uważasz, że całe to aktorstwo zapoczątkował Pep. Dlaczego nie widać tego u piłkarzy Bayernu?

@ AlexVanPersie:

To jest łatwe tylko z pozoru. Niestety czasami coś co wydaje się być proste i przejrzyste w rzeczywistości okazuje się bardzo trudne. Jeżeli jesteś najlepszy i wygrywasz Champions League, to kibice wymagają i oczekują od Ciebie, że zrobisz to samo. Trudno jest wejść na sam szczyt, ale jeszcze trudniej jest się na nim utrzymać. Dowodem na to jest fakt, że nikomu w historii nie udało się wygrać dwa razy z rzędu LM.

Ja bym chciał Ronalda Koemana, już kiedyś w Ajaxie pokazał co potrafi, w Southampton też mu najgorzej nie idzie, no moze teraz trohce gorzej.

Obecnie Arsene ma ważny kontrakt i z pewnością będzie to respektował. Paul ma wiele racji, jednak trzeba sobie zadać pytanie czy chcesz mieć trenera na kilka sezonów czy chcesz mieć kogoś kto zostanie z Arsenalem na dłużej.

Pep jest trenerem który wyrobił sobie jakość w Barcelonie, faktem jest, że wówczas Katalończycy grali najlepszą piłkę na świecie, w przypadku Bayernu Jupp zrobił absolutny nich absolutny top.

Wielu z was chce Diego jednak jest to trener bez doświadczenia w Lidze Angielskiej i uważam, że nie sprostałby presji narzuconej przez zarząd i kibiców.

Jurgen z kolei łapie pierwsze szlify w lidze angielskiej i efekty są widoczne, jednak nie ma co na chwilę obecną oceniać szkoleniowca po kilku meczach.

Jeszcze jest kilku trenerów jak Carlo czy Jose.

Carlo jest wybitnym fachowcem jednak to nie jest trener na lata.

Jose znienawidzony przez część kibiców, może właśnie w Arsenalu by się odnalazł, gdyż miałby poparcie zarządu, wracając do niebieskiej części Londynu potrzebował stabilizacji i poparcia zarządu myślę, że w Arsenalu miałby takie wsparcie.

Trzeba mieć także na uwadze iż 1996 Arsene wrócił z Japonii do Europy.

Jedno jest pewne Arsene idzie drogą Alexa i to jest dobre.

Widziałbym kiedyś u nas Guardiolę za Wengera, ale na pewno nie po tym sezonie. Papcio jeszcze trochę będzie na stanowisku. Zasługuje na to. Przetrzymał klub w najcięższym okresie, gdy musiał wyprzedawać najlepszych graczy, więc teraz musi dostać trochę czasu, aby zakończyć budowanie swojej drużyny. Z rok na rok kadra wygląda coraz lepiej, osiągamy coraz lepsze wyniki i idziemy w dobrym kierunku. Ale w sumie i tak Merson ma rację mówiąc, że Wenger będzie w Arsenalu tak długo jak będzie chciał, a obstawiam, że chce jeszcze sporo osiągnąć. Co do Pepa to w przyszłym sezonie widzę go na ławce w City.

losnumeros

Dokładnie. Bayern za "Hejnkesa" ( nie pamiętam jak się pisze ) był niesamowity, lepszy od Bayernu Guardioli.

nie wiem czy Guardiola to dobre rozwiązanie. Myślę, ze po odejściu Wenger'a klub nas zaskoczy co do kwestii osoby, która przejmie po nim schedę ze względu na to, że Arsenal to nie jest zwykły klub, a klub, który ceni sobie jedność i stabilność i na tym buduje więź miedzy kibicami a klubem. Guardiola owszem mógłby sporo świeżości i jakości wprowadzić do naszej drużyny, ale na jak długo? 2 sezony, 3? no właśnie.

Mówcie co chcecie ale popatrzcie na Bayern przed przyjściem Guardioli, druzyna nie do zatrzymania a teraz? Są nadal dobrzy, ale nie aż tak jak wtedy.

Ashburton

"Inna sprawa, że pod względem taktycznym pasowałby do nas, ale nie da się przewidzieć jak skutecznie prowadziłby Arsenal"

Przecież wyraźnie napisałem. Czego nie rozumiesz?

Nie powiem, byłoby fajnie mieć za trenera Guardiolę, ale jest w ogóle za wcześnie na jakiekolwiek domysły w kwestii zmian w sztabie szkoleniowym. Jesteśmy na półmetku sezonu i skupmy się lepiej na dociągnięciu go do końca. Nie zanosi się na odejście Wengera to po pierwsze, a po drugie są kluby w bpl, które na pewno szybciej pokuszą się o zmianę trenera (utd, city), więc wszyscy trenerzy aktualnie dostępni zostaną po prostu wykupieni.

hot995

Nie przesadziłeś z tym?:
"Nie jest łatwo przejąć zespół, który jest w danym momencie najlepszy na świecie."

Co jest łatwiejsze od przejęcia najlepszego zespołu na świecie?? Przejęcie najgorszego zespołu na świecie? Piątego zespołu świata? Dziesiątego zespołu świata?

Przejęcie każdej drużyny jest trudne, ale przejęcie zespołu, który jest w danym momencie najlepszy na świecie, jest z tego wszystkiego najłatwiejsze.

@Theo44

Dokładnie o tym samym pomyślałem. Nie zniósłbym aktorzenia w PL. Jeśli chodzi o kandydatów na następce Wengera z Hiszpanii, to pasuje tu wg mnie Diego Simeone. Twardo stąpający po ziemi typ.

Nie zapominajmy, ze obok tiki-taki i legedarnego pressingu wprowadzil rowniez elementy zwyklego oszustwa potocznie zwanego aktorstwem jak i nazwijmy to obrazowo terroryzmu boiskowego. Pep swoim nazwiskiem firmowal haniebne zachowanie takich mistrzow aktorstwa, ze wspomne tylko najlepszych...Busquets, Alves, Mascherano (nie sadze by ktokolwiek prosil o dowody) A wymuszanie na sedziach zmiany decyzji??? Kto nie pamieta scanariusza typu....najpierw zolta kartka a potem szukanie najmniejszego kontaktu i otaczanie sedziego w 7-8 zawodnikow w celu wymuszenia 2giego zoltka. Czy ktos mi napisze, ze Pep nie mial z tym nic do czynienia? Padali jak muchy przy zderzeniu z powietrzem to od strony mentalnej musialo wywrzec ogromna presje na rywalu. Podsumowujac, Pep dokonal rewolucji, nikt wczesniej tak nie zdominowal rywala jak robila owczesna Barca, ale nie wolno zapomniec o drugiej stronie medalu, kt. dla wielu byla rownie wazna.

tyson880

Guardiola by nie pasował do nas pod względem taktycznym, a Simeone by pasował, tak?

@hot995 @illpadrino

Ok, wtedy wprowadzenie tiki-taki było faktycznie czymś nowym i rewolucyjnym oraz w dużej mierze pomogło wrócić Barcelonie na szczyt. Ale wprowadzenie tej samej tiki-taki kilka lat później do świetnie grającego Bayernu było totalnym nieporozumieniem, które w moim odczuciu cofnęło ten klub w rozwoju.
Poza tym umówmy się, że Bayern i Barcelona to są znane i topowe marki. Zdobycie mistrzostwa kraju z Atletico czy z BVB, to IMO dużo większe osiągnięcie. Klopp nie miał możliwości sprowadzania do klubu zawodników za grube dziesiątki milionów, a jednak stworzył od podstaw drużynę, która wygrała ligę i była w finale LM.

Szkoda, że Ancelotti do Bayernu, chciałem to u nas.
Jego i Kloppa, ale obaj już zajęci.

możę i jest, tylko wiecie co on mówi. Że 2-3 lata i on sam zmieni klub. Pytanie czy chcielibyśmy w klubie kogoś na krótko czy licząc ze będzie na lata?

"Trafił na gotowe w Barcelonie" - co za kompletna bzdura. Guardiola przejął drużynę po fatalnym sezonie, gdzie Katalończycy zajęli dopiero trzecie miejsce. Odsunął od składu dwóch najważniejszych graczy, tj. Deco i Ronaldinho. Na dodatek przywrócił do pionu Eto'o, który miał w dupie treningi. Gdzie Wy tutaj widzicie poukładany zespół albo tzw. "gotowca"? Jego ekipa zrewolucjonizowała ówczesny football. Nikt nigdy wcześniej nie dominował tak przeciwników, jak robił to zespół Hiszpana. Nastał nowy trend i nowy styl gry, który został nazwany Tiki-Taką. Wtedy wszyscy wzorowali się na nich. Pressing, który stosowała Barcelona stał się legendarny. To właśnie Pep jest twórcą tego "samograju" co dobitnie pokazuje, jak wielkim fachowcem jest. W ciągu czterech lat trzykrotnie sięgnął po tytuł mistrza Hiszpanii, wygrał dwa puchary i trzy superpuchary krajowe. Do tego dochodzą dwa zwycięstwa w Lidze Mistrzów i dwa superpuchary Europy wraz z dwoma tytułami Klubowego Mistrza Świata. Wygrał wszystko co było do wygrania osiągając to w niesamowicie efektownym stylu, którym podniecał się cały świat. Czy to mało, żeby nazwać kogoś "dobrym trenerem"? Nie macie pojęcia kompletnie na wiele tematów i kompromitujecie się za każdym razem kiedy dyskutujecie na temat Blaugrany. Tak było z Busquetsem i tak jest teraz z Guardiolą. Co do Bayernu. Nie jest łatwo przejąć zespół, który jest w danym momencie najlepszy na świecie. Mimo wszystko Bawarczycy nie zeszli poniżej pewnego poziomu. Za każdym razem byli w półfinale Ligi Mistrzów, a teraz znowu stają przed szansą zwycięstwa. Po przejęciu schedy przez Katalończyka FCB wygrał dwa razy z rzędu Bundesligę, puchar krajowy i Superpuchar. Na dodatek najszybsze mistrzostwo Niemiec zdobyte w historii. Dokonali tego już w 27 kolejce sezonu. Po prostu zdominował Niemcy. Wszystkie jego sukcesy mówią same za siebie i nie da się tu przejść obojętnie obok tego. O tym jak świetnym jest trenerem świadczy fakt, że chce go u siebie pół Europy. Po raz ostatni piszę na ten temat.

illpadrino

Nie zgodzę się. Zarówno Atletico jak i Borussia wygrywały mistrzostwa kraju i dochodziły do finałów LM za Simeone i Kloppa, czyli miały swój okres świetności, po czym zostały częściowe rozsprzedawane. To było przyczyną późniejszej słabszej gry obu klubów.

Gdyby Guardiola prowadził Atletico lub Borussie, prawdopodobnie nie osiągnąłby większych sukcesów z tymi klubami niż Simeone czy Klopp, więc nie ma sensu porównywać tych trzech trenerów. Hiszpan prowadził Barcelone i Bayern, a to kluby o dużo większym potencjale komercyjnym i finansowym, niż dwa wcześniej wymienione. Z Bayernu czy Barcelony nikt nie wykupuje kluczowych piłkarzy. Tak naprawdę Hiszpana wielkie wyzwania dopiero czekają, by mógł udowodnić swoją wielkość. Z tego względu zatrudnienie Pepa ( w moim odczuciu ) byłoby wręcz ryzykowne.

Inna sprawa, że pod względem taktycznym pasowałby do nas, ale nie da się przewidzieć jak skutecznie prowadziłby Arsenal.

Problem w tym, że Guardiola pewnie odejdzie po sezonie z Bayernu, a Wenger jeszcze tu będzie kilka lat.

Gorzej bedzie jak teraz wygrany ligę i siwy stwierdzi ze ma taki mocny skald ze znowu moze nim wygrac ligę i nie zrobi żadnych transferów :o

Ciekawe co to z nim będzie tym bardziej po ogłoszeniu,że z tym sezonem kończy pracę w Bayernie.
Myślę,że jeśli wygram ligę to Papcio może chcieć zrezygnować z tytułem jako zwieńczeniem kariery.

lays

Trudno, powalczę z wiatrakami :D

Jedynym powodem dla ktorego mógłbym chciec Guardila w Arsenalu to taki iż jestem ciekaw jak by sobie poradził z nie ustawioną maszynka porzez poprzednoków ;)

Żeby Pep przyszedł to Wenger musi odejść lub zostać kimś innym w klubie a na to sie nie zanosi

Jakbym miał do wyboru:

1) gueardiole i dwa tytuły mistrza w tym jeden LM w ciągu 3 lat lub dwóch, mimo krytyki ze względu na "przyjście na gotowe"

lub

2) kloppa / Simeone z jednym tytułem w porywach

to wiadomo kogo wybieram. Poza tym to właśnie taki trener jak Guardiola, byłby najlepszym wyborem po Wengerze, gdzie przyjdzie na mniej więcej gotowy skład bez 2-3 potrzebnych grajków, dokupi sobie potrzebnych poukłada po swojemu i zdobędą tytuł.

Jedynym minusem Wengera jest przegrywanie łatwych spotkań (czasami) i mało ciekawych transferów

Catalonczyk

Tutaj na ten temat nie masz co dyskutowac bo to samo pisałem, ale ludzie wiedzą lepiej. Kiedyś uwielbialem Barcelone i gdy grał tam Roni i Eto'o to ogladalem ich kazdy mecz

Theo

W Bayernie trafił na gotowca. I z tym się zgodzę. Ale nie w Barcelonie. Chelsea? Nie. A w United pewnie nie mógłby wymienić połowy składu.. Więc na 98% trafi do City. Udowodni że jest świetnym trenerem jak wygra z City Ligę Mistrzów.

Atlético znów pyta o Mauro Icardiego.

Diego Simeone jest wielkim zwolennikiem swojego rodaka i od dawna chce sprowadzić go do Madrytu. Argentyńczyk to niekwestionowana gwiazda Interu i choć przeciętnie rozpoczął obecny sezon, w ostatnich spotkaniach pokazał, że wraca do swojej optymalnej formy.

Jak informuje Gianluca Di Marzio, Hiszpanie po raz kolejni zgłosili się do mediolańczyków z prośbą, by ci przedstawili warunki, na jakich zgodzą się sprzedać 22-latka. Włosi jednak kategorycznie odmówili sprzedaży napastnika w najbliższym oknie transferowym.

@Catalonczyk

Dobra sorry, nie wiem jak to zrobiłem, że przeczytałem "Bayern" zamiast "Barcelona". :D

Co nie zmienia faktu, że w mojej opinii Pep jest mocno przereklamowany. Chciałbym, żeby trafił do ManU czy Chelsea w kryzysie. Ciekawe jakby z tego wyszedł.

@Catalonczyk

Przeszedł do drużyny która zdobyła potrójną koronę, a z Barceloną z dwumeczu LM robiła co chciała. Po roku swoich eksperymentów, zmian personalnych i wprowadzania nieskutecznej już "tiki-taki" do świetnie grającego wcześniej zespołu, Bayern przestał być tak skuteczny w Europie. Świadczy o tym choćby wysoka porażka z Realem i odpadnięcie z LM.

Hahah... Pep trafił na gotowe w Barcelonie? Zrobił przesiew w składzie ale ludzie którzy znają się tylko na FM i tak napiszą że trafił na gotowe... Boże czy Ty to widzisz...

Ja jestem na tak, z nim nie będzie zawodników pokroju Arteta, Mertesacker, Gibbs.

Tylko żeby nie ściągał tu żadnych Bernatów

,,No nie wiem. W mojej opinii Guardiola jest trochę przereklamowanym trenerem. Niby odniósł duże sukcesy z Barceloną i Bayernem, ale też trafił na już gotowe i kompletne zespoły. Jestem ciekawy jakby sobie poradził w obecnej Chelsea czy ManU. Czy byłby w stanie ich wyprowadzić z kryzysu?

Mi to się marzy Klopp albo Simeone. Ale na razie jest Wenger i wątpię, żeby odszedł po tym sezonie.''

W 100 % się z Tobą zgadzam. Guardiola do tej pory miał ogromne szczęście, bo gdzie nie trafiał miał już poukładane zespoły, z wielkimi gwiazdami, które co roku gwarantowały mu tytuły. Uważam, że nie poradziłby sobie w Arsenalu, bo gubi się gdy w szatni zaczyna panować gęsta atmosfera. Nie miałby posłuchu wśród starszych graczy, a z młodzieżą też pracuje tak sobie. Niby wprowadza ją do zespołu, ale to raczej kosmetyka niż poważne zmiany. Podobnie Mourinho (może poza Porto, które dało mu przepustkę do wielkiej piłki). Ancelotti byłby dobrym pomysłem, ale to trochę loteria. Południowiec nie ogarnie angielskiej szatni.

Wydaje mi się, że Klopp byłby świetnym rozwiązaniem, ale na razie zalicza pierwsze potknięcia w Liverpoolu. Coraz bardziej jestem przekonany, że Wengera zastąpić będzie cholernie trudno chociaż co okienko transferowe na niego narzekamy. Sądzę, że w tym sezonie zdobędziemy tytuł a Wenger tak jak mówi Merson niestety odejdzie. Może Rodgers? Wiem, że nie wyszło mu w Liverpoolu, ale pracował z dwoma silnymi klubami w BPL i wydje mi się, że w Arsenalu jego warsztat w końcu by się sprawdził. Filozofia gry podobna do zespołów Guardioli, ale jest bardziej przewidywalny niż Hiszpan i nie będzie stawiał siebie ponad zespół.

gunners007

Fergie miał 72 dokładnie, także przy dobrych wiatrach Papcio nawet jeszcze 6 lat przed nim.

@Theo10
Ale My tez jestesmy gotowym i kompletnym zespołem tylko co roku kontuzje uniemozliwiaja wygranie ligi bo przez nie tracimy bardzo duzo. Wenger na razie nie odejdzie zwłaszcza jak Arsenal wygra lige. To go jeszcze bardziej uskrzydli.

Guardiola przepracuje swoje w Man City odejdzie, a Wenger nadal będzie trenerem Arsenalu. Wenger ma 66 lat czyli jeszcze za wcześnie na odejście na emeryturę, taki Hiddink ma 69 Ferguson kończył jak miał bodajże 70 więc Wengerowi jeszcze nie będzie się spieszylo z emeryturą, 3 jeszcze spokojnie popracuje w Arsenalu.

Bardzo cenię Wengera, chciałbym żeby został w Arsenalu jeszcze 20 lat, ale zawsze kłuje mnie w oczy podejście w stylu:

"Arsene Wenger będzie tak długo szkoleniowcem Arsenalu, jak będzie tylko chciał."

To niebezpieczne kiedy menedżer staje się ważniejszy od klubu. Niepoważne. Natomiast nie jest to zarzut w stronę Wengera, tylko w ludzi związanych z Arsenalem. Zarządu, byłych piłkarzy, ekspertów itd.

Nie widzi mi się oglądanie Arsenalu, który gra totalna barcelońską tiki-take. I tak już za bardzo gramy kombinacyjnie i często kombinujemy na silę zamiast oddać strzal zza pola karnego. Marzy mi się, aby po Wengerze Titi został naszym menago i prowadził klub twardą ręką. Guardiola raczej pójdzie do City, bo tam kasa leży na ziemi i tylko się prosi aż ktoś ją wyda. Jednak MU też pewnie mają chrapkę na Josepa i ciekawe jak to się wszystko potoczy, bo Czerwone Diabły jedynie co lepszego mogą zaoferować Guardioli od City to jest marka klubu.

No nie wiem. W mojej opinii Guardiola jest trochę przereklamowanym trenerem. Niby odniósł duże sukcesy z Barceloną i Bayernem, ale też trafił na już gotowe i kompletne zespoły. Jestem ciekawy jakby sobie poradził w obecnej Chelsea czy ManU. Czy byłby w stanie ich wyprowadzić z kryzysu?

Mi to się marzy Klopp albo Simeone. Ale na razie jest Wenger i wątpię, żeby odszedł po tym sezonie.

Wengera bym widział w reprezentacji Francji, jak nie w AFC, ale mam nadzieję, że jeszcze zostanie w Arsenalu. Aż nie pozostawi po sobie zespołu kompletnego. Teraz jest bardzo dobrze, ale jeszcze parę rzeczy i Wenger pozostawi taką spuściznę po sobie, że nawet "Kowalski" by sobie poradził jako menadżer Arsenalu.
Tak z czystej ciekawości chętnie bym zobaczył:
Arsenal - Wenger, United - Guardiola, Chelsea - Ancelotti, Liverpool - Klopp i City - Mourinho. Wtedy byłoby bardzo ciekawie.

No dobrze mówi... Pasowałby do Arsenalu ale nie sądzę, że Arsenal będzie się o niego ścigał z City i ManU. Poza tym nie ma żadnych większych przesłanek które świadczyłyby o tym, że Wenger odejdzie.

Mądrze gada (y)