Metody treningowe Arsenalu zaszkodziły van Persiemu?
13.12.2014, 00:06, Michał Pałasz 48 komentarzy
Holenderski ekspert od przygotowania fizycznego - Raymond Verheijen, skrytykował metody treningowe stosowane w Arsenalu. Po nawrocie kontuzji Aarona Ramseya, Holender stwierdził, iż to klub z północnego Londynu powinno się winić za zniżkę formy Robina van Persiego.
Napastnik Manchesteru zmagał się z wieloma urazami przez całą swoją karierę, podobnie jak wielu innych piłkarzy Arsenalu. Verheijen jest zadania, że atrybuty fizyczne van Persiego nie powinny się pogorszyć aż tak szybko, jak ma to teraz miejsce.
- Robin van Persie ma dopiero 31 lat, a na boisku coraz bardziej zaczyna przypominać staruszka. To wszystko z powodu uszkodzeń jego ciała, których nabawił się podczas pobytu w Arsenalu.
- W ciele graczy, którzy są kontuzjowani w każdym kolejnym sezonie, zachodzą pewne zmiany. Wtedy ich urazy podczas trwania całej kariery zaczynają przypominać błędne koło - kontynuował Holender.
Pomimo tego, że w pierwszym sezonie na Old Trafford napastnikowi Oranje udało się zdobyć mistrzostwo kraju, van Persie nadal walczy z nawrotami kontuzji i spędził wiele miesięcy w gabinecie lekarskim.
31-latek nie przypomina już piłkarza, który błyszczał na Emirates Stadium, czy nawet podczas kilkunastomiesięcznej pracy z Sir Alexem Fergusonem. Wygląda na to, van Persie swoje najlepsze lata ma już za sobą, a według Raymonda Verheijena głównym problemem napastnika były metody treningowe stosowane w Arsenalu.
źrodło: Squawka.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
fanfan@ nic sobie nie trzeba wyobrażać przecież była taka drużyna.
1886_arsenal
Nie trzeba być w Arsenalu żeby wyciągnąć wnioski z obecnej sytuacji, chociaż sam pomysł na miejsce stażu jest bardzo dobry. Co do klubu - mamy najwięcej kontuzji w całej lidze, z czegoś to wynika, sam z siebie się nie wzięło. Sam widziałem już sporo zajechanych przez swoich "trenerów" sportowców i niestety każda następna kontuzja i jej leczenie na szybko (bo zawodnik musi wrócić do sportu i treningów najlepiej od razu) przyczynia się do pogarszania sytuacji na przyszłość. Lepsze leczenie nic nie da, ważna jest profilaktyka, cała medycyna jest tak zbudowana. Przenosząc na klub - odpowiednie metody treningowe, balans w ćwiczeniach, indywidualne podejście do zawodnika uwzględniające jego profil biofizyczny. Coś tutaj musi leżeć, bo inaczej nie da się wytłumaczyć skąd tyle kontuzji akurat u nas.
nie wiem czy niektórzy z was są kompletnymi bezmózgowcami czy po prostu lubią pluć jadem bo potrafią żyć tylko to myślą "jak to?! klub z czołówki i nic nie wygrywa?! nie może tak być!" i muszą popie***ć od rzeczy gówno wiedząc. Arsenal jest jedynym klubem z czołówki, który nie ma długów! który dzięki swojej rozsądnej polityce i pracy Wengera jak i całego personelu związanego z klubem w 8 lat spłacił stadion warty ponad 400 mln funtów, gdzie w tym czasie nigdy nie odstąpił o walkę o najwyższe cele, a z racji tego, że co roku arsenal był zmuszany przez swoje gwiazdy do ich sprzedaży nie mógł rozwinąć skrzydeł i nabrać wiatru w żagle. wyobraźcie sobie drużynę w której w jednym czasie graliby tacy zawodnicy nasri, fabregas, RVP, clichy, k. Toure, czy Adebayor ktory zepsul sobie kariere przez "podroże" po klubach.
Co do zaplecza medycznego klubu juz sam Wenger i Gazidis sie wypowiedzieli, ze w ciagu 2 lat ma powstac w klubie jedno z najlepszych w europie. troche pokory.
rysiek098 - widać że nie masz pojęcia o treningu. Robiąc "trening na masę" upośledzasz siłe funkcjonalną swojego organizmu co powoduje że jesteś ociężały z dużymi mięśniami które potrzebują dużo dotlenienia. Przez to szybko się meczysz. Pewnie też robisz wyciskanie. Jest to nienaturalny ruch dla barków. Łokcie idąc na bok bardzo szkodzą, tak naprawdę one instynktownie chcą isć do środka. Więc nie pierdziel mi głupot, może i teraz nie masz kontuzji ale za pare lat zobaczysz i wspomnisz moje słowa.
to jest niemożliwe, że przez zwykły pech mamy co roku tyle kontuzji, więc niektórzy z was niech się zastanowią co piszą (nie mówię tu tylko o komentarzach pod tym newsem)
Wszyscy wiedza co jest przyczyną takiego stanu rzeczy tylko nie Wenger i klub! Macie rację! Wenger po prostu sabotuje nas i specjalnie zajeżdża zawodników! Genialne!
to czemu mamy co sezon tyle kontuzji ,a potem masa nawrotow tych kontuzji. Cos jest nie tak i klub nic z tym nie robi.
Najprawdopodobniej do zbyt duze obciazenie na treningach bo sztab medyczny musi sie znac na swojej robocie.
tak! pussy nie zdobyl z nami trofeum, dlatego jak przeszedl do MU, to zbyt walczyl o kazda pilke i przez to oslabil swoj organizm, dlatego teraz ciagle siedzi w szpitalu...
a co do RvP to Wenger umial go w końcu postawic na nogi żeby caly sezon grał bez kontuzji poszedł do MU i tez tak grał az zajol sie nim Moys sam zreszta mówil że treningi sie nie podobają mu bo to wyglada jak obóz pracy wiec jak już winnic kogos to Moysa
hehe każdy krytykuje metody treningowe Wengera jakie to złe albo jaka to wina Wengera w tym wszystkim a tak naprawdę nikt z nas nie wie jakie to metody ani nie ma zielonego pojęcia o jakie metody chodzi i jak powinny wyglądać ale HEJT musi być - coś jest nie tak ok zgadzam sie ale przyczyna może być wielopłaszczyznowa i Wenger może być najmniej winny - tak poza tym nie wiem kto sie skarżył z zawodników na metody treningowe w Arsenalu? chyba nikt a na sztab medyczny i fizjoterapeutów a no i owszem
Co dowalił, obwiniać nas za to, że on ma kontuzje :D
Żal i tyle... Van Persie wraca powoli do formy a oni teraz z takim czymś wyjeżdżają. 2 bramki ze Swiętymi o czymś świadczą chyba
Forsythe jest od pół roku, jeśli chcielibyśmy mieć cuda, to powinien przyjść Muller-Wolfhart, ten to potrafi postawić człowieka na nogi hehe. A może po prostu w klubie próbują zmienić fizyczność zawodników. Intensywny trening, chucherka jakim jest RVP i s-ka może prowadzić do zbyt wielkich przeciążen. Takiemu Giroud nic nie ma.
Mnie śmieszy to, że obecne problemy zdrowotne zwalają na nasze metody treningowe. Może to Van Gaal go teraz tak zajeżdża? Ja wiem, że sporo graczy przychodząc do nas mają sporo urazów, ale z tego co wiem na drugim miejscu pod tym względem w PL jest United, więc spokojnie z takimi nic nie wartymi oskarżeniami.
Nic nowego nie odkrył. Myślałem, że latem jak Wenger i Gazidis mówili, że się przyjrza głębiej w sprawę kontuzji to że to coś pomoże a tu dalej nic
Shad powinien pomóc, ale to raczej w jakimś odstępie czasu.
kaden
a jak kuwa zerwiesz więzadła w klubie nr 1 przejdziesz do klubu nr2 i po pół roku naciągniesz więzadła w klubie nr2 to uważasz ,że ta kontuzja nie ma powiązania z klubem nr1?
Rozpędzić się i mocno o ścianę proponuje.
coś jest nie tak przecież to cyrk co się u nas dzieje mówię o kontuzjach na treningach i ich przedłużeniu bo w meczu wiadomo jak jest
Sam fakt, że Wenger długo u nas pracuje daje wam podstawy aby myśleć, że nie zmieniał metod treningowych? Van Gaal jest zaledwie 2 lata młodszy od Wengera. Czy fakt, że w tym samym czasie co Wenger u nas pracuje van Gaal prowadził sześć drużyn coś zmienia? Zmienia jedynie to, że nie mamy prawa go krytykować za przygotowanie fizyczne bo za krótko pracuje w każdym klubie. Nie mamy i nie możemy mieć pojęcia jak wyglądają metody treningowe w Arsenalu. Trzeba przyznać, że staruszkowie w lidze angielskiej rzadko się sprawdzają, ale winę prędzej przypisałbym samej intensywności ligi angielskiej i gównianemu sędziowaniu. W Anglii to już tradycja, że niepowodzenia United i reprezentacji lubią zrzucać na tego Francuza co przyszedł do ligi i kazał piłkarzom jeść kurczaka zamiast stejków i browaru.
Co do metod Wengera - są kontuzje i nagle wszyscy doskonale znają ich przyczynę. Tylko nie sam Wenger i klub. Jakoś te metody działały kiedy wygrywaliśmy mistrzostwo, a mieliśmy wtedy skład krótki jak nie wiem. W sezonie 03/04:
Lehmann w bramce, a na ławce nieopierzony Taylot
Na lewej Cole, na ławce 18-letni Clichy.
Na środku Toure i Campbell, na ławce Cygan i 37-letni Keown.
Na prawej obronie Lauren i... Senderos?(17 lat)
Środek pomocy to Gilberto, Vieira, na ławce Edu i Parlour - tutaj w miarę dobrze.
Lewe skrzydło - Pires. Na ławce nikogo. Ew. Wiltord, który jest napastnikiem.
Prawe skrzydło Ljungberg i 18 letni Pennant.
Napad Henry, Bergkamp, Wiltord, Kanu - tu akurat ciekawie.
Skład króciutki w porównaniu do tego co mamy teraz. Jeżeli mamy wyciągać pochopne wnioski to ja się posunę dalej. Mamy tyle kontuzji dlatego, że Wenger zmienił metody treningowe! Henry, Pires czy Bergkamp mieli naprawdę długie kariery, a przecież Henry był trenowany przez Wengera nawet w Monaco. Różnica polega moim zdaniem na tym, że teraz mamy kaczanów w składzie, szczególnie tam, gdzie nie powinno ich być czyli w środku boiska. Wtedy najniższy na boisku był Ljungberg (1,75m), Cole (1,76), oraz Lauren (1,80m). Nasz największy technik Bergkamp miał (1,88m). Mamy jednego wysokiego pomocnika, którym jest... Ozil (1,83m), który jak wiemy wywraca się od mocniejszego wiatru. Uważam, że potrzeba nam 3-4 zawodników, którzy odciążą resztę zespołu, ale przez ostatnie lata nie mogliśmy niestety konkurować z największymi klubami. A byli do wyciągnięcia tacy piłkarze jak Matić, Essien, Toure, Fellaini czy Pogba. Nie mogliśmy ściągnąć nawet przeciętnego Barry'ego bo City położyło na nim swoje tłuste łapska i gość zarabia w City pewnie tyle co u nas Sanchez.
Nowy trener od przygotowania fizycznego Shad Forsythe to też poprzednia epoka?
Więkoszośc z was wypisuje tutaj głupoty o zajeżdżaniu zawodników, że za dużo grają. W innych klubach zawodnicy grają bez kontuzji po 40-50 spotkań na sezon( patrz:Ozil) i nie było problemu. U nas po 10 meczach miałby być zajechany? Proszę was. Wg mnie to trenerzy są winni. Mamy sztab trenerski trochę z poprzedniej epoki. Kiedyś zawodnicy byli mocni fizycznie. Dziś to chudziny, patyczaki etc. I chyba z tym sobie trenerzy nie radzą. Za duże obciążenia mięśniowe , i ściegna siadają. U nas kontuzję są głównie mięśniowe i stawowe... Wystarczy porównać Giroud i RVP. Ten pierwszy ma jedną nogę grubości całego RVP:P
Teraz w MU każdy ma kontuzje, więc one wszystkie to wina Wengera?
@Agher
Pewnie byłeś na stażu w Arsenalu i wiesz to z autopsji
Proszę was ludziki, troszkę obiektywnej oceny. To Wenger sprawił, że RvP był w stanie rozegrać pełny i najlepszy sezon. Jakoś gdy poszedł do United i dał m mistrza i sobie króla strzelców to nikt nie narzekał, że jest zajechany przez Arsenal... Sami go z****li, a teraz szukają wymówek!
@losnumeros - nie jest to do końca wina sztabu medycznego, bo wiele razy zdarzało się, że zawodnicy wracali szybciej albo w terminie. Najczęściej to wina Wengera który zajeżdża zawodników, wystawia ich za szybko na pełne mecze i samych metod treningowych. Fizjoterapeuci to nie cudotwórcy, z zajechanego treningami Wengera przez lata organizmu nie zrobią nagle zdrowego zawodnika. Zauważ, że im zawodnik dłużej gra w Arsenalu tym coraz dłużej zajmuje mu powrót z kolejnych kontuzji. To świadczy o winie samych metod treningowych, a nie sztabu. Oni po prostu z każdą kolejną kontuzją danego zawodnika dostają coraz "gorszy materiał" do pracy. Medycyna sportowa ma to do siebie, że celem jest jak najszybsze przywrócenie zawodnika do sprawności, często kosztem jego zdrowia w przyszłości. Ale jak z czasem aparat więzadłowy, powierzchnie stawowe, przyczepy ścięgien są już przeorane przez kolejne kontuzje, bardzo ciężko jest w standardowym czasie przywrócenie pełnej funkcji aparatu ruchu.
Nie bronię naszych metod treningowych, które są po prostu beznadziejne, ale chciałem przypomnieć, że Robin całą karierę był szklanką a jedyny pełen sezon na topowym, światowym poziomie rozegrał właśnie u nas. Pan Verheijen ma chyba też problemy z pamięcią, bo to w United zabrali za czasów Moyesa indywidualny tryb trenigów RvP, który miał także u nas. Niby sam Robin nie narzekał i bronił Moyesa i sztab za tą decyzję, ale jak od tamtego momentu zaczął się psuć, tak psuje się do teraz. Metody Arsenalu są fatalne, ale akurat to sztab United za moyesa popsuł RvP
@kusheere
Za to na angielskich boiskach 8-10 lat temu biegało więcej drwali...
RvP to chudzina ma słaby gorset mięśniowy, który by go bardziej chronił. Ale ja tylko gdybam i nie twierdze, że wiem coś lepiej od gościa co siedzi w tym interesie od kilkudziesięciu lat...
Najbardziej sie boje kontuzji Alexisa (tfu!)
Niby ma rację, ale to nie nasz problem, że van Persie teraz nie ma formy w United ;)
Piłka idzie naprzód, gra jest coraz szybsza, dlatego metody Wengera sprzed 8-10 lat już nie są tak skuteczne. Poza tym, Holender to nie jest pierwsza osoba, która wspomina o złych metodach treningowych w Arsenalu.
Ale z was głupki. Wierzycie we wszystko co tylko wam podsuną. Grunt żeby zdyskredytować Wengera. Skąd on czy wy może widzieć co się w Arsenalu dzieje?
Dlaczego przez pierwsze 8 czy 10 lat nie było takich problemów? No ale wy wiecie lepiej. Banda frustratów...
Moim zdaniem wina nie leży tylko po stronie Wengera, u nas kontuzje zazwyczaj trwają dłużej niż się planuje, tutaj ponosi winę sztab medyczny, a co do odnoszenia kontuzji to widocznie nasze metody treningowe są za to odpowiedzialne. Do tego zawodnicy z podstawowej 11 grają przeważnie wszystkie mecze po 90 minut i są bardziej narażeni na kontuzje poprzez wymęczenie fizyczne, to nie są maszyny tylko ludzie i też potrzebują regeneracji.
Ameryki nie odkrył. Nie on pierwszy narzeka na metody treningowe Wengera.
A cała banda idiotów przez lata narzekała na sztab medyczny
no nie wiem, van persie od zawsze był u nas w szpitalu dopiero ostatnie 2,5 sezonu grał dużo, a united wielu zawodników ma kontuzje odkąd van gaal swoje metody wprowadził i kilku graczy lekko sugerowało że nie wytrzymuje, np shaw. ale co do jednego ma racje, te nawroty, wilshere jak ma kontuzje to na 80% będzie to kostka, chociaż ta ostatnia po meczu z MU to nie ma się co dziwić bo niewielu graczy by po takim wślizgu bez szwanku wyszło, niektórzy mają pecha, ale niektórzy mogą być podatni na urazy przez niewłaściwe treningi
Akurat w przypadku rvp - kolana to raczej bardziej genetyka...
EkEl; to może Twoja technika była na tyle zła, że szkodziłeś sam sobie
Ja od 2 lat ponad regularnie chodzę na siłownię, robię ciężkie treningi na masę i nigdy nie miałem kontuzji. Jedyną moją kontuzją wynikającą z siłowni był delikatny ból w prawym nadgarstku - jak się później okazało, inny uchwyt i nie bólu nie było :)
Nie bez powodu się mówi, że jeżeli się nie umie ćwiczyć, to można zaszkodzić sobie jak i innym z otoczenia :)
Wiem o czy mówię. Od kiedy przerzuciłem sie z siłowni na ćwiczenia z masą własnego ciała nic mi nie dolega. Zniknął ból barków, pleców, dolnej części kręgosłupa, nadgarstków itp.
Bez wątpienia tak wiele urazów mięśniowych nie jest dziełem przypadku. Jednak Boss ma swoje metody treningowe i jestem pewien, że ich nie zmieni, nawet jeśli to one powodują te liczne kontuzje. Trzeba dać dopracować Papciowi te dwa i pół roku, zatrudnić młodą krew i się okaże, czy to zawodnicy są szklani, czy metody treningowe Bossa są sprzed dekady.
Więcej kalisteniki i po sprawie.
Chłop zapomniał że kontuzje RvP w MU zaczęły się kiedy Moyes został menadżerem, z tego co pamiętam to sam Holender narzekał że Szkot każę im za ciężko trenować. Zresztą ten rekordowy pod względem kontuzji sezon dla MU to też wina Wengera?? Nie zmienia to jednak faktu że nasze problemy z kontuzjami skądś się biorą i naprawdę się dziwę że przez tyle lat nic z tym nie zrobiono.
Pomijając metody treningowe widać to po zachowaniu Wengera. Przez tyle lat zawodnicy wracający po kontuzji grają od razu po 90min, w 9 na 10 kolejnych meczów. Oczywistym jest, że trzeba ich wprowadzać powoli, a nie od razu zajeżdżać. Idealnym przykładem w tym sezonie jest Ospina. Gość się nie zdążył wyleczyć, po czym wszedł na LM za Wojtka i po spotkaniu kolejna kontuzja. Tak wygląda właśnie kadra Arsenalu.
14tomek
Obawiam się że im już nikt nie pomoże :(
Trudno sie z nim nie zgodzic
No niestety, taka ilość kontuzji to nie jest coś normalnego.
kanonierzy.com/shownews_id-33745_-Metody-treningowe-Wengera-sa-przestarzale-.shtml
Holender poruszał już ten temat. Tutaj trochę więcej szczegółowych informacji.
tak naprawdę nic nie powiedział puste hasło niech opisze o jakie metody chodzi takie stwierdzenie może powiedzieć każdy
No cóż, Ameryki to giść nie odkrył. Każdy wie, z czego biorą się kontuzje. Niestety musimy poczekać 2,5 roku, żeby mieć szansę na zmianę tej sytuacji. Tylko czy do tego czasu dotrwają Wilshere, Ramsey, Walcott - ciężko powiedzieć.
Dobrze prawi polać mu