Michu katem żałosnych Kanonierów, 2-0 dla Swansea!
01.12.2012, 16:50, Sebastian Czarnecki 1736 komentarzy
Jeżeli można coś powiedzieć o piłkarzach Arsenalu po meczu ze Swansea, to tylko tyle, że byli beznadziejni, żałośni, tragiczni i fatalni. Można by wymienić jeszcze wiele synonimów do tych wyrazów, ale każdy kto oglądał ten mecz, wie, że nie ma to sensu, bo widział, jak zaprezentowali się podopieczni Arsene'a Wengera na przestrzeni 90 minut. To, że Kanonierzy zagrali słabo, to za mało powiedziane i nie ma żadnego usprawiedliwienia za to, że dali się ośmieszyć zawodnikom Swansea.
Walijski kopciuszek pokonał Kanonierów 2-0, a obie bramki Michu padły w ostatnich pięciu minutach meczu. Wynik jednak w ogóle nie odzwierciedla tego, co działo się na murawie Emirates Stadium, bo tak naprawdę The Gunners powinni... przegrać przynajmniej dwa razy wyżej. Już za sam fakt należy uznać, że w takim meczu najlepszym piłkarzem Arsenalu na boisku był bramkarz i chyba tylko jemu zależało, żeby jego drużyna zeszła z boiska z podniesionym czołem. Stało się jednak inaczej, a podopieczni Arsene'a nie potrafią wygrać kolejnego z rzędu meczu, znacznie komplikując sobie sytuację w tabeli. Jeżeli ktoś po tak żenującym spektaklu w wykonaniu Arsenalu powie, że tę drużynę stać jeszcze na mistrzowski tytuł, to chyba tylko z litości.
Arsenal: Szczęsny - Jenkinson, Mertesacker, Vermaelen, Gibbs - Arteta, Wilshere (80. Rosicky) - Walcott, Cazorla, Gervinho (67. Chamberlain) - Podolski (67. Giroud)
Swansea: Tremmel - Rangel, Williams, Chico, Davies - De Guzman (75. Tiendalli), Britton - Ki, Michu, Dyer - Shechter (67. Moore)
Już w 5. minucie zrobiło się gorąco pod bramką Arsenalu. Dośrodkowanie z rzutu wolnego spowodowało spory galimatias w polu karnym Kanonierów, dzięki czemu do dobrej okazji strzeleckiej doszedł Ashley Williams. Kapitan Łabędzi spróbował akrobatycznego uderzenia, jednak nieczysto trafił w futbolówkę, a Carl Jenkinson zdążył ze skuteczną interwencją.
Upływały minuty na Emirates Stadium, a gospodarze wciąż nie potrafili dojść do głosu. Niemoc i uśpienie graczy Arsenalu spróbowali wykorzystać w 15. minucie podopieczni Laudrupa. Gracze Swansea fantastycznie rozmontowali obronę Kanonierów, a do groźnej sytuacji strzeleckiej na prawej stronie boiska doszedł Angel Rangel. Wojciech Szczęsny fantastycznie obronił kąśliwe uderzenie Hiszpana, jednak sparował piłkę prosto pod jego nogi. Rangel spróbował raz jeszcze, ale i tym razem zwycięsko z tego pojedynku wyszedł polski golkiper.
Aż do 27. minuty przyszło nam czekać na pierwszą groźną akcję ze strony Arsenalu. Jack Wilshere długo holował piłkę, aż w końcu wypatrzył w polu karnym rywala dobrze ustawionego Podolskiego. Reprezentant Niemiec nie potrafił jednak zrobić żadnego użytku z tej piłki, a jego za późny strzał został zablokowany przez jednego z obrońców.
Dwie minuty później Kanonierzy spróbowali zaskoczyć defensywę Łabędzi grą w powietrzu. Carl Jenkinson posłał górną piłkę w pole karne, najwyraźniej zapominając, że na boisko w wyjściowej jedenastce nie wybiegł Olivier Giroud. Pod bramką gości czyhali sami niscy zawodnicy The Gunners, a strzał GŁOWĄ oddał najniższy z nich - Santi Cazorla. Tremmel nie miał żadnych problemów z interwencją.
W 30. minucie podopieczni Michaela Laudrupa postanowili skorzystać ze źle ustawionej defensywy Arsenalu, w związku z czym w sytuacji sam na sam ze Szczęsnym wyszedł Nathan Dyer. Skrzydłowy znalazł się w dogodnej sytuacji i mógł spokojnie umieścić piłkę w bramce, jednak w ostatniej chwili z interwencją zdążył Thomas Vermaelen, naprawiając tym samym swój wcześniejszy błąd w ustawieniu.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie, a żadna ze stron nie stworzyła sobie dogodnej okazji do wyjścia na prowadzenie. Arbiter zaprosił oba zespoły do szatni przy bezbramkowym remisie.
Od razu po powrocie na boisko ujrzeliśmy zupełnie inny Arsenal. Dobra akcja całego zespołu zakończyła się mocnym strzałem Santiego Cazorli. Niestety Hiszpan uderzył w środek bramki, co nie sprawiło Tremmelowi żadnego problemu.
Od początku drugiej połowy kibice Arsenalu głośno i wyraźnie domagali się wejścia na boisko Oliviera Girouda, wielokrotnie śpiewając na jego cześć klubową przyśpiewkę.
Po obiecujących trzech minutach drugiej połowy Kanonierzy znowu zgaśli i stwarzali wrażenie zagubionych.
W 60. minucie Swansea kolejny raz spróbowało zaskoczyć uśpioną defensywę Arsenalu. Trzeci strzał w tym meczu oddał prawy obrońca Angel Rangel, ale i tym razem nie umiał pokonać Szczęsnego - polskiego golkipera uratowała boczna siatka.
W 67. minucie Arsene Wenger przeprowadził podwójną zmianę. Spełniło się życzenie kibiców i na murawie zagościł Olivier Giroud, zastępując na niej słabiutkiego Podolskiego. Oprócz niego wszedł jeszcze Chamberlain, który zmienił Gervinho. W tym samym czasie zmianę przeprowadził również Laudrup, posyłając do boju Moore'a kosztem Shechtera.
W 71. minucie pod polem karnym Swansea miało miejsce spore zamieszanie. Po główce Williamsa piłka trafiła pod nogi Cazorli, który bez zastanowienia huknął na bramkę Tremmela. Golkiper Łabędzi pewnie wyłapał jednak to uderzenie.
Dwie minuty później to drużyna gości mogla objąć prowadzenie. Pod polem karnym gospodarzy znalazł się Michu, który spróbował strzelić na bramkę Szczęsnego. Kąt dzielący go od bramki był jednak za mały, a polski golkiper dobrze się ustawił. Wciąż bez bramek na Emirates Stadium.
Na dziesięć minut przed końcem meczu pierwszy raz w obecnym sezonie na boisko wbiegł Tomas Rosicky. Czech zmienił Jacka Wilshere'a.
Ofensywne zmiany nie pomogły jednak Kanonierom wyjść na prowadzenie. O wiele bliżej ta sztuka mogła się udać graczom Swansea, którzy w 83. minucie znowu przeprowadzili świetną akcję. Sam na sam ze Szczęsnym wyszedł Dwight Tiendalli, ale polski golkiper we wspaniałym stylu zatrzymał szturmującego na niego Holendra.
Na pierwszą bramkę musieliśmy czekać aż do 88. minuty, jednak to nie gospodarze wyszli na prowadzenie, a drużyna Swansea. Świetne podanie na wolne pole do wybiegającego Michu posłał Moore, a Hiszpan wyszedł sam na sam z Wojtkiem Szczęsnym i pewną podcinką pokonał polskiego bramkarza. 1-0 dla Łabędzi!
Dwie minuty później było już 2-0! Fatalny błąd popełnił Carl Jenkinson, któremu w dziecinny sposób piłkę odebrał Nathan Dyer. Na wolne pole ponownie wyszedł Michu, który spokojnie potruchtał w stronę bramki Szczęsnego i umieścił piłkę w jego bramce!
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Sędzia zakończył mecz, w którym Swansea dało ogromną lekcję futbolu beznadziejnym piłkarzom Arsenalu.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ci , ktorzy uwazaja , ze Wenger powinien odejsc nie przekonaja tych , ktorzy uwazaja , ze powinien zostac. I na odwrot.
WBA przegrało dwa mecze z rzędu, może uda się zremisować =D
Patrykob, my nie mozemy sobie pozwolic na nianczenie ramseya, jak gra lipe to nie powinien grac, a w jego miejsce ktos kto ogarnia
@Vandal, no nie wiem, może i masz rację...
Pewnie puszczają bo gramy z top 3 drużyną : D
@Quarol, tak na C+GOL...
TorrentStream to badziew imo.
Ładował mi się z 5 minut i potem jeszcze się ścinał..
patrykob
Nie po to podpisaliśmy z nim nowy kontrakt, by go teraz wywalić. A skoro Rosa wciąż jest z nami, to niech zmiennikiem Cazorli będzie ten, kto jest lepszy, a nie młodszy.
maciek199022
o ile mi się dobrze zdaję, to on tak po prostu nie może.
grochal14
Abebayor jak szybko wyskoczył, tak szybko uciekł; gdy mieliśmy Nasriego i Fabregasa, to znowu przytrafiła się kontuzja van Persiemu (może pamiętasz, że jemu się często przytrafiały); po Clichym akurat wszyscy zawsze jechali, że to jeździec bez głowy, i że linii nie potrafi trzymać.
Qarol, elegancko, jak sopcast, z tym ze sopcast chyba odchodzi do lamusa bo wiecej streamow jest z torrent stream
@Marzag, a mi się wydaje, że wyrośnie z niego jeszcze niezły piłkarz... On ma dopiero 21 lat i mam wrażenie, że za bardzo chce i gdyby grał na luzie grałby dużo lepiej... Zobaczymy...
Ktoś wie może czy puszczają nas za tydzień w C+ ?
Ja się bardziej martwię, co by z nami było, gdyby któregoś dnia nasz Romek znudził się futbolem i bez ostrzeżenia zostawił klub, odciął dopływ zewnętrznej gotówki i zostawił z długami, które przez wysokie kontrakty z tygodnia na tydzień staczałyby nas głębiej.
@Midgard, Wydawało mi się, że tylko miał podpisać i nie było potwierdzenia, ale sprawdził i rzeczywiście - masz rację... W takim razie ciekawym zawodnikiem na tą pozycję powinien być Aurélien Chedjou z Lille. Obrońca wysoki, silny, celnie wyprowadzający piłkę, doświadczony i (chyba) niedrogi... Tylko w tym przypadku nie jestem pewien na ile jest to zawodnik do pierwszego składu...
@Midgardsorm Wybacz jak jestem smutny to staram się sobie poprawić humor głupimi żartami :D
Gramy słabo głownie z tego powodu, że nasi zawodnicy są po prostu w beznadziejnej formie. Na papierze skład mamy lepszy od np. Evertonu, ale nie gramy na 100 % swego potencjału. W tym przypadku żadna genialna taktyka nie pomoże.
Patrykob, dobrze ze to nie ty nie jestes trenerem, ramsey juz wiele lepszy nie bedzie ze swoja inteligencja boiskowa, wydaje mi sie ze juz do konca kariery bedzie ulubiencem naszych przeciwnikow
Mamy jednego Rosjanina, ale Gazidis i Hill-Wood od koryta tak łatwo się nie oderwą, nie ma co.
Przesadzacie troche z pracusiem Podolskim. Co jak co ale do defensywy się wraca i robi czasem tam duzo. W ataku co prawda czasme ale sie pojawi. Tu trzeba sie zastatnowic dlaczego tylko czasem.
MiEvo
Fajny "dogryzek" :]
Zarząd zarządem,Wenger też nie jest bez winy.Jeżeli nie Wengera to zarząd trzeba zmienić,bo inaczej to nawet TOP4 nie ogarniemy.Czasami sobie myślę co by to było gdybyśmy mieli takiego Romka Abramovicha u nas na Emirates.
Listy transferowe i plany finansowe klubu z Football Managera.
LUBIE TO!
Wenger oczywiscie stawiajac na takich asow jak gerv, ramsey czy pracusia podolskiego tez nie pomaga ofc, ale gdyby mial pieniadze to by kupil kogos ogarnietego
@Vandal, Lepiej, żeby grał Ramsey. Rosa ma już 32 lata i raczej lepszy nie będzie. Pod koniec zeszłego sezonu grał nieźle, ale obecnie na tej pozycji mamy Santiego , którego ze składu mogłoby wygryźć z całego świata może 2-3 zawodników... A z ławki lepiej, żeby wchodził młody i żeby się ogrywał... Rosa zasługuje na miejsce w składzie, ale słabszego zespołu i może źle ująłem to, co chciałem powiedzieć... Bardziej jest to zawodnik, którego powinniśmy się pozbyć, pomimo, że nadal coś tam potrafi...
Z drugiej strony patrząc to fakty są takie, że Wenger dla naszego zarządu to prawdziwy skarb bo zarabia na transferach.
A Wenger sam nie chce odejść bo wie, że pod względem ekonomicznym nikt tak nie będzie prowadził tego klubu jak on i nie chce zostawiać Arsenalu w ciemnej dupie (bo zarząd tak się przyzwyczaił do tego, że małym nakładem pieniędzy potrafimy grać co roku w LM, że jakby Wenger odszedł i przyszedł może i lepszy czysto taktycznie trener ale za to gorszy ekonomicznie to byłoby ciężko o stabilność finansową).
Chociaż taki Moyes czy Klopp fortuny na transfery też nie wydawali.
partykbob
Mbiwa podpisał niedawno nowy kontrakt, przez co z pewnością kosztowałby więcej niż 5 mln.
A sprzedaż szrotu to też nie jest taka prosta sprawa.
mid - To dlaczego Wenger na to przystaje ? Chce niszczyc swoja legende ? Posada ciepla. Poza tym byly sezony gdzie mielismy Fabregasa, Songa , Nasriego , RvP , Clichy`iego , Adebayora i cala reszte zawodnikow , ktorzy sa po dzis dzien. I co osiagnelismy z takim skladem ? Nic.
@Marzag
Jak Ci działał ten Torrent Stream ?
Na Diabyego można liczyć? Chyba tylko w sprawie porad lekarskich
Nie badzcie niemadrzy, gdyby zarzad nie skapil kasy na zmiennikow czy pensje to ani arteta ani santi nie byli by zajechani, a tak trzeba liczyc na diabyego i rosickiego. Nie mowiac juz o tym ze mamy tylko jednego skrzydlowego ktory jest w miare dobry, ale nie potrafi dryblowac ani odbierac pilki. I tylko jednego napastnika ktory jest w stanie na tej pozycji zrobic roznice, nie kupimy nikogo lepszego niz zaha, bo kroenke mialby wtedy mniejszy profit na koniec sezonu
patrykob
Rosa szrot? Chłopie, przecież to był nasz mózg w drugiej połowie poprzedniego sezonu.
Wyniki nie są tylko winą AW. Ale każdy kto sądzi, że Wenger nie ponosi odpowiedzialności za obecny stan rzeczy jest po prostu naiwny.
Ogólnie to lubię tytuł tego newsa "Michu katem Arsenalu" Jakby ktoś nie znał się na piłce nożnej to by walnął śmiechem.
grochal14
Wenger gra składem, na którego zbudowanie pozwolił mu zarząd. A skoro na więcej mu zarząd nie pozwala, to co on ma zrobić. Stary - gdyby zarząd mu pozwolił kupić zawodników, których on chce, to on by mógł cuda zdziałać. Jest zmuszony zajeżdżać piłkarzy, bo nie ma dla nich odpowiednich alternatyw.
Klub w letnim okienku transferowym więcej zarabia niż wydaje - i na takich warunkach musi działać Wenger. Wiesz też czemu kupiliśmy 17-latka za Chmpionship za 15 milionów funtów? Bo kiedyś ta inwestycja zarządowi się zwróci i sporo na tym zarobią. Takie jest rozumowanie ludzi w tym klubie.
Co do Isco to jest klauzula 21mln euro, także nie mamy w czym City przebijać. Oni też nie daliby mu więcej niż 80k/tydzień. My możemy mu dać grę w pierwszym składzie. Choć patrząc na to, że grał już w LM to w zimę na 100% go nie kupimy. Jeżeli nie przedłuży kontraktu do lata to może być nasz. Jedyne czego jestem pewien to tego, że musimy zatrzymać Theo. Trzeba kupi do pierwszego składu tylko Cavaniego, skrzydłowego(może Metrtens) i obrońcę(np.Mbiwa) oraz kilku zawodników na ławkę. Jak pozbylibyśmy się złomu to wcale by nas to tak dużo nie wyniosło.
Cavani - 30mln(euro) - 6mln/rocznie(pensja
Mertens/Gomis - 12mln - 3mln
Mbwia - 5mln - 3mln
Czyli mniej niż 50mln do pierwszego składu.
Jakby sprzedać szrot:
Chamakh - 3mln - 4mln
Rosa - 3mln - 3mln
Arsza - 2mln - 5mln
SS - 0 - 4mln
Santos - 5mln - 4mln
Gerwazy - 15mln - 4mln
To(zakładając, że mamy na transfery 50mln euro) starczyłoby jeszcze na solidnych graczy do rotacji:
Capoue - 10mln - 3mln
Holtby - 4mln - 3mln
Aurier - 5mln - 1mln
Willems - 6mln - 1mln
Czyli bierzemy za rezerwowych 28mln i oszczędzamy na pensjach 24mln, za graczy do rotacji dajemy 25mln i dajemy im 8mln pensji, czyli z tego starczy jeszcze na pensje dla graczy do podstawy.
Szkoda, że to nie FM...
anthenewins - Znalazlby drugiego trenera , ktory na ten sklad spojrzalby innym okiem , wprowadzil swiezosc i zmotywowalby zawodnikow. Rozumiem , ze ludzie bronia Wengera za to co kiedys osiagnal ale ostatnie lata mowia same za siebie.
tymczasem fabs gol :)
Pytanie za 100 pkt.
Jak myślicie ile w tym sezonie dośrodkowań ze skrzydła doleciało w pole karne ???
Odpowiedź da nam informacje dlaczego Giroud nie strzela i dlaczego mamy taki problem ze zdobywaniem bramek. Mam wrażenie że nasze skrzydła nie potrafią tego robić i tyle. Wenger wpajał im atak pozycyjny a jak mają dośrodkować to jak przedszkolaki.
wnw
Ty nawet nie wiesz jak się piszę nazwisko Gaela ;d. Poza tym pisze się rządzić a nie "zadzic"...
Co do Wengera :
On jest w dupie, bo mając takie fundusze to sobie może takich podobnych do Czoła pokupować...
Kłania się przysłowie: Z pustego i Salomon nie naleje. :(
Nie, nie zatrzymał się w 2000 roku.
Pomyśl, czy zarząd znalazłby drugiego trenera na zastępstwo Wengera, który byłby w stanie utrzymać ten zespół zanim totalnie opadnie. I czy byliby gotowi płacić komuś, kto niekoniecznie musi się zgadzać z ich warunkami?
No słabej kadry to na pewno nie mamy ...
Wystarczy zrobić analizę naszego środka pola vs. środek pola innych ekip z Premier League. I co, taka Swansea przyjeżdża na nasze boisko i nas klepie jak chce ? To chyba nie do końca wina zarządu, no dajcie spokój.
Tutaj też jest wina Wengera i nawet nie mówcie, że nie. Bo to wychodzi w każdym meczu, kiedy kolejni rywale nas klepią.
Prawda jest taka, gramy straszną padakę od początku sezonu, od wielkiego dzownu zagramy dobry mecz, ale chyba to wszyscy widzą. Wszyscy są tutaj winni
Poza tym jak niby Arsene jest tak manipulowany przez zarzad to powinien miec horon i pier*****ć to wszystko i powiedziec , ze w takich warunkach nie bedzie pracowac bo nie da sie zbudowac skladu sprzedajac co roku najlepszych zawodnikow. Ale ambicie mu nie pozwalaja bo zatrzymal sie w 2000 roku i mysli , ze za 30mln funtow zbuduje sklad na mistrza. A i posadka ciepla bo 9.3 mln euro wpada co roku na konto.
Mid - uwazasz , ze Arsenal ma az tak slaby sklad , jak to pokazuje tabela ? Odpowiedz jest - nie. A czyja to jest wina ? Zarzadu ? On ustala taktyke , on wystawia pierwszy sklad , on motywuje zawodnikow ? On wprowadza defensywnego pomocnika za napastnika w 80 minucie zeby bronic remisu z ogorami ? Sory ale uwazam , ze Arsenal nie ma slabych pilkarzu (moze nie na mistrzostwo). Taktyka totalnie zawodzi , nie ma srodka pola , nie ma skrzydel. A to nie jest wina zarzadu... poza tym Arsen woli kupic 17 letniego zawodnika z championship za 15 mln funtow niz zainteresowac sie zawodnikami ogranymi juz w najwyzszych ligach europejskich.
mamy słaby skład i w tym jest największy problem. Mamy skład średniaków. Giroud to nie Robin a bez Robina poprzedni sezon wyglądałby dokładnie tak jak ten obecny. Skrzydła na których opiera się nasza taktyka to już kompletna kupa. Na ławce nie ma też nikogo kto mógłby wejść i odmienić naszą grę. Taka jest prawda.
vp song fabregas nasri clishy z nimi zadzili byśmy.
Gdyby nie to, że Wenger jest już w Arsenalu już 16 lat to za pewne by już go tu nie było..
Szczęsny znow najlepszy ,fajny prezentujemy poziom jak znow bramkarz jest gwiazda w naszej druzynie. Dobrze ze Makarone nie stoi na bramce bo jestem pewien ,ze w tym jak i w poprzednim meczu bysmy przegrali przynajmniej 3-4 brakami do 0 ,a nie remis i 0:2.
Niestety, prawda jest taka że zarząd trzyma Wengera za jaja a on sam z tym fantem nic nie może zrobić. Coś powie - wyleci i znając życie klub zostanie rozprzedany w takim stopniu, że te dwa transfery odchodzące na rok to byłby mały pikuś.
Mi się wydaje, że z takimi chciwymi fujarami w zarządzie NIKT inny nic lepszego by niestety nie skleił.