Milan upokorzony, Real za burtą
11.03.2010, 00:02, IceMan 79 komentarzy
Dzisiejszego wieczoru odbyły się kolejne dwa spotkania rewanżowe 1/8 Ligi Mistrzów. Pojedynki pomiędzy Manchesterem United i Milanem oraz Realem Madryt i Olympique Lyon wyłoniły drużyny, które dołączą do grona ćwierćfinalistów tych prestiżowych rozgrywek. Przypomnijmy, że wczoraj awans do następnej rundy Champions League zapewnił sobie Arsenal, który rozgromił FC Porto aż 5-0 oraz Bayern Monachium, który wyeliminował włoską Fiorentinę dzięki większej liczbie bramek strzelonych na terenie przeciwnika.
Na Old Trafford zmierzyły się ze sobą dwie legendy europejskiego futbolu - Manchester United oraz AC Milan. Jako że w pierwszym spotkaniu podopieczni Sir Alexa Fergusona pokonali ekipę prowadzoną przez Leonardo 3-2, Rossoneri znajdowali się przed rewanżowym pojedynkiem w bardzo trudnej sytuacji. Włosi musieli od pierwszych minut zaatakować bramkę doświadczonego Edwina van der Saara, a także znaleźć receptę na powstrzymanie będącego w znakomitej dyspozycji Wayne'a Rooney'a.
Zgodnie z przewidywaniami, goście przystąpili do tego meczu z dużym animuszem. Już w 10. minucie bardzo bliski strzelenia otwierającego wynik spotkania gola był Ronaldinho, ale jego strzał o centymetry minął bramkę strzeżoną przez holenderskiego golkipera. Jednak za niespełna kilka minut to Czerwone Diabły cieszyły się z prowadzenia. Dokładne dośrodkowanie z prawej strony Neville'a pewnie wykorzystał niezawodny w tym sezonie Wazza. Spotkanie toczyło się w szybkim tempie, ale żadna z drużyn nie zdołała wypracować klarownych okazji na strzelenie bramki. Wynik tego meczu do przerwy nie uległ już zmianie, gospodarze zeszli więc do szatni z jednobramkowym prowadzeniem.
Drugie 45 minut rozpoczęło się od druzgocącego uderzenia The Red Devils. Po błędzie defensorów gości piłkę przejął Nani, a następnie popisał się kapitalnym podaniem do wbiegającego Rooney'a, który dopełnił formalności i podwyższył prowadzenie Manchesteru United. To trafienie wyraźnie podcięło skrzydła piłkarzom z Mediolanu, którzy nie mieli pomysłu na rozegranie piłki, a co gorsza - wiary w zwycięstwo. Mistrzowie Anglii natomiast nie zamierzali poprzestać na dwóch zdobytych golach i bezustannie nękali słabo spisującą się obronę Rossonerich. Jeden z błędów defensorów gości wykorzystał Ji-Sung Park, który z zimną krwią skierował futbolówkę do bramki Milanu. W samej końcówce spotkania Fletcher dobił podopiecznych Leonardo precyzyjnym strzałem głową, którego nie zdołał zablokować rozpaczliwie interweniujący Abbiati.
Manchester United - AC Milan 4:0 (1:0)
Pierwsze spotkanie - 3:2; awans: Manchester United
Bramki: Rooney (13, 46), Park (59), Fletcher (87)
Żółte kartki: Scholes - Ronaldinho, Flamini
Sędziował: Massimo Bussaca (Szwajcaria)
Widzów: 75 000
Manchester United: Edwin van der Sar - Gary Neville (66. Rafael), Rio Ferdinand, Nemanja Vidić, Patrice Evra - Antonio Valencia, Darren Fletcher, Paul Scholes (73. Darron Gibson), Nani - Park Ji-Sung - Wayne Rooney (66. Dymitar Berbatow)
AC Milan: Christian Abiatti - Ignazio Abate (64. David Beckham), Danele Bonera (46. Clarence Seedorf), Thiaguinho, Marek Jankulovski - Mathieu Flamini, Andrea Pirlo, Ronaldinho, Massimo Ambrosini - Klaas-Jan Huntelaar, Marco Boriello (68. Filippo Inzaghi)
W innym spotkaniu tego wieczora, Real Madryt zmierzył się z francuskim Olympique Lyon. Na Stade Gerlande to siedmiokrotni mistrzowie Francji wygrali 1-0 i znajdowali się w korzystniejszej sytuacji przed spotkaniem rewanżowym. Galaktyczni od samego początku meczu nacierali na bramkę Llorisa, a ich ataki przyniosły skutek już w 5. minucie, gdy Cristiano Ronaldo z ostrego kąta pokonał podstawowego golkipera reprezentacji Francji. Po niespełna pół godzinie gry, Higuain znalazł się w wymarzonej sytuacji na strzelenie drugiego gola w tym meczu. Argentyńczyk doszedł do sytuacji się sam na sam z bramkarzem gości, ze spokojem "objechał" Hugo Llorisa, jednak nie potrafił skierować futbolówki do pustej bramki. W pierwszej połowie do Królewscy przeważali na boisku, jednak ekipa z Lyonu wyprowadzała co jakiś czas akcje, których na gola nie potrafił zamienić mi.in Makoun.
Druga odsłona tego pojedynku toczyła się jednak pod dyktando gości. Swoją przewagę podopieczni Claude'a Puela udokumentowali na kwadrans przed końcem meczu. Znakomicie w polu karnym Realu odnalazł się Pjanić, który mocnym strzałem z najbliższej odległości nie dał Casillasowi szans na skuteczną interwencję. W doliczonym czasie gry, po znakomitym podaniu partnera z drużyny, oko w oko z hiszpańskim bramkarzem stanął Lisandro Lopez, ale argentyńskiemu napastnikowi zabrakło w tej sytuacji opanowania, na skutek czego futbolówka o parę metrów minęła bramkę gospodarzy. Mimo tego pudła, to piłkarze Olympique'u Lyon mogli cieszyć się z niespodziewanego awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
Królewscy udowodnili w dzisiejszym spotkaniu, że pieniądze nie są w stanie zapewnić sukcesów w futbolu. Mimo gigantycznej ilości gotówki wydanej latem na sprowadzenie nowych zawodników, Real Madryt po raz 6. z rzędu nie zdołali awansować do grona 8 najlepszych drużyn Starego Kontynentu.
Real Madryt - Olympique Lyon 1:1 (1:0)
Pierwsze spotkanie - 0:1; awans: Olympique.
Bramki: Cristiano Ronaldo (5) - Miralem Pjanic (75).
Żółte kartki: Esteban Granero, Rafael van der Vaart - Cris, Cesar Delgado.
Sędziował: Nicola Rizzoli (Włochy)
Widzów: 70 000
Real Madryt: Iker Casillas - Sergio Ramos, Raul Albiol, Ezequiel Garay, Alvaro Arbeloa (84-Mahamadou Diarra) - Esteban Granero (62-Rafael van der Vaart), Lassana Diarra, Kaka (78-Raul), Guti - Cristiano Ronaldo, Gonzalo Higuain.
Olympique Lyon: Hugo Lloris - Anthony Reveillere, Cris, Jean-Alain Boumsong (46-Kim Kaellstroem), Aly Cissokho - Sidney Govou, Jeremy Toulalan, Jean Makoun (46-Maxime Gonalons), Miralem Pjanic (84-Ederson), Cesar Delgado - Lisandro Lopez.
źrodło: WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Kibic Arsenalu nie może wymyślić sobie lepszych wynikó tych spotkań niż te, które padły. Po pierwsze odpadają dwa bardzo groźne zespoly, które miały sansę na końcowy triumf. Arsenal powinien mieć łatwiej wygrać z Lyonem niż Realem Madryt. Po drugie w grze pozostaje Manchester United, który zapewne straci wiele sił potrzebnych w walce o mistrzostwo Anglii. W takim razie powinienem być w pełni zadowolony ale niestety... liczyłem na Milan. Po poerwsze bardziej lubie ten klub od Czerwonych Diabłów, a po drugie Rossoneri grają bardzo ładną, techniczną piłkę. W zasadzie to mam mieszane uczucia po tych spotkaniach.
Kiedy losowanie 1/4 lm ?
No to marzenie Cesca się nie spełni i nie zagramy z nimi w finale ;p
Cieszy mnie odpadnięcie realu . Żałuję że Milan oddał mecz. Oraz cieszę się że Bayern przeszedł dalej gdyż Fiorentina straszyła przeciwników ostatnio
Najlepsze zespoły odpadły takie jak Real katastrofa :]
Hahaha, królewscy to chyba tylko w wypadku kasy którą szastali w lato i gwarantowali sukcesy. Z Milanem to wiadomo, nie mógł wygrać przy stanie 3-2 dla The Reds u siebie. Kanonierzy jądą po mistrzostwo!
No pieniądze na boisku nie grają :D
Nawet dobrze ze real odpadl :)
Milanu to sie spodziewalem ze odpadnie, ale Real to kompletna sensacja, jaja jak balony, a mieli takim wymarzonym skladem zagrac wkoncu w finale LM na Santiago Bernabeu
jeden mocny rywal mniej...a własciwie dwóch - licząc Mila
Bardzo się ciesze, że Real odpadł. Myśleli, że jak wydali 300mln i kupili super gwiazdy to od razu wygrają LM. Dobry zespół trzeba budować kilka sezonów, aby później można byłoby coś z nim osiągnąć. Jednak nie można na siłę kupować, kupować, kupować...bo trofeów się nie kupi. Lyon pokazał gdzie jest miejsce Realu i może dzięki temu Perez się opamięta. We wczorajszym meczu Manu vs Milan liczyłem na niespodziankę, no ale cóż, przeliczyłem się...Już nie mogę się doczekać następnych meczów w LM i losowania par ćwierćfinałowych. Oj będzie się działo;)
Co do "pieniądze nie grają" to nie do końca prawda... Jak myślicie gdzie byłby MC gdyby nie miał Arabów - pewnie gdzieś w środku tabeli albo niżej... a Chelsea - gdyby nie Romek to nadal walczyłaby tylko o czwarte miejsce... Zgodzę się, że nie da sie wygrać Ligi Mistrzów ot tak, bo taką mam zachciankę...jednak kasa dużo daje!
szkoda mi Realu i Mialnu :/ liczyłem że przejdą
jeszcze nigdy się tak nie cieszyłem po porażce relau ;>
;]
w klasie bk ...
uważaj bo jeszcze arsenal trafi na real i będzie koniec ;DDD
JaroAPSC - Ciekawe kto jest lepszy... Według mnie nie da się wyznaczyć najlepszego zawodnika na świecie (i żadne "France football" tego nie zmienią). Jest po prostu grupa "najlepszych piłkarzy na świecie" i Rooney do nich należy (podobnie jak Cesc, Messi, Ronaldo... i paru innych o których się nie mówi, ot Buffon).
Pięknie Angole 5-0; 4-0... Oby tak dalej!!!
Ahh, a tak liczyłem na Milan. Niestety się przeliczyłem z czego nie jestem zbytnio zadowolony. Remisu Realu osobiście się nie spodziewałem i myślałem, że rozgromią Lyon, a tu proszę jaka niespodzianka. Ciekawe co bedzię działo się za tydzień.
Krystyna Pedzialdo płakał hahahahaha
porażka Realu* oczywiście, mały błąd
Bardzo cieszy mnie porażka Lyonu. Jak widać, pieniądze to nie wszystko. Tylu dobrych zawodników a wcale jakoś tragicznie nie trafili. Lyon nie gra tak jak kilka lat temu, gdzie regularnie zdobywał mistrzostwo Francji. Odpadanie z 1/8 finału, to już chyba pomału tradycja. Szkoda mi Milanu, wiedziałem, że będzie im bardzo trudno na Old Trafford, ale przegrywając 4:0, no trochę się ośmieszyli. Już nie mogę doczekać się losowania i meczów za tydzień, może kolejne niespodzianki będziemy oglądać.
Bardzo zdziwiłem się, że Real Madryt nie zdołał przejść do następnej rundy Ligi Mistrzów. Ta sytuacja ukazuje Nam, że pieniądze nie grają. Najbogatsza drużyna Europy bardzo się zawiodła po tej wielkiej przegranej. Galaktyczni pewnie znowu będą polować na najlepszych piłkarzy świata. Bardzo często w gazetach i na portalach internetowych mówi się, że Nasz Kapitan chce od Nas odejść do Madrytu lub do Barcelony. Jednak ja w te plotki nie wierzę. Sam najlepszy strzelec Arsenalu wielokrotnie wypowiadał się na ten temat i mówił, że nie odejdzie do żadnych z tych wielkich klubów. Chciałbym, aby Arsenal Londyn trafił na Olympique Lyon w Lidze Mistrzów. To byłby wielki i interesujący mecz.
Gunner995_ może i Rooney jest dobry , strzela, asystuje ale są zawodnicy lepsi .
Real Madryt udowodnił, że jest drużyną galaktyczną, bo trzeba być nie z tego świata, żeby po raz szósty z rzędu odpaść w 1/8 finału Ligi Mistrzów.
arsenallord- 100% racji po twojej stronie ;)
Myślałem, że Milan powalczy zaciekle o przejście, ale gdy zobaczyłem wynik Realu z Lyonem to mnie normalnie zatkało. Drużyna szastająca kasą na lewo i prawo została pokonana przez Francuskiego wicemistrza.
Szkoda mi Milanu a gdy Lyon wczoraj wyrównał to cieszyłem się niemal jak po golach, które zdobywa Arsenal!
Ja chce Barcelonę bo wtedy byśmy wyeliminowali groźnego przeciwnika.
Oczywiście jeśli francuska drużyna przejdzie dalej, ale myślę, że dadzą radę :P
Ja osobiście chciałbym Bordeaux w 1/4. I nie chodzi tutaj o to, że mielibyśmy łatwiej, bo uważam, że Żyrondyści mogą być niespodzianką tej edycji LM. Po prostu byłby to ciekawy pojedynek na wielu płaszczyznach, choćby trenerskiej - Blanc vs Wenger.
mozemy trafic;P a co do przyszelgo rywala to tez bym chcial Lyon albo Bordeaux/Olympiakos ostatecznie bayern mogl by byc ;P
Mam pytanko , na losowaniu mozemy juz trafic na druzyne z Angli ? :>
Chcialbym Lyon albo Bordeaux :D
samir 87 w pełni zgadzam się.W tym momencie nie ma lepszego zawodnika na świecie od Rooneya.Biega,walczy,asystuje, strzela dużo bramek.Czego więcej chcieć? Apropo Realu , nigdy nie byłem tak szczęśliwy jak wczoraj :D
jak nie lubie realu tak mi ich szkoda bo byl zespołem znacznie lepszym ale taka bywa piłka =) a co do manu to przed meczem wiedziałem ze przejdą niestety ;P
JaroAPSC---> Z tym to się nie zgodzę... Rooney'wi stuknie 30 goli,koleś dostatnie za to złotą piłkę ,a on nie tylko strzela gole,ale też asystuje...
na 100% w 19.03 :)
nom 19
sosnix- chyba 19.03.
ktoś wie kiedy losowanie ćwierćfinalistów
No i marzenie Fabregasa o finale z Realem się niestety nie spełni:) Chociaż czy ja wiem... może to i lepiej.
On po prostu jakoś nie pasuje do mojego wyobrażenia o Arsenalu jako drużynie równych piłkarzy. Kiedyś Kazimierz Górski powiedział, że na Mundialu 2006 gwiazdami będą: "Kaka w Brazylii, Lampard w Anglii, Torres w Hiszpanii, a w Argentynie gwiazdą będzie cała drużyna". To powiedzenie o Albicelestes pasuje mi także do Arsenalu. To takie motto.
Samir- Rooney najlepszy na swiecie? Watpie, jest wiele piłkarzy lepszych od niego. Moim zdaniem jest nim miedzy innymi - FABREGAS.
Strzelanie bramek o niczym nie świadczy.
a wie ktos moze kiedy jes losowanie 1/4???
No teraz się z Tobą zgodze. czasem lukałem na ten meczyk i fakt starał się najbardziej z tych wszystkich "galaktycznych" ale dla mnie i tak zawsze będzie Narcyzem ciągle pokazującym "czego to ja nie potrafie"
Widziałeś jak grał, biegał na maxa, chciał to za wszelką cenę wygrać, chyba jedyny z tych gwiazdeczek sie przejął. wiem ze nam nie potrzeba gwiazdora ale piłkarza z takimi umiejętnościami jak on.
A tak w ogóle to Rooney najlepszym piłkarzem świata (moje zdanie)
Novaczek-w życiu nie chciałbym takiego gwiazdora jak Ronaldo u nas w Arsenalu, proszę cię
Jakby C. Ronaldo grał u nas to byśmy wygrali wszystko jak leci.
hehe, kiedy oglądałem skrót spotkania Real - Lyon to nie mogłem przestać się uśmiechać. Lyon pokazał, że grube miliony wydane przez Real i takie indywidualności jak Kaka i Ronaldo nie są w stanie zagwarantować sukcesu w Lidze Mistrzów. Szkoda mi trochę Pellegriniego ale niestety to nie on decydował kto do zespołu dołączy tylko Perez - człowiek, który futbolem nie powinien się w ogóle zajmować. Niestety jestem pewien, że swojej żałosnej polityki nie zmieni i będzie szukał nowego trenera i w letnim okienku będzie znów kupował po nazwisku.
Konfrontacja Milanu z ManU była po pierwszym spotkaniu dla mnie zakończona, a gdy zobaczyłem skład na OT byłem tego w 100% pewien. Jeszcze ta główka Ronaldinho z początku spotkania, gdyby padła bramka to wtedy może mecz potoczyłby się inaczej ale skończyło się na 4-0 i nic już tego nie zmieni. Według mnie Leonardo nawet nie liczył na awans. Posadzenie Seedorfa, Gattuso i jak się później okazało Becksa na ławce było błędem. Zawodnicy z takim doświadczeniem mogli znacząco wpłynąć na losy tego meczu choć i tak pewnie nie zatrzymaliby Rooney'a i spółki.
Teraz czekamy do 19.03 na losowanie par 1/4 i za tydzień trzymam kciuki za Mourinho i Inter, który zagra rewanż z CFC na SB.
lysy_msciciel Lyon nie bedzie juz teraz taki groźny, wszyscy zawsze sie spinają na Real. Na Arsenal sie nie będą tak motywowali i dostaną po głowie za to. Ja bym chciał dalej grać z Bordoaux, Lyonem albo z Sevillą
ciekawe...
sam się teraz zastanawiam czy chciałbym by Arsenal trafił na Lyon w 1/4 LM.
z jednej strony są gorsze druzyny dla AFc (Cfc, MU) ale z drugiej nieobliczalni są Ci piłkarze Lyonu. takie młode wilki gloodne sukcesów jak MY:]
Pellegrini na pewno poleci. Jak widać pieniądze to nie wszystko, co mnie bardzo cieszy.
Angielskie drużyny jak zawsze dominują, fajnie, że Bayern awansował : )
pewnie teraz Senior Perez żałuje, że przyskapił i nie nie wydał EUR 500 mln. wtedy by przeszli.