Mistrz tym razem górą. Manchester City 1-0 Arsenal

Leno wpuścił gola po 75% strzałów które następowały po dośrodkowaniu xDD

Podsumowany w jednym zdaniu

Żeby było jasne, potrzebujemy pewnych, jakościowych zawodników którzy mogą pociagnac nasz zespół do walki o top4. Na ten moment jest to Auba i z dużą dozą pewności można stwierdzić że to bedzie Partey. W mojej opinii, która potwierdza każdy kolejny mecz Aston Villi byłby to również Martinez i Ozil w dobrej formie. Tyle. Oby się okazało, że faktycznie jestem tak ograniczony i Leno z Elnenym nas wciągną do Ligi Mistrzów ale na ten moment nie wygląda to dobrze.
8 miejsce w tamtym sezonie, przypominam. Dodatkowo, dyskusja zawsze lepsza niż jej brak, a to że nie mamy wpływu na decyzję zarządu Arsenalu to idiotyczny argument.

Przychodzi najlepszy bramkarz ligi końcówki ostatniego sezonu i Villa, która w zeszłym sezonie biła się o utrzymanie, po czterech meczach ma cztery zwycięstwa i dwie stracone bramki. Przypadek? Nie sądzę.

Sorry do 9 listopada

Patrzcie jaka ciekawostka o Leno, to znaczy każdy poza fanbojami to widzi, ale czegoś aż takiego to ja się nie spodziewałem

In fact, in the past year, Leno has conceded from 75% of shots following a cross, whereas Martínez has done so just 33.3% of times.

Walia właśnie ogłosiła że wprowadza pełny lockdown od 9 listopada.

@Dziadyga: uważam, że obecność Martineza w naszej bramce nic by nie zmieniła. W tej drużynie są ważniejsze problemy niż obsada bramki. Leno już kilka razy w tym sezonie wynik ratował i to mi wystarczy. Martinez chciał grać to odszedł koniec tematu.

@Qarol:
To już dawno nie jest dyskusja, tylko trollowanie i wojna. Chyba, że zdanie" Aston Villa idzie na mistrza" to argument xD

@maniekuw napisał: "Martinezowi niech się wiedzie, ale odnoszę wrażenie, że co u niektórych tutaj to panuje taka jego gloryfikacja jakbyśmy z nim w składzie mieli mieć 15 pkt bo by bronił, strzelał i jeszcze sam sobie asystował."

I wicewersa z Leno.Jaracie sie jakby był jakims kosmitą.No i oczywiscie Barcelone,Bayerny i inne Juventusy biją się o tego kosmite z Niemiec :) Potwierdzone info.

Osobiście uważam że Leno i Martinez to podobny poziom. Przed sezonem stawiałem miedzy nimi znak równości i było mi obojętne kto będzie stał w bramce (bo wiadome było że jeden będzie musiał odejść). Leno to solidny bramkarz, ma swoje wady i mocne strony. Martinez tak samo. Nie wiem o co ta dyskusja, jakoś z Martinezem w składzie tez przegrywaliśmy mecze. Mieliśmy po wznowieniu sezonu szanse na top4 i przegraliśmy je na boisku. Jakoś Emi nas nie zbawił, Leno tez nas nie zbawi. To solidni bramkarze, nic więcej.

@kwiatinho:

Emi wskoczył za kontuzjowanego Leno 25.06 na wyjazdowy mecz z Soton. 3 miesiące i 3 tygodnie to jest pół roku?

@Sobieski14: A teraz ja wracam do pracy, a ty do lekcji :D

@Sobieski14: @Sobieski14: Czym mnie rozbiłeś? xd Są ludzie, którzy mają więcej rozsądku i gdy widzą, ze nie ma sensu, to potrafią zastopować :D

Co do tego wys*ywu, który nazywasz argumentem. Po pierwsze 55 % celności podań, to nawet przy graniu cały mecz lagami, to marny wynik. Po drugie może "Emi" sie nie bawi w takie podania od tyłu, bo po prostu ich nie potrafi :D

Dobrze, ze zwróciłeś uwagę. Ja powołałem się na statystykę, a ty na to co ci się wydaje.

Chłopaczku :D

@thegunner4life:

Z takim podejściem żadna dyskusja o piłce nie ma sensu. O składzie, o taktyce, o transferach, o niczym. Bo przecież i tak nie decydujemy.

To zresztą dotyczy nie tylko piłki nożnej, a chociażby aktualnej sytuacji na świecie. Bardzo durny argument.

@NineBiteWolf:
Pół roku to nie jakiś chwilowy skok formy. Ciężko jest grać na tak wysokim poziomie kiedy nie grasz w każdym meczu.

Piszesz Pół roku jakby to były 3 spotkania. 25 spotkań nie wystarczy żeby udowodnić swoją klasę?

@Pitu88:
A Martinez zaczął dobrze bronić dopiero w Aston Villi? Fajną masz pamięć ale coś w niej nie gra

@aaron_maj: Teraz to dołożyłeś, kibic Liverpoolu jak rozumiem? Tylko oni są na tyle ograniczeni żeby mówić że Aston Villa miała farta w tym meczu. Jakby wykorzystali tylko te setki które mieli to nawet bez rykoszetów byłoby 8 bramek

@Kanonierro:
Nie spodziewałem się żadnych punktów po meczach z L-oolem i City jednak Wolverhampton Leeds czy Aston Villa potrafiły zagrać o niebo lepiej od nas. Jeśli Ty widzisz u nas dobry mental to chyba kibicujesz od niedawna.

Widziałeś w tych meczach chęć zwycięstwa? Że piłkarze są gotowi umrzeć na boisku? Z L-oolem nie dojechali na.mecz a z City po prostu zagrali bardzo przeciętnie żeby nie mówić że słabo

Dobra mentalność to była w meczach pucharu Anglii pod koniec ubiegłego sezonu. Teraz wygrywają z ogórkami przegrywają z topem praktycznie bez walki. Nic się nie zmieniło

@gbn:

troopz w Warszawie? Mój ziomuś z byłej roboty? :D

@Sobieski14: Wiesz co nie wysilaj się więcej. To co piszesz to same subiektywne bzdury, szczególnie to z tym "wypluciem", jak junior, to już odjazd totalny :D Ustaw sobie tapete na kompie i telefonie z "Emim", powieś plakat nad łóżkiem, nad tv, nad sedesem, ale przestań dręczyć ludzi tymi fanaberiami :D

@Sobieski14: Martinezowi niech się wiedzie, ale odnoszę wrażenie, że co u niektórych tutaj to panuje taka jego gloryfikacja jakbyśmy z nim w składzie mieli mieć 15 pkt bo by bronił, strzelał i jeszcze sam sobie asystował.

@Sobieski14 napisał: "Oglądam każdy mecz Arsenalu i Aston Villi, nawet z powtórek i naprawdę mnie bawi jak coraz większą nienawiścią pałają do Martineza obrońcy Leno i się motają ze swoimi argumentami."

Mnie najbardziej bawi w ogóle ta cała wojna, bo ani jedni ani drudzy nie mieli nic do gadania. Wszyscy fani na całym świecie mogli mieć dosyć Leno a woleć Martineza i ostatecznie na nic to wpływu nie miało, bo decydował Arteta. Więc ta cała dyskusja jest jałowa, bo decyzji nie podjął nikt z tutaj obecnych tylko zarząd + trener.

@Traitor: Ja do piatku zaczne juz czytac, ale czuje ze warto bylo ją kupić po przejrzeniu kilku stron

@Piotrek95: No i na tym zakończmy

@Dancer:

Ja w piatek odbiore, bo poza domem w pracy jestem :D

@varatas: Dobrze, że plucie śliną mu nie zaliczają jako błąd :p a tak poważnie zamiast się cieszyć, że ma się dobrego bramkarza w klubie do doszukuje się jakiś dziwnych zjawisk paranienormalnych ;x

@Traitor: wlasnie otworzylem paczke :) Podpis Wengera jest :)

Btw. Troopz przebywa aktualnie w W-wa

@gbn: Co z tego jak wyluwa i nie daje pewności xDD

Patrzcie kochani co dzis do mnie przyszlo :D

https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/122154786_377070050080970_9183004832901262810_n.jpg?_nc_cat=109&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=lVncl9OYB5gAX9DZF3i&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=28647a33b4494e976d6d6d6ac8b2fcf2&oe=5FB1FF0B

@Piotrek95 napisał: "Zresztą to widać po Evertonie, mieli Pickforda w bramce i zremisowali z Liverpoolem przy sporym szczęściu z tymi spalonymi. A Aston Villa? Wiedzą doskonale że mają pewnego bramkarza więc mogą sobie pozwolić na więcej, zagrać bardziej ofensywnie, co skutkowało strzeleniem 7 goli Liverpoolowi. Takie są fakty."

Ta, Aston Villa strzeliła Liverpoolowi 7 goli bo w bramce był Martinez, a Everton tylko 2 bo bronił Pickford... Co ty za dyrdymały piszesz. Aston Villa nie zagra ofensywnie z Liverpoolem, miała Ok. 20 procent posiadania piłki i strzeliła 3 gole po rykoszetu. Oczywiście niczego im to nie umniejsza, byli zabójczo skuteczni, świetnie wyprowadzali kontrataki, Grealish zagrał koncert itd. Ale doszukiwanie się roli bramkarza w strzeleniu 7 goli Liverpoolowi jest tak irracjonalne, ze ten komentarz powinien otrzymać Warna za ubliżanie inteligencji innych użytkowników forum.

Idąc tym tropem Kepa jest w czołówce bramkarzy świata bo Chelsea w zeszłym sezonie strzelała mnóstwo goli. Z kolei Oblak jest ogórkiem bo jego gra nie powoduje, ze Atletico strzela po 3 gole co mecz.

Leno w tym sezonie ma nawet lepszy współczynnik wygranych pojedynków powietrznych - szach mat fani Martineza

@Sobieski14: Staty pokazują to co było u nas widoczne. Martinez ma poważne problemy z dokładnością podań 55 % - czyli co drugie podanie niedokładne.

Spokojnie Wariaciki.

Koledze puściły wodze fantazji po 5 kolejkach xD

Nie no kur... ocenzurujcie słowa Martinez i Leno, bo ten poziom absurdu, w jaki niektórzy wkraczają zagraża zdrowiu psychicznemu nas wszystkich.

"Martinez walczy o mistrzostwo" takie rodzynki tylko na k.com. Ja pier...

@Piotrek95 napisał: "Leno walczy o Liga Europy, Martinez w tym sezonie o mistrzostwo, taka różnica"

To już przesada. Człowieku weź wyjdź ---> Później sie właśnie śmieją na innych stronach z takich jełopów i wrzucają wszystkich do jednego wora.

Po 18 minutach meczu Tottenham - West Ham Mourinho został na tej stronie mianowany najlepszym trenerem świata, Tottenham już wygrał Premier League, natomiast duet Son Kane został przyrównany do Henryego i Bergkampa.

Pod koniec meczu Mourinho i cały Tottenham zostali zrównani z ziemią.

Po 5 kolejkach Aston Villa jest drużyną na miarę Barcy, a Martinez to poziom Buffona z najlepszych lat.
Ciekawe, co będzie po 38 kolejce. Ba, po meczu Arsenal - Aston Villa :D

@Piotrek95 napisał: "Leno walczy o Liga Europy, Martinez w tym sezonie o mistrzostwo, taka różnica"
xD

@maniekuw: Leno walczy o Liga Europy, Martinez w tym sezonie o mistrzostwo, taka różnica

Moderacja powinna przypiąć oddzielny artykuł na toczenie dyskusji Leno Martinez. Bo jednak ile można o tym pisać. Martinez odszedł miał fajne ostatnie pół roku, ale porównywać go do kolesia który gra od kilku ładnych lat jako jedynka to już żart. To nie jest przypadek, że Emil przegrywał rywalizacje o miejsce w składzie w Arsenalu nie zależnie jakiego trenera i bramkarza mieliśmy. I ciekawe ile jeszcze Leno musi piłek wciągnąć, żeby nie wracać do tematu Martineza. Typ wykazał się w końcu ambicją i poszedł do klubu w którym będzie bronił, a że jest to AV to chyba jednak też o czymś świadczy.

Wiec umniejszanie roli bramkarza podczas meczu to głupota, ma on wpływ nie tylko na postawę w defensywie ale i w ofensywie. Boczni obrońcy jak grają pewnie i nie boją się przekraczać połowy to dają dużo opcji w ataku, a mogą to robić tylko gdy mają dobrego bramkarza za plecami. Dlatego tak dobrze gra Liverpool Czu Aston Villa, mają klasowych bramkarzy i to napedza cały zespół

@Pitu88 napisał: "idź Kibicuj Aston Villi"

Aż tak podniecasz sie jednym zawodnikiem(i to nie wybitnym) ze rozkazujesz mi zebym przeniósł sie kibicowac innemu klubowi? Śmieszny jestes.

Leno to przecietniak i znajdziesz wielu lepszych i teraz w obecnych czasach czy w historii klubu,wiec sie ogarnij :)

Zresztą to widać po Evertonie, mieli Pickforda w bramce i zremisowali z Liverpoolem przy sporym szczęściu z tymi spalonymi. A Aston Villa? Wiedzą doskonale że mają pewnego bramkarza więc mogą sobie pozwolić na więcej, zagrać bardziej ofensywnie, co skutkowało strzeleniem 7 goli Liverpoolowi. Takie są fakty. Grealish mógł bawić się z przodu bo miał świadomość że jest za plecami gość, który ich uratuje. A u nas taki Ceballos ciągle musi się wracać pod pole karne żeby ratować Leno i mu pomóc, bo wie że jak tego nie zrobi to Niemiec nie będzie umiał podjąć właściwego wyboru i popełni jakiś błąd przy wykopie

Tak co do roli bramkarza to nawet Ospina miał przedwczoraj asystę, przewyższa w tym aspekcie większość ofensywy Arsenalu

@Simpllemann: XD wiadomo, jak w piłce ręcznej, obrona broni a jak odbiorą piłkę to szybciutko schodzą na trybuny a grają zawodnicy ofensywni.

Po Tobie to sie nie spodziewałem takiej głupoty akurat, w takim Live, Arnold i Robertson przecież nie mają żadnego wkładu w strzelanie bramek

Arsène Wenger postanowił odpowiedzieć na niedawne zaczepki Jose Mourinho, gdzie Portugalczyk komentował brak wspomnienia go w niedawno wydanej przez Francuza książce. Mourinho stwierdził, że Wenger nie wspomniał go w swojej książce, ponieważ nigdy z nim nie wygrał.

Oto odpowiedź naszego legendarnego trenera:

"Nie obchodzi mnie to przesadnie. Relacje z nim to ustawiczne prowokacje. Czasami czuję się, jakbym był w przedszkolu. To jednak część jego osobowości.

Zresztą, były wygrane, były również remisy. Ponadto, to nie Ty wygrywasz, Ty jesteś jedynie częścią zwycięskiej drużyny. Zawsze wygrywamy "my". Rolą menadżera jest tylko to, żeby wyciągnąć ze swoich zawodników jak najwięcej."

@Piotrek95 napisał: "Za to jest cała lista piłkarzy, którzy okazali się totalnym niewypałem jak Mustafi czy Lacazette oraz takich którzy zawiedli oczekiwania, jak Torreira, Pepe czy Leno."
Żebysmy, sie źle nie zrozumieli.. też stoje po stronie #MartinezTeam
Ale żeby zestawiać Leno obok Pepe, Mustafiego czy nawet Lacazetta to trzeba mieć niezłe klapki na oczach.

Argentyna to ma dobrze, bo gdy nie idzie to Martinez gra w ataku zamiast na bramce i są spokojni o wygraną.