Mniejsza o styl: Manchester 0-1 Arsenal
12.05.2024, 22:31, Mateusz Rosłoń 1996 komentarzy
Arsenal potrzebował trzech punktów na Old Trafford, żeby do ostatniej kolejki pozostawać w walce o mistrzostwo Anglii. Chyba nikt nie spodziewał się, że Manchester United będzie na własnym stadionie łatwym rywalem, i rzeczywiście drużyna Erika ten Haga postawiła londyńczykom trudne warunki mimo braków kadrowych i nie najlepszej formy w ostatnich tygodniach. Ale udało się - Kanonierzy strzelili jedyną bramkę w spotkaniu i wywieźli z Manchesteru komplet punktów.
Składy obu drużyn:
Manchester United: Onana; Wan-Bissaka (87' Forson), Casemiro, Evans (75' Kambwala), Dalot; Mainoo, Amrabat (87' Eriksen), McTominay; Diallo (70' Antony), Højlund (88' Wheatley), Garnacho
Arsenal: Raya; White, Saliba, Gabriel, Tomiyasu; Partey (90' Kiwior), Ødegaard (90' Jorginho), Rice; Saka (82' Jesus), Havertz, Trossard (66' Martinelli)
W pierwszej połowie Arsenal zaczął bardzo aktywnie, choć Czerwone Diabły także wyprowadziły kilka groźnie zapowiadających się akcji, również w wyniku prostych błędów Kanonierów. Drużynie z Manchesteru brakowało jednak skuteczności, a Arsenalowi w 20. minucie udało się trafić do siatki. Ben White posłał długą piłkę do znajdującego się na prawym skrzydle Havertza, ten zszedł do pola karnego i wyłożył futbolówkę przed bramkę. Tam świetnie wbiegał Trossard, który z bliskiej odległości wpakował piłkę do bramki. Warto zaznaczyć, że w sytuacji tej fatalnie zachował się Casemiro, który złamał linię spalonego.
Kłamstwem byłoby stwierdzenie, że druga połowa toczyła się pod dyktando Arsenalu. Czerwone Diabły raz po raz zapędzały się pod pole karne Davida Rayi, zbyt dużo miejsca dostawał zwłaszcza Alejandro Garnacho. Na całe szczęście wciąż zawodziła ich skuteczność. Arsenal również miał swoje szanse - strzelali choćby Ødegaard, Rice i Martinelli (ten ostatni chyba najgroźniej), ale świetnymi interwencjami popisywał się Andre Onana. Mecz był napięty do ostatniego gwizdka, jednak ostatecznie Arsenalowi udało się utrzymać wypracowane w pierwszej połowie prowadzenie.
Przed nami już tylko jeden mecz obecnej kampanii Premier League - za tydzień Arsenal na własnym stadionie podejmie drużynę Evertonu. Natomiast już we wtorek Manchester City rozegra swoje zaległe spotkanie z Tottenhamem, po którym dowiemy się, która z drużyn pretendujących do tytułu podejdzie do ostatniej kolejki jako lider Premier League. Jakkolwiek to brzmi dla kibiców Kanonierów, musimy trzymać kciuki za Koguty i liczyć na potknięcie ekipy Pepa Guardioli.
Statystyki meczu:
Posiadanie piłki: 54% Manchester United - 46% Arsenal
Strzały: 14 - 11
Strzały celne: 2 - 5
Strzały zablokowane: 6 - 3
Ataki: 120 - 76
Żółte kartki: 0 - 2
Faule: 5 -6
Przechwyty: 5 - 6
Wybicia: 17 - 17
Podania: 513 - 430
Kluczowe podania: 12 - 10
Rzuty rożne: 4 - 7
Spalone: 0 - 2
Skrót spotkania:
źrodło: Własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@thegunner4life:
Tutaj też trzeba spojrzeć na upartość Artety . Dla mnie Hiszpan za wszelką cenę chce nam udowodnić że Niemiec jest niesamowity . Bo każdy z nas za taką kwotę transferu oczekuje kozaka ale niestety tak to nie wygląda .
To samo tyczy się kiszenie rezerwowych . Nie oczekuje od Hiszpana zmiany połowy składu co mecz ale żeby taki ESR i Vieira nie wchodzili nawet na ogony to jest słabe . Potem każdy się dziwi czemu oni nie są formie .
Ten cały Tottenham to całkiem fajna drużyna. Romero taki sympatyczny walczak. I ich trener ciekawie gra wysoką obroną. Życzę im jak najlepiej.
Z kim grają następny mecz?
@sonic: Kurde miałem podobnie ale w 82' strzela Son, później remis i w doliczonym karny dla Totków.
@Ryszard_Bocian:
Wielka czwórka raczej uda że nie widziała Twojego wpisu.
@aguero10:
Mi się nie podoba głównie jego sposób poruszania się na boisku, dla mnie trochę to wygląda jakby mu się nogi plątały. Ma problem z wykończeniem to nie jest napastnik na topowy klub. Fajnie, że jest dodaj głębi składu. Ale kosztował bardzo dużo i jeszcze ta kasa poszła do Chelsea.
Ja nie jestem obiektywny wobec niego nawet tego nie ukrywam, po prostu mi się on nie podoba jak gra. Tak kiedyś miałem z Walcottem, wielu tutaj na stronie go lubiło i chwaliło, ale dla mnie jedyne co on potrafił to wypuścić sobie piłkę przed siebie i do niej biec, jak dobiegł to pykło jak nie to powtarzamy tak w kółko. Kiedy w innych klubach mieli normalnych skrzydłowych u nas grał ciągle Theo Walcott. Miał kilka wybitnych meczy(np. z Chelsea), ale jakoś go super nie wspominam. Zresztą wtedy każdego lepszego piłkarza podbierała od nas od razu konkurencja, jego jakoś nigdy nie podebrali.
Kai jest fajny jako dodatek do składu, fajna opcja rezerwowa i solidny zmiennik. Ale ani on nie będzie wirtuozem na środku pola, ani nie jest z niego super napastnik, a wielkie kluby takich raczej mają.
@Ryszard_Bocian To jest internet i tak tu już jest. Można byłoby dodać opcje czarnej listy/blokowania innych i wtedy nie trzeba byłoby się po prostu męczyć.
Bo tutaj tak jest, że są osoby co przeszkadzają innym albo piszą prowokacyjne komentarze, ale przez to że nie rzucają mięsem nigdy warnów nie dostają i tak całe lata tutaj siedzą.
Był kiedyś np. Alexvanpersie i ciągle i ciągle pisał o dream teamie Wengi, że on już wstaje już buduje(dla niego on budował nawet po 10:2 z Bayernem). Jak ciągle dostawał nowy kontrakt to było w dechę i tak rok w rok.
Każdego może ktoś irytować i po to takie narzędzia są. Wkurza Cię jakoś osoba uważasz, że pisze bzdury wywalasz i tyle.
Tak mi łeb poryło że codziennie śni mi się mecz KFC VS CITY . Dzisiaj było 0:0 KFC 4vs1 z kontrą szli i nie strzelili.
Odnośnie Havertza to Arteta ściągała Niemca na pozycję Krzaki . Tam niezbyt sobie radził a wiadomo nominalna pozycja Kaia to 10 więc o wygryzienia Ode mógł zapomnieć . To że zaczął grać na 9 przyczyniły się kontuzje i brak formy naszych zawodników z ataku . Wiadomo swoimi warunkami fizycznymi daje więcej opcji w ataku ale on tam gra z musu . Pomimo tych statystyk nie rób z n chłopaka jakiegoś Boga w ataku bo też nas w wielu aspektach ogranicza . Jako opcja rezerwowa tak ale nie jest to rozwiązanie problemu w ataku . W Lato musi przyjść napastnik z prawdziwego zdarzenia i Arteta o tym wie .
@Gunner27 napisał: "Manchester City ostatni raz wygrał z Tottenhamem w lidze na wyjeździe w Październiku 2018 roku"
Oby ta passa trwała jeszcze przynajmniej do jutra, a będziemy wszyscy dzisiaj skakać i krzyczeć w niebogłosy :)
@Carra23 on Saliba & Gabriel: “I think if this partnership stays together for the next three/four years, we’re talking about this alongside Ferdinand & Vidic, Carvalho & Terry. Those two could go alongside some of the best partnerships we’ve seen in the Premier League.” #afc
@GNev2: “A lot of talk about Saliba, but Gabriel has been absolutely outstanding. There was something going on [at the start of the season], potential for him to leave, Arsenal weren’t themselves. Once Gabriel came in, he’s been outstanding, absolutely brilliant.” [MNF] #afc
@GNev2: “Rice is not that position [#6], that’s been established this season, that Partey or Jorginho have had to come in. Rice can’t play that position [#6] very well, he’s better on the left [as an #8]. That’s been established by Mikel Arteta.”
“That position [#6] is a different level of intelligence, I’m not saying Declan Rice is not an intelligent football player, I think he’s a sensational player & how he’s improved has been unbelievable, but I don’t think he can play in that position with real discipline.”
“I don’t even think Gareth [Southgate] likes him being there, I think he’d rather have another midfield player that would play there, so they can free him up, run onto the game, run forward, press high. I think Rodri is a different level in that position, but Rice is a different level [at #8].”
[MNF] #afc
@GNev2 on White: “I wasn’t sure about him, I’ll be honest. Is he half a right-back & half a centre-back? That was my view, I wasn’t sure what he was. He’s developed into a really, really good right-back. I think of him now in the same quality this season, as Ivanovic & Azpilicueta for Chelsea for many years in that position. He deserves to be in [my team of the season].” [MNF] #afc
@GNev2 on naming Ødegaard as the best player in the Premier League this season: “I didn’t have to think about it at all, I think every game I’ve watched of Arsenal, he’s a beautiful player & he knits everything together.”
“For me, that is an absolute unbelievable football player, the best player in the league that I’ve seen this season on a regular basis, the person that takes the ball on the half-turn, tries to play the balls through, the right type of passes.”
“If he had a striker that made those darting runs, like an Agüero or that type, honestly, the amount of chances he creates is unbelievable. If he stays at this level - unbelievable.” [MNF] #afc
Co za zmiana w AV ! Gość wchodzi w 79min i strzela 2 gole było nie było LFC.Jedno szczęście,że nie pokusił się o hat-trick.
@Gilberto55 napisał: "Wygodna odpowiedź jak na bardziej ogarniętego ziomeczka :)"
tzn? ;d
Fakt że hejterów panoszy sie ostatnio sporo. Trudno napisać szczerą opinię jak ktoś nie chce być zwyzywany
@Lamoreaux:
Wygodna odpowiedź jak na bardziej ogarniętego ziomeczka :)
@Ryszard_Bocian:
dla mnie i tak jednym z największych hitów jest jak czasem użytkownik X napisze, że piłkarz Y gra jak patałach, bo rzeczywiście piłkarz Y w tym okresie czasu gra kiepsko, a następnie na przykład za 3 miesiące, użytkownik X napisze znowu - ale tym razem, że piłkarz Y mega zawodnik, top forma i dzięki niemu mamy kilka punktów więcej w danym okresie
i wtedy żniwa ma użytkownik Z, który wyscreenował, jak kiedyś ten zły plugawy niegodziwiec X szkalował dobre imię zawodnika Y, a teraz jego wieli przyjaciel i wyskakuje pisząc posta "MAM CIE PRZEBRZYDŁY HIPOKRYTO Z KRZYWYM NOSEM. 9 lat temu, 30 lutego o godzinei 21:37 napisałeś, że piłkarzyk Y krzywo kopie a teraz go chwalisz??!?! Nie jesteś godzien nazywać się prawdziwym kibicem Arsenalu, który to miał wszystkie plakaty Titiego z BravoSport!"
Mam taką uwagę dotyczącą tej strony, większości się nie spodoba a nawet jeśli garstce tak, to będzie zbyt zastraszona by to przyznać. Rozumiem to i nie wymagam.
Mnie najbardziej rozbrajają typki którzy sapią tu do kibiców którzy śmią zauważać wady/braki/błędy zawodników. Nieważne że sportowcy i w ogóle ludzie w każdej dziedzinie uczą się na błędach, wręcz są wdzięczni gdy ktoś im je pokazuje bo dzięki temu stają się lepsi, ale tutaj jest paru toksycznych userów którzy by tylko głaskali bo wydaje im się że to czyni ich lepszymi kibicami. – Tak nie jest.
A gdy zespół przegra to zamiast przyznać, że coś poszło nie tak i wytknąć niedociągnięcia z nadzieją że można to poprawić, czekają aż ktoś inny to zrobi by wylać frustrację i go pocisnąć. To świadczy tylko o kompleksach i słabości. Wyznaczyli sobie ideał – „Arsenal” którego nie można „ruszyć” bo inaczej ego jest poharatane.
I jest problem bo takie osoby nie posiadają umiejętności rozróżnienia „hejterów” od realistów a ich od krytyków.
Wbija taki i obraża każdego kto uważa że gdzieś pojawił się błąd, bo to jakby jego krytykowano.
Zróbmy przykład Havertza:
- Ktoś go obraża, wyzywa, używa wulgaryzmów – faktyczny hejter i nic tylko usunąć przeszkodę.
Ale:
- Ktoś wolałby innego napastnika bo uważa że ten jest solidny, ale nic więcej. Ma prawo tak uważać? Ma. – ale hejter i trzeba go obrazić
- Ktoś uważa że ma movement leniwca – hejter
- Ktoś użyje niepochlebnego przymiotnika – hejter
- Ktoś stwierdzi że dostosowuje się do drużyny i sam nigdy nie potrafi zrobić czegoś ekstra – hejter
(korzystam z przykładowych wypowiedzi)
Zdobył sporo bramek i asyst, większość to docenia. Tyle że niektórzy mogą oczekiwać upgradeów by Arsenal miał na tej pozycji jakościowo Sake Odegaarda, Salibe lub Rice’a.
To jest chore że paru typów w różowych okularkach trzęsie stroną i jak nie chwalisz to jesteś hejterem. Jak wygrywamy to trzeba doceniać ale nawet wtedy można zauważyć niedociągnięcia i rozmawiać o futbolu. Wyśmiewanie, Name calling etc zdominowało stronę za to że ktoś ma własne zdanie. Wg mnie to farsa jakaś i trzeba z tymi ludźmi na bieżąco wyjaśniać że każdy ma prawo do swojego zdania bo wyraźnie tego nie rozumieją. Masz swoje wyobrażenie na temat danej pozycji – to źle, bo jest już ktoś kogo należy kochać i akceptować, możesz tylko doceniać jego wkład ale jak nie jesteś fanatykiem to licz się z werbalnym łomotem.
Havertz był tylko przykładem. To piłkarz który z czasem się obudził i wniósł wiele do zespołu, dał dużo korzyści za które każdy powinien być wdzięczny.
Czekam na odpowiedź tych czterech oczywistych debili którzy nie mają pojęcia o kibicowaniu ale poczują się urażeni więc będą musieli interweniować. Bo właśnie to są HEJTERZY których nikt nie piłuje i czują się bezkarni.
@Theo10: Dlatego najlepszym jutrzejszym rezultatem dla nas byłoby zwycięstwo Tottenhamu. Wtedy mamy wszystko w swoich rękach i nie musimy się patrzeć ile Man City strzeli West Hamowi a ile my Evertonowi. Wtedy nawet byle jakie zwycięstwo z Evertonem da nam tytuł gdyż będziemy lepsi od Man City o punkt
One more: Moyes może i tak srednio na konferencji gadał ale mysle ze dla Rice będzie specjalna motywacja! (Łudzić się można)
Wszyscy wiedzą że wrzucic Sheffiled 6 albo i 7 jest możliwe tak samo jak to że Palace może ograć Ville. Jest tylko jedno pytanie co wygra: zawiść czy własne ambicje?
LM to kilkadziesiąt mln, lepsi zawodnicy i perspektywy na przyszłość (jak Villa się dostanie yo też zapewne wzmocnią się i wrócić ciężej będzie)
Moim zdaniem motywacji im nie zabraknie
@Theo10: Czyli jednak tak to działa, znając Arsenal pewnie od tego będzie wszystko zależało :/
CP jest w gazie. Tottenham wie że musi wygrać by przedłużyć marzenia o LM. Będą jutro z kur ludzie. Jeśli potrafią zrobić penicylinę ze spleśniałego chleba, to z kur da się na chwilę zrobić zwycięzców ¯\_( ͡❛ ͜ʖ ͡❛)_/¯
Zobaczymy jak jutro będzie. Wszyscy z resztą chyba wiemy jak w tym sezonie Manchesterowi City idzie gra z takim zespołami jak my czy Liverpool czy Chelsea. Same remisy. Z tych zespołów to tylko my zdołaliśmy ich pokonać a tak to z każdym z tych zespołów osiągali tylko remis
@Gunnerrsaurus napisał: "Jak nie ma różnicy jakby Villa przegrała to Tottenham mógłby tylko zremisować z City zakładając, że ostatni mecz wygra. Teraz remis nic im kompletnie nie daje, więc nawet w przypadku remisu będą się musieli otworzyć w końcówce i wiadomo, że znając naszego pecha to City to wykorzysta.
Co do bilansu bramkowego to na ten moment Villa ma +8 względem Spurs. Zakładając, że Liverpool utrzymałby dwubramkowe prowadzenie bilans byłby tylko lepszy o +6. Czyli w przypadku remisu z City nadal byłby +6 dla AV. Crystal Palace musiałoby wygrać z 3:0. a Spurs wygrać na wyjeździe z Sheffield też przynajmniej 3:0, faktycznie to dosyć mało prawdopodobne, ten remis jakoś dużo nie zmienia, Tottenham i tak musiałby się raczej bić o wygraną z City.
COYS!!!!"
Tak, dla Tottenhamu w ostatniej kolejce to trochę zmienia ale dla nas jutro o 23 już zupełnie nie będzie obchodził ten klub
@Gunner000: 3 bramki im starczą. Najpierw się liczy bilans, potem bramki strzelone, dopiero potem mecze bezpośrednie.
@Gunnerrsaurus: Faktycznie. Tym trudniejsze zadanie dla AV
https://x.com/leafricangooner/status/1790111019269751012?s=46&t=9iFadiZl5BtlkJIUfQzgpQ
City dziś nocuje w naszej dzielnicy. Licze, że nasi kibice puszczą im kołysankę.
@Theo10:
No też racja, ale z Crystal Pałace a nie Brighton
Czyli w przypadku jutrzejszej przegranej man city, wszystko jest w naszych rękach.
W razie remisu city będzie musiało z WHU odrobić nie 3 a 4 bramki, ponieważ jesteśmy od nich lepsi w H2H.
W razie wygranej man city, oni mają wszystko w swoich rękach.
Zerknąłem sobie na whu z tego sezonu, to oni grają albo dobre mecze, tak jak ostatnio z liverpoolem, albo tragiczne mecze, jak ostatnio z chelsea. Nie wiadomo jak im się trafi z city, ale obstawiam że mimo wszystko i tak przegrają. Fajnie jakbyśmy wygrali co najmniej tymi dwoma bramkami, to city by musiało wygrać sześcioma, co dalej i tak byłoby możliwe (my wygraliśmy już z whu sześcioma bramkami).
@Piotrek95: „nie ma żadnej różnicy”
Otóż zmienia.
Motywacja przed meczem z City taka sama.
Ale ostatecznie szanse na TOP4 mniejsze, bo AV wystarczy tylko remis z Brighton.
Dla nas win-win
@pablofan: Myślę, że ta statystyka jutro nie ulegnie zmianie. Dzięki remisowi AV z Liverpoolem mają jeszcze realną szansę na baraże do LM na następny sezon
Jak nie ma różnicy jakby Villa przegrała to Tottenham mógłby tylko zremisować z City zakładając, że ostatni mecz wygra. Teraz remis nic im kompletnie nie daje, więc nawet w przypadku remisu będą się musieli otworzyć w końcówce i wiadomo, że znając naszego pecha to City to wykorzysta.
Co do bilansu bramkowego to na ten moment Villa ma +8 względem Spurs. Zakładając, że Liverpool utrzymałby dwubramkowe prowadzenie bilans byłby tylko lepszy o +6. Czyli w przypadku remisu z City nadal byłby +6 dla AV. Crystal Palace musiałoby wygrać z 3:0. a Spurs wygrać na wyjeździe z Sheffield też przynajmniej 3:0, faktycznie to dosyć mało prawdopodobne, ten remis jakoś dużo nie zmienia, Tottenham i tak musiałby się raczej bić o wygraną z City.
COYS!!!!
I tak Spurs by musieli wygrać jutro i tak. Co im by było z remisu nawet jakby AV dzisiaj przegrała? Mają gorszy bilans bramek o 8sztuk…
@Gunner27: oby ta statystyka pozostała bez zmian.
Manchester City ostatni raz wygrał z Tottenhamem w lidze na wyjeździe w Październiku 2018 roku
@youngboy:obiektywnie patrząc, to są w sporo słabszej formie niż w poprzednim roku i bardziej się spodziewam, że dostaną manto, ale mam cichną nadzieję, że zaskoczą nas wszystkich i dadzą nam powód do radości…
Typowy mecz leszcza z leszczem. Radosny futbol jak na orliku.
Czyli jeszcze możemy się łudzić. Kto jak kto, ale Tottenham to chyba jedyna drużyna, która ligi grać z City. Oby jutro się to potwierdziło.
@Ranczomen napisał: "Powiedzieć, że LiVARpool zesrał się metr przed kiblem to jak nic nie powiedzieć. Oni dostali sraczki i zaczęli tarzać się we własnych odchodach :X"
To prawda, a Klopp to już od kilku meczów ma minę jakby sam narobił w gacie.
@Marcinafc93: dokładnie.
Emery nas nienawidzi po tym zwolnieniu :D
Powiedzieć, że LiVARpool zesrał się metr przed kiblem to jak nic nie powiedzieć. Oni dostali sraczki i zaczęli tarzać się we własnych odchodach :X
Czy Spurs się zakwalifikują do LM je… pies, Arsenalowi wystarczy jutro remis, ale realnie patrząc City załatwi ten mecz w pierwszej połowie. Nadzieja umiera ostatnia, ale nie widzę tego
@Dziadyga napisał: "Jest różnica,bo jutro kury grałyby chociaż na remis gdyby AV przegrali a tak muszą wygrać a przecież ich obrona dziurawa jak ser."
nie ma żadnej różnicy
@FlameDood napisał: "Człowiek się poszedł wykąpać a tu nagle 3-3..."
tylko niech Cię to nie zniechęci ^
@Dziadyga: policz jeszcze raz, remis kurom nic by nie dawał ze względu na sporą różnicę bramkową na korzyść AV
Jest różnica,bo jutro kury grałyby chociaż na remis gdyby AV przegrali a tak muszą wygrać a przecież ich obrona dziurawa jak ser.
Jak Villa to jeszcze wygra, to dla mnie już po mistrzostwie
Człowiek się poszedł wykąpać a tu nagle 3-3...