Mourinho: Mecz z Arsenalem nie jest decydujący
16.12.2013, 23:08, Michał Koba 39 komentarzy
Już w najbliższy poniedziałek Arsenal podejmie u siebie Chelsea w derbach Londynu. Jeżeli The Blues zwyciężą, to przesuną się na szczyt tabeli Premier League, gdyż obie drużyny dzielą tylko dwa punkty różnicy.
Na starcie tych dwóch ekip kibice czekają ze zniecierpliwieniem, jednak trener najbliższego rywala Kanonierów Jose Mourinho podkreśla, że pojedynek na szczycie nie będzie miał decydującego znaczenia w perspektywie walki o tytuł.
- Podoba mi się, że pojedziemy tam w sytuacji, w której dzielą nas od nich tylko dwa punkty. To sprawia, że mecz będzie bardziej ekscytujący.
- Nie sądzę jednak, żeby to był pojedynek, który rozstrzygnie kwestię mistrzostwa. Jeżeli Arsenal oddali się od nas na odległość pięciu punktów, to nie będzie to dla nas tragedią.
- Ewentualna porażka nie wpłynie na końcowy wygląd tabeli, ponieważ liga w tej kampanii jest bardzo nieprzewidywalna i jeszcze wiele się może zmienić – zakończył The Special One.
źrodło: metro.co.ukDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
on chce uśpić czujność wszytkich rywali ligowych lol
Te denerwujące wypowiedzi Mourinho..
Mou już szuka wymówki ;) A tak na serio to ma trochę racji, chodź z tego co mi się wydaje to Chelsea ma trudniejszy terminarz :) Ale nie jestem pewny.
fabregas1987 - Mou po prostu pomniejsza presję ciążącą na jego zespole. Przed meczem pewnie jeszcze powie, że my jesteśmy faworytem
Czyżby Mou już się ubezpieczał ? Mam nadzieję, że z Chelsea będą 3 pkt, bo jak nie to tracimy lidera
szczerze mowiac lepiej dac szanse na walcottowi albo ewentualnie temu bendtnerowi szanse na szpicy - Giroud juz mial swoje szanse, jego skutecznosc jest tragiczna i najwyzszy czas zeby sobie posiedzial na lawce
To my jesteśmy pod presją bo nie możemy sobie pozwolić na kolejną porażkę z rzędu. Po za tym gramy u siebie, rewanżujemy się za porażkę w CoC i musimy wygrać by nie stracić lidera.
Jose już się asekuruje takimi wypowiedziami w razie porażki. Jak wiemy Wenger jeszcze nie wygrał z Mou, a Portugalczyk nie jest pewny wygranej, to pokazuje, że Chelsea wcale nie czuje się pewnie przed meczem z nami. Musimy wygrać ten mecz bo jeśli przegramy to prawdopodobnie spadniemy aż na 4 miejsce co mogłoby podłamać naszych zawodników. W końcu Wenger pokona Jose i znowu zaczniemy uciekać w ligowej tabeli.
Musimy z nimi wygrac nie ma innej opcji. Ostrożnie w obronie, zrobic swoje i mamy 3 pkt. Mam nadzieje, ze theo wejdzie on pierwszych minut bo z tak grającym ziru to nasza jedyna siła w ataku.
Nie możemy popełniać błędów w obronie i będzie dobrze
Powiem jedno. W grę wchodzą tylko 3 punkty.
Jak z Chelsea nie wygramy i zaprezentujemy się słabo, to pokaże, że Kanonierzy dalej mają problem z graniem swojej piłki w meczach z wielkimi klubami. Tak było rok temu, miejmy nadzieję, że tak nie będzie w tym roku.
Z Emirates nie powinni wywieść nawet jednego oczka, jeśli obrona nie zagra tj. z City.
olizet
Nie mówię , że jest kompletnie bezużyteczny ale w meczach gdzie jest wyrównana gra jest beznadziejny, nam jest potrzebny bardziej ruchliwy napastnik choćby Ramy, natomiast co do Benteke to myślę , że u nas rozwinąłby skrzydła, a tak nawiasem mówiąc to za Girouda chyba więcej jak 8mln bym nie dał. Ja najbardziej chciałbym Coste z Atletico ale myślę że w zimowym oknie jest nie do wyciągnięcia.
@jurasmolas
Ja się zgadzam, że to nie jest napastnik na pierwszy skład AFC i nie wywiązuje się z zadań typowych dla napastnika czyli z bramek, ale nie mowmy, że jest kompletnie bezuzyteczny, bo tak nie jest.
Btw. Benteke jest tak przereklamowany, że szkoda gadać. Za to co prezentuje w obecnym sezonie nie jest wart więcej niż 10mln. Ja tam chciałbym Remy'ego.:)
Giroud 55 strzalow - 7 bramek
Ramsey 38 strzalow - 8 bramek
Sturridge 41 strzalow - 9 bramek
Suarez 68 strzalow - 17 bramek
Oscar 29 strzalow - 5 bramek
Hazard 31 strzalow - 6 bramek
Aguero 62 strzalow - 13 bramek
Negredo 34 strzalow - 7 bramek
Y.Toure 29 strzalow - 8 bramek
Lukaku 37 strzalow - 8 bramek
Rooney 48 strzalow - 8 bramek
RVP 33 strzalow - 7 bramek
Staralem sie wypisac pilkarzy ktorzy maja podobna ilosc bramek/strzalow.
Niestety tak jak i w tamtym sezonie, skutecznosc Oliviera nadal nie jest na dobrym poziomie.
Mam tylko nadzieję ,że te słowa Mourinho to takie jego przygotowanie się do tego ,że z nami przegra ,że niby bierze już pod uwage taką możliwość i nic sobie z tego nie robi aby później mu nie cisnęli:)
olizet
przy stałych fragmentach gry to jest przydatny ale tylko pod naszą bramką, poziom gry jaki on prezentuje jest na miarę Stoke a nie Arsenalu, każdy by olał to , że Giroud nie ma dobrej techniki , że nie potrafi kiwnąć przeciwnika i oddać strzału i odciążyć trochę pomocników jak im nie idzie, każdy by to olał gdyby nasz jedyny napastnik był SKUTECZNY a tego niestety o nim nie można powiedzieć, dlatego dla mnie obojętnie czy przyszedłby Benteke czy Ba, albo J.Martinez Giroud odrazu wylądowałby na lawie, dla mnie on już powinien być rotowany z Beniem, a jak czytam ,że Arsenal szuka zmiennika dla Girouda to mi ręce opadają bo nam nie potrzeba zmiennika tylko lepszego napastnika
Trzeba robić przewagę juz teraz! Patrząc na luty i marzec napewbo potracimy mnóstwo punktów...
Mam złe przeczucia ze po marcu będziemy już tylko walczyc o top4:/ OBYM SIE MYLIL
@RvP87
Ta szczególnie nieprzydatny jest przy stałych fragmentach gry i przy długich podaniach:/
Oczywiscie, ze nie jest ale kto wygra bedzie bardziej podbudowany, w koncu to sa derby.
Ma rację i może tak wpajać swoim zawodnikom to nie będą w pełni skoncentrowani. Dla nas to mecz o honor.
To nie kwestia kurtuazji. Mourinho po prostu już wie, że nie jest już bezpieczny na stołku tak ja kiedyś. Zwłaszcza, że na dzisiaj, to Chelsea kończy sezon za City i Arsenalem, a nawet może i Liverpoolem. Co oczywiście jak sam mówi może się jeszcze wiele razy zmienić.
Właśnie o ten brak chamskich wypowiedzi mi chodzi, bo póki co mnie zaskakuje. Oczywiście, że to nadal ten sam Mourinho i podtekstów od groma w jego słowach, zdaję sobie z tego sprawę. Ale pewnie masz rację - nie chwal dnia... i Jose wyjedzie niedługo z jakimś below belt punchem.
pLYTEK - za słabo czytasz między wierszami. To jest typowy mind game Mou. Z jednej strony przygotowuje sobie grunt pod porażkę, a z drugiej sugeruje, że żadna przewaga jaką zdobędziemy nie jest groźna bo i tak mogą ją nadrobić (w domyśle - nie jesteśmy na tyle dobrzy żeby ją utrzymać). Może nie jest już tak chamski jak kiedyś, ale to kwestia czasu kiedy zacznie wprost się awanturować.
Nie przesadzaj...
cieżko będzie obecnie gramy 10 na 11 każdy mecz bo Girouda nie możnba liczyć jako przydatnego piłkarza w drużynie, a więc nic tylko sie modlić o dobry rezultat...
Czy tylko ja mam wrażenie, że Mou zrobił się bardzo kurtuazyjny (Courtois'yjny nawet, bo Thibaut coś czuję, że wróci w następnej kampanii do składu smerfów tak btw.) ? Większość konferencji to wychwalanie przeciwników, zabezpieczanie się przed ewentualną porażką no i związane z tym zrzucanie presji na rywali. Mam wrażenie, że Jose jakby wydoroślał. Nie szuka żadnych afer, jest po prostu grzeczniejszy. Może to jego system obronny na chimeryczną formę Chelsea. Jak myślicie ? Zmienił się faktycznie w happy1?
Nie lubię takich spotkań bo gramy je strasznie słabo - United dostawało lepy od każdego a my pojechaliśmy i sami wyrwaliśmy lepy.
Pora w końcu udowodnić swoją wartość wygrywając w ważnym ligowym meczu.
12Titi14
A czy, jak to nazwałeś, antyfutbol nie jest elementem piłki nożnej? To jest nic innego, jak taktyka przyjęta pod zespół, który potrafi atakować pozycyjnie i lubi otwartą grę. To pojęcie wymyślili chyba kibice barcy, którzy nie mogli patrzeć, jak ich drużyna nie może wpakować przeciwnikowi 4 czy 5 bramek...
Co więcej, uważam, że jest to dobra taktyka, a przede wszystkim skuteczna. A chyba o punkty w tym wszystkim chodzi. Spodziewam się, że Chelsea na ES właśnie tak zagra, na 0-0 i będzie liczyć na kontry. Musimy szybko zdobyć bramkę, nie dać się zdominować w środku pola i grać wysokim pressingiem na ich połowie.
Jeśli uda nam sie szybko strzelić gola to Chelsea będzie musiałą się otworzyć i wtedy nie zdziwię się jak łatwo ich ogramy 3-0. Chelsea gra piach i szybka bramka załatwiłaby sprawę, gra z kontry byłaby jak woda na młyn dla naszych rozgrywających i dla Theo ;)
W kontekście ostatnich meczów i miejsca rozgrywania spotkania mimo wszystko ten mecz będzie dla nas ważniejszy,a że nie będzie bezpośrednio decydował o mistrzostwie to jasne choćby dla tego,że w walke o to uwikłane są jeszcze przynajmniej ze dwie drużyny,a zwłaszcza city które aktualnie wydaje się najsilniejsze z całej stawki 6:o ze spurs,4:1 z manu,6:3 z nami i trzy gole w Monachium to wszystko każe w nich upatrywać faworytów - na szczęście do końca sezonu jeszcze daleko i wiele może się jeszcze zdarzyć.
Dobrze gada :)
Ale tak jak napisał @schnor25 na Emirates trzeba wygrywać nieważne czy przyjedzie CFC, Live, MU, MC czy inne Hull
On dobrze wie ,że to ważny mecz dla nich i dla nas.
Jeśli przegramy na własnym boisku z Chelsea to będzie klęska, tak to trzeba nazwać. Gdzie jak gdzie, ale na ES trzeba szukać punktów z największymi rywalami, zwłaszcza po porażce w Manchesterze.
O majstrze to może nie przesądzi, ale podetnie niesamowicie skrzydła Kanonierom w mojej opinii. Media od razu wspomną porażki i remis Arsenalu, a na piedestał wyniosą City i Chelsea. A to co ma do powiedzenia Mourinho jest mało ważne, bo ten człowiek zrobi wszystko, żeby nas wyprzedzić. Nie zdziwię się jak każe grać swoim graczom antyfutbol, żebyśmy się odsłonili, a oni wykorzystali kilka sytuacji i po meczu.
El Skapitolony już się zabzpiecza w razie porażki :)