Może za rok... MU 1:0 Arsenal
10.11.2013, 18:10, Damian Burchardt 1691 komentarzy
„Kiedy jak nie teraz?” – to pytanie w głównej mierze dręczyło fanów Arsenalu przed meczem z Manchesterem United. Kiedy pokonać Czerwone Diabły na Old Trafford jak nie teraz, gdy era Sir Aleksa Fergusona dobiegła końca, a Arsenal dysponuje drużyną, jaką nie dysponował od lat, po 10. kolejkach lepszą od reszty stawki przynajmniej o pięć punktów? Czas najwyższy przełamać klątwę Teatru Marzeń, Kanonierzy zapowiadali, że to oni, w niedzielny wieczór, zagrają rolę głównego aktora spektaklu i pokonają rywala na ich stadionie po raz pierwszy od sierpnia 2006 roku. A jak zapowiedzi zweryfikowało boisko?
Niestety, jeszcze nie dziś. Mecz na Old Trafford okazał się raczej dramatem niż komedią. Arsenal przespał pierwszą część spotkania, w której to Robin van Persie, jedynym swoim celnym strzałem w tym spotkaniu pokonał Wojciecha Szczęsnego. Kanonierzy, mimo bardzo dobrej gry w drugiej odsłonie spotkania nie zdołali chociażby wyrównać. Arsenal traci trzy punkty, ale dalej pozostaje na czele Premier League, mając 2 punkty przewagi nad drugim Liverpoolem, a nad dzisiejszym rywalem nawet 5 punktów. Wbrew pozorom dobry mecz zagrała formacja obronna, w tym świetnie dośrodkowujący Bacary Sagna, zawiodła natomiast ofensywa Arsenalu. Teraz nadchodzi przerwa reprezentacyjna, po niej wrócą kontuzjowani zawodnicy, oby to oznaczało powrót na ścieżkę zwycięstw.
Arsenal: Szczęsny - Sagna, Koscielny, Vermaelen, Gibbs - Flamini, Arteta - Özil, Ramsey, Cazorla - Giroud
Manchester United: De Gea - Smalling, Vidić, Evans, Evra - Valencia, Jones, Carrick, Kagawa - Rooney, van Persie
Od pierwszego gwizdka sędziego Michaela Olivera przewagę uzyskali zawodnicy gospodarzy, praktycznie nie oddając futbolówki Kanonierom oraz uzyskując jeden rzut rożny. W oczy rzucała się też niedokładność podań gości oraz mądra gra na wyprzedzenie podopiecznych Moyesa.
W 9. minucie pierwszy strzał w meczu oddał Wayne Rooney. Anglik uderzał jednak zza pola karnego, w dodatku piłka odbiła się od obrońcy rywali, polski goalkeeper nie miał problemu z interwencją.
W 16. minucie groźnie było pod bramką De Gei. Źle pilnowany w polu karnym United Olivier Giroud pięknie skleił adresowane do niego wysokie podanie, piłka trafiła jeszcze pod nogi Özila, lecz gospodarzom udało się zaradzić niebezpieczeństwu.
Przez pierwsze dwadzieścia minut na Old Trafford więcej było chaosu, niż podbramkowych sytuacji.
I mamy 1:0! Po 26 minutach gry, Wayne Rooney przejął piłkę na połowie Arsenalu, następnie dośrodkował ją, co skończyło się rzutem rożnym dla Manchesteru United. Po stałym fragmencie gry, niepilnowany w polu karnym Robin van Persie głową skierował futbolówkę do bramki Szczęsnego. Centrował oczywiście Rooney.
W 33. minucie tą samą bronią próbowali odpowiedzieć Kanonierzy. Po krótkim rozegraniu rzutu rożnego, piłkę dośrodkował Santi Cazorla, David de Gea udanie jednak piąstkował.
W 38. minucie, po własnym niecelnym podaniu, Olivier Giroud powalił na ziemię w polu karnym Wayne’a Rooneya. Michael Oliver nie podyktował jednak jedenastki dla gospodarzy.
3 minuty później żółtą kartkę ujrzał Phil Jones. Anglik w walce o piłkę po rzucie rożnym, z impetem wpadł w Wojciecha Szczęsnego. Polak na szczęście był w stanie kontynuować grę. Żółtym kartonikiem odpowiedział także Mathieu Flamini. Francuz chciał odwdzięczyć się Philowi Jonesowi za ostre wejście w swojego kolegę i sfaulował go na tyle ostro, że arbiter postanowił ukarać pomocnika Arsenalu. To piąta kartka w sezonie Flaminiego.
W doliczonym czasie gry, Vidić zderzył się w powietrzu z interweniującym de Geą. Serb upadł na boisko i potrzebował opieki lekarskiej. Po kilku minutach zszedł z boiska i prawdopodobnie nie wyjdzie w składzie swojej drużyny na drugą połowę spotkania.
Do końca pierwszych 45 minut nic się więcej na Old Trafford nie wydarzyło. Michael Oliver zakończył pierwszą część gry. Arsene Wenger koniecznie musi znaleźć sposób na zmianę gry swojego zespołu.
Nemanja Vidić nie był w stanie kontynuować gry, w przerwie Serb został zmieniony przez Toma Cleverleya.
Po przerwie Arsenal ożył. Po akcji Ramseya i Özila, Niemiec podał piłkę w pole karne do Walijczyka, jego strzał został jednak zblokowany. Chwilę później, przed jedenastką de Gei faulowany przez Cleverleya był Giroud, niecelnie z rzutu wolnego uderzył Vermaelen.
W piękną akcję znów zaangażowany był Özil. W 50. minucie kreatywny pomocnik wymienił przed polem karnym United kilka podań na jeden kontakt z Olivierem Giroudem. Francuz nie doszedł jednak do ostatniego podania Niemca.
Lepiej wygląda gra Arsenalu w drugiej odsłonie spotkania. Dużo bardziej widoczni są Cazorla, Ramsey i Özil. Przez dziesięć minut drugiej połowy Kanonierzy zrobili więcej, niż przez pierwsze 3 kwadranse.
W 58. minucie znów Özil. Po kontrowersyjnym rzucie rożnym dla Kanonierów piłka znalazła się pod nogami Bacary’ego Sagny, ten przerzucił ją do Niemca, stojącego w bocznej części pola karnego de Gei, a 25-latek mocno uderzył ją, trafiając w boczną siatkę.
2 minuty później fatalnie przestrzelił Rooney. Jones, ze środka pola, długim podaniem znalazł Kagawę, ten zgrał piłkę do van Persiego, po nieporadnych interwencjach obrony Arsenalu futbolówka trafiła do Anglika, a Rooney uderzył tuż obok słupka Szczęsnego.
Pierwsza zmiana w szeregach Kanonierów. Wilshere zastępuje Flaminiego.
65. minuta na zegarze a fenomenalnym, prostopadłym podaniem do Jacka Wilshere’a popisał się Cazorla. Anglik jednak zblokowany przez Jonesa, ostatecznie sfaulował obrońcę MU.
72. minuta i kapitalne dośrodkowanie Bacary’ego Sagny. Piłka niestety przeszyła tylko pole karne United, Gibbs i Giroud nie zdołali wbić futbolówki do siatki de Gei.
Po dobrej szansie Kagawy, piłkę przejął Ramsey. Akcję zatrzymał jednak taktycznym faulem Rooney, za co ukarany został żółtą kartką.
W 77. minucie Ryan Giggs zastąpił Shinjiego Kagawę. Natomiast Nicklas Bendtner dał odpocząć Santiemu Cazorli.
Żółtą kartkę za faul na Evrze dostaje także Jack Wilshere.
Ależ setkę zmarnował Smalling. Po dośrodkowaniu van Persiego z rzutu wolnego, piłka znalazła Chrisa Smallinga, który stanął oko w oko ze Szczęsnym, zostawiając obrońców Arsenalu za plecami. Futbolówka musnęła jedynie czoło Anglika i wyszła na aut bramkowy.
Wenger gra va banque. Gnabry zmienia Artetę w 82. minucie spotkania.
Kolejna świetna okazja Arsenalu. Ramsey prostopadłym podaniem znalazł Gnabry’ego na skrzydle, ten oddał ją do Oliviera Girouda. Sytuację do strzału miał Ramsey z Özilem ale po ich nieporozumieniu piłkę wybili defensorzy MU.
W 85. minucie Fellaini wchodzi na boisko za van Persiego.
91. minuta, znów rewelacyjna centra Sagny i znów zmarnowana okazja, tym razem przez Bendtnera.
Po 3 doliczonych minutach gry przez sędziego, Michael Oliver zakończył spotkanie. Arsenal, mimo świetnej drugiej połowy, nie zdołał przedrzeć się przez dobrze zorganizowaną obronę rywala, w dodatku marnował swoje sytuacje do wyrównania. 3 punkty zostają na Old Trafford.
źrodło:
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Mimo kazdych niedociagniec o ktorych mowa napastnicy o charakterystyce takiej jak giroud czy bendtner powinni wykorzystac przynajmniej jedna z tych cudownych pilek ktore dzisiaj serwował sagna.Po prostu trzeba dostawic noge,glowe,udo czy tez wpasc z ta pilka do bramki... szkoda bo mimo tego jak weszlismy w sezon i jak dotad gralismy na prawde godnie znow nie mozemy ograc United.W tabeli wciaz na pierwszym ale nie o tabele chodzilo w dzisiejszym meczu po prostu szkoda
no i entner, chociaz mega sie poprawił (bo biegal i się starał) to nie miał chyba ani jednego dobrego zagrania. A tego w jak dziwny sposob sie odchylil przy tym ostatnim dosrodkowkaniu nie jestem w stanie zrozumiec
Nie ma co płakać... Lpool też przegrał z nami ważny mecz, podnieśli się i grają dalej. My teraz musimy wygrać po prostu kolejne 3 spotkania, ponieważ nie mamy aż tak ciężkich meczy.
Jak pisałem przed meczem, że takie mecze rządzą się innymi prawami i forma tutaj nie ma znaczenia...
Nasze szanse na wygranie na OT są takie jak to, że Wenger pokona Mourinho, graniczy to z cudem.
Midgardsorm
Pato na twojej liscie numer 1 ooo
(u mnie pato tylko abym niewidział tego czegos co ma nazwisko na b )
oczywiście suarezy,lewandowskie czy inne takie nierealne transfery oczywiscie ze bym chciał ale realnie patrzac kogo mozna sprowadzi
to nasuwa mi sie jedno nazwisko tu pomijane(moze za to że jest słaby-niewiem trudno mi go ocenic a moze za to ze wydaje sie niektorym za nierealne)
a wiec o kogo chodzi o Mario Mandzukic
(jak lewy dojdzie do bayernu to mario wątpię zeby tam został jak teraz nie zawsze gra)
"Robin van Persie: I will never celebrate against Arsenal"
dzisiaj pokazal, ze jest gorszy od nasriego i wszystkich adebayorow razem wzietych. cieszyl sie jakby zdobyl mistrzostwo, nie ma za grosz szacunku dla klubu dzieki ktoremu stal sie gwiazda.
jak Wenga mogł sprzedac judasza do man utd.. wszedzie tylko nie tam...wielki bład...
i brak drugiego napastnika tez wychodzi.. co on chce caly sezon grac jendym Giroud? niezly chlop ale sam nie uciagnie :-(
Oezil powinien grac jako środkowy ofensywny pomocnik nie skrzydłowy dopiero jak na środku nie będzie się spisywał to będzie można mówić ze jest kompletnie bez formy
co sie stalo ze k.com padlo? zaloba na k.com po meczu? mnie zaczyna już wrukwiać kalectwo ofensywne gibbsa, ozil udaje ze pracuje w defensywie, a gibbs udaje ze pracuje w ofensywie :|
zgubilemmlodowke
PIsalem o Cescu z czasow gry w Arsenalu, a nie z zeszlego sezonu.
Oceniając grę Özila w obecnym sezonie nie zapominajcie, że Niemiec dołączył pod koniec okienka i nie przepracował okresu przygotowawczego razem z drużyną.
i również jestem zdania, że dostanie w pipę od Czerwonych Downów podziała na nas mobilizująco i o kolejny wynik będziemy się martwić dopiero 14 grudnia.
@AFC1208, a to dlaczego dzielą go lata świetlne? W poprzednim sezonie Fabregas nie dorastał mu do pięt jeśli chodzi o liczbę asyst. Nie bez powodu został nominowany do Złotej Piłki.
Wg mnie nie chodzi o umiejętności, lecz psychikę. Oezil musi chyba zjeść Snickersa i zejść na ziemię, bo po pierwszych kilku dobrych meczach, w których chciał się pokazać z jak najlepszej strony, teraz wygląda jak jakaś primadonna.
shaq
Nie oceniam go jescze , wiadomo mozna byc bez formy, przmeczonym itd, ale to co on wyczynia w ostatnich meczach nie przystoi pilkarzowi tej klasy. WIec porownania do Cesca sa wg mnie sa nie na miejscu, bo on nawet bedac bez formy walczyl o kazda pilke, a nie tylko truchtal i podawal do najblizszego kolegi.
Strata punktów jakoś bardzo mnie nie martwi, co innego poczucie krwi przez United. Teraz spodziewałbym się od nich już tylko formy zwyżkowej i coś czuje, że za 5 kolejek mogą zagrażać pierwszemu miejscu.
pedroklub
cóż nie 8-2-1 tylko 8-1-2, szkoda :(
Koroniarz,
nietrzeba nic kombinowac, maja grac jak grali tydzien temu i bedzie dobrze. odpoczynek zrobi wszystkim dobrze. dzisiaj widocznie byl taki dzien ze faworyci przegrali, spurs, city i my
denerwowało mnie to że jak byliśmy przed polem karnym manu to się cofaliśmy zamiast strzelać z daleka pierwsze 45 min tragedia dróga pólowa już lepsza ale nie było widać ryzyka i widac brak skrzydłowych jak wszedł gnabry to ruszył trochę ofensywe ale to za mało
Benio i Mesut zmarnowali zaje*iste sytuacje, osobiście wolałbym przegrać po samobóju niż, żeby judasz strzelił... Niestety czasami tak bywa.
Jestem kibicem, nie hejterem. I to zadowolonym po wejściu w sezon ale po dzisiejszym meczu stwierdzam iż kombinacja francuskiego i duńskiego drewna nie będzie w stanie zdziałać niczego poza wyjściem z grupy w CL i zajęciem top 3 w PL. Nie odkryłem Ameryki w tym momencie ale widząc zapatrywania Wengera i chęć ściągniecia za wszelką cenę Benzemy nie będzie dla nas zbawiennym interesem. Mam nadzieję, że siwy skusi się na kogoś szybszego i bardziej kreatywnego pod bramką rywali.Mam tylko nadzieję, że uda się u3mać prowadzenie do stycznia.
W tabeli jest błąd, mamy 25 punktów, nie 26
Cześć chłopaki ; D
Kurczę, siadł mi net w przerwie i nie mogłem oglądać. Podobno okazje były, groźne?
Jutro obejrzę drugą połowę i się wypowiem apropo całości.
Spodziewałem się wpadki. Zauważam, że gdy na forum zbyt duża pewnośc siebie to mecze nie zawsze wychodzą.
coś złego się dzieje z ozilem, kondycja?
static.fangol.pl/content/e/d/b/edbc34663c5b6ca9dd0a5471e0ea4f79-full.gif
Jedziemy dalej , trzeba pogratulowac United i tyle, choc szkoda ze przegralismy z nimi, nastepny mecz trzeba wygrac i zapomniec o tym co mialo miejsce dzis, a przeciwnik latwy nie bedzie..
Zakup napastnika to konieczność. W kolejności kogo bym najbardziej widział:
Pato>Benteke=Hernandez>Suarez>Benzema
Benteke też mógłby wspomagać defensywę - podobnie jak Giroud - ale jest od francuza bardziej bramkostrzelny, choć raczej takich podań serwował nie będzie. Hernandez w defie nie popracuje i podań też jakiś super nie ma - w porównaniu z Pato, sam trzech zawodników też nie minie. Tyle tylko, że dochodzi do sytuacji i je wykorzystuje. W Suareza nie wierzę - nie wydamy ponad 50 mln kilka miesięcy po wydaniu 42 mln. W przypadku Benzemy pojawiłyby się prawdopodobnie konflikty z Giroudem - jeden z najlepszych napastników reprezentacji Francji musiałby usiąść na ławie, co działałoby też ze szkodą dla kadry. Francuz tani też by nie był, a formą nie zachwyca.
Najbardziej jednak i tak chciałbym Reusa - moglibyśmy go wystawiać na szpicy, bo predyspozycje ma.
AFC1208,
jak chcesz pilkarza oceniac na podstawie kilku meczy?
minimum jeden sezon, wtedy sie zobaczy
Błąd w tabeli
1. Arsenal FC 11 8 2 1 22 - 9 26
mamy 25 pkt a nie 26 (niestety)
wojtek1256
Wlasnie o takich jak ty mozna poczytac teraz na devilpage. Gimbusy gadajace o grach na kanonierach... Wsty
Przegrać z tak słabym MU i jeszcze nie kryć Robina w polu karnym -.- Z tymi zatruciami też nie ogarniam, właśnie w takim momencie musiało zabraknąć Pera, a tyle stałych fragmentów mieliśmy.
Widać cała czołówka co walczy o mistrza tak kocha MU, że postanowili trochę na nich poczekać.
Dobra dajcie już spokoj Ozilowi, gra słabo ale on sie musi przystosowac do gry w PL bo to nie hiszpania, ze ktos go lekko dotknie i od razu faul, no way
Ludzie porażka z united jest zgłownie spowodowana zmeczeniem pilkarzy, po przerwie reprezentacyjne na pewno bysmy mini zremisowali
Pierwsza połowa była po prostu tragiczna. Nic nam nie szło, nawet nasza klepka się nie pojawiała. Przez sporą część pierwszej odsłony spotkania daliśmy się zdominować United. Ciężko było się nam utrzymać na dłuższy okres czasu przy piłce. Najbardziej w pierwszej połowie rozczarowali mnie Ozil i Ramsey. Ten pierwszy wykazał się brakiem zaangażowania, a Aaron to nie wiem czy miał chociaż jedno celne podanie ;p W drugiej części Walijczyk się poprawił. Mam nadzieję, że przerwa reprezentacyjna dobrze zrobi Mesutowi.
Oczywiście ze nasz problem to brak skrzydeł. Santi i Ramsey schodzili do środka bo chcieli rozgrywać a na skrzydłach nikogo nie było, powinni tam byc boczni obrońcy ale to za duże ryzyko z takim rywalem. AW raz wygrał wystawiając dwóch DM i myśli ze tak można zawsze i wszędzie i na wszystkich. No niestety panie Wenger. Dobrze ze jest przerwa bo naszym brakuje świeżości. Dobrze rownież bo do składu wróci 2 skrzydłowych :)
Kilka osób sprzeczało się tu ze mną, ze Ozil bije na glowe Cesca z czasow gry w Arsenalu. Wiem, ze Mesut zagrał dopiero kilkanascie meczow z armatka na piersi, ale juz teraz widac ze od Fabregasa dzielą go lata swietlne.
Arsenal next 5 matches - Southampton (h), Marseille (h), Cardiff (a), Hull (h), Everton (h)
Damy radę!
KTOS MA FIFA 14 I CHCIAŁBY ZAGRAĆ?
Mam nadzieje, że Wenger przez te 2 tyg. wykombinuje jakiego napadziora zakupić w styczniu, żeby już nie było takiego czegoś, że wchodzi Benio
Oezil w ostatnich meczach to tragedia. Nie wychodzą mu stałe fragmenty gry, traci dużo piłek, błąka się po boisku i ma widoczność na poziomie ospałego Podolskiego. Nie wiem czy to jakaś zadyszka, czy zwykłe lenistwo, ale jakiś mecz na ławce by mu się przydał.
Co do wyniku - 0:1 przy dosyć dobrej drugiej połowie i wynikach innych rywali nie jest aż takie złe. Mogliśmy ugrać więcej, ale znowu próbowaliśmy wejść z piłką do bramki zamiast uderzać. A że Phil Jones rozgrywał chyba mecz życia, zatrzymywaliśmy się w okolicach szesnastki. Liczę na rewanż na Emirates.
A i zapomnialem dodac - po dzisiejszym meczu straciłem resztki szacunku do judasza. Nie z powodu strzelonej bramki, ale sposobu, w jaki celebrował jej zdobycie.
ozil najgorszy na boisku
(ale jak pisałem po poprzednich jego przeciętnych występach on musi miec do gry skrzydłowych gnabry wszedł na pare minut i od razu ozil go uruchomił wiec jak niebył bym tak do przodu ze theo za ozila)
Wiedziałem ze tak będzie, za duża pewność panowała na stronie, a w przeszłości kilka razy już tak było i przegrywaliśmy. Ogólnie jak dla mnie zasłużona wygrana united, pozdro dla tych co obstawiali pewne zwycięstwo Arsenalu. Trzeba iść dalej do przodu, teraz przerwa na reprezentacje, później zobaczymy co dalej.
DeptaGUNNER
Coś w tym stylu. :)
Potrzebujemy wariata. Mówię serio.
Szkoda że przegraliśmy ale mogliśmy to zremisować no trudno nie udało sie teraz musimy wygrać z Southampton u siebie i zgarnać 3 pkt.
2 najlepsze akcje były gdy pojawił się prawdziwy skrzydłowy! Gnabry! Który po prostu jest szybki! Który potrafi podciągnąć piłkę. O Ozilu to już szkoda pisać.
1. Arsenal 25 pkt
2. Liverpool 23 pkt
3. Southampton 22 pkt
4. Chelsea 21 pkt
5. Manchester United 20 pkt
6. Everton 20 pkt
7. Tottenham 20 pkt
Różnica między 1 a 7 miejscem=5 pkt
1. Atletico 36 pkt
2. Barcelona 34 pkt
3. Real Madryt 31 pkt
4. Villarreal 23 pkt
5. Atletico Bilbao 23 pkt
6. Getafe 20 pkt
7. Real Sociedad 17 pkt
Różnica między 1 a 7 miejscem=19 pkt
To był chyba najslabszy mecz Ozila z wszystkich dotychczasowych w Arsenalu. Kompletny brak zaangażowania momentami.
Nie było lipy jakby to powiedział Hardkorowy Koksu ! Moglismy to zremisować, jak dla mnie MU nie jest faworytem na majstra i nawet niech sie nie jaraja typy z devil pejdża . Wróci Poldek, Theo i OX i bedziemy mieć wkoncu skrzydła, bo dzisiaj ich zabrakło.
nie możemy się poddawać- wiadome ;)
musimy wyciągnąć wnioski z naszych błędów i grać swoje, Gnabry do 1 składu od zaraz! :)
dobry mecz, van judasz mnie strasznie zdenerwował... no ale trudno się mówi. Potrzebujemy jakiegoś klasowego napadziora, bo Giroud wymięka z najlepszymi ;c. PORAŻKA JEST CZĘŚCIĄ SUKCESU.
Widać było, że zespół był wypompowany po meczu z Dortmundem, zwłaszcza Oli i Mesut. Niemal każde podanie do tyłu, nie w tempo, niedokładne. To pokazuje tylko na jakich resztach paliwa dojechaliśmy na koniec tego maratonu (Chelsea, Liverpool, Dortmund i United). Przerwa reprezentacyjna jest teraz dla nas niczym zbawienie, bo wielu kontuzjowanych może wrócić, a pozostali mam nadzieję odpoczną w meczach towarzyskich (max 45 minut na mecz).
Van Persie przesadził dzisiaj z tą celebracją.