Na prze(z)łamanie: Leicester vs Arsenal!

09.11.2019, 12:45, Michał Koba 692 komentarzy

Tylko kilka godzin pozostało do pierwszego gwizdka w spotkaniu Arsenalu z Leicesterem City. Już przed rozpoczęciem trwającego sezonu można było śmiało postawić tezę, że Lisy nie będą łatwym przeciwnikiem dla zespołu Emery'ego. Nikt chyba jednak nie przypuszczał, że spotkanie to może być jednym z najważniejszych w tej kampanii.

W Arsenalu bowiem nie dzieje się najlepiej. Kanonierzy w lidze ostatni raz zwyciężali 6 października i od tego samego momentu nie udało im się zachować czystego konta. W międzyczasie pojawiały się także nieprzekonujące potyczki w Lidze Europy, takie jak to z tego tygodnia, kiedy Arsenal po niezwykle słabym meczu tylko zremisował 1:1 z piątą drużyną ligi portugalskiej - Vitorią Guimaraes.

Jeśli do nieprzekonującej postawy na boisku The Gunners dodać aferę związaną ze skandalicznym zachowaniem ex-kapitana drużyny, Granita Xhaki, oraz niezdecydowanie włodarzy klubu z Emerym na czele w sprawie tego incydentu, uzyskamy mizerny obraz obecnej sytuacji ekipy ze stolicy Londynu.

Pierwszy raz od opuszczenia klubu przez Arsene'a Wengera, pojawia się perspektywa kolejnej roszady na stanowisku trenera Arsenalu. W kuluarach mówi się, że jeśli Arsenal nie wygra dzisiejszego starcia z Leicesterem, z posadą pożegna się Emery. Hiszpan z powodu słabych wyników i jeszcze gorszego (bez)stylu gry prezentowanego przez jego podopiecznych miał bowiem stracić w oczach zarządu klubu. Pojawiają się także pogłoski, że niezadowoleni z pracy swojego trenera są sami zawodnicy, którzy mają specjalnie grać słabo, by doprowadzić do zwolnienia Emery'ego. Wynik popołudniowego spotkania może więc nieść za sobą nie tylko czysto sportowe konsekwencje.

Jeśli zaś chodzi o dostępność poszczególnych zawodników w dzisiejszym meczu, to zarówno Unai Emery jak i Brendan Rodgers nie mogą narzekać. Ze składu Arsenalu po czwartkowym meczu w Lidze Europy wypada jedynie Dani Ceballos. Pozostali gracze są zaś do dyspozycji hiszpańskiego szkoleniowca. Z kolei Brendan Rodgers będzie mógł skorzystać z takiej samej kadry jak w ubiegłej kolejce. Poza grą pozostaje jedynie Matty James, który od stycznia tego roku leczy kontuzję achillesa.

Czeka nas spotkanie, przed którym wielu kibiców Kanonierów może mieć mieszane uczucia. Oczywiście jak zawsze pragnie się zwycięstwa swojego zespołu, jednak z drugiej strony wielu fanów ma już dość tego, co z drużyną Arsenalu robi Unai Emery, a jeśli porażka z Leicesterem ma spowodować odejście Hiszpana, to niektórzy są w stanie poświęcić utratę kolejnych trzech punktów w Premier League. Co by się miało jednak nie wydarzyć, na pewno warto dziś zasiąść przed telewizorem, by obejrzeć starcie na King Power Stadium.

Typ Kanonierzy.com - 2:1 - Kurs 2.02 - obstaw teraz w Betclic!
Więcej typów bukmacherskich znajdziecie na Zagranie.com.

Czas: 18:30
Sędzia: C. Kavanagh
Stadion: King Power Stadium (Leicester City)