Najgorszy Arsenal od lat, Brighton wygrywa 2-1
05.12.2019, 22:15, Łukasz Wandzel 2530 komentarzy
Efekt nowej miotły wyraźnie nie zadziałał na The Emirates. Choć zasadniczo miotła wcale nie jest nowa, to na pewno tymczasowa. Patrząc na przebieg ostatnich dwóch spotkań, w których Kanonierów poprowadził Freddie Ljungberg, ani styl gry, ani rezultaty nie zmieniły się od momentu zwolnienia Unaia Emery'ego. Szwed nie wprowadził w składzie drastycznych zmian taktycznych i nie wiadomo, czy się na nie odważy, ale zarząd Arsenalu z pewnością przyspieszy poszukiwania nowego trenera. W szatni potrzebny jest ktoś z zewnątrz, kto przeprowadzi rewolucję. Co pozostaje do stracenia? Niedługo Arsenal na stałe może stać się ligowym średniakiem.
Takie występy jak tego wieczora przeciwko Mewom tylko to potwierdzają. Arsenal nie może się pochwalić w tym momencie żadnym ciekawym pomysłem na grę w ataku, przy czym dysponuje jedną z najgorszych defensyw w Premier League. W ostatnich tygodniach na tle londyńczyków każda drużyna prezentuje się świetnie. Brighton bez żadnego respektu podszedł do tego meczu, o czym najlepiej świadczy decyzja Grahama Pottera o wprowadzeniu napastnika w 75. minucie przy stanie 1-1 i zdobycie bramki na wagę zwycięstwa kilka minut później. Tym samym Brighton zbliżył się w tabeli na odległość jednego punktu do Arsenalu, który po 15 kolejkach zajmuje 10 miejsce z dorobkiem 19 punktów.
Składy, w jakich oba zespoły wyszły na murawę:
Arsenal: Leno - Bellerin, Sokratis, David Luiz, Kolasinac (72' Tierney) - Willock (46' Pepe), Torreira, Xhaka - Özil - Lacazette (77' Martinelli), Aubameyang.
Brighton: Ryan - Alzate (88' Duffy), Webster, Dunk, Burn - Propper, Stephens, Mooy - Gross (80' Trossard), Maupay, Connolly (75' Montoya).
Gospodarze na początku spotkania wypracowali sobie lekką przewagę dzięki pressingowi, a pierwszą ładną okazją dla Arsenalu była dwójkowa akcja Pierre'a-Emericka Aubameyanga i Alexandre'a Lacazette'a. Obaj panowie wymienili krótkie podania, a Lacazette z bliskiej odległości trafił w bramkarza, co nie miało już znaczenia, ponieważ sędzia liniowy uniósł chorągiewkę - spalony. Z kolei Brighton nie atakował zaciekle, ale wiadomo, że przeciwko Kanonierom nie trzeba zbyt wielu okazji, ponieważ w końcu i tak popełnią błąd. W okolicach 20. minuty ryzykownie faulował Hector Bellerin, w zasadzie centymetry przed polem karnym. Na szczęście dla hiszpańskiego defensora rywale nie wykorzystali swojej szansy ze stałego fragmentu gry.
Po grze nie było widać tych mini przebłysków DNA The Gunners czy małych zmian dokonanych przez Freddiego Ljungberga, które gołym okiem widoczne były w meczu z Norwich. Londyńczycy więcej pracowali w obronie niż w ofensywie. Brighton dochodził do lepszych okazji. Wystarczy wspomnieć o strzałach Maupaya, czy to z dystansu, czy też po dośrodkowaniu Mooya. Brak kontroli nad spotkaniem i pozwalanie Mewom wręcz na strzelecki trening w końcu musiało zakończyć się stratą gola. Wynik otworzył Adam Webster, pokonując w zamieszaniu Bernda Leno po wrzutce z rzutu rożnego.
Kanonierzy, pomimo niewielu szans, w 40. minucie wypracowali sobie idealną okazję na remis. Celnym dośrodkowaniem z prawego skrzydła popisał się Pierre-Emerick Aubameyang, ale adresat podania - Joe Willock - główkował prosto w golkipera. Dopiero po przerwie szans było więcej. Arsenal ruszył od przodu w poszukiwaniu wyrównania, do którego doprowadził w 50. minucie. Po wrzutce z rzutu rożnego Alexandre Lacazette, znajdując się przy bliskim słupku, uderzył piłkę głową tyłem do bramki, a ta praktycznie wpadła za kołnierz Ryana. Zamieszany w akcję był też Sead Kolasinac, który próbował pomóc piłce znaleźć się w bramce. Bośniak nie dotknął futbolówki, tym samym nie odbierając Lacazette'owi trafienia.
Raz Bellerin, raz Kolasinac. Boczni obrońcy po strzeleniu gola stali się aktywni, podobnie jak reszta zespołu, i zaliczyli po niezłej centrze, jednak piłka dwukrotnie nie mogła znaleźć Pierre'a-Emericka Aubameyanga. W 63. minucie do bramki trafił z powietrza David Luiz. Brazylijczyk wykorzystał podanie z rzutu wolnego od Mesuta Özila. Gol nie mógł zostać zaliczony, ponieważ stoper The Gunners znajdował się na oczywistym spalonym i VAR po chwili anulował bramkę, która dałaby gospodarzom prowadzenie. Apetyt Kanonierów na kolejnego gola mógł cieszyć kibiców, tymczasem Bernda Leno nie mogła opuścić czujność. Niemiecki bramkarz kilkukrotnie wyciągał swoich kolegów z opresji.
Około 70. minuty obie ekipy przystopowały. Wolniejsze tempo okazało się być jednak tylko ciszą przed burzą. Na 10 minut przed ostatnim gwizdkiem sędziego Brighton zaskoczył obronę Arsenalu. Mooy celnie wrzucił w pole karne, a nieupilnowany przez Davida Luiza Maupay główką dał przyjezdnym prowadzenie. Chwilę później Gabriel Martinelli w podobny sposób mógł wpisać się na listę strzelców, ale strzał był nieco słabszy i Ryan interweniował. Gospodarze nie pokusili się o gola w końcówce. O mały włos to Trossard nie upokorzył defensywy Kanonierów. Minął dwóch środkowych obrońców w szesnastce, lecz strzelił ponad bramką. Sędzia nie torturował już jednak kibiców na The Emirates i niedługo po tej akcji zakończył mecz.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Napoli have have prioritised the signing of Arsenal's Lucas Torreira for the January transfer window. They are set to face competition from Atletico Madrid.
@DanielDaniel: Kręcił nim? Mustafa wybiagł zza niego, to Luiz powinien doskoczyć do Pukkiego. Dziwnym trafem nie pamietasz, że Mustafa prawie gola wpakował, brońca wybił piłkę. Moim zdaniem zagrał lepiej niż Luiz.
Ale łatkę ma no to czemu nie korzystać
A tak z innej gruchy, jak jest np kurtka w necie na stronie producenta, to w sklepie może być droższa jak w sklepie w galerii handlowej?
@pLYTEK: Podoba, nie podoba, ale jaki by nie był jest lepszy niż aktualny styl Arsenalu xd
@RIVALDO700: A gdzies tak napisalem? Poprostu to nie jest trener na taki klub jak Manchester
@gunner1990:
Podoba ci sie styl gry druzyn Cholo ?
@Naburator: Czyli wuefista,ok.
Panowie zmaga się któryś z was z cukrzyca ? Bo miałbym kilka pytań :)
Zamiast sprzedawać Torreire pozwólmy mu robić to z czego wywiązuje się znakomicie jak odbiory,przechwyty czy pressing i ustawmy obok niego kogoś komu piłka przy nodze nie przeszkadza i wprowadzi odrobinę spokoju w środku pola,a później sensownie ją rozegra.Problemem nie jest to w jaki sposób Torreira rozgrywa piłkę,a to,że on praktycznie do tego rozgrywania jest zmuszony bo nie mamy ŻADNEGO klasowego łącznika pomiędzy atakiem,a obroną który jednocześnie dodałby trochę fizyczności w środku pola.To cholera jest największy problem,Ceballos miał być lekarstwem na to zło,a nie zagrał chyba nawet jednego spotkania w parze z Torreirą bo Emery uparcie dążył do tego żebyśmy nie zostali zdominowani przez silniejszych fizycznie rywali.Pomysł z Luizem w środku pola nie był taki zły,w parze z Torreirą to mogłoby wypalić przynajmniej jako rozwiązanie tymczasowe tylko,że my mamy w obronie jeszcze większych parodystów jak Luiz i weź tu coś sensownego sklej.Zresztą cała nasza gra w obronie to jest żart,zero agresji,stoimy jak frajerzy okopani w swoim polu karnym i niech się dzieje co chce no bo wszystko znów sprowadza się do tego,że nasi obrońcy są wózkami z węglem które przegrywają prawie każdy sprint.2 top class transfery w styczniu i ktoś kto to mądrze poukłada.Tyle,że to się nie wydarzy,a w styczniu będzie już najprawdopodobniej po wszystkim i zostanie tylko LE,a tam z kolei nie ma miejsca na błędy.Ciężkie życie kibica Arsenalu ehh
Ostatnie 7 meczów Leicester w lidze.
7 zwycięstw , 21 goli strzelonych , 2 stracone. Wow.
@Kaczaza: XDDDDDDD. Gościu przecież Pukki kręcił Mustafim jak trampkarzem. Przy 1 bramce zamiast atakować to podnosił rękę i sygnalizował spalonego. Z tego co pamiętam dwa razy się potknął. Rozdawał bym bany za bronienie Mustafiego.
@RIVALDO700: Bardzo lubie podawanie takich jednostronnych statystyk. Super, OGS radzi sobie z TOP 6, ale to ze ma potezny win rate to juz nie wspominasz xd Odkad podpisal kontrakt to cale 27 %
@GenzoArs:
No może i tak, ale każdy spodziewał się że jak przychodzi grajek za 80mln to będzie dawał dużo więcej.
@rreddevilss:
No moim zdaniem więcej jak 3 mając na uwadze że Pogba na 99% odejdzie.
@Catalonczyk: Wiesz na stronach fanowskich juz od dawna zauważyłem ze 1 łatka jest na całe życie. Ole wuefista , a Lampard to super trene juz widze ta tendencje na k.com. Teraz czekam jak bedzie z Lujem ogłuszaczem po czasie czy bedzie Emery kasztanem , czy Emerym drugim Guardiola 2 gdy AFC miał passe 22 meczów bez porażki. Fajna zabawa, polecam.
@Catalonczyk:
Brak jakości w pomocy, tzn za mało bo McTominay to kozak a Fred ostatnio złapał formę, ale przy kontuzjach Pogby to zdecydowanie za mało, i brak napastnika potrafiącego grać głową i tyłem do bramki jak Np Haaland, 3 mądre transfery jak w to lato i United wraca do gry
@Catalonczyk: wczoraj się wyróżniał. on potrzebuje gry i będzie potworem. Widać, że ma ochotę brać też na barki ciężar gry. potrafi podejmować decyzje o strzale, czy podaniu.
Niech tylko dadzą mu grać. po wczorajszym meczu moja wiara w niego wraca
@RIVALDO700:
Ile ludzi tyle opinii. Pepe też miał być potworem itd
Po wczorajszym meczu, ja widziałbym na WH taki skład:
Leno
Bellerin -Sokratis - Luiz - Tierney
Torreira Xhaka
Pepe Ozil Gabi
Auba
Torreira i Xhaka zamiennie z Chambersem i Guendo. Cała czwórka reprezentuje ten sam chu** poziom
@RIVALDO700: i co z tego jak potem przegrywa z drugą dziesiątką tabeli a średnią punktów ma gorszą niż hiszpański kasztan
@RIVALDO700 napisał: "Akurat pisanie, ze Rodgers ma sredniakow w Leicester jest troche przesada. Vardy to ma obecnie taka passe, ze od debiutu Aubameyanga tylko Gabon i Salah na ta chwile maja najwiecej goli w PL. Maddison i Tielemans,Ndidi to fajne grajki, zawsze na ratowanie wyniku gdzies tam Ayoze Perez i Ikenacho. Perreira robi fajny wiatr na bokach, ale z drugiej strony nie dziwia mnie takie osady bo jak były plotki Dybala-Tott to wielu pisało, ze Dybala to sredniak, wiec nic mnie nie zaskoczy na k.com."
To czemu poprzedni trener z tego Vardego nie potrafił skorzystać? Za Puela grali fatalnie
@Catalonczyk: Podaje ta statystyke, bo na k.com czytam ciagle, ze Ole to wuefista.
@BizoNxd6: No i co z tego zasuwania? To zasuwanie jest jak najbardziej ok, ale na klub, który walczy o środek tabeli. Ale my chcieliśmy jeszcze niedawno walczyć o top4.
Torreira jest ambitny i waleczny. Biega po całym boisku, ale jak już ma piłkę to jakby ręczny zaciągnął. Pustka w głowie. Topowe kluby mają na tej pozycji zawodników, którzy potrafią świetnie rozprowadzić tą odebraną piłkę. Nasz ostatni taki zawodnik to był Song.
@RIVALDO700:
Problemem United nie jest trener, a słaba kadra.
United za Olka przeciwko City,Tottkom,Afc, Leicester,Lfc i Chelsea
8 wygranych , 4 remisy, 2 porażki.
Fajny ten wuefista Ole, hehe.
Największe błędy z tego sezonu dotychczas:
1) Granie zawodnikami na nieswoich pozycjach.
2) Nie dawanie zawodnikom kilku meczów z rzędu by mogli złapać rytm mimo wystawiania ciągle innych ogórków.
3) Ciągłe stawianie na zawodników, którzy nic nie wnoszą do gry a sadzanie na ławce grajków, którzy odmieniliby naszą grę. (Patrz Ozil, Torri, teraz Gabi)
4) Zmienianie zawodników w formacjach co mecz. (Patrz obrona i w kazdym meczu inny zestaw, zero zgrania).
5) Układanie taktyki pod rywala zamiast granie swojej piłki.. (Przynajmniej ze słabszymi zespołami i U SIEBIE przede wszystkim).
6) Unai powinien polecieć już w momencie porażki z Lester lub nawet wcześniej. Wtedy nawet Ljungberg podchodziłby z mniejszą presją do walki o top4 i być może miałby łatwiej chłopaków zmotywować.
Takie wnioski wysuwam ja do teraz. Oczywiście, gdyby tych rzeczy uniknąć podejrzewam, że kwas w klubie byłby mniejszy.
https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/s960x960/79344713_1297786233758072_3924236658290982912_o.jpg?_nc_cat=1&_nc_ohc=PMkN4JuzMCIAQlWYAcGpuevayzK-Mxy4-6BB4BOcPl5-P4PKZtqv1l5MQ&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=0b78cfc3618338d18629df1d113faded&oe=5E791C0F
coś w tym jest xD
@gunner1990 napisał: "Diego Simeone heading for Atletico Madrid 'divorce' amid links to Arsenal and Everton. To by było :)) nierealne ale moje marzenie u nas"
To chyba jeden z tych trenerów, dla których mówię stanowcze nie...
Rok w rok wydają pokaźne sumy na nowych zawodników, sprzedają co prawda też za dobre pieniądze -
A ten klub nadal gra MIERNIE...
Jeśli teraz bolą Nas oczy , kiedy oglądamy Arsenal - to za Simeone będą krwawić...
Jak ja widzę torreira do wylotu, to się puknijcie co niektórzy wczoraj ostro zasuwał kilka spoko odbiorów, wbije w rytm meczowy i będzie z niego rzeźnik.
Ja wczoraj pierwszy raz od bardzo dawna zauważyłem u nas presing więc jest to jakiś plus. Nawet Ozil fajnie grał. Trzeba nam więcej walczakow typu Torreira w środku pola
Diego Simeone heading for Atletico Madrid 'divorce' amid links to Arsenal and Everton. To by było :)) nierealne ale moje marzenie u nas
@patryksz: też się tego obawiam. Pytanie tylko kto jest w stanie zapanować nad tym chaosem? Ciekawi mnie też czy zarząd ma jakiś plan czy znów czeka na kolejne wtopy i wtedy na szybko zaczną szukać nowego szkoleniowca. Trochę im się jednak dziwię bo zwolnili Emeryego nie mając nikogo na zastępstwo. Ljungberg nawet nie wszedł w rolę jak chociażby Solskjaer na początku swojej przygody z ManU. Wydaje mi się, że powinni działać i to szybko.
@Taki:
Tak tylko trzeba poczekać jakieś 7-8 lat. Szybko zleci.
Mimo wszystko po wczoraj trzeba być ślepcem, żeby nie zauważyć poprawy. Nasi grają całkiem inaczej. Lju jest tak samo świadomy problemów w obronie jak Unai, tylko, że ten drugi myślał, że to naprawi murując z kim się da a Szwed ryzykuje.
Największym problemem jest psychika zawodników i nie ma co się dziwić. 8 meczów bez wygranej, jak wychodzili to już na pewno mieli miękkie nogi. Każda strata bramki w takim stanie to jak cios w twarz, ciężko się pozbierać..
Jesteśmy jak bokser, który próbuje wstać z kolan i w momencie w którym wydaje się, że już powoli się podnosi dostaje gonga w potylice i już całkiem traci wiarę w powrót do walki.
Jedyna nadzieja to jakiś fart, zwycięstwo w meczu, w którym zrobimy 3 akcje i strzelimy 3 gole, a przeciwnik będzie nieskuteczny. Tylko zwycięstwo może przywrócić pewność siebie zawodników.
@thegunner4life: To, że Freddie wystawia zły skład to nie można pominąć. Krytyka jest to zasłużona, ale ja go nie zwalniam. Widać jakąś poprawę w grze z przodu i na spokojnie mógł by to ogarnąć, jednak nie ma na to czasu, a nie jest to trener który z buta wejdzie i będą widoczne efekty.
@thegunner4life napisał: "robili z nami to co kiedyś się stało z Liverpoolem. Teraz pożegnamy piłkarzy w lato ( sytuacja jak z Mascherano czy Xabim Alonso) i będziemy mieli w składzie chłopy jak dąb ( patrz Andy Caroll)."
Czyli niebawem zwycięstwo w Lidze Mistrzów i walka o mistrzostwo Anglii.
Wchodzę tu ostatnio rzadko bo nie mam nawet chęci komentować tego. Jak się gra leniwym wolnym ozilem który nawet sprintu nie potrafi zrobić czy xkaka kolasinac em zamiast tierneyem, czy nawet pepe bo pepe musi grać bo jest dobry poprostu wiem liczby nie mówią. Ale szum robi. I będzie coraz lepiej. Niewiem kto wybiera skład ale jeśli ljungberg to narazie Freddie. Ale coś mi się wydaje że w arsenalu jest taka patola że to może nie trener wybierać skład, wcale bym się nie zdziwil
@metjuAFC: Przecież Paluch tego nie poukłada. Tu trzeba konkretnego trenera z wizją na kilka lat i poważnych wzmocnień. Boki obrony jeszcze mogą być, ale koniecznie ŚO z prawdziwego zdarzenia, bo nie sądzę, że Saliba okaże się rozwiązaniem naszych problemów. Koniecznie zatrzymać trzeba będzie naszych asów z ofensywy i dokonać roszad w środku pola. Bez tego to słabo to widzę. Obecny sezon jest stracony, a wejście do LM przez LE będzie cudem.
@DoomSlayer: z czystej ciekawości :D
@thegunner4life: Amen xD
Pierwszy zwyciezca Big Brothera Janusz Dzieciol nie zyje. Wjechał pod pociag na niestrzeżonym przejezdzie pod Grudziądzem . Miał 65 lat.
@losnumeros napisał: "Ogólnie zamiast zwalniać Ljunberga, to podziękujcie zarządowi, bo to dzięki nim mamy taki syf w klubie. Prawie wszyscy kibice wiedzieli, że Emery musi polecieć wcześniej."
Otóż to w same sedno! Zamiast zwolnić Hiszpańskiego Dyzmę w Maju po tym blamanżu albo najpóźniej na początku października. To oni wywalili trenera przed najgorszym okresem jaki jest w PL. Nowy trener nie ma czasu na nic jeżeli przyjdzie, bo cała seria spotkań go czeka. Jeszcze są mecze z City i Chelsea w dodatku.
Freddie jest guzik winien temu wszystkiemu on był tylko asystentem jeszcze się uczył jak to wszystko wygląda, a oni dali mu zadania najtrudniejsze z możliwych. Nie ma szans żeby podołał, dlatego do niego nic nie mam. Nawet ma u mnie wielki szacunek że znając realia się tego podjął.
A zarząd kontynuuje swoja idiotyczna politykę po prostu i to konsekwentnie przez ostatnią dekadę. Ci ludzie którzy są teraz za sterami niczym się nie różnią od Gazdisa i kolegów jak jeszcze był Wenger.
Dobrze, że w marcu Emerego nie zwolnili jeszcze lepiej by było. Mamy sezon w plecy. Zrobili z nami to co kiedyś się stało z Liverpoolem. Teraz pożegnamy piłkarzy w lato ( sytuacja jak z Mascherano czy Xabim Alonso) i będziemy mieli w składzie chłopy jak dąb ( patrz Andy Caroll).
Dziś Ramsey i Ox byliby gwiazdami drugiej linii.
Ljungberg nie ma czasu na poukładanie zespołu xD
Ludzie, Mourinho czy Solskajer wchodzą z buta do szatni i robią po 3 pkt od pierwszych spotkań. Tutaj nie ma żadnych usprawiedliwień dla piłkarzy czy trenera.
Brak skrzydeł i mocnego środka oraz dziurawa obrona w Premier League to samobójstwo. Nie wiem jak Freddie ma zamiar to poukładać, ale musi się śpieszyć bo za chwilę na dobre wylądujemy blisko strefy spadkowej. Przed nami ciężkie wyjazdy i rywale z TOP4 na Emirates. Jeśli teraz się nie przebudzimy to za chwilę możemy stracić wszystko co możliwe łącznie z pilkarzami jak Lacazette i Auba, którzy zapewne zechcą odejść. Teksty o graniu młodzieżą strasznie mnie bawią bo jak widać ani Willock, ani Saka czy Nelson nie nadają się jeszcze na pierwszy skład. Jedynym zawodnikiem, który zasługuje na pierwszą jedenastkę jest Martinelli. Mimo wszystko czekam na nowego trenera, szkoleniowca z wizją, który obudzi nas z tego letargu.
@RIVALDO700:
Dokładnie. Przy kontrach rywali miewa problemy, ale przynajmniej z nim w składzie potrafimy utrzymać się przy piłce, ma też świetne rozegranie i raczej stabilną formę, która do kiepskich nie należy. Willock jest bardzo niepoukładany i podejmuje dziwne decyzje.
@RIVALDO700: Fakt
To samo Mustafa, jak on grał nie było takiego syfu z tyłu. Tzn był ale nie tak duży
@Janikk dawaj jakieś newsy, bo coś za cicho w tych mediach
Ljunberg został rzucony na głęboką wodę. W ciągu 14 dni od kiedy został trenerem ma do rozegrania 5 meczów teraz już 3. Więc jak to na szybko ma poukładać? O ile na konferencji nie owija w bawełnę tylko mówi tak jak jest, to jego wybieranie podstawowej 11 to ciężki temat. Nie wiem czy boi się postawić na swój pomysł od 1 meczu czy po prostu go nie ma i bazuje na tym co trenowali z Emerym? Widać jakąś poprawę w grze i wydaje mi się, że Freddie nie chce postawić na swoje metody natychmiast i to jest błąd.
Ogólnie zamiast zwalniać Ljunberga, to podziękujcie zarządowi, bo to dzięki nim mamy taki syf w klubie. Prawie wszyscy kibice wiedzieli, że Emery musi polecieć wcześniej. Co robią nasi geniusze? Mieli przerwę reprezentacyjną na znalezienie trenera żeby mógł już sobie układać drużynę, to oni nadal chcą mu dać szansę mimo to, że drużyna miała regres w każdym meczu. Przecież to było pewne, że Emery po 2-3 meczach zostanie zwolniony, bo nie będzie żadnego progresu. Dzięki temu "znakomitemu" ruchowi, nowy trener dostał mocno trudną robotę w najgorątszym okresie w Anglii. Brawo panowie z zarządu, dzięki wam ten klub po tym sezonie na stałe zostanie już średniakiem.
Wczorajszy mecz Ljunie uswiadomi jedno, Guendo musi miec 1 plac, facet jest jaki jest , ale moim zdaniem na dzis nie ma lepszego do srodka pola. Willock to nie ten kaliber przy nim.
Arsenal w ośmiu meczach ligowych na The Emirates w tym sezonie przyjął 52 strzały na bramkę, to więcej niż w sezonie 2003/04 we wszystkich meczach ligowych na Highbury.