Nerwowa końcówka na życzenie: Spurs 2-3 Arsenal
28.04.2024, 16:05, Łukasz Wandzel 3385 komentarzy
Następnym krokiem Arsenalu w walce o mistrzostwo na finiszu rozgrywek były kolejne derby Londynu. Po wysokiej wygranej z Chelsea Kanonierzy pojechali na stadion Tottenhamu. Na tym etapie sezonu Koguty walczą o miejsce premiujące grę w Lidze Mistrzów. Obu ekipom nie brakowało motywacji, by pokonać odwiecznego rywala.
Dzisiejsze spotkanie na pewno spełniało definicje North London derby. Tottenham wypracował dużo szans w pierwszej połowie, a mimo to schodził na przerwę, przegrywając 0-3. Z kolei w drugiej połowie piłkarze Artety przez długie minuty w pełni kontrolowali mecz, by podarować przeciwnikom dwa prezenty i zaliczyć bardzo nerwową końcówkę.
Składy obu drużyn
Tottenham: Vicario – Pedro Porro, Romero, Van de Ven, Davies (88' Lo Celso) – Hojbjerg (64' Bissouma), Bentancur (46' Sarr) – Kulusevski, Maddison (64' Richarlison), Werner (31' Johnson) – Son
Arsenal: Raya – White, Saliba, Gabriel, Tomiyasu – Odegaard (89' Kiwior), Partey, Rice – Saka, Havertz, Trossard (63' Martinelli)
W pierwszej połowie Tottenham grał bardzo ofensywnie, ale brakowało mu szczęścia i nie udawało się nic. Z kolei Arsenal grał swoje, karał każdy błąd przeciwnika, wykorzystał najpotężniejszą broń tego sezonu, czyil rzuty rożne, przeprowadził zabójczy kontratak i nagle wygrywał 3-0.
Kanonierzy doszli do sytuacji dopiero w 13. minucie. Odegaard dostał piłkę za plecy obrońców i podał do Havertza. Niemiec trafił do siatki, lecz Norweg był na spalonym. Chwilę później goście dopięli swego i otworzyli wynik spotkania. Tottenham stracił piłkę blisko pola karnego, a wywalczony rzut rożny został zamieniony na bramkę. Futbolówkę do własnej bramki skierował Hojbjerg po dośrodkowaniu Saki.
Piłkarze Postecoglou od razu chcieli odpowiedzieć na straconego gola. Romero dwukrotnie miał szansę wpisać się na listę strzelców. Najpierw jego główka minęła słupek, a w kolejnej akcji Argentyńczyk trafił w słupek. W 20. minucie gospodarze w końcu cieszyli się z wyrównania, bo piłka po strzale odbiła się wprost pod nogi Van de Vena, który musiał tylko pokonać Rayę. To mu się udało, jednak VAR anulował trafienie, bo Holender był na offsidzie.
W 27. minucie Tottenham nadal szukał gola na remis, ale dwóch zawodników gospodarzy wypatrywało także podyktowania karnego i przewróciło się w szesnastce. Arbiter nie gwizdnął, a Arsenal wyprowadził zabójczy kontratak. Havertz przerzucił piłkę do Saki, a ten po zwodzie podwyższył na 2-0. W 38. minucie Havertz jeszcze bardziej powiększył przewagę Arsenalu, trafiając na 3-0 po rzucie rożnym. W końcówce pierwszej połowy doskonałą okazję na pierwszą bramkę Tottenhamu zmarnował Son.
Tottenhamowi nie można odmówić woli zdobycia bramki, ponieważ po każdej straconej bramce parli do przodu. Tuż przed przerwą Son zmarnował kolejną doskonałą okazję na gola. Jednak druga połowa wyglądała zupełnie inaczej. Pierwsze 20 minut Arsenal w pełni kontrolował grę. Gdyby w 53. minucie Saka strzelił po podaniu Havertza na 4-0, byłoby już po meczu.
W 64. minucie Romero w nietypowej roli pressującego napastnika znalazł się przy Rayi, który zaliczył koszmarne wybicie pod nogi Argentyńczyka. Mistrz świata wykorzystał błąd golkipera i Tottenham wrócił do gry.
Kanonierzy przetrwali chwilę nerwów, jednak w 84. minucie Rice kopnął Daviesa w szesnastce. Po konsultacji z VAR-em sędzia główny wskazał na wapno. Rzut karny wykonał Son, który pewnym strzałem w lewą stronę dał gospodarzom nadzieję. Goście zdołali jednak przetrwać końcówkę. Na ostatnie minuty na boisku zameldował się Kiwior, a Arsenal bronił wyniku przez sześć doliczonych minut.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Niemiecki finał?
@enrique napisał: "skoro nie mieści się nawet na ławkę to mógłby pomóc w innych obszarach, w końcu za coś dostaje pieniądze."
Podobno w czwartki trawe kosi
@Armata500: Niezły research, faktycznie musiało Ci się nudzić :D
Z ciekawości - jaką walutę przyjąłeś przy podawaniu tych milionów? Bo mam nadzieję, że pamiętałeś o jej ujednoliceniu. ;p
@AR14 napisał: "Ty to pewnie byś rozwiązał kontrakt w trakcie sezonu i jeszcze mu zapłacił więcej niż jak zostanie do końca kontraktu :D"
Nie, dlaczego? Praca w klubie piłkarskim to nie tylko treningi czy dni meczowe, a skoro nie mieści się nawet na ławkę to mógłby pomóc w innych obszarach, w końcu za coś dostaje pieniądze.
@enrique napisał: "A Elneny to już w ogóle mistrz, 96 minut w tym sezonie, pomimo iż jest dostępny do gry od 11 lutego. Po cholerę nam taki zawodnik?"
Ty to pewnie byś rozwiązał kontrakt w trakcie sezonu i jeszcze mu zapłacił więcej niż jak zostanie do końca kontraktu :D
@enrique: a po cholere Carsin w City?
O planach Kroenke na Arsenal: cbssport.co.uk/stan-kroenke-gets-2-3bn-boost-as-plan-for-bright-arsenal-future-becomes-clear-2/
Vieira jest za słaby fizycznie na pierwszy skład, ale praktycznie za każdym razem gdy wchodził z ławki miał jakieś dobre momenty, jakieś fajne podanie, jakiś dobry strzał. Z tego co kojarzę to ma też chyba tygodniówkę na poziomie 50k, więc dość niską jak na standardy BIG6. Nie wyobrażam sobie, żeby był nawet pierwszym zmiennikiem Ode lub Saki, ale do szerokiej kadry warto go zostawić, jeśli nie będzie dobrych ofert.
W końcu potrzebnych jest nie 20 tylko raczej 25 zawodników w kadrze. Teraz mamy w miarę szczęście do kontuzji, ale nw czy następny sezon będzie równie łaskawy. Vieira wydaje się dobrą "trzecią opcją" na PS/ŚPO albo na ewentualnego jokera.
Jak trafia się oferta za drewno to trzeba sprzedawać. Pewnie mało kto pamięta o takim ananasie jak Maitland Niles. Była oferta za 20 mln, nie sprzedali i odszedł za darmo. A z jego gry pożytku żadnego. Nie ma sentymentów, jak ktoś jest za słaby to trzeba go opchnąć zanim całkiem straci na wartości.
@enrique napisał: "A Elneny to już w ogóle mistrz, 96 minut w tym sezonie, pomimo iż jest dostępny do gry od 11 lutego. Po cholerę nam taki zawodnik?"
Do koszenia trawy np. zajęć pewnie jest mnóstwo kiedy nie gra się w piłkę.
A Elneny to już w ogóle mistrz, 96 minut w tym sezonie, pomimo iż jest dostępny do gry od 11 lutego. Po cholerę nam taki zawodnik?
Eddie, ESR, Elneny i Vieira nie mają już czego szukać w tym klubie. Nieważne czy kogoś z nich się lubi, darzy szacunkiem czy uważa za "atmosferowicza" i pozytywną osobę w szatni - oni w ogóle nie grają, i wartość boiskowa jest zerowa, znaczenie w klubie marginalne, a nawet jak zdarzy im się wejść od czasu do czasu na boisko, to tylko po to by załatać dziurę po kimś innym.
Lepiej pozbyć się tych 4 panów i sprowadzić w zamian 2, ale takich, którzy nie będą tylko statystami, ale będą w stanie wejść i zrobić różnic - bo tego nam w tym sezonie najbardziej brakowało.
@sickstick: dziena za wyjaśnienie, zawsze miałem gdzieś z tyłu głowy tych 8 HG, a to nie o to chodzi tak naprawdę.
@nielegalny napisał: "To wciąż dwóch brakuje do wymaganej 8. Ja nie mówię, że to nie jest do zrobienia bo można kogoś z akademii wziąć np. tylko przypominam o wymogu tym co ich już sprzedali :)"
Nie ma czegoś takiego jak wymóg zgłoszenia 8 HG. Jak chcesz możesz nawet nie zgłaszać żadnego - tylko wówczas kadra będzie liczyła raptem 17 graczy + juniorzy.
Ostatnia szansa Emila to powinno być jakieś wypożyczenie gdzie nabrałby znowu pewności siebie i dalej myśleć co z nim zrobić w formie
@Be4Again napisał: "Jednak ciekawe jest to, że jeszcze grając na poziomie L1 ich skład był wyceniany na dwa razy więcej niż Legii Warszawa :D To na jakim poziomie jest nasza ekstraklapa? :D L2? :D To jest przepaść."
Nasza polska liga jest na słabym poziomie, ale nie przesadzajmy :D Aż z ciekawości zerknąłem, bo mi się BARDZO NUDZI.
Obecnie w League 1 nie ma żadnej drużyny, która przebija wartością najwyżej wyceniany polski zespół, a polska Ekstraklasa jako całość jest o te kilkadziesiąt mln "droższa" niż League 1 (269,4 do 232,1) :D Najdroższe jest wg nich Peterborough o wartości 20,3 mln, drugi jest Bolton z 16,4 mln. Natomiast u nas Raków i Lech 37 i 34,3 mln. Legia 20 mln. Więc jednak różnica jest. Potem w słabiej wycenianych drużynach nieco się to zaciera, ale też z niewielką korzyścią dla Ekstraklasy.
U nas najlepsze drużyny wg wartości to dół tabeli Championship, miejsca 19-20. Wspominane Ipswich wyceniane jest "tylko" na nieco ponad 50 mln, czyli w zasadzie nie jest to przepaść pomiędzy takim Rakowem, a awansowali z palcem w tyłku do Premier League. Zresztą w Championship jest tylko 6 drużyn, które przebijają dwukrotnie wartością Raków. A przecież Championship to jest naprawdę całkiem wysoki poziom, zdecydowanie najlepsza liga z zapleczy pierwszych lig w Europie.
Raków ze swoim 37 mln i Lech z 34 mln byłby w ścisłej czołówce 2. Bundesligi (TOP 6), a także TOP 4 w La Liga 2 i TOP 6 Serie B. Nasza liga przewyższa wyraźnie ligę szkocką pod względem wartości do miejsc 1 i 2, gdzie są dwaj giganci, Celtic i Rangers, które grają w swojej lidze, na poziomie nieosiągalnym dla reszty stawki.
W lidze portugalskiej, która uchodzi za ligę średnią z potencjałem na coś więcej jak na warunki europejskie, Raków z Lechem to taki TOP 6-7 by był pod względem wartości.
Liga holenderska - środek tabeli.
Wniosek z tego płynie taki, że po pierwsze nie ma co aż tak przywiązywać wagi do wycen na Transfermarkt, a po drugie nasza liga jest bardzo słaba w zestawieniu z ekstraklasami w innych krajach, ale generalnie nie jest aż tak źle, nie jest to amatorka, choć wiadomo, że my sobie lubimy dorzucić swoje i dodatkowo ponarzekać, uprawiać szyderę. Generalnie gdybyśmy byli tak mega, mega słabi, to nikt żadnych oczekiwań by nie miał dla drużyn zajmujących w naszej lidze miejsca 1-3 czy 1-4 i występujących w pucharach. A tutaj niemal każda porażka w eliminacjach do fazy grupowej, czy to LM, LE czy LK - traktowana jest jako wielka, kolejna kompromitacja do kolekcji wszelkich klęsk polskiej piłki nożnej, a w najlepszym wypadku jest po prostu rozczarowanie.
Więc eurowp*dole to jedno, ale jednak można oczekiwać po naszych klubach czegoś ekstra jednak, wręcz powinno się tego wymagać. Raków w fazie grupowe LE czy Legia w LK, to było mega rozczarowanie. Styl gry i wyniki Rakowa takie były, a po awansie Legii z fazy grupowej LK realnie celowano nawet w powtórzenie wyniku Lecha z 1/4 LK, a porażka z Molde potraktowane było jako kompromitacja. Aston Villa w 1/2 LK dostała lanie od Olympiakosu teraz, na własnym stadionie.
Ekstraklasa jest słabą ligą w skali Europy, ale z aspiracjami do bycia średniakiem. I średnio to na razie wychodzi, bo przebłyski raz na kilka lat to jednak za mało. I to porównanie wyceny Legii do Ipswich z League 1 jednak nietrafione w kontekście, w którym napisałeś :D
ESR wszedł na jeden mecz i był naszym MOTM. Vieira dostaje ogony, ale i tak zawsze zrobi coś ciekawego - fajny strzał ostatnio albo dobre podanie. Wydaje mi się, że nie grają, bo odstają fizycznie. W tej drużynie i chyba generalnie obecnie w futbolu tacy zawodnicy mają miejsce w składzie tylko jeśli zupełnie odstają poziomem od pozostałych jeśli chodzi o grę przy piłce. Jakiś Bernardo Silva nie dość, że jest genialny przy piłce, to jeszcze ma płuca za dwóch. Mega szkoda, nie zasłużyli na to swoją grą, ale wygląda na to, że pora się z ESR i Vieirą pożegnać.
@Dzulian:
To nie lepiej ogrywać Nwaneriego?
Z resztą kto wie jakby wyglądało zdrowie ESR gdyby grał czesciej? Prawda jest taka że zawsze jak trochę pograł więcej to od razu łapał kontuzje. Dla mnie definitywnie na sprzedaż przy przyzwoitej ofercie.
@XandeR: moim zdaniem na tyle minut ile dostał potrafił coś pokazać, z niego to akurat może być jeszcze pożytek
@kaziu874: jeszcze Ramsdale, ale pewnie nie zostanie w klubie. To wciąż dwóch brakuje do wymaganej 8. Ja nie mówię, że to nie jest do zrobienia bo można kogoś z akademii wziąć np. tylko przypominam o wymogu tym co ich już sprzedali :)
@miki9971: a to którzy użytkownicy k.com są w zarządzie Arsenalu? :o
@ozzy95 napisał: "Jeszcze jedna kwestia z Eddiem i to też będzie istotne, jeżeli chodzi o potencjalne ruchy out w lecie, on w tej chwili u nas ma 100kGBP/per week, co dla klubów pokroju Crystal, Brentfrod a już na pewno Ipswich może być stawką zaporową"
Eddie ma świadomość tego, że od nowego sezonu nie ma dla niego miejsca w drużynie. Każdy z trójki Havertz, Jesus czy nawet Trossard na 9 są wyżej niż on w hierarchii. Do tego najprawdopodobniej dojdzie w lecie nowy napastnik. Jeśli chce regularnie grać to musi zdecydować się na transfer a co za tym idzie, prawdopodobnie obniżka pensji.
@Er4s: Puchary krajowe do rotacji za Ode. Albo na drużyny 15-20 można go wystawić jako ofensywną ósemke.
Wiekszosc tu lubi ESR w tym ja, ale on od 2 sezonow w Arsenalu jest postacia o marginalnym znaczeniu i nie wyglada na to, ze Arteta mu zaufa i da regularnie pograc
@Dzulian:
No ale po co ten ESR w takim formacie jak w tym sezonie? Albo ma kontuzje albo nie wącha boiska.
Vieire to nie wiem kto chcialby w ogole od nas kupic. Facet zapadl sie do glebokich rezerw. Nigdy nie pokazal poziomu nawet zblizonego do Trossarda, Gabiego czy ESR jak gral regularnie. Do tego dalismy za niego gruby hajs. Jedyna nadzieje za beda krecic remake Prison Breaka i obsadza go jako nowego T-Baga
@ozzy95 napisał: "Nwaneri nie ma ukończonych 21 lat, więc nie liczy się jako HG. Poniżej 21 roku życia można zgłaszać dowolną ilość zawodników, ale on akurat problemu HG nie rozwiąże. Co nie zmienia faktu, że sprzedając 4 HG i tak możemy mieć dalej 7, więc będzie nam brakować jednego... Może będziemy się rozglądać za bramkarzem ze statusem HG, kto wie. Raczej nie będzie wielkiego problemu w tej materii."
Ale to się nie liczy graczy HG, tylko nonHG ;) w 25 osobowej kadrze możesz zgłosić max 17 graczy nonHG, po odejściu Cedrica i Elnengo Arsenal będzie miał raptem 13 takich graczy. A to czy resztę kadry wypełnisz dorosłymi HG czy juniorami to już naprawdę bez różnicy.
ESR to bym nie ruszał. Chyba że wyjątkowo dobra oferta jakieś 40 mln + bonusy.
Zarobić możemy na Aaronie, Nketiahu, Nelsonie, czy Parteyu.
Ramsdale 25, Nketiah 25, Nelson 10, Partey 10. I cyk 70 baniek.
Emila szkoda, bo w przeciwieństwie do Nketiaha czy Nelsona. Pokazał że może coś z niego być. Bo czarnoskóra dwójka, już rozwiała wątpliwości.
@ozzy95:
Faktycznie ma 17 lat. Nie wiem czemu, ale miałem wrażenie, że on już wchodzi w wiek z 2 z przodu.
@Rynkos7 napisał: "W lato przyjdą też nowi zawodnicy i możliwe, że do pierwszego składu włączony zostanie np. Nwaneri. Zresztą nikt bez powodu by nie snuł ich sprzedaży gdyby nie fakt, że już od długiego czas pojawiają się takie plotki."
Nwaneri nie ma ukończonych 21 lat, więc nie liczy się jako HG. Poniżej 21 roku życia można zgłaszać dowolną ilość zawodników, ale on akurat problemu HG nie rozwiąże. Co nie zmienia faktu, że sprzedając 4 HG i tak możemy mieć dalej 7, więc będzie nam brakować jednego... Może będziemy się rozglądać za bramkarzem ze statusem HG, kto wie. Raczej nie będzie wielkiego problemu w tej materii.
@Joker_224 napisał: "to raczej było kierowane do u zytkowników k.com, którzy snują sprzedaż każdego z tych zawodników za jednym machem ;)"
W lato przyjdą też nowi zawodnicy i możliwe, że do pierwszego składu włączony zostanie np. Nwaneri. Zresztą nikt bez powodu by nie snuł ich sprzedaży gdyby nie fakt, że już od długiego czas pojawiają się takie plotki.
Jeszcze jedna kwestia z Eddiem i to też będzie istotne, jeżeli chodzi o potencjalne ruchy out w lecie, on w tej chwili u nas ma 100kGBP/per week, co dla klubów pokroju Crystal, Brentfrod a już na pewno Ipswich może być stawką zaporową, nie zdziwi mnie jeśli łatwiej będzie nam jednak sprzedać ESR'a, Nelsona czy Ramsdale'a.
@Rynkos7 napisał: "Co Ty gadasz. Cały sezon obaj przesiedzieli na ławce rezerwowych do tego Emil to jest wciąż wielka niewiadoma pod względem zdrowotnym. Mimo iż Emila uwielbiam i wolałbym aby został to jestem pewien, że jak ktoś rzuci 60 mln za tą dwójkę to nikt w Arsenalu dwa razy zastanawiać się nie będzie. To będzie szybki deal."
No nie wiem, jak Newcastle za takiego Wooda płaciła 30mln... Może oceniam to przez pryzmat sentymentów, ale młodzi zawodnicy z paszportem UK i taką liczbą spotkań na poziomie EPL zawsze swoje kosztowali.
@miki9971 napisał: "No tak, bo tęgie głowy w zarządzie i od transferów nie wiedzą o czymś takim jak Homegrown."
to raczej było kierowane do u zytkowników k.com, którzy snują sprzedaż każdego z tych zawodników za jednym machem ;)
@nielegalny napisał: "Wszystkim, którzy tak wesoło liczą pieniążki za Eddiego, ESR i Nelsona przypomnę o wymogu zawodników ze statusem homegrown :)"
Nawet jak sprzedanych zostanie 4 homegrown, czyli Ramsdale, Smith Rowe, Nelson i Nketiah to wciąż będzie Martinelli, Saka, Saliba, White, Rice i.. Raya.
Nketiah strzeli spokojnie 10 goli w lidze jak bedzie regularnie grac,mozna sie smiac,ale to lepszy snajper od Jesusa,faceta piłka szuka a mysle,ze w nowym klubie nie bedzie leniwy jak u nas,bo i tak wie,że tu nie ma przyszłosci to sie nie stara.
@nielegalny napisał: "Wszystkim, którzy tak wesoło liczą pieniążki za Eddiego, ESR i Nelsona przypomnę o wymogu zawodników ze statusem homegrown :)"
No tak, bo tęgie głowy w zarządzie i od transferów nie wiedzą o czymś takim jak Homegrown.
Wszystkim, którzy tak wesoło liczą pieniążki za Eddiego, ESR i Nelsona przypomnę o wymogu zawodników ze statusem homegrown :)
Smith-Row to w sumie nasz tak naprawdę ostanii wychowanek z potencjałem nielicząc Saki. Na papierze świetny back-up za Martina, aczkolwiek z drugiej od dwóch lat zagrał chyba tylko jeden bardzo dobry mecz z Luton, ma słabe zdrowie i już 24 lata. Gdyby Ode miał kontuzję to myślę, że Arteta prędzej kombinowałby zastąpić go Havertzem czy Trossardem niż Anglikiem.
Dobra oferta i niestety chyba trzeba będzie sprzedać zarówno dla dobra klubu jak i samego Emila, bo tutaj nie dostanie raczej zbyt dużo szans na odbudowanie formy.
Najlepiej dla Arsenalu byłoby wymieć go na Toneya z dopłatą oraz umową pierwokupu w przyszłości
@artur759:
Ja uważam, że jest słaby. Mało tego uważam, że gdyby nie paszport Nketiaha i fakt, że jest cały czas młodym graczem to rezerwowym w Arsenalu byłby Lacazette a nie Nketiah. Anglik jest zdecydowanie słabszy od Francuza jednak na jego korzyść zadziałał fakt, że w jego przypadku jest cały czas jakieś pole do rozwoju i przede wszystkim możliwość zarobku na nim. Moim zdaniem czas go spieniężyć i sprzedać za 30 mln. Dla mnie nikt tak jak Nketiah nie kaleczy gry naszego zespołu i oby to był ostatni jego sezon w Arsenalu.
Nketiah w średniaku ligi angielskiej może być solidnym nazwiskiem. Na początku sezonu w pewnym momencie całkiem dobrze zastąpił Jesusa, rok temu było podobnie.
Nie jest to absolutnie zawodnik na poziom Arsenalu, ale myślę, że nie jest też aż tak słaby jak niektórzy uważają. Będąc podstawowym napastnikiem 10 goli w lidze jest w jego zasiągu, a dla takiego Ispich Town to niezły wynik.
@Be4Again napisał: "Podobno Ipswich Town gotowe wyłożyć 60mln funtów za duet ESR + Nketiah.
Trochę mało moim zdaniem..."
Co Ty gadasz. Cały sezon obaj przesiedzieli na ławce rezerwowych do tego Emil to jest wciąż wielka niewiadoma pod względem zdrowotnym. Mimo iż Emila uwielbiam i wolałbym aby został to jestem pewien, że jak ktoś rzuci 60 mln za tą dwójkę to nikt w Arsenalu dwa razy zastanawiać się nie będzie. To będzie szybki deal.
Ciekawostka. Ipswich jeszcze sezon temu grało na poziomie L1 (3 poziom rozgrywkowy w UK), awansowali do Championship (2 poziom rozgrywek), a w tym sezonie awansowali do EPL (1 poziom). Awans rok, po roku. Brawo. Jednak ciekawe jest to, że jeszcze grając na poziomie L1 ich skład był wyceniany na dwa razy więcej niż Legii Warszawa :D To na jakim poziomie jest nasza ekstraklapa? :D L2? :D To jest przepaść.
@bizooon: @Skotii: @ozzy95: Swoją drogę Ipswich zapowiada się bardzo ciekawie :) Nie wiedziałem ich pełnych spotkań, ale na skrótach widać, że chcą grać efektownie, a wiadomo jak z tym bywa na poziomie CS. Tam dominuje filozofia footballu rodem z Stoke :D Może być drugie Brentford lub Leeds Bielsy :) Na pewno ciekawszy zespół od Scheffield czy Burnley...
@Be4Again napisał: "Podobno Ipswich Town gotowe wyłożyć 60mln funtów za duet ESR + Nketiah."
oferta jak za Iwobiego. Brać nie pytać
@Paul77 napisał: "Vieira nic wielkiego w Arsenalu nie pokazał, udane mecze policzył by na palcach jednej ręki, a Emil miał dobry okres w Arsenalu."
Obaj są zdrowi za rzadko. Ich można wymienić bez żadnej straty dla zespołu, Kupić jednego doświadczonego i dawać szanse Nwaneri'emu
@The088: no dokładnie, wszystko bardzo ładnie opisałeś, mogę się pod tym podpisać. Generalnie wszystko wydaje się jeszcze możliwe, zarówno potknięcie AV w meczu z Liv, jak i raczej pewne zwycięstwo Tottenhamu w najbliższej kolejce, które utrzyma ich jeszcze w walce o top4.
Jest tylko jeden szkopuł w tym całym master planie - to jest Tottenham ;) ich forma ostatnio jest fatalna, poza tym przed tą serią Postecoglou przebąkiwał na konferencjach, że LM i kasa za nią nie może być celem samym w sobie, jeśli nie będzie solidnych podstaw, by w niej coś znaczyć i się w niej utrzymać, także ten no... Nie zdziwi mnie jak podejdą na "miękko" do tej końcówki.
Martin Zubimendi to trudna opcja dla Barçy, ponieważ mówią mi, że negocjuje on już z Arsenalem. [
@HelenaCondis
-
@OnzeTv3
]
Pożyczone z Premier League Mem's:
Erik ten Hag walks into a bank to cash a cheque. As he approaches the cashier he says, "Good morning, Ms could you please cash this cheque for me?"
Cashier:"It would be my pleasure. Could you please show me your ID?"
Ten Hag:"Truthfully, I did not bring my ID with me as I didn't think there was any need to. I am Erik ten Hag, Manager of Manchester United”.
Cashier: "Yes, I know who you are, but with all the regulations and monitoring of the banks because of impostors and forgers and requirements of the legislation, etc., I must insist on seeing ID."
Ten Hag: Just ask anyone here at the bank who I am and they will tell you. Everybody knows who I am."
Cashier: "I am sorry, Mr Hag but these are the bank rules and I must follow them."
Ten Hag:"Come on please, I am urging you, please cash this cheque."
Cashier: "Look sir, here is an example of what we can do. One day, Tiger Woods came into the bank without ID. To prove he was Tiger Woods he pulled out his putter and made a beautiful shot across the bank into a cup. With that shot we knew him to be Tiger Woods and cashed his cheque."
"Another time, Andre Agassi came in without ID. He pulled out his tennis racket and made a fabulous shot where the tennis ball landed in my cup. With that shot we cashed his cheque. So, sir, what can you do to prove that it is you and only you?"
Erik stands there thinking and thinking and finally says, "Honestly, my mind is a total blank...there is nothing that comes to my mind. I can't think of a single thing. I have absolutely no idea what to do. I don't have a clue."
Cashier: "Will that be large or small notes , Mr Ten Hag?”