Neville: Arsenal może być dumny

Mam do niego szacunek przez to, że w życiu coś osiągnął, ale jego wypowiedzi są po prostu głupie i żenujące. Najpierw skresla Arsenal i mówi, że bolesnie polegna, a po meczu gdy wynik nie poszedł po jego mysli próbuje zachowac twarz i wypowiada sie o piłkarzach w superlatywach. Nie wiem jak wy to odbieracie, ale w moim odczuciu żaden z niego ekspert.

żeby tak w każdym meczu

Nigdy nie przepadałem za Nim, ale bardzo fajnie, że przyznał się do błędu. :) Chyba nikt się nie spodziewał aż tak perfekcyjnego meczu w wykonaniu naszego bloku obronnego. Nawet ja (wielki optymista) nie spodziewałem się tak dobrej gry obrony, ale mówiłem, że wygramy! :P

Co ten Neville :o miłe słowa :p

Jakos lubie Nevilla. Zawsze mowi szczerze. Mysle ,ze wiekszosc stawiala na City i nie mowie tylko o ekspertach. Takze kibice Arsenalu. Trudno jednak sie dziwic dawno nie wygralismy z topem.

Plus ,ze potrafil sie przyznac do błedu. Carragher pewnie by jeszcze pocisnal Arsenalowi ,ze tak malo przy pilce bylismy ;p

A to Ci niespodzianka z tym Nevillem

Ohoho proszę, nawet Neville dobre słowa powiedział o Arsenalu.

Gdyby był jak Kowalczyk powiedziałby coś w stylu "Arsenal zagrał antyfutbol i wygrał tylko dzięki słabej grze City, a najlepszy i tak jest MU"

a ja jego wypowiedzi nie lubie bo mysle ze ma taka samą wiedze jak Wojtek Kowalczyk....

Sorka, ale ten Pan jest dla mnie zerem, nie lubię gdy cokolwiek mówi o Arsenalu.

No brawo Neville. Może następnym razem postawi na Arsenal.

przynajamniej po mesku potrafi sie przyznac do bledu, szacuneczek

No niezle przyznal sie do bledu mozna powiedziec brawo

Jak prawdziwy facet. Przyznał się do błędu.

grunt, ze sie przyznal

ciekawe czy Carra wie kim jest Coquelin :)

Ale racja, świetnie zagraliśmy we wczorajszym meczu :) A i Neville świetnie się zachował ^^

Chciałbym zeby sie tak czesciej mylili, nie tylko Neville :)

Zgadzam się z nim, dobrze, że przyznał się do błędu :)

A według jakiegoś ułomnego intelektualnie typa na tvn24.pl Arsenal grał u siebie. Szkoda tylko, że za swoje pisanie dostanie wypłatę.

Szanuję gościa, potrafi się przyznać do błędu, pochwalić klub z którym cała karierę rywalizował. Brawo!

I właśnie dzięki takim sugestiom uważam go za świetnego eksperta a nie jeżeli choć by Carragera który dużo gada, często mylnie ocenia przedmeczowe relacje po czym gdy nie ma racji chowa głowę w piach. Miło usłyszeć takie słowa.

To mi się podoba... "Zbeształ" Arsenal przed meczem, ale po pomyłce potrafił się przyznać do tego, że popełnił błąd... Całkiem przyjemną wypowiedź.

Gary nie tylko Ty skreślałeś. Lubie czytać analizy i wypowiedzi tego człowieka, mówi jak jest i do tego ma duże pojęcie o taktyce. W przyszłości może okazać się świetnym trenerem.

z taką grą możemy każdego pokonac

Taki Arsenal chce się oglądać częściej.