Neville: Tylko Liverpool może powstrzymać Arsenal przed mistrzostwem
02.11.2025, 10:18, Mateusz Kolebuk
8 komentarzy
Gary Neville, były obrońca Manchesteru United, wyklucza Manchester City z walki o tytuł mistrza Anglii i uważa, że jedynie Liverpool jest w stanie przeszkodzić Arsenalowi w zdobyciu trofeum. Kanonierzy pod wodzą Mikela Artety kontynuują swoją znakomitą passę w Premier League, pokonując ostatnio Burnley 2:0.
Bramki Viktora Gyokeresa i Declana Rice'a zapewniły Arsenalowi dziewiąte z rzędu zwycięstwo we wszystkich rozgrywkach, a solidna defensywa po raz siódmy z rzędu zachowała czyste konto. Arsenal jest faworytem do zdobycia pierwszego tytułu mistrza Anglii od 2004 roku, a Neville jest przekonany, że trofeum trafi na Emirates Stadium.
Neville jest pewny, że Arteta w końcu sięgnie po tytuł i zastanawia się, skąd może nadejść największe wyzwanie dla Arsenalu. Były obrońca reprezentacji Anglii wątpi, by Manchester City pod wodzą "geniusza" Pepa Guardioli był w stanie zagrozić Kanonierom, i twierdzi, że jedynym realnym rywalem może być Liverpool.
- Rozumiem, dlaczego Arteta, jego zawodnicy i kibice starają się tonować oczekiwania. Ale to najbardziej konsekwentna drużyna, która budowała się do tego momentu przez trzy czy cztery sezony.
Neville przyznaje, że typował Arsenal do zdobycia tytułu przez ostatnie trzy sezony, ale zawsze brakowało im czegoś do pełni sukcesu.
- Myślałem, że powinni byli to zrobić w zeszłym sezonie, kiedy Liverpool zdobył mistrzostwo. Jeśli City miało spaść z formy, to Arsenal musiał być tym zespołem, który to wykorzysta. W tym sezonie nie będzie wielu wymówek dla Arsenalu.
- To dopiero listopad, więc szaleństwem byłoby mówić, że muszą wygrać ligę już teraz – dodaje Neville. - Ale jeśli nie jesteś Artetą ani zawodnikiem Arsenalu, możesz to powiedzieć z pełnym przekonaniem. Jestem pewny ich sukcesu, bo nie widzę żadnego zawodnika, którego strata mogłaby ich pozbawić tytułu.
- Kto więc może im to odebrać? Arsenal musiałby sam sobie zaszkodzić, by nie wygrać ligi. Nie sądzę, by City wróciło do poziomu, na którym byli wcześniej. Guardiola jest geniuszem, ale nie ma teraz drużyny na odpowiednim poziomie. Liverpool jest jedynym zespołem, który mógłby im zagrozić, ale musieliby szybko wrócić na właściwe tory.
źrodło: metro.co.uk
21.11.2025, 09:50 1 komentarzy
21.11.2025, 09:18 3 komentarzy
21.11.2025, 09:16 3 komentarzy
19.11.2025, 16:56 17 komentarzy
18.11.2025, 21:56 16 komentarzy
18.11.2025, 11:40 12 komentarzy
18.11.2025, 11:37 13 komentarzy
18.11.2025, 11:34 4 komentarzy
15.11.2025, 15:14 3 komentarzy
12.11.2025, 19:54 4 komentarzy
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 7 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ci "eksperci" to sa o kant dupy rozbić. Dostają gruby hajs za teorie bez pokrycia. Zagramy 2-3 gorsze mecze i powiedzą, ze wypuściliśmy tytuł z rak. Haaland jest w takiej formie, ze City musi być brane pod uwagę i przypominam, ze to oni sa na 2. miejscu. To jak Neville zna sie na pilce pokazał w Valencii
Długo czekaliśmy na taki sezon i myślę że właśnie teraz. Jeszcze dochodzą konkretni gracze po kontuzjach głodni gry i sukcesów. Czekam na mecz z Bayernem bo też są mocni. To nas zweryfikuje na arenie międzynarodowej.
@kuzguwu: Ja też myślę że jedynie City może nam zagrozić. Liverpool bez Salaha i zgrania nowych gwiazd nie będzie punktował systematycznie.
Na tym etapie nic jeszcze nie jest rozstrzygnięte
A ja właśnie odwrotnie, myślę, że jedynie City ma jakieś szanse, żeby powalczyć z arsenalem.
Już te Neville i Carragery specjalnie zaczynają już z nas mistrza robić, żeby narzucić presję i żebyśmy się znowu tfu tfu metr przed ...
Jak Arsenal przejdzie do świąt Bożego Narodzenia suchą stopą to już nic i nikt go nie powstrzyma!
Powstrzymać w tym momencie od niezdobycia mistrzostwa może się sam Arsenal. Zobaczymy, jak wypadniemy w okresie końca listopada. Spurs/Bayern/Chelsea